Dzisiaj sobie na spokojnie policzyłam jak wyglądała by moja gra bez oddawania podatku.
Już @5xharoldx5 w swoim wątku pokazał jak diametralna jest różnica w grze z podatkiem a bez niego.
Zagrane kupony: 100
Skuteczność: 39%
Saldo początkowe: 300j
Saldo obecne:
z podatkiem: 256,98j
bez podatku: 293,08j
Yield z podatkiem: - 14,34%
Yield
bez podatku: - 2,31%
Różnica widoczna gołym okiem.
Zastanawiam się czy nie zacząć grać u zagranicznego bukmachera.
Zwłaszcza, że mam do dyspozycji konto założone na
Bet-at-home, które należy do mojego taty, który kiedyś tam grał. Wczoraj nawet się zalogowałam. Oczywiście grałabym za jego przyzwoleniem (jestem po wstępnej rozmowie ????)
Na koncie ma 36 groszy, które uchowały się chyba z pięć lat ????Jak sądzicie, jest to dobre rozwiązanie?
Prosiłabym o jakieś rady tutaj albo na priv jeśli ktoś woli. Będę wdzięczna bo nie wiem w którym kierunku rozpocząć zabawę w Nowym Roku. Na
BaH można wpłacać pieniążki
m.in. przez Trustly ale nie mam doświadczenia w kwestii bezpieczeństwa, czytałam, że Trustly wymaga podania danych bankowych, login i hasło. Ja gdy wpłacałam depozyt do polskich bukmacherów to zawsze przez BLIK. Sama nie wiem czy warto się pchać w kierunku
Bet-at-home? Doradzi ktoś? Będę bardzo wdzięczna.