pukon
Użytkownik
Serie A2 (Włochy)
Avellino Basket - Verona 18:00
Verona / 1.83 (superbet)
Avellino (8-7) przez odrabianie zaległości, już z trzecią grą w osiem dni, nawet czwarta jeśli licząc mecz z początku miesiąca - wszystkie gry bardzo równe, dwie zakończone dogrywką i ostatni z Cento (+5), gdzie też zdecydowała końcówka meczu. Wszystkie wygrane, ale też sporo sił tam musieli zostawić, a nie mają jeszcze pełnej kadry, bo cały czas brakuję jeszcze Sabatino (5,2pkt). Verona (9-6) dzisiaj z prawdopodobnym powrotem kapitana Penna (10,5pkt/4,4zb/3,9as), nieobecnego od pięciu gier (https://www.larena.it/argomenti/spo...-rush-finale-prima-del-giro-di-boa-1.12527323). Po przerwie na reprezentację wrócili w dobrej formie, dwie wygrane z rzędu, czym przerwali słabszy moment w lidze (dwie kolejne porażki). Tak czysto sportowo, spróbuję tutaj w stronę drużyny, w moim odczuciu silniejszej personalnie - Verona, od spadku z Serie A (dwa sezony wcześniej), kolejny raz w gronie tych kandydatów do awansu, z kolei ekipa Avellino, tegoroczny beniaminek, zaskakuje na plus solidnym bilansem i pozycją w tabeli, ale raczej na dłuższą metę, nie będą w tej czołówce. Jeszcze spróbuję się oprzeć na tym mocniej napiętym terminarzu w ekipie gospodarzy, może odczują już jakoś trudy tych ostatnich, równych gier, cały czas jednak nie będąc jeszcze w pełnym zestawieniu.
77-70
Avellino Basket - Verona 18:00
Verona / 1.83 (superbet)
Avellino (8-7) przez odrabianie zaległości, już z trzecią grą w osiem dni, nawet czwarta jeśli licząc mecz z początku miesiąca - wszystkie gry bardzo równe, dwie zakończone dogrywką i ostatni z Cento (+5), gdzie też zdecydowała końcówka meczu. Wszystkie wygrane, ale też sporo sił tam musieli zostawić, a nie mają jeszcze pełnej kadry, bo cały czas brakuję jeszcze Sabatino (5,2pkt). Verona (9-6) dzisiaj z prawdopodobnym powrotem kapitana Penna (10,5pkt/4,4zb/3,9as), nieobecnego od pięciu gier (https://www.larena.it/argomenti/spo...-rush-finale-prima-del-giro-di-boa-1.12527323). Po przerwie na reprezentację wrócili w dobrej formie, dwie wygrane z rzędu, czym przerwali słabszy moment w lidze (dwie kolejne porażki). Tak czysto sportowo, spróbuję tutaj w stronę drużyny, w moim odczuciu silniejszej personalnie - Verona, od spadku z Serie A (dwa sezony wcześniej), kolejny raz w gronie tych kandydatów do awansu, z kolei ekipa Avellino, tegoroczny beniaminek, zaskakuje na plus solidnym bilansem i pozycją w tabeli, ale raczej na dłuższą metę, nie będą w tej czołówce. Jeszcze spróbuję się oprzeć na tym mocniej napiętym terminarzu w ekipie gospodarzy, może odczują już jakoś trudy tych ostatnich, równych gier, cały czas jednak nie będąc jeszcze w pełnym zestawieniu.
77-70
Ostatnia edycja: