LEGA PALLAVOLO sezon 2011/2012 - Włochy

[buzero]

Omrcen został wykluczony za nadmiar tych kartek w sezonie - po kłótni z Woutem była to już ósma w sezonie.

ja to wiem tylko mi chodzi o reakcje OMRCENA - czy on wiedzial co ta kartka oznacza...
w ktorym to momencie meczu było ?

 

[dawid.400]

Lube Banca Marche Macerata - Bre Banca Lannutti Cuneo 1 @ 2,34 Pinnacle 3-0 MACERATA
Duże te kursy na Maceratę, ja rozumiem że nie gra Omrcen i jest to strata ogromna, jednak trio Parodi, Savani i Kovar powinno dać radę. Jeśli w przyjęciu wyjdzie para Parodi-Kovar to przyjęcie powinno być dobre i liczę że Travica pogra coś środkiem, bo w tym elemencie Macerata ma ogromną przewagę nad Cuneo. Savani ma młotku już nie raz grał także powinien dać radę, a przy zagrywce Ngapetha i Vissotto mogą zagrać w 4 w przyjęciu. Takie ustawienie ma swoje plusy i minusy, jeśli Travica wykorzysta potencjał jaki drzemie w tych zawodnikach i będzie solidnie sypał to Macerata wygra to spotkanie.

 

[dawidbarca]

jeśli Travica wykorzysta potencjał jaki drzemie w tych zawodnikach i będzie solidnie sypał to Macerata wygra to spotkanie.

Piszesz jakby to Macerata miała tutaj dyktować warunki ???? . Według ciebie jeśli Travica wykorzysta potecjał Savaniego i Kovara to Macerata wygra , a Grbic , Ngapeth , Vissotto , czy Wijsmans to są jakieś ogórki , że będą stać i się przyglądać co łamaga Travica robi? ???? . Fajnie , że na siłe chcesz szukać argumentów za Maceratą , ale w chwili obecnej Cuneo ma na każdej pozycji lepszego zawodnika , więc jakim cudem uważasz , że Macerata to wygra? . Ten dwumecz powinien się już skończyć , Cuneo dwa razy wypuściło szanse na zamkcięcie tego półfinału , przy 1:0 i przy 2:1 w rewanżu . Ale tym razem będziemy mieli powtórkę z meczu pierwszego , gdzie Macerata dostała sromotne lanie mimo , że grał Omrcen.

 

[gystlik]

Lube Banca Marche Macerata - Bre Banca Lannutti Cuneo 1 @ 2,34 Pinnacle

Duże te kursy na Maceratę, ja rozumiem że nie gra Omrcen i jest to strata ogromna, jednak trio Parodi, Savani i Kovar powinno dać radę. Jeśli w przyjęciu wyjdzie para Parodi-Kovar to przyjęcie powinno być dobre i liczę że Travica pogra coś środkiem, bo w tym elemencie Macerata ma ogromną przewagę nad Cuneo. Savani ma młotku już nie raz grał także powinien dać radę, a przy zagrywce Ngapetha i Vissotto mogą zagrać w 4 w przyjęciu. Takie ustawienie ma swoje plusy i minusy, jeśli Travica wykorzysta potencjał jaki drzemie w tych zawodnikach i będzie solidnie sypał to Macerata wygra to spotkanie.

Nie, nie, nie. No Panowie. Jeżeli mecz będzie grany na poważnie (a zdarzały się takie, że wiadomo było kto wygra) to Macerata ma myślę max 35% szans żeby wygrac to spotkanie. Nie zapominajmy, że Simone Parodi w pierwszym spotkaniu nie był nawet włączony do kadry na mecz i całe spotkanie przesiedział za bandami reklamowymi - problemy z kręgosłupem to nie przelewki. Parodi w trzy sety spotkania w Cuneo (bo następne grał za niego już Jiri Kovar) zanotował 35% skuteczności w ataku kończąc zaledwie 6 z 17 ataków. I była to raczej zmiana wymuszona, bo Kovar grał jeszcze gorzej, bo skończył zaledwie 2 ataki na 12 (17%). Więc... Nie ma Omrcena i wydaję mi się, że bardzo prawdopodobną decyzją Giulianiego będzie wystawienie Sasy Starovica, który przy słabszej dyspozycji lub kłopotami z kręgosłupem Simone Parodiego powinien zastąpic Cristiana Savaniego. Ogólnie - czysto sportowo - Lube Banca Marche Macerata ma małe szanse na zwycięstwo. Bo wystawienie Belga van Walle'a będzie strzałem w kolano.​

 

[dawid.400]

Z takim napinaczem jak ty staram się nie wchodzić w dyskusję ale ostatnio posiałeś tak:

Dwumecz moim zdaniem już skończony , tym bardziej , że Cuneo u siebie jest nie do zatrzymania. Pozostaje podziękować bukom za piękny prezent na dziś

To jak dwumecz już się zakończył?
Teraz znowu zaczynasz

Ten dwumecz powinien się już skończyć , Cuneo dwa razy wypuściło szanse na zamkcięcie tego półfinału , przy 1:0 i przy 2:1 w rewanżu .

Przecież to tylko sport i wszystko się może zdarzyć.
Nie chce mi się odpisywać na twój post, na twoje argumenty bo ty i tak masz rację więc szkoda mojego czasu. Więc żegnam.
-----------------------------------------------------------------------

Nie, nie, nie. No Panowie. Jeżeli mecz będzie grany na poważnie (a zdarzały się takie, że wiadomo było kto wygra) to Macerata ma myślę max 35% szans żeby wygrac to spotkanie. Nie zapominajmy, że Simone Parodi w pierwszym spotkaniu nie był nawet włączony do kadry na mecz i całe spotkanie przesiedział za bandami reklamowymi - problemy z kręgosłupem to nie przelewki. Parodi w trzy sety spotkania w Cuneo (bo następne grał za niego już Jiri Kovar) zanotował 35% skuteczności w ataku kończąc zaledwie 6 z 17 ataków. I była to raczej zmiana wymuszona, bo Kovar grał jeszcze gorzej, bo skończył zaledwie 2 ataki na 12 (17%). Więc... Nie ma Omrcena i wydaję mi się, że bardzo prawdopodobną decyzją Giulianiego będzie wystawienie Sasy Starovica, który przy słabszej dyspozycji lub kłopotami z kręgosłupem Simone Parodiego powinien zastąpic Cristiana Savaniego. Ogólnie - czysto sportowo - Lube Banca Marche Macerata ma małe szanse na zwycięstwo. Bo wystawienie Belga van Walle'a będzie strzałem w kolano.​

Eee tam Gystlik marudzisz :razz: Prawda Macerata ma problemy ale Kovar może spokojnie zastąpić Omrcena. Tzn Savani może go zastąpić. Kluczem tu będzie jak zagra Parodi, masz rację jest po kontuzji, ostatnio kolorowo to nie wyglądało także jeśli wygra walkę z bólem to będzie dobrze. O przyjęcie raczej się nie martwię, jednak w ataku przydałby się i to bardzo. Opcja ze Starovicem niby ok, ale trzeba pamiętać że Serb miał poważną kontuzję i tak cud że wrócił w tym sezonie do gry. Według mnie czysto sportowo szansę są porównywalne. Własna hala jest minimalnym atutem jednak na tym etapie nie powinno to mieć większego wpływu. Mimo wszystko Macerata wygląda lepiej w przyjęciu i to trzeba wykorzystać grając środkiem. Np Grbić mało co gra ze środkowymi. Cuneo mimo średniego przyjęcia gra na niezłej skuteczności w ataku, jednak to zasługa Grbica który niesamowicie dociąga piłki i wystawia bardzo dokładnie nawet zza 3 metra. Jak pisałem szanse porównywalne, Macerata już była skazywana na pożarcie w rewanżu w Cuneo i jakoś wyszli obronną ręką. Dlaczego teraz nie ma być inaczej ???? Poza tym to ściskam kciuki za tą drużynę, choć w finale z Trento i tak szans nie mają

nie no smiech na sali... lubie Twoje typy i sam w tym sezonie bylem fanem LBM to w tym meczu nie ma takiej opcji... rozumiem jakbys jeszcze pisal ze na Lube jest spore value i warto pograc... ale piszesz takie argumenty jakbys nie wierzyl w LBM i na sile szukal argumentow w ich najslabszym elemencie - rozgrywajacy...z ktorego na pewno nie sa zadowoleni patrzac na caly sezon... Nie piszmy głupot w temacie i faworytem jest Cuneo...

Jak już są śmiechy na sali to ja kończę dyskusję.
Obrażać się bo mamy inne zdanie na temat tego meczu? już sobie darujcie.
Co do value to byłem przekonany że każdy typ który gram jest według mnie value ale co ja się tam znam.

 

[buzero]

Własna hala jest minimalnym atutem Jak pisałem szanse porównywalne, Macerata już była skazywana na pożarcie w rewanżu w Cuneo i jakoś wyszli obronną ręką. Dlaczego teraz nie ma być inaczej ???? Poza tym to ściskam kciuki za tą drużynę, choć w finale z Trento i tak szans nie mają :wink:

troche glupio piszesz....bez napinki...
wlasna hala ?? - nie graja w wlasnej hali bo tam nie maja wymaganej ilosci miejsc dlatego graja goscinnie gdzie indziej... - teren obcy dla obydwu zespol - a jak pokazal 1 mecz nie jest na pewno zadnym atutem dla LBM - to nie pilka nozna...
piszesz:
"Macerata już była skazywana na pożarcie w rewanżu w Cuneo i jakoś wyszli obronną ręką. Dlaczego teraz nie ma być inaczej"
otoz dlatego kolego bo nie ma glownej armaty OMRCENA - najlepiej serwujacego zawodnika LBM i defakto SAVANI niekiedy po paru atakach gotuje sie i jest omijany w ataku a tu ma byc atakujacym- piszesz ze potrafi tam grac - ale kiedy tam gral ostatnio i jak czesto w sezonie tam gral - na pewno jest to utrudnienie dla MACERATY brak Igora a Ty piszesz jakby bylo ok....
zobaczymy...
PS ja nie wierze w SAVANIEGO maks to 45% w ataku...a reszta - slaby ostatnio jak go potrzeba KOVAR i kontuzjowany Parodi...nie bedzie dobrze

 

[tadzin]

W tym sezonie juz miał miejsce jeden mecz Lube bez Omrcena, a bylo to przeciwko Novosybirskowi na wyjezdzie. Jak wtedy sie zachowalo Lube? Ano 3 przyjmujacych, jednakze Kovar dawał strasznie ciała i niekiedy pojawiał się Belg Van Walle (?), który nie radził sobie kompletnie. Tak wiec co zrobi Lube jest dosc mocno przewidywalne, a jak skonczyla sie wazna wycieczka do Rosji, ano skonczyla sie boleśnie.
Wg mnie strata Omrcena przeciwko bardzo solidnemu rywalowi jakim był Novosybirsk i jakim teraz jest Cuneo praktycznie przesądza o wyniku meczu, choć to sport.
Sam wczoraj pograłem Cuneo po 2.05 i wtedy to bylo fajne promo i bylo wiadome ze Omrcen nie zagra, dzis daja 1.65 i jest to... ciut mniej ????

 

[dawidbarca]

Macerata - Cuneo​

​

Już dziś o 20.30 , rozpocznie się trzeci mecz tegorocznego półfinału najlepszej ligi świata siatkarzy. Dziś ten półfinał się skończy i na 99% w finale zagra Cuneo , nie mam raczej co do tego wątpliwości.
W pierwszym meczu pisałem :

Cuneo to bardzo doświadczony zespół , w ich szeregach znajdziemy masę gwiazd. Największą z nich jest chyba rozgrywający , wirtuoz z Serbii Nikola Grbic. Grbic jednak zdecydowanie ma z kim grać , obok niego występują: znakomity Brazylijczyk Leandro Vissotto który występuje na pozycji atakującego. Dwóch bardzo doświadczonych środkowych , czyli Mastrangelo i Fortunato . Kapitalny libero Henno i para dwóch znakomitych przyjmujących , młody i piekielnie dynamiczny Ngapeth , oraz Wijsmans. Kadrowo zespół Cuneo robi bardzo duże wrażenie , dużą przewagę zrobi na pewno Grbic bo jego vis a vis Travica nie spełnia absolutnie pokładanych w nim nadziei i bardzo zawodzi. W bardzo dobrej formie jest Vissotto i jeśli tylko zagra dobry mecz to Macerata nie ma szans sobie z nim poradzić , atakuje na niesamowitym zasięgu , jest znakomity technicznie do tego zbija piłki z bardzo dużą siłą. Cuneo dysponuje również bardzo dobrą zagrywką , wspomniany Vissotto to silny serwis z wyskoku , Grbic dysponuje znakomitym flotem , czy Ngapeth który również serwuje piekielnie mocno.

Raczej nic się nie zmieniło , może warto jeszcze dodać , że na kosmicznym poziomie gra atakujący Vissotto i jest w fenomenalnej formie , podobnie z resztą jak Ngapeth.
Macerata ma ogromne problemy , są zupełnie bez formy + dochodzi brak Omrcena , czyli zawodnika który ciągnął ostatnio całą ich gre. W jego miejsce nie ma kto zagrać , Starovic nie potrafi pewnie dobrze piłki zbić po całym roku kontuzji. Na ataku zagra pewnie Savani , ale kto wtedy na przyjęciu? Parodi gra tragicznie , jest po kontuzji .
Cuneo jest zespołem w tym momencie o minimum 2 klas wyżej od Maceraty , na każej pozycji mają lepszego zawodnika. Grbic pożera ogóra Travice na śniadanie , para przyjmujących deklasuje pare Maceraty. Ale największą różnice zrobi atakujący , Vissotto gra bajecznie , nawet gdy grał Omrcen to nie był wstanie nawiązać do jego poziomu , teraz gdy go nie ma Macerata zostanie rozwalona.
Typy:
Cuneo 3:0 @ 5.00 Fortuna
Cueo (-1.5 seta) @ 2.41 Pinnacle

 

[gystlik]

“Siamo stati bravissimi, abbiamo dato una bella risposta dopo la brutta prova di giovedì scorso in gara 1 – il pensiero di Simone Parodi, uno dei tanti ex in campo -. Personalmente sono rimasto in campo finché ho potuto, dando il massimo, ma poi i problemi alla schiena sono tornati a farsi sentire ed ho dovuto cedere. Spero di star bene mercoledì, è una partita a cui non voglio assolutamente mancare”.

Wypowiedź Parodiego po drugim meczu w Cuneo. Przyjmujący twierdzi, że dał w tamtym spotkaniu wszystko z siebie, jednak problemy z kręgosłupem zmusiły go do przedwczesnego zakończenia spotkania - w rezultacie Simone Parodi rozegrał 3 pełne sety.

Cristian Savani(Lube Banca Marche Macerata): “Sono davvero contento, a pezzi ma contento. Abbiamo dato tutto e tirato fuori carattere e tecnica. Dopo la partita di giovedì avevo detto che dovevamo giocare più di squadra e stasera l’abbiamo fatto. Naturalmente senza Parodi, che non ha recuperato del tutto fisicamente, facciamo più fatica, perché i terminali offensivi sono più scontati, ma siamo stati bravi”.

Także Cristian Savani skomentował po meczu sytuację w drużynie, stwierdził że jest szczęśliwy oraz pochwalił zespół za walkę i ambicję. Potwierdził też, że Parodi ma problemy z kręgosłupem i nie mógł wspomóc zespołu w czwartym i piątym secie.

Tak więc jakby nie było... Moim zdaniem granie w dzisiejszym szlagierze w stronę Lube Banca Marche Macerata jest posunięciem mało rozsądnym, bo praktycznie nic nie przemawia za podopiecznymi Alberto Giulianiego. Nie mają nominalnego atakującego, Jiri Kovar narzekał w tamtym tygodniu na uraz stawy skokowego, Simone Parodi ma poważne problemy z kręgosłupem i zapewne gra na prochach. Macerata nie gra też w swojej normalnej hali, tylko w PalaBaldinelli w Osimo które jest oddalone od miasta Macerata o 30km, więc jeżeli można mówic na tym etapie o tym, że gospodarze mają za sobą halę itd - to tutaj ten argument jest fikcją.​

 

[filip_r2]

Również zgodzę się z tym że granie na Macerate jest raczej pobożnym życzeniem. A nie racjonalnym myśleniem. Bo ich jedyną szansą jest kapitalna dyspozycja w polu serwisowym + jakiś dzień konia zmiennika Omrcena + słabsza dyspozycja drużyny Cuneo. A że ostatnio Macerata robi całe mnóstwo błędów na zagrywce to ciężko wierzyć aby aby dzisiaj zaczeli zagrywać rewelacyjnie. Zmiennik Omrcena praktycznie przez cały sezon nie gra więc też cieżko tutaj wierzyć w jakieś cuda na tej pozycji. Jedyną przewagę Macerata ma na środku siatki ale to też nie musi się uwidocznić. Bo może nie być przyjęcia. Osobiście nie zdziwi mnie wynik 3-0 dla Cuneo chociaż też nie nazwał bym tego meczu 99% w końcu to półfinał i Macerata to nie jakaś Ravenna tylko Macerata.
Kabaret nie mecz ???? Cuneo grało jakby się umówiło że ten mecz przegra. Poziom prezentowany przez pierwsze dwa sety tragedia czegoś takiego nigdy wcześniej nie widziałem. Grbić zero zaangażowania to co wystawiał to były jakieś jaja....

 

[buzero]

nie wiem co to bylo...nagle schodzi VISOTTO ... cofam mecz sprawdzam nie widac w ostatnich 3 akcjach jakiegos bolu grymasy itp....
czyzby ustawka?...nie no tak zartuje - ale nie wiarygodne zeczy sie dzieja... zaslabl czy co...nie kumam...nawet w ostatnim ataku normalnie skoczyl....a potem od razu do szatni w takim meczu jajaj po prostu....nawet na lawce nie zostal...a potem schodzi szeryf...Grbic.... - jestem pewien ze by lepiej zagral niz baranowicz...nie wazne typ moooocno w plecy .....ale buki zarobily pewnie tyle co Cuneo....
nie rozumiem tego meczu pomijam srodek i blok jaki nie istnial w Cuneo tragedia...

 

[gystlik]

LA CRONACA – Si parte con coach Giuliani che si affida a Cristian Savani per sostituire Igor Omrcen, squalificato (leggi l’articolo). E dunque la formazione della Lube è composta da Travica-Savani, Kovar e Parodi in banda con Stankovic e Podrascanin al centro. Libero, il francese Exiga. Cuneo è con il sestetto al completo e si schiera con Grbic-Vissotto, Wijsmans-Ngapeth in banda con Mastrangelo e Fortunato al centro. La partenza fulminea dei biancorossi è firmata da Podrascanin e Stankovic che portano la Lube avanti 16-11 al secondo time out tecnico. I biancorossi continuano a giocare su livelli elevati ed il finale di set ha un solo padrone: Macerata. L’errore di Ngapeth regala il parziale alla Lube: 25-20 e biancorossi avanti 1-0. Anche l’inizio di secondo set è tutto di marca Lube. Il turno di battuta di Savani spacca in due il parziale: Lube che si porta sul 12-6. Nelle fila dei piemontesi accusa problemi di tachicardia Leandro Vissotto che lascia il suo posto a Caceres. L’ace di Travica manda la Lube al secondo time out tecnico in vantaggio 16-10; i ragazzi di Giuliani giocano su livelli eccezionali e mettono in cassaforte il parziale con il colpo di Savani per il 21-12. L’errore al servizio di Wijsmans regala il secondo parziale alla Lube che chiude 25-17. Terzo set che parte con la Lube subito pimpante: Kovar sigla il 6-2 ed il primo tempo di Stankovic porta Macerata sul 14-11. Cuneo è in balia delle onde, il primo tempo di Stankovic vale il 20-16. Il finale di set è palpitante: ci pensa Parodi a mettere tutti d’accordo con il muro del 26-24.

Oficjalnie Leandro Vissotto miał objawy Tachykardii - czyli przyspieszenie akcji serca powyżej 100 uderzeń na minutę. Czyli bardzo dobrze zdiagnozowałem problem atakującego reprezentacji Brazylii twierdząc, że powodem jego niedyspozycji mógł byc zawał serca. Śmiem twierdzic, że w tym momencie występ Vissotto na Lidze Światowej i co gorsza na Igrzyskach Olimpijskich stoi pod dużym znakiem zapytania :-(​

Un risultato forse contro pronostico dopo la squalifica di Omrcen, ma che sul campo è maturato con un netto 3-0. La serata negativa dei piemontesi, a lungo frastornati dal servizio biancorosso, è completata dall'uscita di scena di Vissotto (sul 5-5 del 2° set), finito in ospedale per accertamenti a seguito di tachicardia.

Oczywiście wszelkie problemy z sercem wyszły po badaniach w szpitalu.​

 

[dawid.400]

Jak to mówią; wszystko albo nic, ryzyko w tym wypadku się opłaciło. Opcja na 3 przyjmujących odpaliła. No i tak jak pisałem że przy trudniejszej zagrywce Savani także cofnie się do przyjęcia i będą na czterech przyjmowali. Fajne manewry składem nominalny atakujący Savani, grał głównie na lewym skrzydle a nominalny przyjmujący Kovar grał na prawym skrzydle. Przyzwoite przyjęcie Maceraty pozwoliło na grę środkiem. Przede wszystkim ładnie sypał Travica. Na zagrywce Savani i Parodi rozmontowali rywali. Ci co grali na Cuneo mogą czuć niesmak, bo sytuacja z Vissotto dziwna nawet bardzo, ale już we Włoskich mediach mówi się że zawodnik miał przed zawał ????. Ale przynajmniej siły się wyrównały i Cuneo zagrało także bez atakującego, no i okazało się kto jest lepszy. Niemniej Leandro pomimo że Cię nie lubię wracaj do zdrowia bo to jest najważniejsze. Cuneo nie miało zagrywki to najważniejsze, nie miało środka, nie miało bloku, no i skrzydłowi zeszli na ziemię z procentem w ataku i pękli jak bańka mydlana.

Już dziś o 20.30 , rozpocznie się trzeci mecz tegorocznego półfinału najlepszej ligi świata siatkarzy. Dziś ten półfinał się skończy i na 99% w finale zagra Cuneo , nie mam raczej co do tego wątpliwości.

Całe szczęście że to tylko sport i wszystko się może zdarzyć. No i jak się okazało byłeś zbyt pewny siebie, zresztą jak zawsze.
Bez spiny
Czas na piękny finał
MACERATA

 

[redwitz]

Całe szczęście że to tylko sport i wszystko się może zdarzyć.

Popieram w 100%

I taka uwaga na przyszłość. Panowie nie atakujcie drugiej osoby, która gra przeciwny typ do waszego. Można przedstawiać argumenty, dyskutować na poziomie, ale takie ataki jak na Dawida to mi się nie podobają. Zwłaszcza, że podał jak się okazało bardzo dobry typ !


Teraz odnośnie meczu. Często narzekałem na Dragan Travice, ale muszę przyznać, że potencjał ma. Problemem jest pewnie psychika i presja, z którą nie zawsze sobie radzi. Dzisiaj zagrał świetnie. Przede wszystkim pokazał od czego są środkowi (swoją drogą to para Stankovic-Podrascanin to najlepsza para środkowych w A1). Nikola Grbic i Michał Baranowicz myśleli, że wygrają samymi skrzydłami. Przy szybko poruszających się przy siatce Stankovicu i Podrascaninie to raczej nie przejdzie. Jeżeli Cuneo w przyszłym sezonie chce coś osiągnąć to przede wszystkim muszą znaleźć kogoś na miejsce Fortunato. Dlaczego ten zawodnik jest w wyjściowym składzie ? Gra beznadziejnie. Zagrywka na poziomie Czarnowskiego (czyli za każdym razem zastanawiasz się czy w ogóle przebije na drugą stronę w banalny sposób), w ataku (on w ogóle uczestniczy w tym elemencie ?) niewidoczny, w bloku coś pewnie potrafi, ale tego nie pokazuje.

Brawo dla Maceraty (której zresztą kibicuje) !
Byli skazywani na pożarcie, ale pokazali, że wolą walki i determinacją można wiele zdziałać. RE - WE - LA - CJA !

 

[redwitz]

Sisley Belluno - Copra Elior Piacenza​

Spotkanie o 5 miejsce w A1, które gwarantuje udział w Challenge Cup. Puchar jest traktowany przez zespoły różnie, ale tutaj nie będzie żadnego odpuszczania.

Sisley przed sezonem został osłabiony, ale jak widać ma się dobrze. Kluczową postacią i liderem jest oczywiście znakomity atakujący Alessandro Fei. We wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła jest w stanie dać swojemu zespołowi bardzo dużo. Para przyjmujących bardzo nieregularna. Frantisek Ogurcak dobrze radzi sobie w przyjęciu. W ataku zdecydowanie najrzadziej wykorzystywany ze skrzydłowych. Robert Horstink to ofensywny zawodnik, ale tego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Powinien być wsparciem dla Feia, a naprawdę bardzo często zawodzi. Mocnym punktem są środkowi (De Togni i Kohut), których często wykorzystuje rozgrywający Suxho.

Piacenza zaczęła sezon fatalnie, ale z biegiem czasu było coraz lepiej. Liderami są na pewno Hristo Zlatanov (ikona Piacenzy) i Vladimir Nikolov. Charyzmatyczni zawodnicy, którzy potrafią pociągnąć za sobą resztę. Grę prowadzi Andrey Zhekov, który jakoś niespecjalnie lubi grę przez środek. Piłki idą najczęściej na skrzydła do wspomnianych Zlatanova, Nikolova i przeżywajacego drugą (?) młodość Papiego. Można narzekać na sposób gry Zhekova, ale zazwyczaj gra bardzo dokładne, szybkie piłki i to dobrze funkcjonuje.

Na pewno blok jest bardzo mocną stroną obu zespołów. Przyjęcie i zagrywka wydaje mi się, że na podobnym poziomie. Piacenza może (ale nie musi) mieć przewagę w ataku. Sisley na pewno będzie szukał kombinacji i urozmaicenia gry, przede wszystkim na środku. Ogurcak i Horstink strasznie falują. Nikolov i Zlatanov są od dłuższego czasu w bardzo dobrej dyspozycji. Swoje może dołożyć również doświadczony Papi.

Widziałem kilka razy te zespoły w akcji i lepsze wrażenie wywarła na mnie ekipa Piacenzy. Bardzo solidna, poukładana gra. Sisley to w dużej mierze Alessandro Fei. Jeżeli ten zawodnik zagra słabiej to tak naprawdę nikt tam gry w ataku nie pociągnie. Atutem Sisleya może być to, że wystąpią na własnym parkiecie. Trzeba to wziąć pod uwagę. Według mnie warto zagrać w stronę Piacenzy, ale ze stawką bym nie przesadzał.

Taka ciekawostka
Mówi się o tym, że budżet Sisleya na kolejny sezon znowu ma być mniejszy. Piacenza podobno przymierza się do zakupu Luciano De Cecco. Dodatkowo w przyszłym sezonie ma grać środkowy Simon Aties, więc wygląda to bardzo ciekawie.

Typy:
Copra Elior Piacenza (+1.5 seta) @ 1.50 Unibet
Copra Elior Piacenza @ 2.00 Unibet

 

[houston4]

O meczu Sisley Belluno - Copra Elior Piacenza dość szczegółową analizę napisał Redwitz. Ja tylko od siebie dodam, że oba mecze w rundzie zasadniczej wygrał Sisley, u siebie 3-1 (suma pkt. 180) a na wyjeździe 3-0. Więc ja raczej zagram typ:
Sisley Belluno - Copra Elior Piacenza under 185.5 @ 1.85 Sportingbet

 

[redwitz]

Itas Diatec Trentino - Lube Banca Marche Macerata​

Wielki finał włoskiej ligi. Spotkanie odbędzie się na neutralnym terenie, więc nie ma mowy o przewadze któregoś zespołu z racji miejsca rozgrywania meczu. Szczerze to takiego finału można się było spodziewać od początku sezonu.

Nie wiem czy jest sens rozpisywać się na temat poszczególnych zawodników czy pozycji. Myślę, że na libero i środku siatki przewage ma Macerata. Skrzydła chyba jednak na korzyść Trentino. Pozycja rozgrywającego to wielka niewiadoma głównie za sprawą Travicy (Macerata), ale skłaniałbym się ku Raphaelowi (Trento).

Trentino jest na pewno faworytem, ale to jest tylko jedno spotkanie (troszkę jednak niesprawiedliwa formuła) i zadecyduje dyspozycja dnia. Oba zespoły dysponują potężną zagrywką, ale Macerata w tym elemencie jest groźniejsza. Zobaczymy jak będzie wyglądała dzisiaj regularność. Dużo będzie zależało od rozgrywającego Dragana Travicy (Macerata), który ma potencjał, ale czasami w ważnych momentach zawodzi. Jeżeli będzie rozgrywał (mam na myśli grę przez wszystkie strefy i wykorzystywanie środkowych), a nie wystawiał to będziemy świadkami pięknego meczu. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości.

Spotykają się ze sobą dwie świetne ekipy. Zadecydują detale, dyspozycja dnia. Według mnie po prostu warto zagrać coś w stronę Maceraty. Jeden mecz, wszystko się może zdarzyć.

Typy:
Lube Banca Marche Macerata @ 3.00 Betsafe
Lube Banca Marche Macerata (+1.5 seta) @ 2.10 Betsafe


Genialny TB !
Macerata wygrała Scudetto, Resovia MP Czy może być piękniejszy dzień ?

 

[dawid.400]

Lega Pallavolo zwycięzca? Itas Trentino @ 1,95 Unibet
Trentino to najlepsza drużyna na świecie. Gram na ich zwycięstwo w Lega Pallavolo ponieważ uważam że nie ma drużyny na pewno we Włoszech która mogła by z nimi wygrać. Grają nieosiągalną siatkówkę, szczerze mówiąc liczyłem w tym sezonie na Maceratę, ale po dobrym początku teraz grają bardzo, bardzo słabo. Wydaje mi się że zawodnicy są mocno wypaleni.
Co może przeszkodzić w zdobyciu tytułu?
Kontuzje w jednym czasie obu przyjmujących, jednego jeszcze dadzą radę zastąpić dwóch już nie. Della Lunga w razie czego prezentuje odpowiedni poziom by gra Trentino nie ucierpiała. Jeszcze w przyjęciu ewentualnie może pograć drugi atakujący Sokolow. Na ataku dwóch równorzędnych zawodników Stokr i Sokolov. Środek czterech dobrych zawodników z czego Birarelli i Djurić delikatnie górują nad ostatnio grającymi Birkmanem oraz Burgsthalerem. Na rozegraniu Raphael który gra świetnie oraz Łukasz Żygadło który w razie zmian spisuje się bardzo dobrze. Dwóch równorzędnych libero Bari który gra kiedy rywale serwują i Colaci który gra kiedy Trentino zagrywa. Połączenie idealne. Drużyna kompletna jeśli nie zdarzą się kontuzje to nie ma opcji by nie wygrali Serie A.
Kto może zagrozić?
Macerata już o nich pisałem i wydaje mi się że moja ulubiona drużyna nie ma szans w starciu z Trentino. Tak jak pisałem wcześniej po prostu są wypaleni i medal będzie sukcesem.
Cuneo które osłabiło się w tym roku, powalczy o finał jednak kiedy się tam znajdzie z Trentino nie ma szans, zbyt mocno faluje im gra. Nie ma pewniaka w ataku. Kapitan Wijsmans też delikatnie pod formą. Nie mają atutów.
Modena w ostatnim meczu ligowym z Trentino pokazała na ile ich stać, ze słabymi wygrywają w cuglach, ale przychodzi ktoś lepszy i wszystkie atuty idą do lasu.
Monza za młoda i za mało doświadczona drużyna. Potencjał jest ale panie! gdzie na mistrzostwo Włoch.
To by było tyle jeśli chodzi o kandydatów. Trentino ma wszelkie atuty po swojej stronie im głębiej w las czytaj więcej meczy rozegranych co raz bardziej przekonuję się do niepodważalnej dominacji Trento.

Dzisiaj mamy 1,35 na Trentino ja mam 1,95. Cóż niestety ale Trentino jest faworytem tego meczu, grają na prawdę dobrze i bez piekielnie silnej zagrywki pokonać ich nie idzie. Macerata taką zagrywkę ma ale czy w jednym momencie w polu serwisowym odpalą wszyscy zawodnicy? W to niestety wątpię, chociaż w półfinale z Cuneo zagrywką zdemolowali rywali. Reasumując po kursie jaki teraz jest czyli 1,35 granie na Trentino jest nie warte. Macerata to nie ogórki ale faworytem są podopieczni Stojczewa, nic więcej z tego meczu nie stawiam i liczę na doskonałe widowisko.

Skupię się na osobie Dragana Travicy, który po sezonie zapewne odejdzie z zespołu. Moim zdaniem - na co dzień Dragan jest o klasę słabszym rozgrywającym aniżeli Raphael. Oczywiście dysponuje mocną i regularną zagrywką - czego nie można powiedziec o Brazylijczyku - ale chłopak ma problemy z dokładnością czy rozrzuceniem piłki w tempo. I oczywiście sfera mentalna reprezentanta Włoch nie jest jego najmocniejszą stroną - jeszcze nie jest ograny w takim stopniu w jakim setter Itasu.​

Ostatni mecz z Cuneo w wykonaniu Travicy jest zaprzeczeniem Twoich słów he he he :smile:

 

[gystlik]

Spotykają się ze sobą dwie świetne ekipy. Zadecydują detale, dyspozycja dnia. Według mnie po prostu warto zagrać coś w stronę Maceraty. Jeden mecz, wszystko się może zdarzyć.

Typy:
Lube Banca Marche Macerata @ 3.00 Betsafe
Lube Banca Marche Macerata (+1.5 seta) @ 2.10 Betsafe

Jak zawsze Redwitz próbuje bronic zespoły teoretycznie skazane na pożarcie co wychodzi mu bardzo dobrze - prawda - zadecyduje dyspozycja dnia i detale. Ale jak to bywa w spotkaniach pomiędzy Trentino i Maceratą zazwyczaj to siatkarze Marche przegrywają spotkanie jeszcze przed wyjściem na rozgrzewkę i dzisiaj może byc podobnie - wyjdą sparaliżowani na parkiet Forum Assago. Prawie 8 tysięcy kibiców i trzykolorowy parkiet nie działają na siatkarzy Lube zbytnio pozytywnie.

Skupię się na osobie Dragana Travicy, który po sezonie zapewne odejdzie z zespołu. Moim zdaniem - na co dzień Dragan jest o klasę słabszym rozgrywającym aniżeli Raphael. Oczywiście dysponuje mocną i regularną zagrywką - czego nie można powiedziec o Brazylijczyku - ale chłopak ma problemy z dokładnością czy rozrzuceniem piłki w tempo. I oczywiście sfera mentalna reprezentanta Włoch nie jest jego najmocniejszą stroną - jeszcze nie jest ograny w takim stopniu w jakim setter Itasu.

Ostatni mecz z Cuneo w wykonaniu Travicy jest zaprzeczeniem Twoich słów he he he

Akurat już na ten temat wymieniliśmy poglądy, więc ostatni mecz z Cuneo nie ma najmniejszego wpływu na ocenę Dragana Travicy.​

 

[dawid.400]

Ole ole ole ole ole Lube Lube....
Miazga kto nie wygrywa 3-0 przegrywa 2-3, już drugi raz w tym sezonie Trentino prowadząc 2-0 przegrywa z Maceratą 2-3. Po dwóch pierwszych setach siedziałem jak dziad z opuszczoną głową, aż się łezka w oku kręciła bo jak tak może być że ani Skra ani Macerata nie zdobędą tytułu. W 3 secie kapitalna zagrywka ze strony wszystkich zawodników, złapali wiatr w żagle, 4 set na fantazji 3 i mamy TB. W TB siatkarskie przeciąganie liny, Travica wytrzymał psychicznie i grał środkiem to było ogromnym atutem. Macerata miała zdecydowanie lepsze przyjęcie i zmiażdżyła Trentino w polu serwisowym. Exiga jak jakaś małpa bronił piły dla mnie jest prze chu.. i najlepszym libero na świecie.
Beka z kibiców Trento, tak się podniecali po każdym bloku MURO MURO a zamilkli jak już coś nie pykało. No i to gwiazdowanie Juantoreny ????

Genialny TB !
Macerata wygrała Scudetto, Resovia MP :wink: Czy może być piękniejszy dzień ?

Może być, ale i tak jest zajebi...

CAMPIONE CAPMIONE MACERATA