Dyscyplina:
Krykiet
Spotkanie: Sunrisers Hyderbad – Pune Warriors
Typ: 2
Kurs: 1,68
Bukmacher:
Betfair
Analiza:
Po tym jak w dwóch pierwszych meczach najlepszej krykietowej ligi świata (Indian
Premier League) mieliśmy okazję zobaczyć najmocniejsze ekipy poprzedniego sezonu, pora na najsłabsze. O godz. 16:30 na boisko w Deccan wybiegną Sunrisers i Warriors. W poprzednim sezonie obie drużyny w IPL odniosły zaledwie po 4 zwycięstwa. Sunrisers nazywali się wtedy Deccan Chargers. Teraz w rękach nowych właścicieli i z nową nazwą czekają na lepsze otwarcie.
Zgodnym zdaniem ekspertów , patrząc po składach, „czarnym koniem” rozgrywek powinni być jednak nie oni, a raczej ich piątkowi rywale. „Wojownicy”, którzy w poprzednim sezonie mieli bardzo słabych bowlerów (rzucających piłki), w tym sezonie mogą oddawać rywalom bardzo mało punktów. Mają bowiem specjalistów zarówno od rzucania szybkich, jak i podkręcanych piłek. Jeśli nowy kapitan Angelo Matthews (zastąpi kontuzjowanego Michaela Clarke’a, który opuści cały sezon) dobrze ustawi skład, to Warriors mogą być groźni nie tylko dla Sunrisers, ale nawet dla ligowych faworytów. Po pozyskaniu czołowego bowlera świata – Ajanthy Mendisa, na pewno już nie powtórzą się statystyki z zeszłego sezonu, gdy żadnego bowlera Warriors nie było w czołowej 20-tce ligi. Warto odnotować również powrót do składu drużyny z Pune Yuvraja Singha. Indyjski gwiazdor, który jest świetny zarówno w wybijaniu jak i w narzucaniu piłek (podobnie jak jego kolega z drużyny Marlon Samuels) w poprzednim sezonie z powodu kontuzji ramienia nie zagrał wcale. Obecnie jest w dużej formie i z pewnością będzie to chciał udowodnić kibicom. „Wojownicy” dodatkowo wzmocnili się także dobrym bardzo dobrym batsmanami: Rossem Taylorem i Aaronem Finchem.
Na ich tle gospodarze kadrowo prezentują się przeciętnie. Zwłaszcza, iż w ich składzie zabraknie najlepiej punktującego w zeszłym sezonie Shikara Dhawana. W tej sytuacji ciężar zdobywania punktów spadnie na kapitana zespołu Kumara Sangakkarę. Znakomity lider reprezentacji Sri Lanki znany jest jednak z tego, że długo się rozkręca i znacznie lepiej wypada w meczach jednodniowych czy testowych, niż w formule T-20, w której rozgrywana jest cała liga IPL.