Przecież on podaje beta i nagle 40-50 osób gra jednocześnie ten sam typ z jakiegoś totalnie nieznanego turnieju
ITF na zadupiu na totalnie nieznaną zawodniczkę. W 365 naprawdę nie pracują idioci i widzą co się dzieje, to dla nich to żaden problem ogarnąć, które konta korzystają z jego betów i po prostu polimitować.
I przeplatanie tych betów graniem na Reale, Bayerny czy Barcelony tutaj nie ma nic do rzeczy.