groven
Forum VIP
Legia wywalczyła awans w mniej dramatycznych okolicznościach niż Wisła Kraków. Stołeczny zespół na dwie kolejki przed zakończeniem fazy grupowej już był pewny występu w 1/16 finału. Na wyróżnienie zasługuje fakt, że legioniści pozostawili w pokonanym polu Rapid Bukareszt i Hapoel Tel Awiw. Jedynie PSV Eindhoven okazał się lepszy.
Rywal Legii - obecnie zajmuje trzecie miejsce w tabeli portugalskiej ekstraklasy, cztery punkty za Benfiką Lizbona i FC Porto. Trenerem jest były reprezentant kraju Domingos Paciencia, który przed rokiem jako szkoleniowiec drużyny z Bragi przyczynił się do zakończenia międzynarodowej przygody Lecha Poznań na tym samym etapie, na którym obecnie zmierzy się z Legią. Fazę grupową LE jego piłkarze przebrnęli dzięki czterem zwycięstwom, a doznali też dwóch porażek (na wyjeździe z rumuńskim Vaslui i Lazio Rzym). Najbardziej znani zawodnicy jedenastki z Estadio Jose Alvalade to: Brazylijczyk Anderson Polga, Argentyńczyk Emiliano Insua, Amerykanin Oguchi Onyewu, Hiszpan Diego Capel, Bułgar Walery Bożinow i Holender Ricky van Wolfswinkel (trzy gole w pięciu meczach w LE). W przeszłości barwy tego zespołu reprezentował Andrzej Juskowiak. Polskie drużyny w europejskich pucharach ośmiokrotnie trafiły na ekipy z Portugalii i żadnej rywalizacji nie rozstrzygnęły na swoją korzyść. W rankingu klubowym UEFA obejmującym ostatnie pięć sezonów Sporting jest 24., a Legia - 148.
Informacje bieżące z obozu SPORTINGU:
Sporting Lizbona - rywal Legii Warszawa w 1/16 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej - pozyskał brazylijskiego obrońcę Alexandre Luiza Reame - Xandao. 23-letni piłkarz został wypożyczony z FC Sao Paulo. Sporting Lizbona, z którym Legia zagra w 1/16 finału Ligi Europejskiej, wypożyczył z Genoi Sebastiana Ribasa. 24-letni napastnik z Urugwaju w tym sezonie nie zagrał ani jednego meczu we włoskiej Serie A, a w sezonie 2010/2011, jako piłkarz Dijon, był królem strzelców drugiej ligi francuskiej. Zdobył wówczas 23 gole.
Rywal Legii Warszawa w 1/16 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej Sporting Lizbona zremisował ostatnio w Vila do Conde z Rio Ave FC 1:1 (0:1) w meczu 1. kolejki fazy grupowej portugalskiego Pucharu Ligi. Wyrównującą bramkę dla gości zdobył w 87. minucie Oguchi Onyewu. Sporting po pierwszej kolejce trzeciej rundy Pucharu Ligi zajmuje drugie miejsce w grupie A. Zwycięzcy grup awansują do półfinałów.
aktualizacja: 12.01.2012
http://www.pl.image-share.com/ijpg-87-150.html
aktualizacja: 18.01.2012
Sporting Lizbona, rywal Legii w Lidze Europejskiej, wydał na zakupy w sezonie 2011/12 rekordową kwotę ponad 30 mln euro. Borykający się z problemami finansowymi klub nie zawahał się przeznaczyć na nowych piłkarzy 40 proc. więcej niż w roku ubiegłym.
Wydatki Sportingu Lizbona nie przełożyły się jednak na wyniki w rozgrywkach Ligi Zon Sagres, w której rywal Legii zajmuje dopiero czwarte miejsce, o jedną lokatę niżej niż w minionym roku. Komentatorzy zauważają, że obniżka poziomu gry "Lwów" może doprowadzić do dymisji trenera Domingosa Paciencii przed wznowieniem rozgrywek Ligi Europejskiej i wskazują na coraz większe zniecierpliwienie prezesa klubu Godinho Lopesa.
- Nasze występy w lidze są słabe, mimo znaczących wzmocnień. Nie mamy już szans na mistrzostwo kraju. Niestety, radykalnej zmiany w wynikach nie odnotowaliśmy. Oczekuję od drużyny dobrych rezultatów w meczu przeciwko Olhanense (23 stycznia - przyp.red.) - stwierdził prezes Sportingu.
Portugalskie media odnotowują, że słabe wyniki stołecznego klubu nie są przypadkowe, ale wynikają z gorszej formy zawodników utrzymującej się od ponad miesiąca.
- We wszystkich meczach ligowych, pucharowych i towarzyskich rozegranych przez Sporting od drugiej połowy grudnia "Lwy" grały słabo. Nadejście nowego roku obnażyło fatalny poziom przygotowania drużyny. W 2012 roku Sporting nie wygrał jeszcze żadnego meczu. W czterech spotkaniach zremisował trzy i jeden przegrał - odnotowało radio TSF.
Poza problemami sportowymi, Sporting przeżywa też kłopoty finansowe. Według szacunków Wyższego Instytutu Ekonomii i Zarządzania (ISEG) w Lizbonie, długi stołecznego klubu opiewają na kwotę ponad 95 mln euro.
Zdaniem komentatorów, trudności finansowe Sportingu, przy braku wyników, mogą doprowadzić do fali sprzedaży czołowych zawodników. W środę dziennik "Record" poinformował, że najlepszy napastnik drużyny Ricky van Wolfswinkel może zostać sprzedany podczas zimowego okienka transferowego do Lazio Rzym.
Źródło: http://sport.wp.pl/kat,32272,title,Sporting-gra-slabo-choc-wydal-30-milionow,wid,14178238,wiadomosc.html
Zapraszam do wspólnej dyskusji na temat powyższych spotkań. Mile widziane, wasze przemyślenia, wasi faworyci i potencjalni przegrani. Umieszczajcie informacje o składach, kontuzjach itp. Podawanie suchych typów bez uzasadnionej analizy będzie karane kartkami.