Bre Banca Lanutti Cuneo - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Ekipa z Kędzierzyna zasłużenie awansowała do Final Four i według mnie ma sporą szansę na udział w finale.
Faworytem jest Cuneo, ale to jest zespół nieobliczalny. Przed własną publicznością są bardzo mocni (czasami nawet u siebie mają dziwne mecze), ale poza własnym parkietem jakoś nie błyszczą.
ZAKSA ostatnio przegrała 3:0 w pierwszym meczu półfinałowym z JW, ale według mnie nie ma sensu patrzeć na ten wynik. Dla ZAKSY priorytetem była
LM i przygotowywali się specjalnie na tą imprezę.
Cuneo zacznie pewnie w ustawieniu, do którego ostatnio nas przyzwyczaili: Grbic-Antonov, N'Gapeth-Wijsmans, Kohut-Sokolov, De Pandis (libero). Grbic wiadomo, ciągle bardzo dobry zawodnik, ale według mnie trochę spuścił już z tonu. Mało gry środkiem (jak był Mastrangelo to też jakoś tego środka za dużo nie było), gra w większości prowadzona po skrzydłach. W sumie to nie dziwi jak się spojrzy na to kto na tych skrzydłach jest. Przyjmują w tym ustawieniu Wijsmans i N'Gapeth, którzy wybitni w tym elemencie nie są i spokojnie można ich pocelować. W ataku to co innego. Wijsmans pomimo upływających lat nadal jest trudny do powstrzymania. N'Gapeth niesamowita dynamika, sporo ciekawych zagrań w ataku. Kohut to jedyny nominalny środkowy w podstawowym składzie. Na pewno nie jest to zawodnik wybitny. W bloku jakoś szczególnie nie błyszczy, w ataku dostaje mało piłek, bez szału. Sokolov spełnia rolę środkowego chyba w dwóch ustawieniach, a w drugiej linii w dwóch ustawieniach występuje normalnie jako atakujący (tak to chyba wygląda). Jeżeli chodzi o grę w ataku (jako środkowy) to nie jest najgorzej. W bloku ma problemy z czytaniem gry, ale to nikogo chyba nie dziwi. Jeżeli chodzi o atak z pierwszej strefy, klasyczny dla atakującego to jest to jeden obecnie jeden z lepszych zawodników. De Pandis dobry w przyjęciu, ale Henno to nie jest.
Ostatnio w Magazynie Liga na Polsacie Sport było mówione o problemie Wijsmansa z kolanem (padło nawet zdanie, że kolano ma większe od uda).
ZAKSA najprawdopodobniej rozpocznie w ustawieniu: Zagumny-Rouzier, Fonteles-Ruciak, Gładyr-Wiśniewski, Gacek (libero). Paweł Zagumny ma problemy z plecami, ale podejrzewam, że właśnie po to był oszczędzany w pierwszym półfinale z JW, żeby mógł zagrać z Cuneo. Guma będzie tutaj bardzo potrzebny. Pilarz, który go zastępuje może nie gra źle, ale różnicę widać. Gdybym miał wskazać najbardziej niepewny punkt w ZAKSIE to dla mnie jest to Rouzier. Potrafi grać naprawdę genialnie, ale potrafi też zepsuć najłatwiejszą piłkę. Ruciak trochę odpoczął i chyba powoli wraca do optymalnej dyspozycji. Dla ZAKSY jest to bardzo ważny zawodnik. Sporo zadań w defensywie, świetna zagrywka i swoje w ataku też potrafi dołożyć. O Fontelesie już chyba wszystko zostało napisane. Świetny transfer. Widać, że doskonale odnalazł się w Kedzierzynie. Można go pocelować zagrywką, bo w przyjęciu nie błyszczy. W ataku radzi sobie świetnie, fajna dynamika, dobrze rozumie się z Gumą. I ta zagrywka. Na środku pewnie Gładyr i Wiśniewski. Możdżonek miał ostatnio problemy i nie wiem czy w ogóle jest sens na niego stawiać. Chociaż w składzie jest potrzebny, bo Gładyr od jakiegoś czasu gra nierówno. Wiśnia świetnie się wprowadził po kontuzji, zasłużone miejsce w pierwszym składzie. Gacek nierówny zawodnik. Libero powinien być pewnym punktem, a Piotrek nie pewny nie jest.
Obie drużyny dysponują dobrą zagrywką. W Cuneo większość bije bardzo mocno, Grbic i N'Gapeth czasami coś zmienią. ZAKSA oprócz mocnej zagrywki ma również dobrego flota (Wiśnia, zagrywka Zagumnego jakoś mnie nie przekonuje, ale Paweł potrafi pocelować). Do tego Rouzier czy Ruciak często zmieniają w polu serwisowym.
Kurs na ZAKSĘ trochę przesadzony. Cuneo poza własnym boiskiem naprawdę sporo traci na wartości. Widać to nawet po zachowaniu siatkarzy. Teren neutralny, ale według mnie mniejsze znaczenie będzie to miało dla ZAKSY.
Jeżeli chodzi o poziom sportowy, na który mogą się wznieść zespoły to myślę, że jest on zbliżony. Wszystko będzie zależało od przyjęcia zagrywki. Nie przepadam za ZAKSĄ, ale kurs w okolicach ~2.80 jak najbardziej do grania.
Typ:
ZAKSA @ 2.84 Marathonbet