>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Legia Warszawa w Lidze Mistrzów 2016/17 - dyskusja o meczach i całej otoczce

Status
Zamknięty.
crossmen 8,1K

crossmen

Użytkownik
Prawdziwy test Legii to 07.12,wtedy zobaczymy prawdziwą wartość Legii.Przeciwnik skoncentrowany na maksa bo gra się o awans do Ligi Europejskiej a co za tym idzie zarobienie kasy,na pewno wynik z Realem to historyczny no bo remis a ten w Dortmundzie to już budzi mieszane uczucia......bo na np żona Rzeżnika pyta o której będzie w domu a on na to po ósmej.....to żart oczywiście bez kontekstów.
Prawdziwy test 07.12 - przeciwnik Sporting Lizbona,wszystko w nogach piłkarzy,choć faworyt to Goście,nie jest to drużyna nie do ogrania,po tym meczu będzie można ocenić obiektywnie występ Legii w LM
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
S 245

sparks88

Użytkownik
a co za tym idzie zarobienie kasy
W tym przypadku nikt na pieniądze nie będzie patrzył, bo to zaledwie 500 000 EUR za 1/16 Ligi Europy.
Osobiście liczę po cichu na to, że Legia sprawi miłą niespodziankę (a ma ku temu możliwości), w końcu ktoś musi na wiosnę bić punkty do uefa coefficient ranking, ponieważ na chwilę obecną wyglądamy tam jako federacja bardzo słabo.
 
fanatyk1916 442

fanatyk1916

Użytkownik
Jeśli kolejny raz fanatyku z koziej trąby chcesz coś napisać to cię uprzedzę - polskiej piłce kibicuję i lubię oglądać mecze, co nie oznacza, że ja, jak i wielu użytkowników na tym forum (co widać) mamy różowe okulary, przez które patrzymy.
Rzepku nigdzie nie napisałem że nasza liga jest najlepsza na świecie. I nigdzie nie napisałem że jestem zadowolony i mnie zadowala postawa Legii w LM bo moim zdaniem stracić goli mogliśmy o 4-5 mniej...
Nie zgadzam się tylko z tym co pisze YAR000 że niepotrzebnie nasz mistrz awansował do LM.
Właśnie że potrzebnie bo od czegoś się zawsze zaczyna.Dinamo zagrzeb gra praktycznie co roku w LM i co roku dostaje wszystko w plecy. Na początku też bili rekordy a teraz te wyniki nie są już tak tragicznie wysokie.
A taki YAR000 swoimi wpisami pokazuje tylko że jesteśmy narodem samobiczowania i kompleksów i że nigdy nie jesteśmy z niczego zadowoleni że od razu na wstępie najlepiej się nastawić na NIE i wszystko hejtować.
Celtic dostał siódemkę od Barcy i nikt nie płakał , Legia dostaje szóstkę od Barcelony i masz wysypy wpisów ala YAR000. Wysyp wpisów ludzi którzy w życiu na meczu nie byli.
Odcinam się od tematu Legii w LM tylko ciekawi mnie jedno.
Co będą gadać jak np Legia wygra ze Sportingiem i spadnie do LE ?
Że trzeci skład grał ? Że Sporting grał otwarcie jak Real a mógł inaczej ? Czy może coś jeszcze innego ?
 
xbrajanx 34,5K

xbrajanx

Użytkownik
Mnie tak bardzo śmieszy że jest taka nagonka na Legię w całej Polsce. Jak dla mnie jest to pewnego rodzaju kompleks. Ja rozumiem że można mieć kosę między klubami, ale wielu wielu ludzi narzeka że nie ma polskiego klubu w LM a jak jest to to znowu narzekacie. Po wylosowaniu grup nie wiem czy ktoś myślał o choćby strzelonych kilku golach przez nasz polski zespół. A tu proszę remis z Realem, bramki z Borussia i jeszcze jedna szansa jest. Prawda jest taka że większość polskich klubów gdyby teraz grała z tymi drużynami dostała by jeszcze więcej, nie mówię o Piaście który w LE nawet sobie nie poradził tak jak Zagłębie czy Cracovia. Ja rozumiem że każdy byłby zadowolony gdyby jego klub grał w LM ale prawda jest taka że pierwsze trzeba wygrać ligę lub PP a jeżeli tego nie robią to co dopiero myśleć o Lidze Mistrzów. Trzeba się z tym pogodzić i zostaje tylko kibicować Legii
 
fanatyk1916 442

fanatyk1916

Użytkownik
Mnie tak bardzo śmieszy że jest taka nagonka na Legię w całej Polsce. Jak dla mnie jest to pewnego rodzaju kompleks.
Tez uważam że to kompleks i to taki cholernie wielki ????
Widzę to na tym forum , widzę na innych , widzę na facebooku pośród moich znajomych , wszędzie to widać.
Najbardziej śmieszą mnie napinki tych co ich kluby zostały zdegradowane do niższej ligi (głownie Widzew , ŁKS) albo tych którzy dostawali baty od mocarzy z Cypru czy Macedonii (Jagiellonia , Cracovia).
To są dokładnie te same osoby co chciały meczu z Realem na narodowym ????
Co najlepsze ich napinki pojawiają się wtedy jak już jest bezpieczna przewaga przeciwnika ???? Po meczu z Realem w Warszawie była cisza ????
I tez podobnie jak Ty uważam że lepiej zagrać otwartą piłkę niż pojechać i ustawić autobus w polu karnym i przegrać 0-3 ????
I według mnie większy wstyd jest dla Dortmundu że stracił 4 gole u siebie(ostatni raz chyba w 2012 roku ze Stutgartem) z polskim zespołem niż to że Legia straciła 8 z zespołem który co roku gra w 1/4 , 1/2 LM ????
Ale czekamy na prawdziwą weryfikacje 7 grudnia. Myślę że tam nie będzie już gadania że ktoś wystawił 3 czy 2 skład bo raczej Sporting podejdzie do tego meczu 100% poważnie i zagra na maksa.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
[...]
A taki YAR000 swoimi wpisami pokazuje tylko że jesteśmy narodem samobiczowania i kompleksów i że nigdy nie jesteśmy z niczego zadowoleni [...]
Niepotrzebnie Ci odpowiadałem. Uważałem, że rozmawiam z osobą rozwiniętą intelektualnie. I ostatnio Ci napisałem: nie nawiązuj do mojej osoby. Tylko krzywdę sobie robisz. Gdybyś mnie poznał (nie ma takiej opcji), zarumieniłbyś się jak panienka w związku z bzdurami, które wypisujesz o kompleksach.
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
A taki YAR000 swoimi wpisami pokazuje tylko że jesteśmy narodem samobiczowania i kompleksów i że nigdy nie jesteśmy z niczego zadowoleni że od razu na wstępie najlepiej się nastawić na NIE i wszystko hejtować.
Celtic dostał siódemkę od Barcy i nikt nie płakał , Legia dostaje szóstkę od Barcelony i masz wysypy wpisów ala YAR000. Wysyp wpisów ludzi którzy w życiu na meczu nie byli.
Za tę część komentarza zwracam honor. Chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam, ale rację przyznaję.
Gdybyś mnie poznał (nie ma takiej opcji), zarumieniłbyś się jak panienka w związku z bzdurami, które wypisujesz o kompleksach.
Dla ścisłości - skoro odpowiadasz na zaczepki takiego pokroju to jednak musisz mieć kompleksy, a udajesz wielkiego intelektualistę, który pozjadał wszystkie rozumy. W sumie masz czas na przemyślenia, bo idzie weekend to siadaj przed komputerem i rozmyślaj.
Mnie tak bardzo śmieszy że jest taka nagonka na Legię w całej Polsce. Jak dla mnie jest to pewnego rodzaju kompleks. Ja rozumiem że można mieć kosę między klubami, ale wielu wielu ludzi narzeka że nie ma polskiego klubu w LM a jak jest to to znowu narzekacie. Po wylosowaniu grup nie wiem czy ktoś myślał o choćby strzelonych kilku golach przez nasz polski zespół. A tu proszę remis z Realem, bramki z Borussia i jeszcze jedna szansa jest. Prawda jest taka że większość polskich klubów gdyby teraz grała z tymi drużynami dostała by jeszcze więcej, nie mówię o Piaście który w LE nawet sobie nie poradził tak jak Zagłębie czy Cracovia. Ja rozumiem że każdy byłby zadowolony gdyby jego klub grał w LM ale prawda jest taka że pierwsze trzeba wygrać ligę lub PP a jeżeli tego nie robią to co dopiero myśleć o Lidze Mistrzów. Trzeba się z tym pogodzić i zostaje tylko kibicować Legii
Właśnie o to rozchodzi się większość potyczek słownych na tym forum. Nie rozumiem jakim prawem można wypowiadać się na temat Legii, że &quot;zagrała kiepsko&quot; w tym czy w tym spotkaniu. Tuż po wylosowaniu grup było pewne, że Legia zajmie ostatnie miejsce w grupie, bądź też ewentualnie można powalczyć ze Sportingiem Lizbona o jakieś punkty. Nie uwierzę, że ktoś był tak naiwny, aby postawić na zwycięstwo/remis Legii w meczach z pozostałymi dwiema ekipami. Teraz jest nagonka, bo przegrali z Borussią 6:0, 8:4. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, po remisie z Realem niektórzy już widzieli zwycięstwo ze Sportingiem - prawda jest inna cała nasza liga jest słaba, ale to Legia po tylu latach gra w upragnionej Lidze Mistrzów i tylko głupcy mogą stwierdzić, że Legia nie jest najlepsza w Ekstraklasie. Przez wiele lat walczy o mistrzostwo, wygrywa, jest w ścisłej czołówce. Gdzie są co roku Lech, Wisła, Śląsk z dawnych lat ? No tak, tabela pokazuje wszystko. Uprzedzę kilku wielkich kibiców Lecha, którzy na pewno odpiszą &quot;popatrz teraz na tabelę&quot;. Popatrzcie na naszą ligę przez pryzmat kilku lat wstecz. Legia jest najlepsza z najsłabszych (mówię o naszej lidze) i chyba wszystko zostało powiedziane.
Liga mistrzów to inna bajka i pozostaje nam się cieszyć, że Legia tam jest.
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
[...]
Dla ścisłości - skoro odpowiadasz na zaczepki takiego pokroju to jednak musisz mieć kompleksy, a udajesz wielkiego intelektualistę, który pozjadał wszystkie rozumy. W sumie masz czas na przemyślenia, bo idzie weekend to siadaj przed komputerem i rozmyślaj.
A Ty udajesz psychologa? Odpowiedziałem, co wynikło z mojej słabości, zresztą dość łagodnie. W odpowiedzi w ogóle nie miałem na myśli pisząc o poznaniu mnie, mojej sfery intelektualej. Mówiłem o tym czego tu nie można zobaczyć a można nazwać działalnością patriotyczną. W tym, sportowo patriotyczną. I w tym sensie, jakieś tezy w moim kierunku o polskich kompleksach są zupełnie nietrafione.
Daruj sobie wysyłanie mnie przed komputer. Nie jestem typem mola, weekendy staram się spędzać w inny sposób, a Ty podobnymi tekstami wchodzisz w buty Usera fanatyk1916, który też mnie już w kilka miejsc wysyłał (do Anglii i Niemiec bo tam są kasa i &quot;liczby&quot; a ja muszę być albo materialistą albo kobietą).
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
A Ty udajesz psychologa? Odpowiedziałem, co wynikło z mojej słabości, zresztą dość łagodnie. W odpowiedzi w ogóle nie miałem na myśli pisząc o poznaniu mnie, mojej sfery intelektualej. Mówiłem o tym czego tu nie można zobaczyć a można nazwać działalnością patriotyczną. W tym, sportowo patriotyczną. I w tym sensie, jakieś tezy w moim kierunku o polskich kompleksach są zupełnie nietrafione.
Daruj sobie wysyłanie mnie przed komputer. Nie jestem typem mola, weekendy staram się spędzać w inny sposób, a Ty podobnymi tekstami wchodzisz w buty Usera fanatyk1916, który też mnie już w kilka miejsc wysyłał (do Anglii i Niemiec bo tam są kasa i &quot;liczby&quot; a ja muszę być albo materialistą albo kobietą).
W żaden sposób nie muszę udawać psychologa, wyrażam tylko swoje zdanie na temat tego co widzę. Nie odniosłem się też do twojej sfery intelektualnej, bo jeśli kogoś nie znam to nie oceniam odgórnie. Co do dalszej części twojej odpowiedzi - tezy o polskich kompleksach są jak najbardziej trafione, bo jednak jeśli ktoś pisze o grupie do jakiej trafiła Legia, a tej do której mogłaby trafić - np. z Bayernem, Barceloną, PSG (czysto teoretycznie), a Ty odpisujesz &quot;no jaka ta grupa?&quot; to jednak jest coś nie tak.
Przed komputer Cię wysłałem, bo to właśnie ty widzisz się jako wielkiego psychologa i przeciwnika każdego innego użytkownika, który w miarę kulturalnie chce prowadzić temat. Nie mówię o wszystkich, bo akurat niektórzy też przeginali w twoim kierunku, ale nie będę tego oceniał. Akurat pisać mogę co tylko chcę, jest wolność słowa, więc dlatego też &quot;odesłałem Cię przed komputer&quot; - siedzisz i prowadzisz pseudo-wojny z użytkownikami, którzy mają odmienne zdanie. Dałem ci czas przez weekend do zastanowienia się - albo to zrobisz, albo dalej będziesz na siłę brnął w swoje zdanie, mimo mocnych argumentów przeciwnika. Wolna wola.
Bez odbioru po raz kolejny.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Nie odbieraj. Brak odbioru to brak dyskusji bo reakcją będzie brak odpowiedzi.
----
Zacytuję na koniec tym razem Obserwatorom to, co niedawno napisałem. I to właśnie jest moje zdanie.
&quot;Nie dziwię sie więc emocjonalności artykułowanej w tym wątku i podkreśleniu remisu z Realem czy 4 bramek z Borussią. Liczby jednak biorąc pod uwagę całokształt świadczą przeciwko i te liczby są bardzo wysokie (i są bezlitosne). Nawet, jeśli weźmiemy pod uwagę firmy z jakimi Legia się zmierzyła. Polecałbym więc w tym zakresie, ocenie poprzez liczby, przyjęcie na klatę krytyki, zgodnie z zasadą, że &quot;z liczbami się nie dyskutuje&quot; :wink: Pzdr&quot;
 
S 32,1K

sobolekk

Użytkownik
Tez uważam że to kompleks i to taki cholernie wielki ????
Widzę to na tym forum , widzę na innych , widzę na facebooku pośród moich znajomych , wszędzie to widać.
Najbardziej śmieszą mnie napinki tych co ich kluby zostały zdegradowane do niższej ligi (głownie Widzew , ŁKS) albo tych którzy dostawali baty od mocarzy z Cypru czy Macedonii (Jagiellonia , Cracovia).
To są dokładnie te same osoby co chciały meczu z Realem na narodowym ????
Co najlepsze ich napinki pojawiają się wtedy jak już jest bezpieczna przewaga przeciwnika ???? Po meczu z Realem w Warszawie była cisza ????
I tez podobnie jak Ty uważam że lepiej zagrać otwartą piłkę niż pojechać i ustawić autobus w polu karnym i przegrać 0-3 ????
I według mnie większy wstyd jest dla Dortmundu że stracił 4 gole u siebie(ostatni raz chyba w 2012 roku ze Stutgartem) z polskim zespołem niż to że Legia straciła 8 z zespołem który co roku gra w 1/4 , 1/2 LM ????
Ale czekamy na prawdziwą weryfikacje 7 grudnia. Myślę że tam nie będzie już gadania że ktoś wystawił 3 czy 2 skład bo raczej Sporting podejdzie do tego meczu 100% poważnie i zagra na maksa.
Chlopie jaja sobie robisz? Dla borussi to byla gierka treningowa, oni mieli gdzies obrone a te gole pakowali z taka latwoscia ze to jakas masakra. Rezerwowa Borussia pakuje 8 goli, wstyd
 
wawo 15,1K

wawo

Użytkownik
Obiektywnie patrzac to Legia dostanie 3-0 3-1 u siebie ze sportingiem i to lekko. Nie wiem jaka wiedze i doswiadczenie maja Ci ktorzy twierdza ze Legia ma szanse awansowac do LE. Prawdopdoobnie sa fanatykami Legii i bez względu z kim gdzie i o co graja to zawsze twierdza ze Legia wygra. Otóż NIE! Nie wygra ze Sportingiem, jest słabsza, tyle.
 
wawo 15,1K

wawo

Użytkownik
O widze pojawil sie fanatyk ktory kazdy mecz legii widzi w barwach zwyciestwa. Prawda jest inna. Mecze Legii w LM pokazuja ze gdyby Legia byla w Bundeslidze to walczylaby o utrzymanie, gdyby byla w Primeira to srodek tabeli maksymalnie w tym oczywiscie becki od trojki porto, sporting, benfa.
W Lidze Santander byloby podobnie jak w Bundes. Ktos zaraz napisze ale 3-3 z REALEM!!!!
No okej, tyle ze taki mecz w lidze by sie nie powtorzyl, bo real przyjechal na trening, legia wyszla jak na mecz sezonu. W lidze taki real spina sie nawet na ostatnia druzyne w tabeli, bo wiedza ze kazdy punkt bedzie wazny w kontekscie walki z barcelona. Tutaj owszem punkty byly wazne, ale mysleli przez pryzmat pozostalych wynikow legii ze mecz sie wygra sam, i tak bylo do 2-0, pozniej zaczeli trening i wyszlo jak wyszlo, gdyby mecz potrwal jeszcze kilka minut to remisu by nie bylo.
Takze fanatycy Legii troche zdrowego rozsadku. Owszem kibicujmy polskim zespolom, niech graja w europejskich pucharach bo to plus dla polski, ale patrzmy realnie na szanse.
 
J 560

januszbiznesu

Użytkownik
Widzę, że ogólnie tutaj panuje dyskusja i bronienie/atakowanie osiągnięć Legii w Lidze Mistrzów. Pytanie tylko, po co?

Prawda jest taka, że Legia za Hasiego grała totalną kaszanę i 6:0 z BVB to było totalne nieporozumienie (przy całym szacunku, ale od stanu 3:0 w pierwszej połowie Borussia grała już ,,lżej&#39;&#39; jakkolwiek to brzmi, oczywiście znajdą się tacy co powiedzą, że Legia grała z początku tragicznie a potem już trochę lepiej - ale to już każdy, kto wie jak wygląda piłka sobie oceni ).

Następnie był wyjazd do Sportingu - 2:0 w plecy i to 2:0 w pierwszej połowie. Szkoda, bo były tam okazje na strzelenie gola kontaktowego, jednak tak naprawdę Sporting w tamtym meczu także przy 2:0 osiadł na laurach...Miał mecz pod kontrolą - przypomnijmy, że to przeciwnik, do którego miało się porównywać Legię w tej grupie, a który z Borussią czy też Realem nie zebrał oklepu (na Bernabeu zagrał nawet takie spotkanie, że kibice Realu do końca drżeli o wynik, u siebie też wyrównał grając w dziesięciu a potem stracił gola na 2:1).

Mecze z Realem - ciężko dywagować. Na pewno nie ma co się zachwycać wynikiem w Madrycie, bo tam strzelenie gola było sukcesem narodowym. Gol jest? Fajnie, ale Real nie ma jakiejś mega szczelnej obrony w ostatnim okresie a do tego Ronaldo w tamtym czasie nie miał formy totalnie i marnował jak leci (zresztą przy 5:1 Real miał jeszcze szanse na strzelenie szóstej bramki - to do wyznawców teorii ,,zabrakło szczęścia&#39;&#39; - im też zabrakło). No i spójrzmy na wynik 5:1 ludzie...To nawet nie jest blisko. A robiono z tego święto narodowe i chwalono Legię na każdym kroku przy okazji zwracając uwagę na niewykorzystane sytuacje.

No i właśnie - przy tych niewykorzystanych sytuacjach mamy Legię u siebie i najlepszy ich mecz w LM 3:3. Wynik idzie w świat - to jest to spotkanie, które na pewno zaimponowało europejskim kibicom. Można mówić, że Real spoczął na laurach, że Legii wszystko siedziało (jak widać karma wraca i niewykorzystane sytuacje teraz zostały wykorzystane w niemal stu procentach). Na pewno dla każdego kibica w Polsce to powinien być powód do radości (pomijając ekscesy typu nie lubię Legii czy tam mój zespół ma z nią ,,kosę&#39;&#39; - tak naprawdę w europejskich pucharach powinno się kibicować każdej naszej drużynie).

I na sam koniec starcie z BVB...świetny początek no i w sumie. Ciężko cokolwiek tu powiedzieć. Borussia jak musiała to się zepnęła. Wynik idzie w świat i dobrze, że nie było to 8:0 a 8:4, ale nadal nie rozumiem, czym się tu zachwycać? Obroną Dortmundu, która zagrała sobie sparing? Ten mecz dla widza był atrakcyjny, ale umówmy się - tylko dlatego, bo obie ekipy nie miały obrony. Szczytem cyrku była dla mnie sytuacja poprzeczki (szansa na 3:3), gdzie Weidenfeller akrobatycznie wybija sobie piłkę nogą zamiast ją łapać. Myślicie, że Bayern przegrał w Dortmundzie 1:0 a nagle ta sama obrona traci z Legią 4 gole? Nic bardziej mylnego - BVB miało w tym meczu inne nastawienie. I chwała Legii za to, że wykorzystała szansę i strzeliła te gole. Niemniej zachwycanie się nad wynikiem 8:4 czy 5:1 to naprawdę tylko u nas...Dobrze, że 6:0 w Warszawie się nie zachwycali, chociaż już słyszałem, że 6:0 to porażka trenera i tylko trenera (pomijając już fakt, że w takiej Europie nawet nie wiedzą, kto jest obecnie trenerem Legii i za rok nie będą wiedzieli kto przegrał 6:0 to wyjaśnienie co najmniej absurdalne - 6:0 to porażka i trenera i klubu, nikt nie kazał trzymać Hasiego na siłę).

Kończąc już, bo trochę za długo nawet - Legia ze Sportingiem u siebie. Chcę wierzyć w to, że strzelą bramkę, nawiążą walkę, jednak w ostatecznym rozrachunku wydaje mi się, że Sporting bierze ten mecz i nie powinien mieć wielkiego problemu. Pamiętajmy, że im wystarczy remis. Mam nadzieję, że Legia pożegna się z LM w stylu, w jakim kończyła te rozgrywki - ofensywnie nastawiona ze szczelniejszą obroną niż miało to miejsce przez cały czas.

I nie dywagujcie na temat grup, bo to wróżenie z fusów - na dobrą sprawę mogło być lepiej/mogło gorzej.
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Prawda jest inna. Mecze Legii w LM pokazuja ze gdyby Legia byla w Bundeslidze to walczylaby o utrzymanie, gdyby byla w Primeira to srodek tabeli maksymalnie w tym oczywiscie becki od trojki porto, sporting, benfa.
W Lidze Santander byloby podobnie jak w Bundes. Ktos zaraz napisze ale 3-3 z REALEM!!!!
Odniosę się tylko do najgłupszej części twojego komentarza. Gdyby... gdyby... gdyby... Gdybyś miał trochę oleju w głowie to nie pisałbyś takich bredni. Na jakiej podstawie twierdzisz takie nowości ? Na podstawie wyników Legii w Ekstraklasie ? Na podstawie wyników Legii w Lidze Mistrzów ? Nie ma i nie można robić takich głupich porównań, bo to nie ma najmniejszego sensu. Po jakiego grzyba wciskać Legię do jednych z najlepszych lig świata ? Nasza liga nigdy nie była silna i nie będzie, dopóki nie wypieprzy się złych ludzi od koryta.
 
fanatyk1916 442

fanatyk1916

Użytkownik
Chlopie jaja sobie robisz? Dla borussi to byla gierka treningowa, oni mieli gdzies obrone a te gole pakowali z taka latwoscia ze to jakas masakra. Rezerwowa Borussia pakuje 8 goli, wstyd
pół rezerwowy skład Legii pakuje wicemistrzowi Niemiec i corocznemu uczestnikowi fazy pucharowej Ligi Mistrzów 4 bramki u niego na boisku.
WSTYD !!! Całe Niemcy płaczą i ubolewają ????
 
Y 8

yulek

Użytkownik
Co myslicie, sporting jest chetny do gry LE? Jesli chca to bez problemu wygraja z legia, ale ja nie jestem pewny ze im az tak bardzo sie chce do LE.
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Co myslicie, sporting jest chetny do gry LE? Jesli chca to bez problemu wygraja z legia, ale ja nie jestem pewny ze im az tak bardzo sie chce do LE.
Prędzej bym się doszukiwał tego typu spisku w meczu Tottenhamu. Pochettino narzekał rok temu, że gra w czwartki przed weekendowymi ciężkimi spotkaniami w Premier League jest tragiczna. Ale znając życie to powalczą o tą LE by na wiosnę psioczyć :]
Wracając do meczu i tematów o Legii. Sporting jak najbardziej zawalczy o LE.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom