-
Wszystkich fanów skoków narciarskich zapraszamy na Turniej Czterech Skoczni
BETCLIC Typer TCS 2024-2025. W puli nagród 1000 zł od Betclic + punkty reputacji
Nie masz konta w Betclic? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
Irlandia - 2023 (Pierwsza Liga/Dywizja 1 + Puchary)
- Utwórz temat Psychosocial
- Rozpoczęty
- Status
1,3M
Dyscyplina: Piłka nożna, Irlandia Premier Division
Godzina: 21:00
Spotkanie: St. Patrick's Athletic-Shamrock Rovers
Typ: St. Patrick's Athletic powyżej 5.5 rzutu rożnego
Kurs: 2.90
Bukmacher: Superbet
Post w dziale: https://forum.bukmacherskie.com/thr...za-liga-dywizja-1-puchary.167461/post-7222174
Analiza:
Wydaje mi się, że to jest bardzo dobry typ.
Dzisiejsi gospodarze tracą 3 punkty do lidera czyli gości . Do końca ligi zostało gospodarzom 2 mecze, a gościom 3.
Przy dzisiejszej wygranej gospodarze zrównają się punktami z Shmarock i choć szansa na to, że zdobędą tytuł mistrzowski jest mała to myślę, że powalczą tutaj o 3 punkty .
Patrząc na to,że dzisiejszym gościom remis pasuje to uważam, że to gospodarze będą częściej w polu karnym rywala. Shamrock traci mało bramek, łatwo bramki zdobyć nie będzie . To wszystko powinno sprzyjać rzutom różnym gospodarzy . H2h przemawia za gośćmi . Zazwyczaj wygrywają bezpośrednie starcia.
Przegladalem też ostatnie mecze gospodarzy pod względem rogów. Nie biją ich dużo, ale no bądźmy szczerzy z większością drużyn z tej ligi wygrane przychodzą im łatwo, dlatego też może tych rogów nie było wiele. Tutaj będą musieli się naprawdę natrudzić żeby wygrać .
Mysle, że w takim meczu w którym mogą zrównać się punktowo z liderem woli walki i ataków na bramkę rywala nie zabraknie i nabija te 6 rogów.
Godzina: 21:00
Spotkanie: St. Patrick's Athletic-Shamrock Rovers
Typ: St. Patrick's Athletic powyżej 5.5 rzutu rożnego
Kurs: 2.90
Bukmacher: Superbet
Post w dziale: https://forum.bukmacherskie.com/thr...za-liga-dywizja-1-puchary.167461/post-7222174
Analiza:
Wydaje mi się, że to jest bardzo dobry typ.
Dzisiejsi gospodarze tracą 3 punkty do lidera czyli gości . Do końca ligi zostało gospodarzom 2 mecze, a gościom 3.
Przy dzisiejszej wygranej gospodarze zrównają się punktami z Shmarock i choć szansa na to, że zdobędą tytuł mistrzowski jest mała to myślę, że powalczą tutaj o 3 punkty .
Patrząc na to,że dzisiejszym gościom remis pasuje to uważam, że to gospodarze będą częściej w polu karnym rywala. Shamrock traci mało bramek, łatwo bramki zdobyć nie będzie . To wszystko powinno sprzyjać rzutom różnym gospodarzy . H2h przemawia za gośćmi . Zazwyczaj wygrywają bezpośrednie starcia.
Przegladalem też ostatnie mecze gospodarzy pod względem rogów. Nie biją ich dużo, ale no bądźmy szczerzy z większością drużyn z tej ligi wygrane przychodzą im łatwo, dlatego też może tych rogów nie było wiele. Tutaj będą musieli się naprawdę natrudzić żeby wygrać .
Mysle, że w takim meczu w którym mogą zrównać się punktowo z liderem woli walki i ataków na bramkę rywala nie zabraknie i nabija te 6 rogów.
1,3M
Dundalk-Shelbourne TYP BTS kurs 1,60 5/10 g.20.45 2:0 BOX
PS: Obie ekipy mają cały czas o co walczyć a dokładnie o 4 miejsce dające prawdopodobnie start w europejskich pucharach gdyż w finale Pucharu Irlandii spotkają się Patsi z Cyganami. W bezpośrednich spotkaniach na ostatnie 9 spotkań aż 7 razy zawsze obie strzelały więc liczę na to i dzisiaj.
Manager gospodarzy:
"Mamy jeszcze sporą szansę”. Zostały nam dwa mecze i nadal walczymy o czwarte miejsce.
Jesteśmy trzy punkty – i dwa gole – za Cyganami i dwa punkty za Shelbourne na dwa mecze przed końcem, więc jesteśmy cały czas w grze.
Oczywiście finał Pucharu FAI będzie wiele decydował, ale musimy wygrać nasze dwa mecze i zobaczyć, co się wtedy stanie.
Nawet jeśli to zrobimy, nie ma gwarancji, że dostaniemy się do Europy, ale chcemy być w sytuacji, w której jeśli komuś się zdarzy, będziemy mogli to wykorzystać.”
Manager gości:
"Zbliżają się trzy najważniejsze mecze i moi chłopcy są naprawdę głodni.
Dzisiaj będzie trudny mecz ponieważ oni mają w tym roku drugi najlepszy wynik u siebie w lidze, tuż przed nami.
Ale przez cały tydzień dobrze się przygotowywaliśmy. Musimy tam pojechać i wygrać.
To jednak mecz, na który nie możemy się doczekać, a nie taki, który powinien budzić w nas strach. Nasza wydajność musi być odpowiednia, musimy być bezwzględni w obu polach i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zdobyć trzy punkty.
Chcemy pokonać wszelkie bariery dla wszystkich w klubie. Mamy dwie możliwości, aby dostać się do Europy, ale chcemy spróbować upewnić się, że przed finałem pucharu będziemy już w Europie poprzez ligę."
Z obowiązku i rzetelności informuję że w obu ekipach nie zagra po jednym zawodniku z podstawowego składu czyli John Mountney u Drwali i Keith Buckley u Cyganów.
Pzdr/Psycho.
PS: Obie ekipy mają cały czas o co walczyć a dokładnie o 4 miejsce dające prawdopodobnie start w europejskich pucharach gdyż w finale Pucharu Irlandii spotkają się Patsi z Cyganami. W bezpośrednich spotkaniach na ostatnie 9 spotkań aż 7 razy zawsze obie strzelały więc liczę na to i dzisiaj.
Manager gospodarzy:
"Mamy jeszcze sporą szansę”. Zostały nam dwa mecze i nadal walczymy o czwarte miejsce.
Jesteśmy trzy punkty – i dwa gole – za Cyganami i dwa punkty za Shelbourne na dwa mecze przed końcem, więc jesteśmy cały czas w grze.
Oczywiście finał Pucharu FAI będzie wiele decydował, ale musimy wygrać nasze dwa mecze i zobaczyć, co się wtedy stanie.
Nawet jeśli to zrobimy, nie ma gwarancji, że dostaniemy się do Europy, ale chcemy być w sytuacji, w której jeśli komuś się zdarzy, będziemy mogli to wykorzystać.”
Manager gości:
"Zbliżają się trzy najważniejsze mecze i moi chłopcy są naprawdę głodni.
Dzisiaj będzie trudny mecz ponieważ oni mają w tym roku drugi najlepszy wynik u siebie w lidze, tuż przed nami.
Ale przez cały tydzień dobrze się przygotowywaliśmy. Musimy tam pojechać i wygrać.
To jednak mecz, na który nie możemy się doczekać, a nie taki, który powinien budzić w nas strach. Nasza wydajność musi być odpowiednia, musimy być bezwzględni w obu polach i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zdobyć trzy punkty.
Chcemy pokonać wszelkie bariery dla wszystkich w klubie. Mamy dwie możliwości, aby dostać się do Europy, ale chcemy spróbować upewnić się, że przed finałem pucharu będziemy już w Europie poprzez ligę."
Z obowiązku i rzetelności informuję że w obu ekipach nie zagra po jednym zawodniku z podstawowego składu czyli John Mountney u Drwali i Keith Buckley u Cyganów.
Pzdr/Psycho.
Ostatnia edycja:
1,3M
Waterford-Athlone TYP 1 3:1 WIN
Sligo-Drogheda TYP 1X 0:0 WIN
AKO 1,67 7/10 g.16.00 i 19.00 WIN
PS: Rewanże pierwszych baraży.
Dzisiaj bez przydługich opisów bo ostatnio nie zdają egzaminu. Waterford jak tego nie wygra to jest od razu u mnie skreślony na długie miesiące natomiast Sligo gdy dziś nie przegra utrzymuje się w lidze.
Ten dubel z łącznym niskim kursem na papierze to oczywista oczywistość więc gdy nie wejdzie robię chyba sobie dłuższą przerwę.
Pzdr/Psycho.
Sligo-Drogheda TYP 1X 0:0 WIN
AKO 1,67 7/10 g.16.00 i 19.00 WIN
PS: Rewanże pierwszych baraży.
Dzisiaj bez przydługich opisów bo ostatnio nie zdają egzaminu. Waterford jak tego nie wygra to jest od razu u mnie skreślony na długie miesiące natomiast Sligo gdy dziś nie przegra utrzymuje się w lidze.
Ten dubel z łącznym niskim kursem na papierze to oczywista oczywistość więc gdy nie wejdzie robię chyba sobie dłuższą przerwę.
Pzdr/Psycho.
Ostatnia edycja:
1,3M
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
+1
Cześć. Myślę że Shelbourne może się pomęczyć ale wygra. To ich jedyna nadzieja na Puchary a i przecież przy tym zwycięstwie będą czekać aż do 12 listopada na finał FAI Cup Bohemians-St. Patricks na Aviva Stadium w Dublinie (obie ekipy zatem nie będą miały daleko).
Sytuacja bowiem jest taka że gdy St.Patricks wygra Puchar to wtedy przy dzisiejszym zwycięstwie Shelbourne weźmie udział w tych rozgrywkach. Potem kolejno Dundalk gdy Muszelki nie wygrają a wygra dziś minimum 4:0 z U.C.D Dublin.
No ale gdy to jednak Bohemians wygra z Patsami to on zagra w Pucharach.
Rzecz oczywista że Muszelki i Drwale nie mogą dziś odpuścić bo nie wiedzą tak naprawdę kto wygra finał na Aviva.
Tutaj zwracam uwagę na jedną ciekawą rzecz. Proszę zauważyć że gdyby jednak i Shelbourne przegrał a Dundalk nie wygrał to to przy zwycięstwie Bohemians z Cork to oni wskoczyli by na 4 miejsce i zapewnili sobie już dzisiaj grę w Pucharach. Wariant mało prawdopodobny ale dla mnie dziś Cygani rozjadą Cork który i tak olewa ten mecz przygotowując się do baraży..
Poniżej to co napisałem oczami trenerów:
"Spośród trzech drużyn rywalizujących o czwarte miejsce, które w zależności od wyniku finału Pucharu FAI może otworzyć drzwi do Europy, Shelbourne ma najjasniejszy pogląd: pokonaj na wyjeździe Drogheda United i zajmuj czwarte miejsce z dwoma punktami przed europejskimi rywalami Dundalkiem i Bohsem i mają największą różnicę bramek ze wszystkich trzech. Jednak zwycięstwo jest łatwiejsze w przypadku The Reds, którzy w tym sezonie pokonali United tylko raz. „Jesteśmy bardzo zmotywowani do zwycięstwa, nie możemy dać się ponieść emocjom, patrząc na szerszą perspektywę – permutacje i różnicę bramek. Zaparkuj, wygramy mecz. To takie proste” – mówi Damien Duff
Sezon dla Dundalk rozpoczął się od rozczarowującego remisu u siebie z UCD, więc strata punktów na rzecz Studentów dzisiejszego wieczoru byłaby ponurym zakończeniem kampanii testowej. Po tym remisie odnieśli dwa zwycięstwa nad UCD, ale teraz potrzebują bramek w meczu finałowym, aby dogonić przewagę bramek Shelsa wynoszącą plus-15 (Dundalk ma plus-11, Bohs ma plus-9). Musimy po prostu wygrać ten mecz, w Belfield nigdy nie było nam łatwo, w zeszłym roku zostaliśmy tam wyrzuceni. Utrzymywaliśmy konkurencyjną formę aż do ostatniego meczu sezonu, zobaczymy, jak wypadną pozostałe wyniki” – powiedział Stephen O'Donnell.
Oczywiście Bohemians mogą zabezpieczyć Europę, wygrywając Puchar FAI, ale jeśli ten zakończy się porażką, będą musieli zająć czwarte miejsce w tabeli, więc zwycięstwo u siebie z Cork City jest koniecznością, ale samo w sobie może nie wystarczyć. Po słabych występach w dwóch ostatnich meczach spodziewają się zwycięstwa u siebie z drużyną z Cork, która ma słabe wyniki w Dublinie. „Kwalifikacje europejskie wciąż są w dużej mierze w naszych rękach. Nadal jesteśmy o jeden mecz od zakwalifikowania się do Pucharu, mimo że nie jesteśmy w lidze tam, gdzie chcieliśmy być” – mówi Declan Devine."
Zatem:
Bohemians-Cork TYP -1,5 handi Bohemians kurs 1,82 4/10 g.20.45 4:0 WIN
U.C.Dublin-Dundalk TYP -2,5 handi Dundalk (nie gram -3,5 handi chociaż kurs wysoki i trochę kusi ale chyba nie dadzą rady) kurs 2,40 4/10 g.20.45 1:5 WIN
Drogheda-Shelbourne TYP 2 kurs 1,79 4/10 g.20.45 2:4 WIN
I nie zapomniałem, dzisiaj Shamrock podniesie dla kibiców tarczę mistrza Irlandii!
Shamrock-Sligo R. TYP -1,5 handi Shamrock kurs 1,86 4/10 g.20.45 4:2 WIN
Powodzenia i szczęścia w dobraniu odpowiednich typów!
Pzdr/Psycho.
Ostatnia edycja:
1,3M
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
+1
Waterford-Cork TYP BTS/2 kurs 4,70 2/10 g.20.45 1:1 BOX
PS: Jeden, jedyny mecz rozegrany będzie na stadionie Shamrock. Kto go wygra gra w Premier Division. Rok temu to właśnie Waterford nie strzelając w 90 minucie rzutu karnego grając z U.C.Dublin pozbawił się nadziei gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dzisiaj ponownie spotyka się w finale tym razem z Cork. Chociaż jestem całym sercem za Waterford nie oszukuje się, Cork powinien dziś wygrać. W 2 lidze poza za zasięgiem był Galway. Za nim właśnie The Blues którzy niestety zawiedli mnie już kilka razy. Myślałem że gdy dali grać rotacyjnym zawodnikom rozniosą w barażach Athlone i Cobh a tu lipa, z Athlone zremisowali wyjazd 1:1 by w takim samym stosunku po 90 minutach zremisować u siebie z Ramblers. Bardzo słabiutko więc przy nich Cork to naprawdę solidna ekipa.
Waterford by może bramkę strzeli ale czy wygra? Szanse wyceniam bardzo marnie. Może mnie w końcu pozytywnie rozczarują ja jednak gram na teraz logiką a nie sercem. Zobaczymy jak to będzie wieczorem.
Z prasy:
"Kapitan drużyny Waterford, Giles Phillips, uważa, że murawa stadionu Tallaght będzie odpowiadać jego drużynie podczas dzisiejszego wieczornego starcia barażowego o awans/spadek z Premier Division przeciwko Cork City.
Celem The Blues jest powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po spadku w 2021 roku, ale nie udało im się pokonać Leesiders po porażce 3:0, gdy spotkali się w sierpniu zeszłego roku w Pucharze FAI.
W każdym z ostatnich dwóch sezonów Waterford zajmowało drugie miejsce w First Division i będzie miało nadzieję pójść o krok dalej po przegranej w zeszłym roku w barażach z UCD.
Po zwycięstwie nad Cobh Ramblers w finale First Division zespół Keitha Longa jest o jeden mecz od awansu, a Phillips wierzy, że stadion w Dublinie 24 przyniesie im korzyści.
Myślę, że im lepsze boisko, tym swobodniej będziemy grać w piłkę nożną w naszym stylu” – powiedział Phillips przed dzisiejszym starciem z Cork (7.45, na żywo, Virgin Media Three).
Oczywiście mecz (z Cobhem na Turner's Cross) nie sprzyjał temu. To był trudny boisko i musieliśmy w pewnym stopniu zmienić nasz styl, ale myślę, że ten stadion uważa, że będzie to mecz, który przyniesie nam korzyści.
Ogólne samopoczucie jest dobre. Mówi się, że jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz, a my zdaliśmy z siebie dobry wynik (w meczu przeciwko Cobhowi). Wszyscy jesteśmy podekscytowani i mamy nadzieję, że pojawimy się na stadionie i zagramy dobry występ. Nerwy będą tego częścią, ale ogólna atmosfera jest dobra.
Jako zawodowy piłkarz zawsze chcesz grać na najwyższym poziomie. Jesteśmy od tego o jeden mecz, więc nie możemy się doczekać”.
Trener Waterford:
„Spróbujemy dobrze zagrać przeciwko Cork. ostatnio byliśmy od nich gorsi.
Pokonali nas 3:0 tutaj, w Pucharze. Należą do drużyny z Premier Division, więc będzie na nich ciążyła duża presja.
Musimy się zaprezentować i być lepsi niż wtedy, gdy graliśmy z nimi tutaj ostatnim razem.
Grają z przeciwnikiem na wysokim poziomie. Nie mogę wystarczająco podkreślić różnicy między Premier Division a First Division w standardach.
Istnieje ogromna różnica pomiędzy miejscem, w którym gra Cork, a poziomem przeciwników, z którymi gra co tydzień, a tym, z czym mamy do czynienia w First Division.
Znamy wyzwanie, przed którym stoimy, i wiemy, że musimy naprawdę dać z siebie wszystko, jeśli mamy jakąkolwiek szansę, aby dotrzeć tam, gdzie chcemy być.
Oczywiście musimy się martwić o Cork. Oczywiście co tydzień grają na poziomie Premier Division i na wysokim poziomie. Naszymi aspiracjami jest osiągnąć ten cel i właśnie tam chcemy być.
Będą walczyć, to będzie jeden z takich meczów, to derby Munster, a my damy z siebie wszystko, aby osiągnąć awans”.
Trener Cork:
"Waterford to bardzo dobry zespół i ma kilku bardzo dobrych zawodników w swoim składzie.
Nawet jeśli spojrzysz na ostatni mecz z Cobh, zauważysz, że sprowadzono do składu chłopaków, którzy grali w Premier Division, co pokazuje siłę ich składu.
Są więcej niż zdolni do wygrania meczu w piątkowy wieczór. To od nas zależy, jak sobie poradzimy, aby temu zapobiec. Nie czytałbym zbyt wiele o tym meczu pucharowym.
Odnosząc się do wyniku meczu, który mógł mieć wpływ na jego pozycję jako menadżera, dodał: „Mam nadzieję, że nie. Mam nadzieję, że ludzie zobaczą pracę, która została tutaj wykonana.
Ten mecz to chyba najtrudniejsza rzecz, jaką mogłem sobie wyobrazić na tym etapie mojej kariery.
Ale patrząc na występy na boisku, chłopaki dobrze reagują na to, co tutaj robimy.
No więc spójrz, każdego ranka wstaję z łóżka, wyskakuję z łóżka i uwielbiam tu przychodzić. Nie będę temu zaprzeczać, było to pod dużą presją i czasami bardzo stresujące.
Ale mam nadzieję, że w piątkowy wieczór wszystko będzie tego warte”.
Pzdr/Psycho.
PS: Jeden, jedyny mecz rozegrany będzie na stadionie Shamrock. Kto go wygra gra w Premier Division. Rok temu to właśnie Waterford nie strzelając w 90 minucie rzutu karnego grając z U.C.Dublin pozbawił się nadziei gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dzisiaj ponownie spotyka się w finale tym razem z Cork. Chociaż jestem całym sercem za Waterford nie oszukuje się, Cork powinien dziś wygrać. W 2 lidze poza za zasięgiem był Galway. Za nim właśnie The Blues którzy niestety zawiedli mnie już kilka razy. Myślałem że gdy dali grać rotacyjnym zawodnikom rozniosą w barażach Athlone i Cobh a tu lipa, z Athlone zremisowali wyjazd 1:1 by w takim samym stosunku po 90 minutach zremisować u siebie z Ramblers. Bardzo słabiutko więc przy nich Cork to naprawdę solidna ekipa.
Waterford by może bramkę strzeli ale czy wygra? Szanse wyceniam bardzo marnie. Może mnie w końcu pozytywnie rozczarują ja jednak gram na teraz logiką a nie sercem. Zobaczymy jak to będzie wieczorem.
Z prasy:
"Kapitan drużyny Waterford, Giles Phillips, uważa, że murawa stadionu Tallaght będzie odpowiadać jego drużynie podczas dzisiejszego wieczornego starcia barażowego o awans/spadek z Premier Division przeciwko Cork City.
Celem The Blues jest powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po spadku w 2021 roku, ale nie udało im się pokonać Leesiders po porażce 3:0, gdy spotkali się w sierpniu zeszłego roku w Pucharze FAI.
W każdym z ostatnich dwóch sezonów Waterford zajmowało drugie miejsce w First Division i będzie miało nadzieję pójść o krok dalej po przegranej w zeszłym roku w barażach z UCD.
Po zwycięstwie nad Cobh Ramblers w finale First Division zespół Keitha Longa jest o jeden mecz od awansu, a Phillips wierzy, że stadion w Dublinie 24 przyniesie im korzyści.
Myślę, że im lepsze boisko, tym swobodniej będziemy grać w piłkę nożną w naszym stylu” – powiedział Phillips przed dzisiejszym starciem z Cork (7.45, na żywo, Virgin Media Three).
Oczywiście mecz (z Cobhem na Turner's Cross) nie sprzyjał temu. To był trudny boisko i musieliśmy w pewnym stopniu zmienić nasz styl, ale myślę, że ten stadion uważa, że będzie to mecz, który przyniesie nam korzyści.
Ogólne samopoczucie jest dobre. Mówi się, że jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz, a my zdaliśmy z siebie dobry wynik (w meczu przeciwko Cobhowi). Wszyscy jesteśmy podekscytowani i mamy nadzieję, że pojawimy się na stadionie i zagramy dobry występ. Nerwy będą tego częścią, ale ogólna atmosfera jest dobra.
Jako zawodowy piłkarz zawsze chcesz grać na najwyższym poziomie. Jesteśmy od tego o jeden mecz, więc nie możemy się doczekać”.
Trener Waterford:
„Spróbujemy dobrze zagrać przeciwko Cork. ostatnio byliśmy od nich gorsi.
Pokonali nas 3:0 tutaj, w Pucharze. Należą do drużyny z Premier Division, więc będzie na nich ciążyła duża presja.
Musimy się zaprezentować i być lepsi niż wtedy, gdy graliśmy z nimi tutaj ostatnim razem.
Grają z przeciwnikiem na wysokim poziomie. Nie mogę wystarczająco podkreślić różnicy między Premier Division a First Division w standardach.
Istnieje ogromna różnica pomiędzy miejscem, w którym gra Cork, a poziomem przeciwników, z którymi gra co tydzień, a tym, z czym mamy do czynienia w First Division.
Znamy wyzwanie, przed którym stoimy, i wiemy, że musimy naprawdę dać z siebie wszystko, jeśli mamy jakąkolwiek szansę, aby dotrzeć tam, gdzie chcemy być.
Oczywiście musimy się martwić o Cork. Oczywiście co tydzień grają na poziomie Premier Division i na wysokim poziomie. Naszymi aspiracjami jest osiągnąć ten cel i właśnie tam chcemy być.
Będą walczyć, to będzie jeden z takich meczów, to derby Munster, a my damy z siebie wszystko, aby osiągnąć awans”.
Trener Cork:
"Waterford to bardzo dobry zespół i ma kilku bardzo dobrych zawodników w swoim składzie.
Nawet jeśli spojrzysz na ostatni mecz z Cobh, zauważysz, że sprowadzono do składu chłopaków, którzy grali w Premier Division, co pokazuje siłę ich składu.
Są więcej niż zdolni do wygrania meczu w piątkowy wieczór. To od nas zależy, jak sobie poradzimy, aby temu zapobiec. Nie czytałbym zbyt wiele o tym meczu pucharowym.
Odnosząc się do wyniku meczu, który mógł mieć wpływ na jego pozycję jako menadżera, dodał: „Mam nadzieję, że nie. Mam nadzieję, że ludzie zobaczą pracę, która została tutaj wykonana.
Ten mecz to chyba najtrudniejsza rzecz, jaką mogłem sobie wyobrazić na tym etapie mojej kariery.
Ale patrząc na występy na boisku, chłopaki dobrze reagują na to, co tutaj robimy.
No więc spójrz, każdego ranka wstaję z łóżka, wyskakuję z łóżka i uwielbiam tu przychodzić. Nie będę temu zaprzeczać, było to pod dużą presją i czasami bardzo stresujące.
Ale mam nadzieję, że w piątkowy wieczór wszystko będzie tego warte”.
Pzdr/Psycho.
Ostatnia edycja:
- Status
