Nic nie blokowałem. Znajomi mogą wysyłać wiadomości, a reszta niestety nie ponieważ miałem dość hejtu od niektórych. To nie jest kwestia czy wiem najlepiej. Pisałem, że może się to stać, a nie, że się stanie. Ostrzegałem tylko przed konsekwencjami, a wierz mi jestem prawnikiem, mam kolegów w różnych urzędach itd, obecnie mam firmę i właściwie wszyscy widzą ci się dzieje. A do skrilla owszem polskie służby nie mają dostępu, ale wiesz jak w praktyce działa w Polsce prawo ? Słyszałeś o "aresztach wydobywczych" za czasów 2005-07 kiedy był PiS ? Otóż jak Cię posadzą na dołek, a potem dostaniesz miesiąc więzienia wiesz mi każdy z tych dzieciaków, którzy tu grają po godzinie wszystko by wyśpiewał. Więc całe teoretyzowanie cechujące studentów i osoby młode nie ma sensu. Zresztą i jak by się ktoś postarał ze służb i tak by umiał zgromadzić materiał dowodowy.Poblokowałeś PW, to jak mam z Tobą inaczej rozmawiać? ????
Reaguję wtedy, gdy ktoś wypisuje takie rzeczy. Rozumiem, że jesteś zwolennikiem innego ugrupowania, ale zachowaj obiektywizm. Od teorii do egzekwowania tego żałosnego prawa jest daleka droga.
Z resztą, po co ja się tu produkuję, skoro Ty zawsze wiesz wszystko najlepiej
sparks ma rację, dla tych co traktują bukmacherkę jako hobby wszystko jedno gdzie grają, ale dla tych co z tego żyją już jest to kluczowe. Ja rozumiem oddać 12 czy nawet trochę więcej od wygranych, ale nie od stawki. Też wolałbym grać legalnie, ale się najnormalniej w świecie nie da przy obecnych podatkach. Jak ktoś mi powie, że zarabia grając tylko u legalnych (oczywiście nie chodzi mi o wygrane rzędu 500zł), regularnie, w długim czasie - kilka lat, to prawdopodobnie ktoś taki nie prowadzi w ogóle statystyk.Dla Ciebie hobby, dla innych sposób na życie.
Chciałbym dożyć tego momentu, jak potężni bukmacherzy wydają wszelkie dane polskich użytkowników.
12%, a w niektórych przypadkach nawet 22% i to jeszcze 12% które kradzione jest ze stawki, nie od zysku.
Lubisz być okradanym? Ok. Mamy inne spojrzenie ... ale proszę, nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, skoro nie znasz człowieka.
To, że ostrzegam przed pożarem nie oznacza, że chcę spłonąć ???? Ja się z tą sytuacją nie zgadzam. Wolałbym, aby był wolny rynek i każdy grał gdzie chce i nie lubię być okradany, ale po prostu ostrzegam przed konsekwencjami.Dla Ciebie hobby, dla innych sposób na życie.
Chciałbym dożyć tego momentu, jak potężni bukmacherzy wydają wszelkie dane polskich użytkowników.
12%, a w niektórych przypadkach nawet 22% i to jeszcze 12% które kradzione jest ze stawki, nie od zysku.
Lubisz być okradanym? Ok. Mamy inne spojrzenie ... ale proszę, nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, skoro nie znasz człowieka.
Dla nikogo nie jest wszystko jedno gdzie gra. Bo przepuścić na hobby 5k miesięcznie to też się odczuje. Rzeczywiście przejście na legalnych jest bolesne, ale pozwala jeszcze bardziej doskonalić się w bukmacherce ???? . Po prostu sobie wyobraź, że wszystkie buki na świecie mają kursy zaniżone o 12% i zamiast np (mówię przykładowo) mieć na 1x2 1,85-3,40-2,20 miałbyś 1,75-3,10-2,00 - rzuciłbyś bukmacherkę ? Myślę, że nie. Po prostu chcecie więcej zarabiać mniej ryzykując i to nie jest zarzut bo to jest normalne. Ale tak czy inaczej to przestępstwo. Na tej zasadzie też lepiej kombinować i nie odprowadzać podatku żeby więcej mieć dla siebie, a Polacy to naród wybitnie kombinatorski. I tak trochę rozumiem PiS, że chce ukrócić patologie bo tak naprawdę PO za bardzo popuściła. Jestem liberałem i uważam, że podatki powinny być minimalne, a od bukmacherki np jakiś 3% dla buków, a nie graczy czy jeszcze inne rozwiązanie, ale jeśli już są przepisy to należy je respektować.sparks ma rację, dla tych co traktują bukmacherkę jako hobby wszystko jedno gdzie grają, ale dla tych co z tego żyją już jest to kluczowe. Ja rozumiem oddać 12 czy nawet trochę więcej od wygranych, ale nie od stawki. Też wolałbym grać legalnie, ale się najnormalniej w świecie nie da przy obecnych podatkach. Jak ktoś mi powie, że zarabia grając tylko u legalnych (oczywiście nie chodzi mi o wygrane rzędu 500zł), regularnie, w długim czasie - kilka lat, to prawdopodobnie ktoś taki nie prowadzi w ogóle statystyk.
Serio? No, popatrz...
Routingto co zrobisz?
jeżeli ustawa zostanie notyfikowana to nic nam nie pomoże . Wtedy albo buk wchodzi do PL albo nie i wówczas ban dla polaków.... Jeżeli partii Gowina nie uda się przemówić im do rozsądku i nie zmienią podatku na GGR to koniec szans na jakiekolwiek zarabianie na bukmacherce w PL.... no chyba że ktoś zna kogoś kto jest wstanie zarabiać przy obecnym podatku.... ja nie znam.A jak dostawca twojego internetu będzie miał prawny obowiązek blokowania tych stron, to co zrobisz?
Jedziesz... ale już jako przestępca i sztandarowy klient Ziobry.No ale nawet jakby nie zapłacili to żebym przestał grać np w całorocznym to sam bukmacher musiałby zablokować konta polskich graczy bo co z tego, ze mi stronę zablokują i nie będę mógł wejść? Dobry VPN i jade dalej.