>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Koniec Świata......Opinie i Sugestie

dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
sęk właśnie w tym, że to ludzie tworzą Kościół, a ludzie nie są nieomylni - nawet ci najświętsi.. :p człowiek jest skłonny do grzechu i pokusy, dlatego nawet duchowni popełniają błędy, omyłki.
zresztą papież JPII przepraszał za wszystkie złe rzeczy, które uczynił Kościół (krucjaty, inkwizycje, itp.. )
Przeprosił , ulala jaki on &quot;najświandszy&quot; i miłosierny , wzór człowieka normalnie.
Zabicie tysiąca ludzi , mordowanie , zabijanie , bezpodstawne gnębienie , najokrutniejsze tortury takie jak maczanie w gorącej smole czy podtapianie po to aby ktoś przyznał się do winy (nawet jak był najbardziej niewinny jak to możliwe) nazywasz omyłką???!!! zastanów się co ty piszesz człowieku...
A dzisiejsze czasy? za to też przepraszał JP? za gwałcenie małych dzieci? za to że księża jeżdżą maibachami i chodzą w złotych szatach a ludzie przychodzący na msze bardzo często proszą Boga o kawałek chleba?
Nie mówię już o tym że kościół po prostu okłamuje to co jest napisane w Biblii , wymyślili sobie jakiś czyściec i mnóstwo innych pierdół które wciskają moherom oczywiście nie za darmo bo ta organizacja nic za darmo nie zrobi , nawet palcem nie kiwnie. Ile trzeba zapłacić za pogrzeb najbliższej osoby? 2,3 5 tysięcy? bez tego księżulek nawet dupska nie ruszy :;/:
 
edyyy 0

edyyy

Użytkownik
Przeprosił , ulala jaki on &quot;najświandszy&quot; i miłosierny , wzór człowieka normalnie.
Zabicie tysiąca ludzi , mordowanie , zabijanie , bezpodstawne gnębienie , najokrutniejsze tortury takie jak maczanie w gorącej smole czy podtapianie po to aby ktoś przyznał się do winy (nawet jak był najbardziej niewinny jak to możliwe) nazywasz omyłką???!!! zastanów się co ty piszesz człowieku...
A dzisiejsze czasy? za to też przepraszał JP? za gwałcenie małych dzieci? za to że księża jeżdżą maibachami i chodzą w złotych szatach a ludzie przychodzący na msze bardzo często proszą Boga o kawałek chleba?
Nie mówię już o tym że kościół po prostu okłamuje to co jest napisane w Biblii , wymyślili sobie jakiś czyściec i mnóstwo innych pierdół które wciskają moherom oczywiście nie za darmo bo ta organizacja nic za darmo nie zrobi , nawet palcem nie kiwnie. Ile trzeba zapłacić za pogrzeb najbliższej osoby? 2,3 5 tysięcy? bez tego księżulek nawet dupska nie ruszy :;/:
i tu się pojawia twoje ograniczenie..
wyciągasz na wierzch tylko brudy Kościoła. Oceniasz całość po postępowaniu jednostek. Jakoś nikt jeszcze nie wspomniał o licznych misjach, które prowadzą księża, akcjach charytatywnych, pomaganiu ludziom itp.. Najłatwiej i najprościej jest zauważać i wytykać złe rzeczy, omijając wszystko co dobre. Tak samo, jak są różni ludzie, tak samo są różni księża. Niektórzy nie pochowają - jak już wyciągasz ten przykład - bez dania jakiejś gotówki /i nie jest to rzekome 5 tys, bo tyle się za takie rzeczy nie bierze../, a niektórzy nic nie wezmą, jeśli ktoś nie ma pieniędzy. Ale twoje szufladkowanie zakłada, że WSZYSCY tak robią, co oczywiście jest błędem.
Księdzem zostać może każdy. Część z nich obrało sobie taka drogę w życiu, ponieważ chcieli mieć z górki, nie przemęczać się ciężką pracą. I to po ich zachowaniu oceniasz całość jaką tworzą księża.. Ale zapewne na taką perspektywę nie wpadłeś..
A pierwszy akapit, no cóż.. nie skomentuje, gdyż nie ma zbytnio czego. Z sarkazmem merytorycznej dyskusji prowadzić się nie da.
pozdrawiam ????
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
nie ma sensu rozliczać Kościoła za jego nędzną historię. DawidBarca ma bardzo dużo racji, bo tak faktycznie było jak mówi.

Jednak współcześnie siły zewnętrzne tak biją w Kościół, że jego siła osłabła i sposób postępowania też zmienił się niezmiernie. Trzeba być świadomym historii chrześcijaństwa i innych religii. Inaczej nie zrozumiemy co jak i dlaczego jest obecnie.

Trzeba też dobrze poznać zapis Biblii. Kościół wyraźnie przeinaczył wiele treści, niektóre dodał, niektóre wyrzucił

Jeśli chodzi o samo współczesne podejście do tych spraw to jak wspomniałem nie doszukiwałbym się tutaj &quot;kościelnych błędów&quot; z przeszłości a nawet i teraźniejszości, bo sprawiedliwości napewno nie znajdziemy, tylko zwrócił uwagę na Kościół jako przeciwwagę dla postępującego konsumpcjonizmu i niszczenia wartości. To przeciwważenie &quot;postępowi&quot; wcale też nie oznacza, że Kościół jako Kościół chce utrzymać lud w dawnej ciemnocie (tzn ogólnie każda jakakolwiek władza do tego dąży, bo jest łatwiej sterować ludźmi jak są głupi, jednak nie kieruje tym podmiot i jego idea docelowa a cel naznaczony przez konkretne jednostki i on tylko częściowo prezentowany jest w tej idei). Ortodoksja jasno wyjaśnia, że człowiek powinien w jak największym stopniu korzystać z potencjału i możliwości swojego umysłu, z zastrzeżeniem, że korzysta z niego dla szeroko rozumianego dobra. I choć każdy trochę inaczej pojmuje nakaz &quot;czynienia dobra&quot; to trzeba zgodnie z tym postępować. A że struktury kościelne czasami forsują poglądy ograniczające niektóre dobra... coż przestrzeganie nauk i chodzenie do Kościoła nie ma najmniejszego sensu jeśli wyznajemy coś lub idziemy tam jako niewolnicy doktryny i postępujemy ślepo zgodnie z zagraną melodią. Powinniśmy daną naukę odpowiednio interpretować lub tam iść z jasno i trzeźwo określoną misją dotyczącą naszej religijności. Głównie chodzi o jednoczenie w masie społecznej co scala ludzi, narody, utrudnia ich degenerację.

Problemem jest fakt, że chodzą tam głównie ludzie kompletnie nieświadomi ideowo, głównie idą po to, żeby dopełnić rytuał, kultywować dla nich niezrozumiałą tradycję... można i tak. Jakiś drobny sens ma i taka postawa.

Każdy ma możliwość wolnego wyboru... i wg mnie dyskusja na ten temat nie ma już dalszego sensu
 
szymonbee 110

szymonbee

Użytkownik
Po pierwsze to pokażcie mi gdzie jest napisane coś o zerwaniu jabłka przez Ewe? OWOC geniusze, OWOC!!!!!...
kolejna rzecz jeśli chodzi o koniec świata to nie ma sie co sprzeczać bo zależy to tylko i wyłącznie od naszych przekonań. Dla wierzących chrześcijan powinno być oczywiste, że będzie on wraz z powtórnym przyjściem Pana Jezusa i kompletnie nie rozumiem wypowiedzi typu: &quot;jestem wierzący, ale nie mam pojęcia jaki bedzie koniec świata&quot;. Jeśli jesteś wierzącym to poczytaj sobie Biblie i wszystko będziesz wiedział. Proponuje o &quot;znakach przyjściach&quot; (24 rozdział ew. Mateusza) bądź Apokalipse. No a jeżeli to do Ciebie nie przemawia to nie nazywaj się wierzącym bo dupa z Ciebie a nie chrześcijanin.
Rozpatrując drugą opcję czyli ateista, to wyobrażenie końca świata chyba też jest proste. Jakiś czynnik przyrodniczy sprawi, że życie na ziemi przestanie istnieć...przynajmniej tak mi się wydaje, że ateiści w ten sposób sobie to wyobrażają.
I kolejna rzecz. Narzekacie na kościół że jest taki i owaki i że ma na swoim koncie wiele nieładnych uczynków. Absolutnie się z tym zgadzam ale w czym problem żeby samemu studiować Pismo Święte, może zmienić zbór i samemu próbować dochodzić prawdy. Nikt przeciez nie każe wam siedzieć w danym kościele i wierzyć tylko w to co powie ksiądz. UWAGA: Nie chce powiedzieć, że powinniśmy w takim przypadku eksperymentować z różnymi religiami bo zazwyczaj prowadzi to do wpadnięcia w jakąś sekte bądź wykreowanie sobie bzdurnych filozofii. Osobiście uważam że każdy sam musi sobie przemyśleć w co wierzy a potem poszukać odpowiedniej dla niego wspólnoty.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Po pierwsze to pokażcie mi gdzie jest napisane coś o zerwaniu jabłka przez Ewe? OWOC geniusze, OWOC!!!!!...
kolejna rzecz jeśli chodzi o koniec świata to nie ma sie co sprzeczać bo zależy to tylko i wyłącznie od naszych przekonań. Dla wierzących chrześcijan powinno być oczywiste, że będzie on wraz z powtórnym przyjściem Pana Jezusa i kompletnie nie rozumiem wypowiedzi typu: &quot;jestem wierzący, ale nie mam pojęcia jaki bedzie koniec świata&quot;. Jeśli jesteś wierzącym to poczytaj sobie Biblie i wszystko będziesz wiedział. Proponuje o &quot;znakach przyjściach&quot; (24 rozdział ew. Mateusza) bądź Apokalipse. No a jeżeli to do Ciebie nie przemawia to nie nazywaj się wierzącym bo dupa z Ciebie a nie chrześcijanin.
Rozpatrując drugą opcję czyli ateista, to wyobrażenie końca świata chyba też jest proste. Jakiś czynnik przyrodniczy sprawi, że życie na ziemi przestanie istnieć...przynajmniej tak mi się wydaje, że ateiści w ten sposób sobie to wyobrażają.
I kolejna rzecz. Narzekacie na kościół że jest taki i owaki i że ma na swoim koncie wiele nieładnych uczynków. Absolutnie się z tym zgadzam ale w czym problem żeby samemu studiować Pismo Święte, może zmienić zbór i samemu próbować dochodzić prawdy. Nikt przeciez nie każe wam siedzieć w danym kościele i wierzyć tylko w to co powie ksiądz. UWAGA: Nie chce powiedzieć, że powinniśmy w takim przypadku eksperymentować z różnymi religiami bo zazwyczaj prowadzi to do wpadnięcia w jakąś sekte bądź wykreowanie sobie bzdurnych filozofii. Osobiście uważam że każdy sam musi sobie przemyśleć w co wierzy a potem poszukać odpowiedniej dla niego wspólnoty.
w diecie kapłanów izraelskich jabłko było sklasyfikowane jako najgorszy biologicznie owoc dla człowieka i prawdopodobnie dlatego jest taka interpretacja. Tu znawców Biblii jest mało to raz, a dwa to Biblia a współczesny kształt religii to dwie różne rzeczy. Inna jeszcze sprawa, to żeby ją w miarę poprawnie interpretować trzeba szczegółowo znać historię, a z tym też wiele osób ma problem
 
szymonbee 110

szymonbee

Użytkownik
y. Inna jeszcze sprawa, to żeby ją w miarę poprawnie interpretować trzeba szczegółowo znać historię, a z tym też wiele osób ma problem
Owszem ale w czym problem. Żyjemy w XXI wieku gdzie dostęp do informacji jest darmowy i ogólnie dostępny (no przynajmniej w naszym kraju). Internet, biblioteki mają ogromny zasób. Wystarczy tylko chcieć. A jeżeli ktoś uważa, że jest za głupi na to żeby to zrozumieć to zawsze można posłuchać opinii innych, mądrych osób specjalizujących się w tym. Oczywiście nie tylko jednej osoby ale więcej żeby mieć szerszy zakres i móc porównywać poglądy itd...
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
To wszystko nie jest takie proste. Internet internetem, a historia historią. Problem polega na tym, że księgi Biblii pisane były w cholernie trudnych językach - głównie hebrajskim i staro aramejskim, później także w greckim. Inną sprawą jest jaką wykładnię/interpretację przyjąć ze względu na wynik - czy ma być to tłumaczenie dosłowne literalne czy rozszerzające czy zwężające?. Dla badania/interpretacji znaczenie ma tylko tekst źródłowy. Tylko Ci, ktorzy pisali księgi znają znaczenie i wartość słów. My nigdy nie poznamy właściwego/zamierzonego znaczenia słów, znaków itp. właśnie z powodów wymienionych wyżej.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Owszem ale w czym problem. Żyjemy w XXI wieku gdzie dostęp do informacji jest darmowy i ogólnie dostępny (no przynajmniej w naszym kraju). Internet, biblioteki mają ogromny zasób. Wystarczy tylko chcieć. A jeżeli ktoś uważa, że jest za głupi na to żeby to zrozumieć to zawsze można posłuchać opinii innych, mądrych osób specjalizujących się w tym. Oczywiście nie tylko jednej osoby ale więcej żeby mieć szerszy zakres i móc porównywać poglądy itd...
Pęd do wiedzy to podstawa. My to wiemy ale wielu poprostu na to leje. Później swoje pokrzywione zdanie głoszą jako pogląd... no ale cóż. Stąd mamy hierarchię społeczną


Up: zgoda. Ale mamy różne już znane interpretacje oraz znając historię (nie pobieżnie) możemy tworzyć własną. Możemy też mieszać i syntezować. Pozatym też obecna postać cywilizacyjna daje nam podstawy do tworzenia chyba najbardziej optymalnej interpretacji
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Mówisz żeby nie interpretować Biblii dosłownie , ale skąd ty niby możesz wiedzieć co Bóg chciał tym przekazać? Poza tym kościół to ma tyle wspólnego z Biblią co ja z baletem , nie wiem skąd oni wzieli w ogóle takie bzdety jak np. czyściec (znajdź mi jeden werset w Biblii o tym czyśccu) , sami sobie dodali? poza tym zboczenia kościoła są znane na całym świecie i nie wiem jakim moherem trzeba być żeby jeszcze chodzić co niedziele do kościółka , chyba każdy inteligentny człowiek który wie co znaczy magiczne słowo &quot;inkwizycja&quot; nigdy nie dotknie tego ... jakim jest kościół katolicki.

jesteś słabo przygotowany do tematu..oczywiście, że jest mowa o czyścu i to wielokrotnie...czyściec to jest tylko pewna nomenklatura określonego stanu ducha..równie dobrze mogłaby być używana nazwa - Łaźnia, Oczyszczalnia czy Poczekalnia. U ciebie &quot;czyściec&quot; sprowadza się tylko do nazwy, a sens tego słowa jest znacznie głębszy niż tobie się wydaje. W wielu miejscach jest mowa o stanie ducha po śmierci - przykład pierwszy z brzegu i wielokrotny - nawoływanie do modlitwy za zmarłych.
Biblie nie czyta i nie interpretuje się w sposób dosłowny.
A czy Bóg istnieje/nie istnieje.. Tak na prawdę nie da się tego udowodnić w żaden sposób. Nie ma żadnych logicznych, fizycznych, matematycznych lub jeszcze innych dowodów, aby poświadczyć istnienie lub nie istnienie Boga. Dlatego religia jest kwestią wiary.. :p
dowody na nieistnienie?
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
A propo końca świata.
Polecam ten temat od początku ( troche inne forum, moge wrzucić ?)
http://www.paranormalne.pl/topic/22969-stado-szpakow-uderzylo-o-ziemie/page__st__540

Codziennie od początku stycznia umiera masowo tysiące ptaków, miliony ryb, i setki ssaków ( najczęściej tego samego gatunku na raz w tym samym miejscu ) bardzo dziwne zjawisko tymbardziej... że naukowcy wyjaśniają te wydarzenia conajmniej dziwnie - o ciężarówkę rozbiło się tysiąc kosów ?
Najwięcej pada ptaków.

Edit; po za tym od początku roku:
1. Wymieranie: ptaków, ośmiornic, delfinów, wielorybów, fok, ryb, krabów, meduz, koralowców (bo one też umierają), pszczół, trzmieli, lasów.
2. Wybuch kilku wulkanów, z czego kilkanaście jest aktywnych.
3. Ogromne powodzie na skalę kontynentalną, jak w przypadku Australii i jej okolicznych krajów.
4. Podnoszenie się poziomu oceanu, który zatapia Indonezję i kraje.
5. Zwiększona aktywność pola magnetycznego ziemi.
6. Niezwykle srogie zimy, ogólne wariacje pogody na całym globie.
7. Japonia
 
edyyy 0

edyyy

Użytkownik
dowody na nieistnienie?
chodziło mi o ingerencję Boga w życie człowieka, czyli cuda oraz o ich wyjaśnianie.
tzn., że cuda są niewytłumaczalne, gdyż jedni ludzi - niewierzący - będą starali się wyjaśnić ich przyczynę i przebieg w zjawiskach przyrody, zjawiskach fizycznych itp. itd. A tak właściwie pełne zbadanie ich, nie jest możliwe, gdyż nie znamy wszystkich praw fizycznych rządzących tym światem. Jest wiele dziedzin nauki, które dopiero się rozwijają. Nauka nie jest jeszcze na takim poziomie, aby wiele rzeczy wytłumaczyć w sposób racjonalny i nie wiadomo czy w ogóle będzie kiedykolwiek na takim poziomie. Zresztą nie znamy i już nigdy nie poznamy wszystkich czynników i wydarzeń, które wydarzyły się podczas dokonania ów cudu.
Dlatego uważam, że nie da się w sposób jednoznaczny określić istnienie bądź właśnie nieistnienie Boga i jest to kwestia wiary.

a odnośnie tego co napisał GMark

wszystkie te zjawiska przyrodnicze da się wyjaśnić w sposób racjonalny. Ziemia i jej klimat ciągle się zmieniają. Ruch płyt kontynentalnych, mas powietrza i prądów oceanicznych, zmiany globalne temperatur - to wszystko już było i to wszystko ciągle będzie miało miejsce ;)
a do pierwszego podpunktu się nie odniosę. Musiałbym coś więcej o tym przeczytać, a krótkie notki - nawet te z portali informacyjnych - za wiele nie dają..
Ale ciekawe i intrygujące zjawisko..
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
jesteś słabo przygotowany do tematu..oczywiście, że jest mowa o czyścu i to wielokrotnie...czyściec to jest tylko pewna nomenklatura określonego stanu ducha..równie dobrze mogłaby być używana nazwa - Łaźnia, Oczyszczalnia czy Poczekalnia. U ciebie &quot;czyściec&quot; sprowadza się tylko do nazwy, a sens tego słowa jest znacznie głębszy niż tobie się wydaje. W wielu miejscach jest mowa o stanie ducha po śmierci - przykład pierwszy z brzegu i wielokrotny - nawoływanie do modlitwy za zmarłych.
Cytaty z Biblii podaj , cytaty które mówią o tym &quot;czyścu&quot; .
UWAGA: Nie chce powiedzieć, że powinniśmy w takim przypadku eksperymentować z różnymi religiami bo zazwyczaj prowadzi to do wpadnięcia w jakąś sekte bądź wykreowanie sobie bzdurnych filozofii. Osobiście uważam że każdy sam musi sobie przemyśleć w co wierzy a potem poszukać odpowiedniej dla niego wspólnoty.
Jeśli ktoś szuka prawdy powinien obcować z wszystkimi religiami , aby sprawdzić która jest tą prawdziwą . Miałem przez życie do czynienia z mnóstwem religii , znam wiele osób z różnych wiar i powiem wam że katolicyzm nie umywa się do kultury takich religii jak Buddyzm czy nawet powszechni w Polsce Świadkowie Jehowy . Osobiście najbliżej mi do ateisty .
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
poczytaj sobie Stary Testament..nie mam zamiaru wertować teraz Starego Testamentu i szukać konkretnych zdań, bo Ty chcesz mieć podane na tacy.
Ja ci mówię że takich zdań po prostu nie ma , a ten kto wierzy w wyściec , niebo to wierzy również w piekło a z ludźmi którzy boją się że diabełek będzie ich podsmażał w rondelku nie będę dyskutował ;)
 
erbik 3

erbik

Użytkownik
tak a pro po 2012 i Majów - sami ich potomkowie mówią, że w 2012 kończy się okres nazywany u nich baktunami (13. z tego co pamiętam) i tak po prostu sobie to liczą i tyle, to nie jest koniec kalendarza.
 
pete1989 1,1K

pete1989

Użytkownik
Ja ci mówię że takich zdań po prostu nie ma , a ten kto wierzy w wyściec , niebo to wierzy również w piekło a z ludźmi którzy boją się że diabełek będzie ich podsmażał w rondelku nie będę dyskutował ;)
ty naprawdę jesteś ograniczony...
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
jak nie wierzysz że szatan istnieje to obejrzyj sobie ten dokument:
Kolejny dokument o psychicznie chorym człowieku? ????
Dla mnie Biblia jest tylko zwykłą księgą napisaną przez bardzo mądrego jak na tamte czasy człowieka , bardzo możliwe że jest to tylko zbiór bajek ale nie o tym dyskusja , chciałem tylko uświadomić ludziom czym naprawdę jest kościół katolicki bo zbyt dobrze znam tą organizacje żeby wierzyć w to co ona mówi , nawet jeśli wysypie ona kilo złota biednym to i tak nie zmyje ze swych rąk krwi niewinnych i umęczonych ludzi.
Dyskusja o tym czy istnieje Szatan , Bóg itd. to już inna kwestia , ale jeśli chcecie poznać moje zdanie to jest ono takie jak większości naukowców (w tym wybitnie inteligentnego Einsteina) , nie ma istot nadprzyrodzonych a wierzenie w nie jest swego rodzaju dziecinadą , od wieków było tak że człowiek dziury w swojej niewiedzy zakrywał Bogiem i tak jest i teraz . Ludzie nie wiedzą jak powstał świat to tłumaczą go sobie Bogiem , nie ma podstaw żeby wierzyć w to co jest napisane w Biblii , równie dobrze ja sobie mogę wierzyć w Bajki Brzechwy . Gdyby człowiek zobaczył 200 lat temu samolot to też pomyślałby sobie : &quot;pewnie Bóg pstryknął palcem i wzniósł tą machinę&quot; , za 100-200 lat dowiemy się pewnie jak powstał świat i nikt już w te zabobony wierzył nie będzie.
 
Do góry Bottom