Co do Vrdoljaka to mam jeszcze wypowiedź Koseckiego:
- Po twojej bramce Ivica Vrdoljak postawi Ci jakieś piwo?
- Ja mu postawię kolejkę, bo to jest nasz kapitan, który buduje w nas wiarę, walkę. Tylko on ma taką psychikę, że jest w stanie podejść do drugiego karnego po pierwszym przestrzelonym. Jestem przekonany, że w wypadku trzeciej „jedenastki” też by do niej podszedł i tym razem udałoby się strzelić bramkę. „Przezawodnik”, kapitan, lider naszego zespołu – chciałbym mu podziękować za to, co robi dla całej drużyny.
I po takiej odpowiedzi widać, że drużyna jest nastawiona na sukces mentalnie, a takie mecze na pewno nam pomogą później. W ofensywie były błędy, ale niewielkie, głównie jeśli chodzi o wyprowadzenie piłki przez Vrdoljaka i Jodłowca, czasami było niedokładnie. Obrona też sobie nieźle poradziła, Broź zagrał świetne zawody. Szkoda błędu Brzyskiego, ale tam zaraz po zejściu powinien dojść do zawodnika Celticu Astiz albo Rzeźniczak, niepotrzebnie zostawili mu tyle miejsca, potem to nieszczęśliwe
podbicie piłki przez Iniakiego i 0-1.
Nawet na forach Celticu piszą, że ofensywę nasz zespół ma świetną, dobre wyszkoloną technicznie, szybką. I z tym się zgodzę, ale trzeba także popracować nad obroną, szczególnie środkiem i lewą stroną bo Broź z taką grą szybko miejsca Bereszyńskiemu nie ustąpi. Brzyski niestety gra na zastrzykach i możliwe, że organizm nie wytrzyma i czekać go będzie szybciej operacja. A wiadomo jak Bereś gra na lewej stronie. W środku czekam na Dossę, bo szczerze idealnym ustawieniem Legii w obronie była kilka lat temu para Żewłakow - Jędrzejczyk. Jeden taran, który nadrabiał dużo doświadczeniem i ustawieniem, a ten drugi szybszy, który radził sobie z szybszymi zawodnikami. No i Dossa Junior podoba mi się w rozegraniu piłki z defensywy.
Jeszcze taka ciekawostka, Legia w Europejskich Pucharach dwa razy wygrywała 4-1 pierwsze spotkanie u siebie i rewanże zakończyły się wynikami 6-1 z Elfsborgiem i 3-1 z Utrechtem. I w Edynburgu będzie podobnie, Celtic rzuci się na Legię od samego początku i będzie chciał jak najszybciej strzelić bramkę, a wtedy będziemy mogli grać z kontrataku. Kosecki wraca do formy i myślę, że powinien za tydzień rozpocząć w pierwszej jedenastce. Nawet rok temu Karaganda miała w rewanżu kilka sytuacji i mogła ukłuć Celtic z kontry. I jeśli w sobotę z Górnikiem w pierwszym składzie wyjdzie Piech to mogę się spodziewać (o ile Orlando Sa nie wróci do gry) go w pierwszej jedenastce, bo akurat on może być idealny w tym spotkaniu na grę z kontrataku (ewentualnie spróbować opcję z Koseckim jako 9, ale to chyba za dużo w FMa grałem
).
I na koniec co do losowania, bo nie zakładam komplikacji w rewanżu, to u mnie wśród znajomych i nawet na forum Legijnym przeważają BATE, Maccabi lub APOEL na przeciwników w Play-Offach. BATE to nie ten sam zespół, podobnie jak Celtic, a Izraelczycy po pierwsze będą grali z dala od Tel-Awiwu więc można powiedzieć, że czekają ich dwa spotkania na wyjazdach. APOEL mając problemy z HJK też nie wróży nic dobrego, na Cyprze pieniądze się kończą więc pewne było to, że odbiję się to na ich piłce.
I tak na koniec, pomimo fatalnego początku z Saints Patrick wszystko zaczyna wyglądać bardzo dobrze. Oby przygotowanie Berga zespołu na 3/4 rundę Eliminacji Ligi Mistrzów było prawdą i żeby to wyglądało teraz tylko lepiej.