Było takich wątków dwa (a może więcej), ale dawno nie było w nich ruchu więc postanowiłem reaktywować ten system z lekką modyfikacją.
Co mnie skłoniło do grania tego systemu? Na pewno ostatni wyniki które nie rozpieszczają: Barcelona, Borussia, Serena Williams (najświeższe przykłady) więc dałem sobie spokój z graniem singli na przynajmniej miesiąc i stąd ten wątek.
Początkowo zamierzam grać "wirtualnie" bez własnych środków więc nie ma ciśnienia. Jednak starałem się obmyślić modyfikację tego systemu tak żeby nie stresować się na 7 czy 8 progu ryzykowania bankructwem. To tylko w kweście wstępu.
Założenia:
-> Gram w przypadku kiedy w meczu pierwsza i druga kwarta zakończą się wynikiem parzystym (lub nieparzystym).
-> Jeżeli rezultaty będą parzyste to warunkiem dodatkowym grania progresji jest (któreś z trzech):
- Zacięty wynik (różnica przewagi max 0-12 punktów)
- Rzuty za 3 punkty (tutaj kwestia subiektywna: jeżeli ilość takich trafień będzie marginalna to granie tego meczu odrzucam)
- Duża ilość fauli (też subiektywna sprawa)
System gry:
Krok 1: Stawka 20 złotych (od #9 30 złotych) na 3 kwartę na parzysty wynik kiedy dwie pierwsze kwarty zakończą się parzyście (analogicznie do nieparzystej ilość punktów).
Jeżeli typ wejdzie zostajemy na Krok 1 i szukamy innego meczu. Jeżeli typ nie wejdzie to wskakujemy na Krok 2.
Krok 2: Stawka 60 złotych (3x stawki początkowej) na 4 kwartę (analogicznie gramy jak w kroku 1). Tutaj niezależnie od rezultatu po zagraniu typu przeskakujemy na Krok 1.
Zakładam wstępnie że progresja będzie się kończyć niepowodzeniem na tyle rzadko żeby wyjść na +.
Definitywny koniec gry
1. Jeżeli progresja 3x pod rząd zakończy się niepowodzeniem (o ile nie będę do tego momentu bankrutem)
2. Jeżeli zabraknie kasy na progresję.
3. lub zaczną wkradać się wątpliwości
Oczekiwany zysk:
Zakładam 400 złotych zysku. Wtedy chcę wypłacić część kwoty i zastanowić się co dalej.
PS: Wszystkie kursy będą pochodzić z Betfair
Co mnie skłoniło do grania tego systemu? Na pewno ostatni wyniki które nie rozpieszczają: Barcelona, Borussia, Serena Williams (najświeższe przykłady) więc dałem sobie spokój z graniem singli na przynajmniej miesiąc i stąd ten wątek.
Początkowo zamierzam grać "wirtualnie" bez własnych środków więc nie ma ciśnienia. Jednak starałem się obmyślić modyfikację tego systemu tak żeby nie stresować się na 7 czy 8 progu ryzykowania bankructwem. To tylko w kweście wstępu.
Założenia:
-> Gram w przypadku kiedy w meczu pierwsza i druga kwarta zakończą się wynikiem parzystym (lub nieparzystym).
-> Jeżeli rezultaty będą parzyste to warunkiem dodatkowym grania progresji jest (któreś z trzech):
- Zacięty wynik (różnica przewagi max 0-12 punktów)
- Rzuty za 3 punkty (tutaj kwestia subiektywna: jeżeli ilość takich trafień będzie marginalna to granie tego meczu odrzucam)
- Duża ilość fauli (też subiektywna sprawa)
System gry:
Krok 1: Stawka 20 złotych (od #9 30 złotych) na 3 kwartę na parzysty wynik kiedy dwie pierwsze kwarty zakończą się parzyście (analogicznie do nieparzystej ilość punktów).
Jeżeli typ wejdzie zostajemy na Krok 1 i szukamy innego meczu. Jeżeli typ nie wejdzie to wskakujemy na Krok 2.
Krok 2: Stawka 60 złotych (3x stawki początkowej) na 4 kwartę (analogicznie gramy jak w kroku 1). Tutaj niezależnie od rezultatu po zagraniu typu przeskakujemy na Krok 1.
Zakładam wstępnie że progresja będzie się kończyć niepowodzeniem na tyle rzadko żeby wyjść na +.
Definitywny koniec gry
1. Jeżeli progresja 3x pod rząd zakończy się niepowodzeniem (o ile nie będę do tego momentu bankrutem)
2. Jeżeli zabraknie kasy na progresję.
3. lub zaczną wkradać się wątpliwości
Oczekiwany zysk:
Zakładam 400 złotych zysku. Wtedy chcę wypłacić część kwoty i zastanowić się co dalej.
PS: Wszystkie kursy będą pochodzić z Betfair