Kolarstwo 2018 - Pozostałe Toury

[sumada90]

4. etap

George Bennett - Davide Formolo 1,83 1xBet 9-58 8 minut różnicy
Jutro koniec etapu bardzo wymagający i ostatni w tym wyścigu etap z finiszem pod górę, więc powinniśmy oglądać walkę. Obaj kolarze w dobrej formie, Bennett bardzo dobrze się pokazał na Tirreno-Adriatico, gdzie na jednym z etapów atakował razem z Majką. Formolo w generalce tam miał lepsze miejsce ale tylko dzięki czasówce drużynowej. Włoch jest dobry na krótkie, szybkie podjazdy. To nie jest taki klasyczny góral, jakim jest Bennett. Na etapie, gdzie podjazdy mają kilkanaście km, jeśli pójdzie mocniejsze tempo, to powinien mieć problemy w pewnym momencie. Bennetta natomiast wcale nie będzie tak łatwo odczepić, bo jest w dyspozycji, która pozwala walczyć o TOP10.

 

[sumada90]

6. etap

Matej Mohoric - Jay McCarthy 2,20 STS / 2,20 Forbet 4-15 Odpuścił całkowicie
Sporo gór po drodze ale tylko w pierwszej części trasy. Na profilach wyglądają dość mocno ale już widzieliśmy na tym wyścigu, że takie są do pokonania dla tych kolarzy. Mohoric świetnie tu jedzie, co ostatnio opisywałem. Wczoraj też wyrwał na koniec etapu i wjechał na metę na 3. miejscu ciesząc się, bo myślał, że wygrał Szarpie, walczy i dziś też pewnie spróbuje szczęścia na mecie. Tu będzie decydował jednak sprint, w którym wielkich szans nie ma. Ewentualna ucieczka będzie miała trudne zadanie, bo ostatnie 40km to jazda po płaskim, a Bora, Mitchelton czy Quick-Step będą preferować sprint z peletonu.
McCarthy walczył tylko na 1. i 2. etapie. Na 3. jechał w peletonie, na kolejnych dwóch górskich przemierzał trasę w grupetto oszczędzając siły. Na pierwszych etapach pokazał, jak jest mocny na sprincie. Na pierwszym tak wyprowadził Bennetta, że wjechali na metę na 2. i 3. miejscu. Na 2. z wielką łatwością objechał Mohoricia, który jechał razem z Gasparotto. Gdyby tempo nie było zbyt wielkie to obaj mają Bennetta i Bonifaziego do rozprowadzenia, ale Jay już pokazał, jak się to robi i wjeżdża wysoko. Gdyby ich zgubili po drodze to będą walczyć - Mohoric o wysokie miejsce, a Jay o zwycięstwo.

 

[sumada90]

Wyścig dookoła kraju Basków proponuje w tym roku bardzo wymagającą trasę z wieloma stromymi podjazdami i płaską czasówką. Wielcy górale powoli szlifują formę na Wielkie Toury, natomiast spora część kolarzy chce jak najlepiej przygotować się na Ardeny. Na liście startowej nie zabraknie gwiazd. W Movistarze zabraknie Valverde, ale Mikel Landa i Quintana spróbują załatać tą dziurę. W Astanie jest dwóch niezłych Hiszpanów - Pello Bilbao i Omar Fraile. Szczególnie ten drugi - Bask, co już sugeruje, że będzie widoczny, był aktywny na Paryż-Nicea. Bardet, Nibali, Kwiatkowski, Alaphilippe, Uran, Matthews - oni będą się szykować na drugą część klasyków. Wraca po przerwie Porte ale on na razie ma zbierać kilometry - liderem będzie Caruso, który do ostatniego etapu wyścigu dwóch mórz walczył z Michałem Kwiatkowskim o zwycięstwo w Tirreno-Adriatico. Z Bory mamy Patricka Konrada, Zakarin jeździ coraz lepiej, jest również Mollema, o etap powinien powalczyć Albasini.

Warto śledzić wyścig i zapraszam do aktywności w dziale.​

 

[sumada90]

1. etap

David de la Cruz - Ion Izagirre 2,25 1xBet / 2,10 Forbet 29-18
Dyspozycja De la Cruza coraz lepsza, bo fajnie jechał na Paryż-Nicea, aż w końcu wygrał ostatni etap. I tu powrót do przeszłości, można powiedzieć, bo w zeszłym roku podobnie wygrał ostatni etap do Nicei o takim samym profilu. Tu można poczytać, co pisałem w zeszłym roku przed jednym z etapów na Pais Vasco: https://forum.bukmacherskie.com/threads/kolarstwo-2017-pozostale-toury.141595/page-2#post-6380862
Wtedy wygrał etap - teraz nie mówię, że będzie podobnie ale powinien być wysoko. Lubi takie trasy, często uzyskuje dobre rezultaty, a i wygrane nie są czymś rzadkim. Izagirre również w wysokiej formie ale on preferuje etapy z podjazdem do mety - tutaj mamy jednak góra-dół, a do mety prowadzi zjazd. Po takim kursie warto spróbować.

 

[wimiezasad]

Typ mocno ryzykowny, profil trasy na których wygrywał na P-N i rok temu w Kraju Basków łudząco podobny, ale ostatnia dzisiejsza wspinaczka o wiele bardziej wymagająca 2,4km średnio 9%, ale w rzeczywistości wygląda to jeszcze ciężej, bo w środkowej części jest wypłaszczenie ok. 300 m, a bez niego lub dzieląc podjazd na 2 części mamy średnio prawie 11%, a na takim podjeździe grałbym w stronę Izagirre.
Myślę, że pójdzie ogień na tej wspinaczce, najlepsi górale od początku muszą robić przewagę przed czasówką, pierwszy w kolejce do ataku pewnie Landa, a sam osobiście postawiłem podium etapu Bardeta 6.0 (sts.pl)

 

[sumada90]

6. etap

Pello Bilbao - Rui Costa 1,57 1xBet / 1,60 Forbet 13-17
Bilbao dobrze jedzie, na każdym etapie czujnie i w czołówce. Wczoraj przyprowadził drugą grupę, w której był również Rui Costa. Portugalczyk wcześniej jednak nie był widoczny, a patrząc na profil etapu porównuje przede wszystkim wyniki z wtorku, gdzie trasa była podobna - przed metą krótki ale konkretny podjazd. Tam się mocno porwało i dziś czekam na podobny scenariusz. Wtedy kolarz Astany wjechał na metę trzeci, za Rogliciem i Alaphilippem, natomiast Rui Costa stracił do niego ponad 50 sekund. 3,7km o średnim nachyleniu 11,4% to zbyt dużo dla Rui Costy - lubi podjazdy krótkie ale nie aż tak sztywne. Do tego jego dyspozycja nie jest tak wysoka, jak chociażby w zeszłym sezonie w tym momencie sezonu. Bilbao powinien sobie lepiej poradzić, jedzie tutaj bardzo uważnie i znowu powinien być wśród najlepszych.

 

[sumada90]

Nadchodzący tydzień będzie stał pod znakiem ścigania w Alpach jako ostatnim akordzie przygotowań przed Giro. Etapy krótkie bo większość ma mniej niż 150 km ale konkretne, więc to idealne miejsce dla górali. Tym bardziej, że organizatorzy przygotowali na ostatnim etapie część trasy pokrywającą się z trasą tegorocznych mistrzostw świata. Mimo to wcale jakoś wielu topowych górali tu nie ma. Froome chce się trochę podbudować, bo ten sezon do tej pory ma kiepski. Są Aru i Pinot, Lopez ze wsparciem Hirta i będącego w dobrej formie Bilbao. Groźny może być Bennett z Lotto Jumbo. Na trasie zobaczymy CCC z Antunesem jako liderem, Aru będzie pomagać Przemek Niemiec. Ten wyścig to dobre miejsce dla młodych górali, żeby się wypromować. W zeszłym roku błysnął Bernal, ciekawe kto z włoskich ekip w tym roku się pokaże z dobrej strony,

 

[sumada90]

2. etap

Fabio Aru - George Bennett 1,66 1xBet 10-17
Aru w kraju Basków słabo wyglądał ale mimo to, z racji braku czasówki na tym wyścigu musi być zaliczany do faworytów całego wyścigu. Dziś 10. miejsce i strata kilku sekund do najlepszych. Podjazd był bardzo długi ale nie jakiś bardzo stromy (średnio ok 5-6%). Raz próbował zaatakować ale jakoś to niezręcznie robił, bo go dwa razy Sky'owcy przyblokowali i w sumie trochę komicznie to wyszło. Widać jednak, że pary w nogach nie ma takiej, jak się przyzwyczailiśmy oglądać. Jutro koniec to podjazd na Alpe di Pampeago, gdzie ostatnie ok 3,5km to średnio ponad 10%. Będzie więc mocna selekcja. Wśród najmocniejszych jakoś nie widzę Aru, za to jak najbardziej widzę Bennetta, którego mocno obserwuje od zeszłego roku, kiedy to wygrał Kalifornię z Rafałem Majką. Chłopak naprawdę robi wrażenie w górach, gdzie potrafi trzymać się najmocniejszych. Na tym etapie sezonu jest w wysokiej dyspozycji. W Tirreno-Adriatico wysoko w generalce, na jednym z etapów walczył z Rafałem o zwycięstwo etapowe, ale ich pogodził Landa. Dookoła kraju Basków również dobra jazda. Dziś nie rwał, spokojnie ale przy atakach trzymał koło najlepszych.

 

[sumada90]

1. etap (ITT)
Primoz Roglic - Geraint Thomas 1,50 Etoto 3-6
Thomas w niedzielę jechał wymagający Liege - Bastogne - Liege. Roglic natomiast w kraju Basków pokonał Alaphilippe i wygrał cały wyścig. Forma jest bardzo wysoka. Tutaj jutro to prolog 4km, więc nawet nie zdążą się rozpędzić, a już będzie meta. Trasa bardziej dla wytrzymałych sprinterów ale czasowcy swoje zgarną. Roglic jest jednym z tych, którzy najlepiej sobie radzą na tak krótkich odcinkach. Thomas na dłuższej w mojej opinii miałby większe szanse.

 

[sumada90]

3. etap (ITT)

​

Ion Izagirre - Rui Costa 1,65 Unibet / 1,60 Etoto 11-5
Znowu czasówka, tym razem 10km ale od startu do mety pod górę. Izagirre trzyma formę i również czasówki dobrze jeździ. Zarówno na Paryż-Nicea, jak i w kraju Basków dobre wyniki. Tu jest podjazd, ale Ion sobie dobrze radzi na takich odcinkach.
Rui Costa jeździ solidnie czasówki ale to by było na tyle. Walczyć o czołowe lokaty nie powinien jutro. Do tego nie jest wcale pewne, czy będzie się żyłował na czasówce, bo etap sobotni raczej eliminuje go z walki o generalkę.

 

[sumada90]

Wyścig jednodniowy dla sprinterów. Dość trudny, bo końcówka bardzo mocno kręta i tutaj pociągi na wiele mogą się nie zdać. Wygra ten najmocniejszy i najsprytniejszy. Obecnie dominuje Kristoff, który wygrał ostatnie trzy edycje.
Profil i mapa wyścigu
Eduard Michael Grosu - Rudy Barbier 1,80 Unibet zwrot DNF-DNF
Nie jest to pierwsza liga sprinterów. Grosu w tym sezonie mi się bardzo podoba. Jeździ w Vinni Fantini, więc ciężko im się załapać na największe wyścigi. Na tych mniejszych jednak bardzo dobrze sobie radzi. Ostatnio ustrzelił klasyfikację punktową w Chorwacji, gdzie wygrał etap i dwa razy był trzeci. Tam rywalizował z Guardinim, Bonifazio, Nizzolo czy Minalim. Dyspozycja jest wysoka, więc myślę, że TOP10 jest w jego zasięgu.
Barbier miał niezły luty ale potem coraz gorzej. Ostatnio mało co wyścigów kończy. Do tego to też nie jest poziom, który mógłby gwarantować walkę z najlepszymi. W tym roku z Grosu spotkali się raz - w lutym w Prowansji i tam na jedynym sprincie Grosu był górą. Od tamtej pory forma Rumuna wydaje się rosnąć, a Barbiera wręcz przeciwnie.

 

[sumada90]

Edvald Boasson Hagen - Maximiliano Richeze 1,65 Forbet 8-DNF
Hagen liderem swojej ekipy, wiosna niezła ale nie zawsze brał udział w finiszach. Tutaj już myślę, że się zacznie przykładać, bo w połowie maja Tour de Norway, a chwilę potem Tour des Fjord. Dla Norwega to bardzo prestiżowe wyścigi, gdzie walczy z Kristoffem. Tam trzeba być w formie, więc trzeba wykorzystywać każdą możliwą szansę do ścigania. Richeze ma w ekipie Gavirię i Jakobsena, który ostatnio jest w świetnej formie. Na trzech na pewno nie pojadą, a Richeze nigdy nie był pierwszym wyborem w Quick-Step.

 

[sumada90]

Na wstępie muszę pochwalić Etoto, które zaskakuje mnie bardzo mocno pod względem oferty na kolarstwo. Sts i forbet wrzucają propozycje na ważne wyścigi ale bardzo późno. Etoto nawet daje na Yorkshire, który nie jest w cyklu World Tour. Brawo i oby tak dalej.

W tym roku obsada dość słaba, w porównaniu chociażby z zeszłym rokiem. Ze sprinterów jest Cavendishi Cort Nielsen, a reszta to druga liga i młode wilki, które liczą na wielką karierę jak Halvorssen. Generalkę w zeszłym roku wygrał Pauwels.
1. etap

Adam Blythe - Wouter Wippert 1,52 Etoto 15-20
Blythe aspiruje by być w szerokiej czołówce sprinterów. Na ten wyścig irlandzka ekipa Aqua Blue Sport mocno się nastawia, a z nią brytyjski lider na sprinty. Ostatnio bezsensownie wyjechał ścigać się w mistrzostwach Wspólnoty Brytyjskiej do Australii, gdzie wyścigu nie ukończył. 3 dni później miał jechać Chorwację ale się wycofał i w sumie to dobra decyzja, bo jechać tygodniówkę z marszu po takiej podróży to nie był dobry pomysł. Odpoczął i teraz start w ojczyźnie. W tym sezonie nie raz pokazał, że potrafi powalczyć z czołówką sprinterów i zajmować dobre miejsca.
Wippert przez ostatnie dwa jeździł w Cannondale ale nie sprawdził się. Na wyścigach w Kanadzie czy dookoła Czech potrafił błyszczeć ale tam jest bardzo słaba obsada. Jak przychodziło do startów z I ligą to zawodził. Z tego powodu pożegnano go i jeździ obecnie w Roompot. W tym sezonie bardzo słabo wygląda. Nie jest w stanie wygrywać nawet małych wyścigów, a w tych, gdzie startuje czołówka, po prostu nie istnieje.

 

[sumada90]

4. etap

Eduard Prades - Jonathan Hivert 1,60 Etoto 5-7
Ostatni etap. Liderem w generalce Cort Nielsen, 10 sekund za nim Avermaet, a 12 Prades. Etap dość wymagający - krótkie te podjazdy ale konkretne, bo po 10% nawet. Ciężko będzie to przetrwać Nielsenowi, Avermaeta też przy takim natężeniu można urwać. Prades to dobry góral jak na obsadę tego wyścigu. Na hopkowatych trasach jest niezły i powinien być wysoko. W formie jest dobrej w ostatnim czasie i może tu powalczyć o zwycięstwo w generalce. Skoro w Katalonii i w kraju Basków w świetnej obsadzie łapał wysokie miejsca to czemu tutaj ma nie dać rady?
Hivert bardziej na płaskie etapy się nadaje, nie wiem czy te podjazdy nie będą zbyt wymagające dla niego. Jeden to ok ale przy takim natężeniu moim zdaniem nie wytrzyma i w końcu odpadnie, bo to nie jest tak wytrzymały kolarz.

 

[sumada90]

3.06-10.06.2018​

Giro za nami, czas na przygotowania do Wielkiej Pętli. Jak zwykle część kolarzy wybiera Delfinat, gdzie zawsze trafia się jakiś etap, którego trasa pokrywa się z tym, co czeka kolarzy na Tour de France. W tym roku szczególnie ciężko się zapowiada trasa, bo 4 etapy konkretnie górskie. Nie mam pewności, czy faworyci szykujący się na TdF już tutaj będą walczyć, więc może ktoś z drugiego szeregu wygrać, jak w zeszłym roku Fuglsang. Obsada? Bywało lepiej ale i tak sporo ciekawych postaci na starcie: Nibali, Bardet z całą ekipą, Daniel Martin, Alaphillipe, Movistar poprowadzi Soler, w Astanie Bilbao spróbuje utrzymać formę z Giro. Sky poprowadzą Thomas i Kwiatkowski, bo wg włodarzy jadą na obu. Chyba jednak trasa jest zbyt trudna dla Michała ale zobaczymy - po Tirreno może znowu się włączy do walki. Z Polaków na trasie zobaczymy jeszcze Przemka Niemca z Emirates i Tomka Marczyńskiego z Lotto-Soudal.
Oficjalna strona wyścigu: https://www.criterium-du-dauphine.fr/en/

 

[sumada90]

Prolog
Fabio Felline - Lars Boom 2,20 Etoto 26-19 2 sekundy
6,6km jazdy indywidualnej - w sumie nie tylko czasowcy tu powalczą, ale i mocniejsi sprinterzy też będą wysoko. Felline w zeszłym roku wygrał tu prolog. Czasówki umie jeździć, szczególnie te krótkie albo prologi. Wyniki ma w tym sezonie przyzwoite, więc na prologu powinien być w szerokiej czołówce.
Boom to ekspert od jazdy na czas, w zeszłym roku bardzo dobre wyniki i tym się kierują bukmacherzy. W tym roku fatalnie jednak wygląda. Prawie nic nie kończy tylko wycofuje się w trakcie. Na Romandie na prologu 88. miejsce i pół minuty straty. Na 10-kilometrowej 112. miejsce. Bardzo słaba dyspozycja i nie wydaje mi się, żeby teraz nagle miał się odbudować.

 

[grzesznik]

Jutro zaczynamy ważny sprawdzian przed Tour de France. W czasie tegorocznego Criterium du Dauphine zwrócę szczególną uwagę na Barde, który ostro trenuje przed TdF by zdeklasować Frooma-o ile ten zostanie dopuszczony do startu.
Jutrzejszy prolog na dystansie 6,6km to fajna płaska trasa, na której różnice między zawodnikami będą liczone w sekundach, jak nie ułamkach sekund.
Popieram w pełni typ sumada90 i do kupnu dokładam coś swojego. Mój typ na jutro to:
Thomas - Kwiatkowski --> Kwiatkowski STS 2,05
Myślę, że Kwiato jutro nie odpuści i będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Thomas może jutro pojechać na 96-97 % i stracić do Kwiatka tych parę sekund, bo w górach spokojnie to odrobi. Myślę, że taka będzie jutro taktyka Sky. Fajnie jak pseudo lider będzie w generalce przed właściwym liderem bo to zawsze lepsze otwarcie i zwiększenie ilości wariantów na etapie. Liczę również na świeżą nogę Michała po okresie roztrenowania i ostrego wysokogórskiego treningu.
Oczywiście, w takim etapie drobne zawahanie, potknięcie czy zahaczenie o krawężnik pedałem, może zepsuć ten typ. Podejdźcie więc do niego rozsądnie.
Swoją drogą ciekawe jak spisze się Marczyński oraz czy Przemek Niemiec da radę być kimś więcej niż pierwszym rozkręcającym peleton na podjeździe.

 

[muminiasty]

Oba powyższe typy wyglądają rozsądnie, do Kwiatka trzeba dopisać, że o ile długie czasówki mu różnie wychodzą to prologi z reguły jeździ bardzo dobrze.
_____________________________________________
Dwa typy ode mnie, ja gram to za niską stawkę, ale widzę po prostu spore szanse w graniu na dogów.
Patrick Bevin - Gianni Moscon @2,80 forbet 5-3
Po takim kursie to żal by mi było nie zagrać w tej parze na Włocha. Owszem Bevin osiąga w tym roku (i nie tylko w tym) fajne wyniki. Ale z drugiej strony mamy Moscona, a to przede wszystkim mistrz Włoch i 6. kolarz świata w tej specjalności z zeszłego roku. Do tego w tym roku na Tirreno Adriatico, na 10 km to Gianni był wyraźnie górą w tej parze.
Jos Van Emden - Tom Bohli @2,35 forbet 2-32 Holender dał radę, Bohli trochę słabiej
Szwajcar jest dobrym czasowcem, ale prologi jeździ wręcz bardzo dobrze. W tym roku drugi na prologu w Romandii, gdzie chociaż było krócej to miał czas na poziomie takich gości jak Roglić i Dennis. Van Emden to czasowiec, który ostatnio lepiej radzi sobie na dłuższych czasówkach, na prologu Giro zdecydowanie bez błysku. No i właśnie Holender ma w nogach Giro, dzisiaj mimo krótkiego wysiłku organizm może różnie pracować.

 

[grzesznik]

Szczęśliwy ten typ z Kwiatkowskim. Thomas wywrotką stracił chyba z 20 sekund, którymi przegrał z Kwiatem. Sky pokazało dziś czasową siłę - trzech w pierwszej dziesiątce i jeśli Thomasowi nic poważnego dziś się nie stało to we wtorek będą nie do pokonania w drużynowej czasówce.

 

[grzesznik]

Pierwszy etap wyścigu po wczorajszym szczęśliwym dla Polski prologu, gdzie Michał Kwiatkowski wygrał i został liderem wyścigu.
Dzisiejszy etap to górski odcinek 179km naszpikowany premiami górskimi 3 i 4 kategorii. Etap zapowiada się bardzo ciekawie, podobnie jak pierwsze włoskie etapy któregoś tam (już nie pamiętam którego) Tour de Pologne. Drużyny będą się wzajemnie pilnować, a jeśli pójdzie jakiś odjazd to będzie to odjazd po żółtą koszulkę. Czyli nie będzie czajenia się, wysyłania przekaźników itp.
Sky ma koszulki i gdyby udało im się utrzymać lidera do środy, to będą mieć dużą szansę aby utrzymać koszulkę już do końca, gdyż spodziewam się, że zdeklasują w drużynowej jeździe na czas pozostałe ekipy.
Będzie o to jednak bardzo trudno.
Pozornie dzisiejszy etap może wydawać się nie pisany pod Michała. Meta jest jednak już za ostatnim podjazdem więc możemy się spodziewać rozstrzygnięć dziś podobnych do jednodniowych wyścigów klasycznych. Jeśli Sky podholuje Michała na ostatnie wzniesienie, to może pójść nawet zwycięski atak.
Mając to wszystko na uwadze proponuję następujący typ na dziś:
Bardet R. - Yates A. --> Yates A. 1,98 STS (a jeszcze przed chwilą było 2,05).
oraz
Alaphilippe J. - Kwiatkowski M. --> Kwiatkowski 2,05 STS
Liczę, że Kwiato utrzyma się w czubie do ostatniego szczytu i ruszy na zjeździe po triumf. Bardet zapewne przyjedzie w grupie z liderami, ale zapewne za szybszym od niego Yatesem.