>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Kwalifikacje Wuxi Classic (27-29.05.13) i Australian Open (30.05-03.06.13)

Status
Zamknięty.
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Zaczynamy snookerowy sezon 2013/2014.
Na pierwszy ogień kwalifikacje do dwóch turniejów rankingowych - Wuxi Classic i Australian Goldfields Open. W tym temacie najpierw zajmiemy się tymi pierwszymi, które trwać będą od 27 do 29 maja, a następnie drugimi - 30.05 - 03.06.
Ciekawostką jest na pewno system rozgrywania tych zawodów. Od sezonu 2013/2014 turnieje eliminacyjne ulegają zmianie. Co prawda nie dotyczy to wszystkich imprez, ale Wuxi się do tego łapie.
Najbardziej widoczną różnicą jest fakt, że w batalii o grę w Chinach, która rozgrywana będzie na Wyspach Brytyjskich, konkretniej mówiąc w Gloucester, wystartują wszyscy snookerzyści, włącznie z czołową szesnastką rankingową, która nie ma pewnego awansu do turnieju głównego. Stąd, w pierwszej rundzie odbędą się aż 64 pojedynki. W drugiej 32 i ich zwycięzcy pojawią się w połowie czerwca w rodzinnym mieście Ding Junhuia aby powalczyć o pierwsze rankingowe trofeum nowego sezonu.
Dla obstawiających taki system jest dużo korzystniejszy bowiem jest sporo meczów z udziałem zawodników uznanych z outsiderami. Kursy oczywiście nie rozpieszczają, ale pozytywem jest, że niespodzianek nie powinno być dużo.
Oferta na 1 rundę kwalifikacji:

Terminarz: http://livescores.worldsnookerdata.com/SessionList/Tournament/13369
Drabinka: http://snooker.org/res/index.asp?event=255
Livescore: http://livescores.worldsnookerdata.com/LiveMatchesList/Tournament/13369
Wszystkie mecze rozgrywane do pięciu wygranych frejmów.
 
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
Szokujący jest kurs na Marka Williamsa - 1.28 z Rossem Muirem, który do tej pory zagrał w życiu chyba 4 razy PTC (licząc z ET) i na tym kończy się jego doświadczenie w tourze. Williams nie jest raczej aż tak słaby by takiego spotkania nie wygrać.
Fajnie, że się zapisał Ronnie. Ostatnio podczas turnieju pokazowego Snooker Legends - dalej imponował formą, co prawda na mega łatwym stole, ale było widać jego zaangażowanie. Mam nadzieję, że w Wuxi przejdzie kwalifikacje i będzie mu się chciało polecieć do Chin. Zapisał się też do Bułgarii na PTC, więc widać, że dalej jest głodny gry.
Co do formatu - to jest to nieporozumienie. Zmuszanie najlepszych by grali w kwalifikacjach z różnej maści outsiderami - to nie jest dobry pomysł. Po to powstało PTC by słabsi mieli szanse pograć z lepszymi, pozostałe turnieje powinny być w formacie tradycyjnym - kto wyżej stoi ten gra mniej rund kwalifikacyjnych, to jest uczciwe i logiczne. Niby zmiany idą w kierunku tych tenisowych, tyle że w tenisie jest inaczej - w kwalifikacjach grają zawodnicy, którym ranking nie pozwala na zagranie w turnieju głównym - a nie wszyscy jak leci.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Zainteresowanie tematem mizerne i nie ma się niestety co dziwić. Kwalifikacje młodego turnieju Wuxi swoją &quot;atrakcyjność&quot; zawdzięczają wyłącznie nowemu regulaminowi obowiązującemu od tego sezonu, o którym wspomniał w poście wyżej civilpl. Ja będę śledził te kwale bardzo uważnie ale tak już mam, że snooker w każdej postaci jeśli tylko można gdzieś oglądać to nie przepuszczę. Stawiać zamierzam wyłącznie live na zwycięzcę frama, który będzie się akurat toczył. Przestrzegam z graniem na &quot;murowanych&quot; faworytów. Kursy są jakie są wiadomo, że inne być nie mogą i naprawdę nie opłaca się ładować wysokich stawek na niskie kursy (mam na myśli te rzędu 1,1 - 1,2, bo powyżej 1,3 chociaż też niskie to jednak paradoksalnie pewniejsze). Dlaczego pewniejsze? Ano ze względu, że chociaż kwale grane w Europie to jest to turniej Chiński i niestety bardzo często zdarza się, że na początku sezonu dla topowych zawodników urlop po MŚ jest za krótki i nie przejawiają ochoty podróży na drugi koniec świata. Chodzi mi o to, że bardziej wierzę w chęć wygrania meczu przez np McGilla niż Higginsa, obaj grają z amatorami jak większość więc nie ma się co czarować i tylko od chęci udziału w turnieju głównym zależy czy zechcą ograć słabszych rywali. Akurat meczu Williamsa, który przytoczył civilpl unikałbym jak ognia, fakt oczywisty, Mark gra z no name`m ale Mark zagrał w zeszłym sezonie parę meczów tak tragicznych, że śmiem twierdzić, że nawet Ci amatorzy są w stanie grać lepiej.
Z mojej strony to póki co tyle, życzę wszystkim miłośnikom snookera owocnego w emocje sportowe oraz spore zyski sezonu 2013/14 ????
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Dodałem w pierwszym poście ofertę z BAH. Kursy tam są żałosne, ale chodzi o podgląd pełnej oferty, a w Unibet, który do tej pory był wyświetlany wciąż takiej nie ma. Bet365 też ma wszystkie mecze.
http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-3.html#post3634604
Poza największymi pewniakami tej rundy, którymi w mojej ocenie są: Mark Selby (1,12) ⛔, Neil Robertson (1,07) ✅, Mark Allen (1,12) ✅, Judd Trump (1,08) ✅ i Shaun Murphy (1,14) ⛔, a których z racji kursów nie należy szczególnie analizować do gry nadaje się również kilka innych spotkań już z nieco wyższymi kursami.
Krótko jednak jeszcze tylko o rywalach wspomnianej piątki.
Selby zagra z Pagettem, który wraca do roli zawodowca. Walijczyk to snookerzysta niezwykle przeciętny, bez żadnych większych sukcesów i &quot;Jester&quot; powinien go spokojnie pokonać. Pagettowi wyszedł jeden w życiu turniej w MT, kiedy to dwa lata temu awansował do MŚ.
Robbo gra z przedstawicielem afrykańskiego snookera, który w MT będzie już drugi sezon (wejściówka była na dwa lata), ale w poprzednim, Khairy zagrał w zaledwie kilku meczach, konkretniej mówiąc w czterech i wszystkie przegrał. Miał też kompletnie nieudany występ podczas MŚ na 6 czerwonych bilach. Prawdę mówiąc to Robertson powinien wygrać bez jednego oka i ręki i nogi.
Allen to jak wiadomo bardzo nierówny snookerzysta, ale jako niedawny pan młody na pewno ma w sobie dużo pozytywnej energii i nie powinien dać nastoletniemu Szkotowi zbyt dużych szans. Leslie to spory talent, ale jak narazie w roli profesjonalisty zawodzi.
O&#39;Kane to amator i to na dodatek z drugiego, albo nawet trzeciego szeregu więc jeżeli wszystko będzie normalnie to skończy się szybkim i wysokim zwycięstwem Trumpa.
Murphy zawsze gra na 100% swoich możliwości więc nie obawiam się o odpuszczeniu meczu, tym bardziej, że Alex Davies, mimo, iż wygrał w Q School i wszedł do zawodowstwa to nie jest wybitnym zawodnikiem, który może osiągać dobre rezultaty.
Co do innych meczów:
Robert Milkins - Robbie Williams
Robert Milkins @ 1,33 ✅

Milkinsa przedstawiać nie trzeba. Dobry występ Anglika w MŚ, świetny sezon, wysoka pozycja w raningu, dobra i efektowna gra, spore postępy i ogólnie chyba najlepsza forma w karierze. Nie sądze aby w przeciągu tych kilku tygodni przerwy zmieniło się coś u Roba tak diametralnie aby nie dał rady Williamsowi. Robbie w poprzednim sezonie nie miał żadnych dobrych i wartych odnotowania wyników. W kwalifikacjach mistrzostw świata przegrał z Li Yanem, który następnie dostał potężne lanie od Jimmy&#39;ego Robertsona. Moim zdaniem pewna wygrana faworyta.
Thepchaiya Un-Nooh - Reanne Evans
Thepchaiya Un-Nooh @ 1,33 ⛔

Z całym szacunkiem dla snookerowej rekordzistki i najlepszej zawodniczki świata, ale nie ma żadnych szans. To nie jest ten poziom. Taj to zawodnik, który potrafi grać, co udowodnił już nie jeden raz i nie widzę tutaj absolutnie niczego, co pozwoliłoby Angielce na ogranie Azjaty. Jeżeli Reanne wygra 2-3 frejmy to i tak będzie to dla niej ogromny sukces. Warto też dodać, że Evans gra ze statusem amatora, bo w Q School z rywalami znacznie gorszymi niż Un-Nooh (Lam, Ursenbacher, Boileau) przegrywała dość znacząco.
Marco Fu - Daniel Wells
Marco Fu @ 1,28 ✅

Jeden z najsłabszych profesjonalistów z poprzedniego sezonu nie powinien zagrozić Marco. Fu to solidna marka i podobnie jak Murphy, Azjata również nigdy nie odpuszcza. Poza tym, dla Fu występ w Wuxi jest istotny pownieważ to turniej azjatycki, gdzie ten snookerzysta lubi grać oraz dlatego, że walczy o &quot;16&quot; i występ w Mastersie. Do londyńskich zawodów jeszcze daleko, ale punkty trzeba zbierać, później może tych straconych tutaj zabraknąć.
Barry Hawkins - Simon Bedford
Barry Hawkins @ 1,25 ✅

Ktoś tam może sobie odpuścić ten turniej, ale nie Hawkins. Barry będzie chciał udowodnić, że wciąż jest w dobrej formie, a awans do finału MŚ nie był przypadkiem. Poza tym, niedługo w Bendigo będzie bronił tytułu wywalczonego przed rokiem, więc trzeba utrzymywać rytm meczowy i grać na najwyższych obrotach. Bedford... co tu dużo mówić. Kompletny przeciętniak, z wieloma latami jako zawodowiec i bez jakichkolwiek wyników.
Poza tym jeszcze Stuart Bingham (1,25) ✅, Joe Perry (1,40) ✅ oraz Ben Woollaston (1,22) ✅. Rywali mają dużo słabszych i nie powinnie przegrać, ale w mojej ocenie jest na to większa szansa niż w tych typach, do których dołączyłem analizy.
Co z wyższych kursów? Może przegrana Cope&#39;a (2,20) ⛔, wszak nie sądzę, aby nagle zmienił swoją formę, a Anda to nie jest słaby gracz.
Jeżeli ktoś chcę dowiedzieć się czegoś o danym zawodniku, albo zapytać o jakiś pojedynek to proszę tutaj, służę pomocą. Pewnie dla większości czytających wiele nazwisk to kompletnie anonimowe postacie, więc chętnie pomogę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
A 4

alex123

Użytkownik
Dodałem w pierwszym poście ofertę z BAH. Kursy tam są żałosne, ale chodzi o podgląd pełnej oferty, a w Unibet, który do tej pory był wyświetlany wciąż takiej nie ma. Bet365 też ma wszystkie mecze.

http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-3.html#post3634604

Poza największymi pewniakami tej rundy, którymi w mojej ocenie są: Mark Selby (1,12), Neil Robertson (1,07), Mark Allen (1,12), Judd Trump (1,08) i Shaun Murphy (1,14), a których z racji kursów nie należy szczególnie analizować do gry nadaje się również kilka innych spotkań już z nieco wyższymi kursami.

Krótko jednak jeszcze tylko o rywalach wspomnianej piątki.

Selby zagra z Pagettem, który wraca do roli zawodowca. Walijczyk to snookerzysta niezwykle przeciętny, bez żadnych większych sukcesów i &quot;Jester&quot; powinien go spokojnie pokonać. Pagettowi wyszedł jeden w życiu turniej w MT, kiedy to dwa lata temu awansował do MŚ.

Robbo gra z przedstawicielem afrykańskiego snookera, który w MT będzie już drugi sezon (wejściówka była na dwa lata), ale w poprzednim, Khairy zagrał w zaledwie kilku meczach, konkretniej mówiąc w czterech i wszystkie przegrał. Miał też kompletnie nieudany występ podczas MŚ na 6 czerwonych bilach. Prawdę mówiąc to Robertson powinien wygrać bez jednego oka i ręki i nogi.

Allen to jak wiadomo bardzo nierówny snookerzysta, ale jako niedawny pan młody na pewno ma w sobie dużo pozytywnej energii i nie powinien dać nastoletniemu Szkotowi zbyt dużych szans. Leslie to spory talent, ale jak narazie w roli profesjonalisty zawodzi.

O&#39;Kane to amator i to na dodatek z drugiego, albo nawet trzeciego szeregu więc jeżeli wszystko będzie normalnie to skończy się szybkim i wysokim zwycięstwem Trumpa.

Murphy zawsze gra na 100% swoich możliwości więc nie obawiam się o odpuszczeniu meczu, tym bardziej, że Alex Davies, mimo, iż wygrał w Q School i wszedł do zawodowstwa to nie jest wybitnym zawodnikiem, który może osiągać dobre rezultaty.

Co do innych meczów:

Robert Milkins - Robbie Williams
Robert Milkins @ 1,33


Milkinsa przedstawiać nie trzeba. Dobry występ Anglika w MŚ, świetny sezon, wysoka pozycja w raningu, dobra i efektowna gra, spore postępy i ogólnie chyba najlepsza forma w karierze. Nie sądze aby w przeciągu tych kilku tygodni przerwy zmieniło się coś u Roba tak diametralnie aby nie dał rady Williamsowi. Robbie w poprzednim sezonie nie miał żadnych dobrych i wartych odnotowania wyników. W kwalifikacjach mistrzostw świata przegrał z Li Yanem, który następnie dostał potężne lanie od Jimmy&#39;ego Robertsona. Moim zdaniem pewna wygrana faworyta.

Thepchaiya Un-Nooh - Reanne Evans
Thepchaiya Un-Nooh @ 1,33


Z całym szacunkiem dla snookerowej rekordzistki i najlepszej zawodniczki świata, ale nie ma żadnych szans. To nie jest ten poziom. Taj to zawodnik, który potrafi grać, co udowodnił już nie jeden raz i nie widzę tutaj absolutnie niczego, co pozwoliłoby Angielce na ogranie Azjaty. Jeżeli Reanne wygra 2-3 frejmy to i tak będzie to dla niej ogromny sukces. Warto też dodać, że Evans gra ze statusem amatora, bo w Q School z rywalami znacznie gorszymi niż Un-Nooh (Lam, Ursenbacher, Boileau) przegrywała dość znacząco.

Marco Fu - Daniel Wells
Marco Fu @ 1,28


Jeden z najsłabszych profesjonalistów z poprzedniego sezonu nie powinien zagrozić Marco. Fu to solidna marka i podobnie jak Murphy, Azjata również nigdy nie odpuszcza. Poza tym, dla Fu występ w Wuxi jest istotny pownieważ to turniej azjatycki, gdzie ten snookerzysta lubi grać oraz dlatego, że walczy o &quot;16&quot; i występ w Mastersie. Do londyńskich zawodów jeszcze daleko, ale punkty trzeba zbierać, później może tych straconych tutaj zabraknąć.

Barry Hawkins - Simon Bedford
Barry Hawkins @ 1,25


Ktoś tam może sobie odpuścić ten turniej, ale nie Hawkins. Barry będzie chciał udowodnić, że wciąż jest w dobrej formie, a awans do finału MŚ nie był przypadkiem. Poza tym, niedługo w Bendigo będzie bronił tytułu wywalczonego przed rokiem, więc trzeba utrzymywać rytm meczowy i grać na najwyższych obrotach. Bedford... co tu dużo mówić. Kompletny przeciętniak, z wieloma latami jako zawodowiec i bez jakichkolwiek wyników.

Poza tym jeszcze Stuart Bingham (1,25), Joe Perry (1,40) oraz Ben Woollaston (1,22). Rywali mają dużo słabszych i nie powinnie przegrać, ale w mojej ocenie jest na to większa szansa niż w tych typach, do których dołączyłem analizy.

Co z wyższych kursów? Może przegrana Cope&#39;a (2,20), wszak nie sądzę, aby nagle zmienił swoją formę, a Anda to nie jest słaby gracz.

Jeżeli ktoś chcę dowiedzieć się czegoś o danym zawodniku, albo zapytać o jakiś pojedynek to proszę tutaj, służę pomocą. Pewnie dla większości czytających wiele nazwisk to kompletnie anonimowe postacie, więc chętnie pomogę.

Widze kolego ze świat snookera masz w małym palcu,a co powiesz o Borsuku i jego rywalu,pierwszy raz trafiam na nazwisko Muir i mam tylko jego gołe statystyki
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Widze kolego ze świat snookera masz w małym palcu,a co powiesz o Borsuku i jego rywalu,pierwszy raz trafiam na nazwisko Muir i mam tylko jego gołe statystyki
Willams jest po fatalnym sezonie, w którym przegrywał w zasadzie wszystko co się dało. Trudno powiedzieć czy Walijczyk ma jeszcze ochotę grać na poważnie w snookera bo kilka razy wspominał już o zakończeniu kariery. Mimo to, do turnieju się zapisał i w nim zagra, a skoro tak jest, to widocznie wciąż tego chcę, co na takiego rywala jak Muir powinno wystarczyć, choć łatwo nie będzie.

Szkot, który do MT dostał się dzięki wygranej w Q School 2 ograł naprawdę niezłych rywali. W zasadzie od pierwszej rundy drugiej odsłony Q School grał z trudnymi przeciwnikami - Harvey, Boileau, G.Allen, Mann i wreszcie Morris. Szczególnie wygrana z tym ostatnim, który wtedy w calych zawodach wbił sporo &quot;setek&quot; i skończył atak na &quot;maksa&quot; przy 140 punktach jest niezwykle cennym wynikiem.

Muir ma za sobą także kilka niezłych występów w turniejach amatorskich rangi mistrzowskiej, aczkolwiek w żadnym nie osiągnął rezultatów, które pozwoliłyby mu znaleźć się w Main Tourze. Podsumowując, wszystko zależy od Williamsa, jeżeli zagra na poważnie, a do tego dołoży chociaż odrobinę dobrej formy to spokojnie wygra, jeżeli zaprezentuję dno, jakim raczył nas przez cały poprzedni sezon to młody rywal może rutyniarza postraszyć.
 
psotnick 853,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Rzeczywiście nie ma sensu strzępić języka do typów tak oczywistych jak Hawkins, Lisowski czy Bingham. Kursy może nikłe, ale odzwierciedlające pewność tych typów. Z bardziej ciekawych typów rzuciły mi się w oczy 3 następujące.
Barry Pinches (ENG) – Liam Highfield (ENG)
Typ: Liam Highfield (ENG) @ 1.85 bwin ✅ 2-5

Liam Highfield to gracz, który może w tym sezonie wykonać duży krok w swoim rozwoju. Już w końcówce niedawno zakończonego sezonu pokazał naprawdę niezłą formę i naprawdę niewiele zabrakło, żebyśmy zobaczyli go w Crucible (przegrał dopiero w ostatniej rundzie kwalifikacji z Campbellem). Po drodze pokonał między innymi swojego dzisiejszego rywala (10-9) dając swoją grą oznaki, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Jeśli młody Anglik będzie umiał kontynuować swój dobry run, to nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby dzisiaj nie poprawił i tak niezłego bilansu ze swoim doświadczonym rodakiem.

Anthony Hamilton (ENG) – Jamie O&#39;Neill (ENG)
Typ: Jamie O&#39;Neill (ENG) @ 2.30 bwin ⛔ 5-3 :;/: niespodzianki nie było..

Jeśli pogłoski o kontuzjowanym karku Hamiltona są prawdziwe, to właśnie w tym meczu szukałbym niespodzianki, bo ktoś kto wbił samemu parę bil to wie jak dokuczliwy w grze jest taki uraz. Poza tym Hamilton od paru miesięcy bez żadnego błysku, nawet w pełni sił nie byłby to raczej dla niego spacerek. O’Neill to jeszcze gracz na dorobku, bez większych sukcesów, ale wobec niedyspozycji rywala otwiera się przed nimi szansa na niezły skalp. Stawka jednak umiarkowana.

Ian Burns (ENG) – Joel Walker (ENG)
Typ: Ian Burns (ENG) @ 1.57 bwin ⛔ 2-5

Ian Burns ostatnio dostał od World Snooker nagrodę ‘Rookie of the Season’, zresztą całkiem zasłużenie, bo nadspodziewanie dobrze prezentował się w ubiegłym sezonie. Dzisiaj zmierzy się z Joelem Walkerem, którego pokonał ostatnio w kwalifikacjach do MŚ po zaciętym i wyrównanym meczu (10-8). Burns dość niepostrzeżenie zanotował bardzo przyzwoity sezon, z kilkoma godnymi skalpami i ciekawie będzie zobaczyć jak będzie sobie radził w pełnym świetle jupiterów. Ale jego gra wyglądała ostatnio solidnie, wystarczająco solidnie, żeby ponownie ograć Walkera.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
Te informacje o kontuzji Hamiltona prawdziwe ? Na jakiejś stronie world snookera były jakieś informacje czy coś ? Bo generalnie, to ten O&#39;neill same baty praktycznie zbiera.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Dzień pierwszy kwali mija i nawet mało tych niespodzianek chociaż Selby pewnie i tak zepsuł 90% taśm jakie były grane.
Ogólnie to będę podawał krótkie analizy bo to nie jakiś wielki turniej tylko kwalifikacje do powiedzmy średniego i w dodatku w nowej formule mamy wiele &quot;wynalazków&quot; o których można sobie poczytać na stronach tematycznych albo dla bardziej leniwych na wikipedii chociaż pewnie nie wszyscy zawodnicy są tam opisani;]
Jutro również ciekawy dzień:
Gilbert - Jones ale Jak nie mylić z Jamie;]
David wiadomo nigdy pewnego poziomu nie przeskoczył ale profesjonalistą nazwać go można bez mrugnięcia okiem. Potrafił powalczyć z najlepszymi, potrafił przegrać z nieco gorszymi jak to w snookerze. Rywal też niby profesjonalista ale bardziej formalnie niż jakby miało to wynikać z umiejętności. Kula się pod koniec setki raz ją przekracza raz nie. W tym przypadku nie widzę powodu sądzić aby Davidowi nie chciało się jechać do Chin więc wygrana powinna być formalnością, a kurs z gatunku tych przyzwoitych.
Zwycięstwo w meczu: Gilbert kurs 1,4 bet365✅
Un-Nooh - Evans tak to jest kobieta;D
Nie będę się powtarzał Ass wyjaśnił co tu należy zagrać. Taj zaczyna grać naprawdę bardzo dobrze i scheda po Wattanie zapewne przypadnie właśnie jemu. Może szowinistycznie ale za to powinno być skutecznie;]
Zwycięstwo w meczu: Un-Nooh kurs 1,33 bet365⛔????
Nie wiem czy to co wciągnął Un-Nooh w przerwie zalicza się jeszcze do miękkich narkotyków, wiem za to, że cham nie poczęstował koleżanki.
Może jutro z rana jeszcze dopiszę jakieś mecze, na razie kończę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
No to mamy 98 oficjalnego breaka maksymalnego.
Przed chwilą Neil Robertson w drugiej partii meczu z Mohamedem Khairy wbił na przemian czerwone z czarna + sekwens kolorowych.
To 2 max w karierze Australijczyka.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Wbił jak wbił ale z jakiego układu:O Układ nie kwalifikował się w zasadzie na atak na maxa. Szacun Neil ????
 
psotnick 853,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Burnett, Jamie vs Rogers, Andrew
Handicap Betting
Typ: Burnett, Jamie (-2.5) @ 2.20 Marathon ✅ 5-1

Jamie Burnett powinien komfortowo zapewnić sobie wygraną w tym meczu. Rogers rozbija się głównie po stołach poolbilardowych, a w drabince do tych kwalifikacji znalazł się tylko dzięku kilku poślednich wygranych w Q-School. Burnett powinien to wygrać nawet z jedną ręką w kieszeni, bardzo się zdziwię jak Rogers ugra więcej niż 2 frejmy.

Cope, Jamie vs Anda, Zhang
Handicap Betting
Typ: Anda, Zhang (+1.5) @ 1.70 Marathon ⛔ 5-1

Jamie wygląda jak cień gracza jakim był w przeszłości i cały czas boryka się ze swoją formą. Czasem błyśnie jakimś wysokim breakiem, ale częściej błyszczy bezmierną nieregularnością, która nie pozwala rywalowi umościć się na krzesełku. Ostatni sezon beznadziejny w wykonaniu Anglika, akurat Anda był jego jedną z niewielu ofiar, ale trudno wyciągać z tego jakiekolwiek wnioski. Niby teraz nowy sezon i nowe rozdanie, ale Jamie z pewnością nie jest graczem na którego można stawiać hipotekę, dlatego każdy dodatni handicap na jego rywala przyjmuję z uśmiechem na ustach.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Lecimy dalej z tym grajdołem ????
Duffy - Drago
Mecz bez większego faworyta co rzadkie w tych kwalach. Adaś jak to Adaś szału nie robi i jest typowym zawodnikiem o którym się nie pamięta. Nigdy nic specjalnego nie ugrał i średnio wierzę, żeby miało się to zmienić. Rywala przedstawiać nie trzeba, Tony Drago i wszystko jasne;D Najszybszy i najbardziej ekscentryczny zawodnik, który również nie powala skutecznością ale ostatnio zaczął grać jakby trochę lepiej. Pograł nawet w przedsezonowym meczu legend i prezentował się przyzwoicie. Skłaniałbym się właśnie ku niemu.
Zwycięstwo w meczu: Drago kurs 1,9 bet365⛔
Burden - Carrington
Alfred zawsze mi się kojarzył z Dale`a bo to tez taka ciapa tylko klasę niżej i jak to czasem tacy zawodnicy mają potrafi postraszyć Trumpa a potrafi przegrać z każdym (no może prawie każdym). Rywalem jest młody Stuart, który jak 90% dogów w tych kwalach nie osiągnął nic godnego uwagi. Powygrywał parę meczy na PTC 3 w zeszłym roku z równymi sobie ale od Lawlera dostał już po gaciach. Niespodzianki nie przewiduję.
Zwycięstwo w meczu: Burden kurs 1,4 bet365✅
Carter - Slessor
Nie ma co się rozpisywać, Alister nie powtórzył osiągnięcia z zeszłorocznych MŚ pewnie tylko dlatego, że przyszło mu wcześniej grać z Rakietą. Jeden z lepszych zawodników świata kontra w zasadzie nie wiem kto. Nie znam typa, poszperałem i podobno ograł raz gdzieś tam Rayana Daya a tak to nawet nie radził sobie w kwalifikacjach PTC. Carter ze swoim taktycznym stylem gry nie wystawia prostych układów, a co za tym idzie dla takiego przeciwnika jest trudniejszym rywalem niż Rakieta czy Trump bo tamci jak spudłują to potrafią zostawić otwarty układ tak, że każda sierota czasami może podnieść to co na stole, a tu nie będzie tak łatwo (przynajmniej nie powinno;&gt;). Jak już gdzieś ma się pojawić słowo lokata to tu.
Zwycięstwo w meczu: Carter kurs 1,16 bet365✅
Wattana - Wilson
Wattanie nie wiodło się ostatnio, jedyne co osiągnął to wygrana z Wasleyem w kwalach do MŚ a potem już porażka z Lisowskim. Rywal wybitny nie jest i myślę, że z typami tego pokroju James jeszcze sobie poradzi i powalczy. Kurs jest całkiem przyjemny a skoro jest stosunkowo mało niespodzianek to może i tym razem będzie jak być powinno.
Zwycięstwo w meczu: Wattana kurs 1,44 bet365⛔
Jones - Grace
Jamie miał być fajny, miał być Walijską nadzieją ale nie jest, gra słabo. Przytoczę tylko, że przegrał w kwalach do MŚ z Highfieldem, wcześniej w kwalach do Walsh Open wpiernicz od Passakorna a jeszcze wcześniej od Fu w kwalach do China Open. Grace więcej przegrywa niż wygrywa więc są siebie warci. Urodzaj spotkań więc to polecam odpuścić.
Campbell - Steadman
Ten mecz może się czasem jutro nie skończyć;&gt; Campbell miał pecha bo w ostatniej rundzie kwali do MŚ ładnie pokonał Highfielda 10-4 no ale skutkowało to jedynie tym, że w pierwszej rundzie takim samym stosunkiem dostał bęcki od Rakiety. Wcześniej ładnie powalczył w Chinach ogrywając Ebdona i Dotta a zatrzymując się dopiero na Robertsonie. Steadman kwalifikacji do MŚ nie przeszedł, pokonał ledwo co Grace`a ale później nadział się na Maflina. Marcus to zawodnik ogólnie lepszy i chociaż widzę tu długi i zacięty mecz to Campbell przekonuje mnie tym, że jest bardziej doświadczony i usypiająca gra, która na bank się pojawi to jemu bardziej odpowiada.
Zwycięstwo w meczu: Campbell kurs 1,44 bet365⛔
Zaczynają się niespodzianki ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
psotnick 853,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Duffy, Adam vs Drago, Tony
Match Winner
Typ: Drago, Tony @ 1.99 Marathon ⛔ 5-2 :kwasny4565: Drago z 2-1 na 2-5.. kluczowy 5 frejm przy 2-2, którego wtopił na czarnej prowadząc 63-0, potem to już była równia pochyła..

Tony Drago grał całkiem dobrze w kwalifikacjach MŚ (napędził stracha Gilbertowi w 3 rundzie 8-10), w których Duffy się nie popisał odpadając już w 1 rundzie z będącym po drugiej stronie tęczy Swailem (6-10). Dodatkowo Maltańczyk pokonał Anglika w zeszłorocznym Wuxi Classic (5-3), więc nie powinien mieć żadnych kompleksów. Duffy to kolejny gracz, który mocno zmagał sie ze swoją formą w końcówce zeszłego sezonu, dlatego w tej parze większe szanse na wygraną daję Drago.

Jones, Jamie vs Grace, David
Handicap Betting
Typ: Grace, David (+1.5) @ 1.69 Marathon ⛔ 5-3

Jak na razie 2013 to nie jest dobry rok ani dla Jamie Jonesa, ani Davida Grace’a. Obaj wygrali od początku roku zaledwie po jednym meczu, dodatkowo Grace zaznał jeszcze przed Sylwestrem bardzo dotkliwej serii porażek. Upadek formy Jonesa po jego świetnym występie w Crucible 2012 jest trudny do zrozumienia, ale najwidoczniej gdzieś po drodze zupełnie stracił swój flow. Opierając się na obecnej formie obu graczy jest to wyrównany zestaw graczy, dlatego dodatni handicap wydaje się racjonalnym rozwiązaniem. Jedno jest pewne: zwycięzca tego pojedynku w nagrodę otrzyma tak potrzebny mu zastrzyk pewności siebie.

Wattana, James vs Wilson, Gary
Handicap Betting
Typ: Wilson, Gary (+1.5) @ 1.96 Marathon ✅ 2-5

Gary Wilson to kolejny wracający do touru, który zmierzy się z innym tajskim weteranem Jamesem Wattana. James zwykle świetnie czuje się we wczesnych rundach, ale Gary jest jednym z najniebezpieczniejszych graczy z nowych zawodowców, a co ważne ma doświadczenie, czego innym może brakować. Na swoim koncie ma również kilka cennym skalpów z ubiegłego roku, jak Maflin, Walden czy Harold. Zupełnie nie zdziwi mnie dzisiaj wygrana underdoga.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
No i po kwalifikacjach... Gdyby nie idiotyzm Un-Nooha (prowadził 3-0 i przegrał z kobietą!) to byłoby fajnie, no ale niestety. Ja oczywiście nie ujmuję nic kobietom, ale.. jakkolwiek brutalnie to nie zabrzmi panie są dużo słabsze w tej dyscyplinie sportu i porażka takiego zawodnika jak Taj, na dodatek mając przewagę trzech frejmów to kompromitacja.
Tak samo kompromitacją są wyniki Selby&#39;ego i Murphy&#39;ego. Dwaj panowie, którzy ZAWSZE imponowali grą na serio przegrywają z przeciętnymi rywalami. O ile porażkę nieznaczną, 3-5, z w miarę rutynowanym Pagettem jestem w stanie zrozumieć, o tyle przegrana Szona, z baaardzo przeciętnym (widziałem go kiedyś na żywo), Daviesem i to 1-5 jest nie do wytłumaczenia.
Od jutra zaczynamy kwalifikację Australian Goldfields Open i tam gramy prawie zgodnie ze znanymi zasadami. Prawie, bo zmienia się nieco rozstawienie na co wpływ ma większa liczba uczestników. Na tę chwilę nie ma pełnej oferty kursowej, jak się pojawi to wrzucę, albo do tego posta, albo do kolejnego jeżeli ktoś zechcę coś tutaj do tego czasu napisać.
---
Edit:
Oferty wciąż nie ma pełnej w żadnym popularnym bukmacherze nad czym mocno ubolewam. Postanowiłem wrzucić kursy z OddsPortal, po to aby każdy miał tu jakiś przegląd.

Gramy do 5 wygranych frejmów.
 
civilpl 280

civilpl

Użytkownik
to nie zabrzmi panie są dużo słabsze w tej dyscyplinie sportu i porażka takiego zawodnika jak Taj,
Chyba niewiele (jeszcze szachy z tego co kojarzę, nie wiem jak golf - bo się nie interesuje tym sportem) jest sportów, w których kobiety rywalizują z mężczyznami bez podziału na płeć. I w każdej chyba dyscyplinie, którą można obstawiać wyniki mężczyzn są lepsze niż wyniki kobiet.
Co do kwalifikacji. Dla mnie wynik Murphy&#39;ego i Selby&#39;ego to nie jest szok, było raczej do przewidzenia, że w tej formule 1 czy 2 zawodników odpadnie. Mała motywacja - bo nie każdemu chce się jechać do Azji na początku sezonu. W dodatku by wygrać trzeba rozegrać sześć meczy.
Ale to dobrze, bo potworzyły się ciekawe pary, zobaczymy wreszcie w turnieju głównym Jimmy&#39;ego White&#39;a czy Steve&#39;a Davisa. Oglądając ostatnio Legends Cup z weteranami, można się było przekonać jak wiele snooker traci bez tych zawodników. Oby Jimmy i Steve grali jak najdłużej.
 
fcbialas 91

fcbialas

Forum VIP
Chyba niewiele (jeszcze szachy z tego co kojarzę, nie wiem jak golf - bo się nie interesuje tym sportem) jest sportów, w których kobiety rywalizują z mężczyznami bez podziału na płeć. I w każdej chyba dyscyplinie, którą można obstawiać wyniki mężczyzn są lepsze niż wyniki kobiet.
Co do kwalifikacji. Dla mnie wynik Murphy&#39;ego i Selby&#39;ego to nie jest szok, było raczej do przewidzenia, że w tej formule 1 czy 2 zawodników odpadnie. Mała motywacja - bo nie każdemu chce się jechać do Azji na początku sezonu. W dodatku by wygrać trzeba rozegrać sześć meczy.
Ale to dobrze, bo potworzyły się ciekawe pary, zobaczymy wreszcie w turnieju głównym Jimmy&#39;ego White&#39;a czy Steve&#39;a Davisa. Oglądając ostatnio Legends Cup z weteranami, można się było przekonać jak wiele snooker traci bez tych zawodników. Oby Jimmy i Steve grali jak najdłużej.
Rzadko sie zgadzałem sie z Asitalia , ale...
troche dziwne że w kwalach popłyneli właśnie Murphy i Selby .
Mam nadzieje że troche miałeś co inego na mysli , bo mowiąc że to nie był szok że akurat Ci dwaj odpadli .Chyba srednio żebys przed 2-3 dniami wytypował , akurat ich przegrane .
A ogólnie , tak czy inaczej porównując czasem inne turnieje to było umiarkowanie niespodzianek .
Ta Evans co pokonała tego Taja , to jakas chyba feministyczny fix :p
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
psotnick 853,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Trudno w tym gąszczu nonejmów znaleźć coś ciekawego, bo multum nieznanych nazwisk z końcówki rankingu w połączeniu z amatorami może zdezorientować. Na szczęście kwale do Australian odbywają się zaraz po kwalach do Wuxi, więc można się posiłkować wczorajszymi występami niektórych zawodników, bo trudno, żeby forma uleciała przez kilkanaście godzin. Z dzisiejszych meczy najpewniejsze są moim zdaniem są dwa typy z porannej sesji.

Donaldson, Scott vs Castle, Shane
Typ: Donaldson, Scott (-1.5) @ 1.69 Marathon ✅ 5-3 :spokodfhgfh: ledwo, ledwo (1-3 &gt; 5-3), dzieciak musiał trochę pomóc, ale ważne, że na plus

Donaldson to młody Szkot, który z wolna pnie się w górę tabeli. Dzielnie walczy w kwalach do dużych turniejów, na razie bezskutecznie, ale wczoraj pojawiła się jaskółka nadziei w postaci dość niespodziewanego zwycięstwa z Tomem Fordem (5-1). Z pewnością będzie to dla niego spory zastrzyk pewności siebie, która pozwoli mu bezproblemowo ograć angielskiego amatora, który rozbija się głównie po kwalach do PTC i Q-School, zresztą z różnym skutkiem. Trudno mi sobie wyobrazić wyrównany mecz w tej parze, nie sądzę, żeby Castle ugrał więcej niż 2 frejmy.

Wilson, Gary vs Craig, Dylan
Typ: Wilson, Gary (-1.5) @ 1.72 Marathon ✅ 5-0

Podobna sytuacja jak w pierwszej parze. Wilson również po bardzo dobrym występie we wczorajszym meczu z Wattaną (5-3), w którym ani przez moment nie był zagrożony przez doświadczonego Taja. Widać było sporą pewność siebie przy stole Dzisiaj Wilson zadanie powinien mieć jeszcze łatwiejsze, bo jego rywalem 17-latek ze Szkocji, który nigdy nie wyściubił nosa poza wczesne rundy kwalifikacji do PTC i Q-School. Nie widzę tu innego rozwiązania jak pewna wygrana bardziej doświadczonego Anglika, handicap nie powinien być nawet zagrożony.
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Andrew Norman - David Morris
David Morris @ 1,62 ⛔
[no tego się nie spodziewałem, wow :eek:]

Pojedynek dwóch snookerzystów, którzy nastolatkami już nie są, ale w gronie zawodowców do tej pory nie osiągnęli żadnych większych sukcesów. Stawiając na Morrisa sugeruję się jego bardzo dobrą formą w ostatnich tygodniach. Irlandzki zawodnik najpierw świetnie prezentował się w cyklu Q School, gdzie w każdej z odsłon grał naprawdę na wysokim poziomie (m.in. atak na maksa skończony na... ostatniej czarnej przy 140 punktach na liczniku!) oraz odnotował znakomity występ w kwalifikacjach Wuxi Classic eliminując Michaela Holta. O Holcie ja mam wyrobione zdanie, z pajacem nie trudno wygrać, ale trzy ładne brejki Morrisa robią wrażenie. Co o Normanie? Taki sobie mecz z Xiao, co prawda ukradł Chińczykowi, mimo niezłej gry Azjaty, aż trzy frejmy, ale każdy z nich wygrany bez wysokich podejść punktowych więc wielkiego wrażenia to nie robi. Ponadto, nie jest w rytmie meczowym, bo w przeciwieństwie do swojego rywala nie brał udziału w Q School dzięki otrzymanej nominacji do Main Touru.
Kurs z BetVictor
Joel Walker - Oliver Brown
Joel Walker @ 1,50 ✅

Joel Walker to ogromny talent co kiedyś zauważył sam Roniek przyznając temu chłopakowi prestiżową nagrodę tzw. &quot;gwiazdy przyszłości&quot;. Walker odkąd dostał się do Main Touru systematycznie robi postępy i prezentuje się z każdym meczem lepiej. Pokonanie 5-2 Iana Burnsa to spory sukces zwracając uwagę co Burns reprezentował w poprzednim sezonie (poza meczem z Yu Delu, którego nie chcę pamiętać i nie będę wspominał). Rywal... drugi, a może trzeci garnitur amatorski, bardzo przeciętny zawodnik bez większych sukcesów i rezultatów. Nie widzę tutaj innego wyniku jak pewna wygrana utalentowanego Walkera.
Kurs z PaddyPower.
Scott Donaldson - Shane Castle
Joel Walker @ 1,40 ✅

Castle to zaledwie 15-letni młodziutki Anglik z ogromnym talentem i szansami na bycie w przyszłości wyśmienitym zawodnikiem. Na teraz jednak z umiejętnościami jest za słabo przez co notuje słabsze wyniki. Donaldson, podobnie, tyle, że ze Szkocji. Ogromny talent, kiedyś może to być spokojnie czołówka światowa, ale w przeciwieństwie do swojego angielskiego rywala, Scott ma za sobą już sezon w zawodowstwie i kilka bardzo cennych wyników. Na liście pokonanych, Szkota są m.in. Yu Delu, Michael White, Jamie Cope, Aditya Mehta, a zaledwie kilka dni temu dołączył do nich Tom Ford ograny aż 5-1. Obecnie, wszystko przemawia za Donaldsonem.
Kurs z BAH.
Tony Drago - Christopher Keogan
Tony Drago @ 1,35 ✅

Drago to już prawie emeryt, ale wciąż potrafi grać szybko i efektownie. Tutaj już był wcześniej opisywany, poza tym to taka postać, której nie trzeba przedstawiać. Przeciwnik amatorski, słaby, jedyny sukces to dawna wygrana 4-3 z Martinem Gouldem. Nie powinno być problemów.
Kurs z BAH.
Do tego można jeszcze spróbować: Leslie (1,40) ✅ - kurs z WH, Calabrese (1,67) ⛔ - kurs z Marathon, Saengkham (2,56) ✅ - kurs z Marathon. Szkot gra z niezłym Niemcem, ale nie na jego poziomie. Czas zacząć wygrywać w końcu. Australijczyk zaimponował mi w kwalifikacjach Wuxi Classic, chociaż kurs moim zdaniem jest trochę za niski, ale ciągle opłacalny, a 2,50 na Taja to przesada. Pagett ograł Selby&#39;ego, ale nie grał nic rewelacyjnego poza kilkoma niezłymi wbiciami. Noppon to baardzo silny zawodnik i spokojnie może tu wygrać. Powinny być odwrotne kursy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +25
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Świetna skuteczność chłopaki, oby tak dalej.

Takie małe pytanie, może trochę głupie, ale bez spiny.

Tak się przyglądam meczom i widzę, że jest jedne klient z Australii, trochę dla mnie anonimowy, ale kurs w miarę ciekawy (1,61) i nazywa się Calabrese.Warto się w niego ładować, czy taka działa taka motywacja jak granie u siebie czy coś takiego ?
W kolarstwie jest takie coś bo jak ktoś jedzie w swoich rejonach to stara się zaistnieć i tak mnie zastanawia czy w snookerze ten aspekt ma jakiekolwiek znaczenie.

Uważacie, że można go delikatnie atakować ?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom