no a więc tak: debilizmem roku to jest twoje czytanie ze zrozumieniem, bo ja nie pisałem co ja myślę o naszych zawodnikach, tylko jakie teksty będą się pojawią od "kibiców" siatkówki, jeśli ci zawodnicy będą słabo grać.. Ale widzę, że dla ciebie to zbyt wysokie progi do zrozumienia
e: ja cię nie mogę, no kolejny!
Żeby nie było kolejnego mądrego, który będzie się odnosił się do tych moich słów o polskich zawodnikach: wcieliłem się w tej sytuacji w pseudokibiców polskiej siatkówki, którzy będą mniej więcej takie rzeczy pisać, gdy nam będzie nie szło.
A co do wypunktowania Trento przez Jarosza, to mówisz o tym meczu:
http://www.legavolley.it/Calendario.asp?Anno=2011&IdCampionato=551&IdFase=6&IdSquadra=0 czy może o tym?
http://www.legavolley.it/TabellinoGara.asp?IdGara=22404
Wymieniali się na skrzydłach, nigdy nie grali full składem, np. Theo, Dante bez formy, Giba wybitnie bez formy i co? W dupę u siebie dostaliśmy.
Różnica drogi Dawidzie jest taka, że ty o koszykówce pojęcia nie miałeś żadnego, a o siatkówce ja mam, nie mówię, że jestem ekspertem.
Twojego ironicznego zabarwienia tekstu, tych docinek o Vissotto komentować nie będę, bo po co. Niech świadczą o twoim świetnym poczuciu humoru.
Ogólnie czy można tu podyskutować z kimś kto od razu cię nie wyśmieje? Nie zacznie obrazać, ironizować? Naskakiwać? Bo powodzenia jeżeli w moim poście znaleźliście jakieś takie rzeczy.
Do poziomy dyskusji dawida się przyzwyczaiłem, ale może reszta..?