Buki zaczynaja sypac oferta na Giro. Ja juz mam jeden typ, ktory jak najbardziej mnie satysfakcjonuje.
Zakarin TOP10 @ 2,1 Bet365
Szczerze mowiac moim zdaniem to naprawde mocny typ po swietnym kursie. Zacznijmy od tego, ze o ile na zwyciestwo nie ma raczej co liczyc to TOP10 nie bedzie zadnym sukcesem. Zakarin chyba dobry towar przyjal, bo to w jakiej formie ostatnio jest, to naprawde moze zastanawiac. Na giro to wlasnie on bedzie liderem, co jest jednym z mocniejszych argumentow za typ zakladem. Glownym jego pomocnikiem bedzie prawdopodobnie Trofimov, a wiec naprawde solidny goral. Przechodzac do obecnej formy, to juz Vuelta Ciclista al Pais Vasco pokazala, ze jest niezla. Tam przyjezdzal caly czas w czolowce, ostatecznie zajal 9 miejsce. A ostatnie Tour de Romandie moze to tylko potwierdzic. W gorach mocny, a czasowka? Przeciez on mimo defektu tylko 13 sekund stracil do Martina. Kto moze byc przed nim? Dla mnie nie ma wielu kolarzy. Contador, Porte, Uran, Aru, Pozzovivo moze JVB. Jednak sadze, ze dwaj ostatni wcale nie musza byc wyzej. Pierwsza 4 prawdopodobnie bedzie poza zasiegiem Zakarina, z reszta jednak moze powalczyc nawet o TOP5. Kreuziger moze byc drugim fortepianem, tak samo Konig. Mam wrazenie jednak, ze ta walka pomiedzy Sky a Tinkoff bedzie na tyle duza, ze obaj w pewnym momencie moga zostac oddelegowani do pomocy Ksiegowemu i Porte. Sadze, ze miejsce w 10 to w sumie minimum dla Katiuszy, ktora w tym sezonie spisuje sie naprawde niezle. Jakby nie bylo to jego najpowazniejsza szansa na duzy sukces - pojedzie tour na siebie.
Czy 28 latek z Katiuszy osiagnie zyciowy sukces?
Jesli ktos lubi niskie kursy to moim zdaniem lokata na Betancura, a mianowicie jego
under 0,5 wygranego etapu @ 1.28 w calorocznym.
Z calym szacunkiem do Kolumbijczyka, ale nie za wiele zostalo z tego kolarza z 2013 roku, kiedy byl 5 na Giro oraz wygral mlodziezowa klasyfikacje. Od dluzszego czasu zmaga sie z nadwaga(babcine obiadki swoje robia). Wyniki jakie osiaga sa na pewno ponizej jego umiejetnosci. Moze i tak, kwestia ze formy nie oszuka i dopoki nie zrzuci balastu kilogramow to nie ma szans w gorach. W tym Giro raczej bedzie pomocnikiem Pozzovivo, a szczerze mowiac raczej i w tej roli za wiele moim zdaniem nie zdziala. Wystarczy spojrzec na wyniki z tego sezonu i widac, ze brak postepu w porownaniu do zeszlego. Wyniki odlegle, czesto ponoszac kilkuminutowe straty nawet na bardzo prostych etapach. Szczerze mowiac nie wiem co musialoby sie stac, aby zgarnal tu etap.
Under 0,5 wygranego etapu przez Diego Ullisiego @ 1.66 Bet365
Wloch wrocil do sciagania po karze za dwukrotne przekroczenie dozwolonego poziomu salbutamolu podczas ubiegłorocznego Giro d’Italia. Pierwszym jego wyscigiem byla Vuelta Ciclista al Pais Vasco, gdzie jak i pozostalych tegorocznych wyscigach nie pokazal nic wielkiego. Z reguly przyjezdzal na odleglych miejsach, nie liczac sie w czolowce. Szczerze watpie w jego nagly przyrost formy, no chyba ze znowu odpowiednie specyfiki wezmie. Liderem Lampre bedzie Przemek Niemiec, jednak Wloch moze dostac wolna reke. Czy to cos zmieni? Szczerze watpie i sadze, ze kurs jest jak najbardziej do pobrania patrzac na jego forme.
Co do ogolnego podsumowania wyscigu to przewiduje, ze walka o zwyciestwo rozstrzygnie sie miedzy Porte a
El Pistolero i wcale kolarz Sky nie jest tutaj bez szans. W tym sezonie naprawde solidna forma. Ostatnie 3 starty to trzy zwyciestwo, a mianowicie Giro del Trentingo, Katalonia, Paryz-Nicea. Widac, ze jest swietnie przygotowany do tego sezonu. Moim zdaniem w koncu jest gotowy, aby pojechac wielki tour na siebie i to jako pretendent do zwyciestwa. Czasowka to moim zdaniem bedzie jego atrybut. Ksiegowy forma nie grzeszy, ale jak wiadomo to na Giro sie szykowal. Jak zawsze bedzie szarpal, probowal odjezdzac, czyli to co jest najpiekniejsze dla oka. Mimo wszystko Uran w tym sezonie mnie nie przekonuje. Moze ta forma przyjdzie na Giro, czas pokaze. Mimo wszystko cenie jego umiejetnosci troche nizej niz dwoch panow wyzej. W sumie kandydatem do podium jest Aru, ktory juz w tamtym roku pokazal sie ze swietnej strony. W tym roku moze to tylko potwierdzic, a swietna ekipa z jaka przyjechal mu tylko w tym pomoze. Biala koszulka to obowiazek, bo w sumie nie ma zadnego godnego rywala. Mimo wszystko po cichu licze na VdB, ktory jesli uda mu sie przejechac bez kraks wyscig, to moze byc naprawde wysoko. Przemek Niemiec? Mam nadzieje, ze powtorzy wynik z 2013 roku, gdzie jechal naprawde wysmienicie. Jesli nie bedzie szlo w generalce to moze znowu skok na wygranie etapowe? Czemu nie, mimo wszystko to zwyciezcow sie pamieta, a nie tego kto zajal 6, 7 czy 8 miejsce w wielkim tourze. Duze nadzieje wiaze natomiast z grupa CCC, a mianowicie konkretnie z Mackiem Paterskim i Grega Bole. Patersik po odejsciu z Cannodale wbrew pozorom zrobil krok do przodu. W tym sezonie swietnie przygotowany, tak samo jak Slowieniec. Razem idealnie sie uzupelniaja i ktorys z nich zgarnie etap, takie przeczucie. Z generalka moze byc ciezko. Wiadomo liderem bedzie Sylwek Szmyd. Fajnie, ze w koncu jedzie tour pod siebie, jednak czy aby nie za pozno? To juz nie ta forma co kiedys, a uwazam ze mial umiejetnosci na TOP10. Obecnie miejsce w TOP20 bedzie juz sukcesem. Bardziej licze na jakas ucieczke w gorach i moze pokuszenie sie o skalp w postaci etapu.