Liga de Ascenso (Urugwaj)
Stockolmo - Union Atletica 02:30
Stockolmo / 2 (LVBet)
Półfinał fazy play off Liga de Ascenso (wcześniej
El Metro), w rywalizacji do trzech wygranych Stockolmo prowadzi 2-1 (zwycięzcy serii półfinałowej uzyskują już awans do LUB). Gospodarze jako ostatni awansowali do play off, z 8. miejsca, w ćwierćfinale pokonują lidera tabeli Lagomar 2-0. Goście, w sportowej rywalizacji mieli najlepszy bilans rundy zasadniczej, ale na starcie dostali karę od związku (-5pkt) i awansowali dopiero z 5. pozycji, w poprzedniej rundzie pokonali 4. Larranage 2-0. Pierwsze dwie gry tego półfinału trochę bez historii - pewne wygrane gospodarzy, Stockolmo 78-59, Union Atletica 78-65. Ostatnia, trzecia gra już z większą dramaturgią - Stockolmo na ostatnią kwartę wychodzi przegrywając -12, do tego już na początku za przewinienia techniczne wylatuje ich dwójka ważnych zawodników (Terra i Mac Mullen) i szkoleniowiec. Potrafili odwrócić losy tej gry na parkiecie rywali i zwyciężyli 73-70. Drużyna Stockolmo w pełnym składzie na ten mecz, goście w ostatnim meczu zagrali bez Macanskasa (11,2pkt/6,4zb), prawdopodobnie nie wykuruje się na ten mecz. Też w tym ostatnim meczu, w trzeciej kwarcie jakiś uraz złapał Okanu (18,1pkt/8,7zb), wchodził jeszcze na parkiet kilka razy, ale szybko wracał na ławkę - od tego urazu bez punktów, wcześnie w tym meczu 14pkt/7zb. Ma być gotowy na ten mecz i na pewno zagra, ale czy ten uraz nie wpłynie jakoś na jego dyspozycję. Ekipa Union Atletica, od początku sezonu typowana na jednego z mocniejszych kandydatów do awansu, kadrowo wyglądają lepiej, są w sytuacji musowej i moim pierwszym pomysłem było pójść w ich stronę. Jednak ten ostatni mecz trochę zmienił mój obraz tej rywalizacji - wyjść z tak trudnej sytuacji i wygrać, to tylko może dodać im większej pewności siebie i też pewnie jakoś podciąć skrzydła przegranym. Nie wiem czy to w ogóle będzie miało znaczenie, czy tylko znalazłem sobie coś pod typ, ale właśnie na tym aspekcie spróbuję się oprzeć. Jednego z faworytów i teoretycznie silniejszego rywal już wyeliminowali, są tylko wygrana od awansu, swój parkiet i pełna hala, może będą potrafili to udźwignąć.
56-84
LSB (Liga Południowamerykańska)
CD Osorno - San Lorenzo 01:40
San Lorenzo / 1.7
Grupa A, mecze rozgrywane w chilijskim Osorno, dwa zespoły awansują do Final Four. Ekippa gospodarzy z bilansem 1-1, San Lorenzo 0-1. Urugwajski Nacional najmocniejszy w tej grupie (już bilans 2-0), zapewne już do końca nie oddadzą lidera i awansują, nasłabsza w stawce ekwadorska Santa Maria (0-2), o ten drugi awans pewnie powalczą San Lorenzo i dwie chilijskie ekipy, Osorno właśnie i Ancud (obie na razie 1-1). Drużyna z Argentyny przy ewentualnej porażce tutaj, mocno skomplikuje sobie te szanse awansu, jak nie całkowicie, z kolei wygrana pozwoli wyrównać bilans i przede wszystkim rywale z
Chile nie odskoczą na dwie wygrane więcej (Ancud gra dzisiaj z najsłabszymi ekwadorczykami). Ekipa z
Chile na ten turniej dodała cztery zagraniczne wzmocnienia (Cardenas, Fofana, Rasas i Spencer), pozostała część kadry krajowa, gdzie głównie Suarez i Amor, byli już reprezentanci, mają większy wpływ na wynik zespołu. Drużyna z Argentyny już dłużej w przygotowaniach, wystartowali też w lidze krajowej (porażka z Union SF 63-68), ten turniej rozpoczęli od porażki z najmocniejszym Nacionalem (73-87), ale zagrali tam bez swojego lidera Gruna. W tym meczu ma być gotowy do gry, ale decyzja przed meczem. Kadra całowicie krajowa, powtórzyli pięciu zawodników z poprzedniego, świetnego dla nich sezonu (7. miejsce i ćwierćfinał z Boca, późniejszym zwycięzcą). Nie wiem czy ten sezon będzie aż tak dobry, ale jednak powinno być zdecydowanie większe zgranie u nich, niż w ekipie rywali budowanej głównie pod ten turniej. Takie trochę lanie wody pod swój typ i pewnie większa sympatia do argentyńskiej koszykówki, ale w moim odczuciu, drużyna San Lorenzo ma trochę więcej jakości w kadrze, może potwierdzą to na parkiecie. (
superbet)
62-77