Itas Diatec Trentino - Acqua Paradiso Monza Brianza
Drużyna z Trentino w tym sezonie mierzy we wszystko co jest do zdobycia. Nie ma się czemu dziwić. Dysponują świetnym składem, który może walczyć na kilku frontach. W sezon weszli bardzo dobrze. Dwa spotkania i sześć punktów. Nie wiem czy w dzisiejszym spotkaniu pojawi się Matey Kaziyski, którego brakuje od początku sezonu . W spotkaniu z Piacenzą pojawił się na kilka akcji. W stosunku do poprzedniego sezonu niewiele się zmieniło. Odszedł Leandro Visotto, którego jak na razie z powodzeniem zastępuje Czech Jan Stokr. Najważniejszym zawodnikiem w ekipie Trenera Stoytcheva jest kubański przyjmujący, Osmany Juantorena. Rewelacyjny zawodnik. Bardzo dobrze radzi sobie w przyjęciu zagrywki, posiada trudną, mocną zagrywkę z wyskoku, która jest przede wszystkim regularna. Atak w wykonaniu tego zawodnika to bajka. Drugim przyjmującym pod nieboecność Kaziyskiego jest Dore Della Lunga, który w poprzednim sezonie bronił barw Marmi Lanzy Verony. Czech Jan Stokr, o którym już wspomniałem również sporo wnosi do zespołu. Bardzo silny fizycznie zawodnik.
Drużyna z Monzy to drużyna, która jest groźna przede wszystkim na własnym parkiecie. Tak przynajmniej było w poprzednim sezonie. Start w tegorocznych rozgrywkach zaliczyli średni. Najpierw pewne zwycięstwo na wyjeździe z Piacenzą, a potem porażka 0:3 u siebie z Maceratą. Najważniejszym zawodnikiem w tym zespole powinien być reprezentant
USA Sean Rooney. Otrzymuje sporo piłek od Dragana Travicy i musi ciągnąć grę w ataku. Wspierać go będą atakujący Mauro Gavotto i przyjmujący Jeroen Rauwerdink. Rauwerdink to zawodnik bardzo solidny. Nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Bardzo dobrze radzi sobie w przyjęciu, świetnie wyszkolony technicznie. Potrafi również "zaskoczyć" w ataku. Wtedy trudno go powstrzymać. Na środku siatki mamy Konstantina Shumova i Simone Butiego. Zawodnicy dobzi i solidni. Na pozycji Libero jest świetny Francuz, Jean-Francois Exiga. Szybki i bardzo zwinny.
Faworytem jest oczywiście gospodarz dzisiejszego spotkania. Posiada bardzo mocny skład i według mnie zgarnie w tym spotkaniu komplet punktów.
Propozycja:
Itas Diatec Trentino -1.5 (Sets Handicap) @ 1.45 Expekt
Andreoli Latina - Tonno Callipo Vibo Valentia
Ktoś już w tym temacie wspominał, że Andreoli Latina może być "Czarnym Koniem" tych rozgrywek. W pełni się z tym zgadzam.
Drużyna z Latiny jest faworytem tego spotkania. W poprzedniej kolejce w trzech partiach uporali się z beniaminkiem BCC-NEP Castellana Grotte. Patrząć w statystyki tego spotkania zaciekawiła mnie pewna rzecz. Emanuel Kohut, który jest środkowym skończył najwięcej piłek ze wszystkich zawodników w tym spotkaniu. 14/16 = 88% skuteczności w ataku. Świetny wynik. Siła ognia to przede wszystkim przyjmujący Nikola Kovacevic i atakujący Sasa Starovic. Atutem powinna być oczywiście własna hala.
Po drugiej stronie siatki mamy Vibo Valentię. Wydaje mi się, że najlepsze spotkania będą rozgrywać na własnym parkiecie. Na wyjazdach nie powinni być tak groźni. W poprzedniej kolejce pokonali M.Romę Volley. Grę w ataku ciągnie przede wszystkim atakujący Ventceslav Simeonov. Sporym wzmocnieniem jest przyjmujący z
USA, Matthew Anderson. Bardzo silny fizycznie zawodnik. O pozycję drugiego przyjmującego walczą Metodi Ananiev i Jose Rivera. Cały czas czekam na występ od początku spotkania środkowego reprezentacji Bułgarii Nikolaya Nikolova.
Drużyna z Latiny wydaje się być dobrze poukładana. W poprzednim spotkaniu świetnie wyglądał rozkład ataku w tym zespole. Liczę przede wszystkim na dobry występ pary Serbów Kovacevic - Starovic
Propozycja:
Andreoli Latina @ 1.50
Unibet
BCC-NEP Castellana Grotte - Marmi Lanza Verona
Beniaminek tegorocznych rozgrywek w pierwszych dwóch spotkaniach nie ugrał nawet seta. Skład tej ekipy nikogo na kolana nie powali. Brakuje zawodników, którzy mogliby poprowadzić w pojedynkę swój zespół do zwycięstwa. Na środku siatki jest doświadczony Czech Michal Rak, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Piacenzy. Na pozycji przyjmującego jest Hiszpan Israel Rodriguez. Evandro Guerra czy Danail Milushev występujący na pozycji atakującego to zawodnicy przeciętni.
Drużyna z Verony w poprzedniej kolejce uporała się na własnym parkiecie z drużyną Copry Piacenzy. Nie jest to wielki wyczyn, bo drużyna z Piacenzy jest po kompletnej przebudowie. Najważniejsza postać w ekipie prowadzonej przez Trenera Bruno Bagnoliego jest reprezentant Włoch Michał Łasko. Leworęczny atakujący otrzymuje najwięcej piłek i ciągnie grę w ataku. W poprzednim sezonie wspierał go Robert Kromm, który w przerwie pomiędzy sezonami zamienił Ligę włoską na Ligę rosyjską. Jego miejsce zajął Renauld Herpe, który przyszeł tu z Itasu Diatec Trentino. Doświadczony, bardzo dobrze wyszkolony technicznie zawodnik. Warto zwrócić uwagę na środkowego ze Słowenii, Alana Pajenka. Przed sezonem przybył z ACH Volley Bledu.
Mecz odbędzie się na parkiecie beniaminka. Kiedy zespół w poprzednim sezonie występował w Serie A2 to na własnym parkiecie w sezonie zasadniczym przegrał tylko jedno spotkanie. Teraz jesteśmy jednak w Serie A1, więc poziom znacznie wzrósł. Drużyna z Verony według mnie wygra to spotkanie.
Propozycja:
Marmi Lanza Verona @ 1.50
Unibet
Copra Morhpo Piacenza - Casa Modena
Faworyt może być tylko jeden. Drużyna z Modeny w porównaniu do poprzedniego sezonu nie wiele się zmieniła. Najważniejszą zmianą jest przybycie Yury Berezhki. Przyjmujący z Rosji na razie pokazuje się z dobrej strony, ale na pewno stać go na dużo więcej. Sebastian Creus to drugi zawodnik, który wskoczył do postawowego składu w tym sezonie. Argentyńczyk zajął miejsce Marco Piscopo. Drużyna prowadzona przez Trenera Silvano Prandiego posiada mocny skład. Za rozegranie odpowiedzialny jest Fin Mikko Esko. Po przekątnej z Finem możemy oglądać leworęcznego atakującego Angela Dennisa. Na przyjęiu Yury Berezhko i młody Dick Kooy, który ostatnimi czasy zrobił spore postępy. Na środku siatki Holender Wytze Kooistra i wspominany Sebastian Creus. Na pozycji Libero występuje Loris Mania.
Drużyna z Piacenzy jest po kompletnej przebudowie. Odeszło mnóstwo zawodników, których zastąpili nowi. Minie trochę czasu zanim Trener Angelo Lorenzetti wszystko poukłada. Najważniejszy zawodnik to Hristo Zlatanov. Otrzymuje najwięcej piłek od rozgrywającego i gra na przyzwoitej skuteczności. Drugim przyjmującym jest Niemiec Marcus Popp. Znacznie słabszy w ataku od Zlatanova. Na razie kompletnie zawodzi atakujący Marcus Nilsson. Szwed w dwóch dotychczasowych spotkaniach miał nie wiele wspólnego ze skutecznością. Może się podobać rozgrywający Javier Gonzalez. Stara się grać odważnie, kombinacyjnie. Dokłada do tego mocną zagrywkę z wyskoku. W wyjściowym skłądzie pojawia się również reprezentant Włoch, Libero Davide Marra. Czekamy na powrót do dyspozycji z MŚ.
Po raz kolejny napisze o zgraniu. Zespół z Piacenzy to jak na razie zbiór indywidualności. Każdy z nich jest bardzo dobrym siatkarzem, ale razem jak na razie nie wiele mogą zdziałać. Myślę, że Modena stanowi właśnie drużynę, kolektyw. Tego brakuje w Piacenzie. Z czasem to się zmieni, dzisiaj stawiam na Modenę.
Propozycja:
Casa Modena @ 1.75
Unibet
Lube Banca Marche Macerata - RPA-LuigiBacchi.it San Giustino
Faworyt może być tylko jeden. Drużyna z Maceraty w tym sezonie wystartowała z wysokiego pułapu. Najpierw zwycięstwo 3:0 na własnym parkiecie z Tonno Calippo Vibo Valentia. W drugiej kolejce podopieczni Trenera Mauro Berutto pokonali Acqua Paradiso Monze również nie tracąc seta. Drużyna z Monzy zazwyczaj dobrze radzi sobie na własnym parkiecie, więc 3 puntky zdobyte na tak trudnym terenie muszą cieszyć zawodników i sztab szkoleniowy Lube Banci. Skład Lube wygląda bardzo, bardzo dobrze. Mózgiem drużyny jest rozgrywający Valerio Vermiglio. Prawdziwy lider swojego zespołu. Na pozycji atakującego występuje Chorwat Igor Omrcen. Genialne warunki fizyczne i potężna siła. Parę przyjmujących jak na razie stanowili Matteo Martino i Cristian Savani. Cristian to zawodnik przede wszystkim ofensywny. Dysponuje sporym zasięgiem w ataku i potrafi bardzo mocno uderzyć. Cały czas czekam na występ trzeciego przyjmującego, Argentyńczyka Facundo Conte. Na środku siatki mamy serbski duet: Dragan Stankovic - Marko Podrascanin. Kilka razy już o nich pisałem, więc nie będę się powtarzać. Mocne punkty swojej drużyny. W kwadracie dla rezerwowych jest jeszcze Romain Vadeleux. Na pozycji Libero mamy Alesssandro Paparoniego. W poprzednim sezonie często wchodził na parkiet jako zmiennik aby poprawić przyjęcie swojej drużyny.
Po drugiej stronie siatki mamy ekipę z Perugii. Przed sezonem w tym zespole zaszło sporo zmian. Odeszli czołowi zawodnicy tej drużyny. W ich miejsce przyszli nowi siatkarze, którzy swoim poprzednikom chyba nie dorównują. Po dwóch kolejkach podopieczni Trenera Emanuele Zaniniego zajmują 13 lokatę. Za nimi znajduje się tylko beniaminek tegorocznych rozgrywek. Najważniejszą postacią będzie Brazylijczyk grający na pozycji atakującego, Fabricio Dias. Za rozegranie w tym zespole odpowiedzialny jest Niemiec Patrick Steuerwald. Posiada kiepskie warunki fizyczne, ale pokazał w LŚ i MŚ, że potrafi szybko i kobinacyjnie prowadzić grę swojej ekipy. Na przyjęciu mamy Gorana Marica, Milosa Nikica i Sebastiana Schwarza. Milos swoim stylem gry bardzo przypomina Nikolę Kovacevica z Andreoli Latiny. Podobny nabieg do ataku i podobna dynamika.
W zespole z Perugii nie ma wielkich indywidualności. Jak na razie nie ma również drużyny. Wątpie, żeby rozpędzona drużyna z Maceraty oddała w tym spotkaniu seta.
Propozycja:
Lube Banca Marche Macerata -2.5 (Sets Handicap) @ 1.80
Unibet
Sisley Treviso - Bre Banca Lanutti Cuneo
Hit trzeciej kolejki ! To spotkanie będzie można oglądać na Rai Sport już od godziny 18.00
Nie podejmuję się Typowania w tym spotkaniu. Silniejsze na papierze wydaje się Cuneo, ale Treviso ma po swojej stronie kilka indywidualności. Dochodzi do tego atut własnego parkietu. Trzymam kciuki za ekipę z Treviso.