*****burza rozkwita, a ja skupię się na sporcie i analizach. Value według mnie na tej gali:
- Gniadek 1.60
Ostatnio stawiałem na niego podczas walki z Kowalewiczem, zabrakło trzech rzeczy - ciut lepszej kondycji, zapasów i rozsądku taktycznego, bo w drugiej rundzie dał się w sposób idiotyczny sprowadzić i mocno obić w parterze, co z całą pewnością odbiło się na jego pewności siebie i siłach do walki w rundzie trzeciej, którą sromotnie przegrał.
Gniadek to utalentowany stójkowicz (Kowalewicza bił w tej płaszczyźnie dość wyraźnie), jego parter również zacnie wygląda (trener w Berserkerach tylko poprawia tę płaszczyznę). Wadą są zapasy, które jednak systematycznie poprawia, ale przypominam, że jego przeciwnik nie jest zapaśnikiem i w tej płaszczyźnie nie będzie zagrożeniem.
Generalnie Gniadek moim zdaniem powinien przeważać trochę w stójce, ale w parterze to już będzie bardzo duża przewaga i na przestrzeni 3 rund to wyjdzie. 1.60 solidnym value.
-
Rajewski 2.10
Różnica stójkowa między Kowalewiczem a Rajewskim będzie moim zdaniem bardzo, bardzo wyraźna. Nie wierzę, że Kuba nawiąże tam wyrównaną walkę. Raju jest zbyt doświadczony w walce na górze, aby dać zrobić sobie coś judoce.
Znakiem zapytania będą zapasy, a wynik pojedynku zależeć będzie od tego czy Kowalewiczowi uda się sprowadzać Rajewskiego czy nie. Bardzo trudno to ocenić, ale już całkiem niezłe obrony w ostatnim pojedynku Raja, który odbył się kilkanaście miesięcy temu + intensywne treningi nad tą płaszczyzną w najlepszym klubie
MMA pod zapasy w Polsce pozwala sądzić, że Rajewski ma bardzo solidne podstawy do tego, aby wybronić próby sprowadzeń Judoki Kowalewicza.
Ponadto lepszy zasięg powinien pomóc w trzymaniu walki na dystans.
- Faria 3,00
Kowalewicz nie powinna być taką faworytką w tym pojedynku. Z pewnością jest value.
Faria jest o wiele większa i silniejsza i to będzie największa trudność Karoliny, która mimo wszystko jest lepsza w parterze niż na górze, a parteru z góry z Farią znaleźć będzie cholernie trudno. Jeśli Farii uda się fizycznie zdominować Polkę, a wiele na to wskazuje (dodatkowy argument to niezrobiona waga), to może to być walka 50-50, a kurs 3.00 bardzo zachęca do stawienia na Farię tym bardziej, że Kowalkiewicz miała już mocno przeciętne występy w karierze, jak znowu jej się taki przytrafi to może zanotować pierwszą porażkę.