Po kilka zdań o jutrzejszym meczu. Wrzucajcie opinie, może coś konstruktywnego z tego powstanie.
Rosja - Portoryko -29.5 linia obecnie (z -30.5 na otwarciu). Na chłopski rozum powinna iść w dół bardziej i raczej powinniśmy łapać plusa na egzotyki? Rosjanki po ciężkim boju z Hiszpanią. Bankowo topowe zawodniczki ławka. Tylko, że Sborna imponuje mi tutaj szalenie i ma silną całą kadrę. Powiew świeżości wniosła wielki i chyba po cichu im zaczynam kibicować. Szkoda @30 przed turniejem. Rano co prawda Betvictor jeszcze miał @21, ale przyjęli drobniaki i ścięli do 6.00, więc nawet nie pisałem. Chyba pod
live to najlepiej zostawić.
Korea Płd - Kongo. Podobnie jak Rosjanki, Koreanki po strasznie ciężkim meczu. -15.5 wydaje się nie do gry. Może jakiś over
live jakby bieganie bez obrony miały zafundować?
Kuba – Angola 2 -5 1.96 2/10
23-38
-5 na Afrykanki wydaje mi się ciut za niskie. Myślałem, że -6.5/-7 tu będzie idealną linią. Skusiłem się to zagrać. Przewaga doświadczenia po stronie Angoli duża. Kubanki wystrzelane z Polską dostały oklep od Chinek. Teraz miały dzień odpoczynku i o ile przypadkiem nie myślą o uciekaniu ze zgrupowania, to mogą przez kilkanaście pierwszych minut być groźne, ale później jednak popłynąć.
Japonia - Tunezja. Tu przyznaję moje przyśnięcie i wyjściowa okazja +4.5 na Tunezję dawno uciekła. Teraz +2.5 już nie takie smaczne, ale +1.5 bym chyba wystawił. Grały w MŚ 2011, Japonki wygrały 32-31, a były underdogiem z +1.5 handicapu. Czy przez 4 lata
Japonia nagle stała sie tak mocna, żeby z +1.5 otwierać ją -4.5? Hmm. Czuję tu podobną sytuację jak w meczu Kuba -
Chiny i ładną kasę na dogu. Tylko trochę głupio grać już po spadku z 6.50 na 4.20...
Francja -
Argentyna -15.5 chyba prawidłowe i musi zostać na ewentualny
live.
Hiszpania - Rumunia. +2 na Rumunki niby OK. Hiszpanki poobijane po Rosji, Rumunki spacerek pyknęły z Kazachstanem. Euro '12 i '14 31-26 i 22-20 dla Rumunii (underdog +2 i +3 odpowiednio). W dodatku ten sparing tuż przed MŚ wygrany 3-bramkami przez Rumunki ze Szwedkami na wyjeździe. W miarę to wygląda dobrze, choć bym wolał +2.5 handicap i zdecydowałem poczekać na ruchy kursów. Może pójdą w dobrą stronę.
Czarnogóra - Węgry. O Gorbicz nigdzie nikt nie pisze. Zakładam zatem, że upadek w meczu z Serbią to były tylko jakieś potłuczenia i zagra. Czarnogórki underdogiem? Dziwne. +0.5 chyba mnie skusi, choć idzie lekko do góry i można jeszcze poczekać. Może też remis warto dać. Gdyby jednak Gorbicz miało coś dolegać, to duże value po stronie Montenegro będzie. Trzeba kursy mocno obserwować. Ogólnie w takich meczach wygrywa się defensywą, a w tym elemencie Czarnogórki to mistrzynie. Na razie czekam.
Polska -
Chiny napisałem sobie -9.5. Jest -9 i zupełnie nie do gry.
Live może się coś urodzić, ale bez napinki.
Brazylia –
Niemcy 1 -2 1.952 4/10
24-21
Niemki nie mają nic poza powiedzmy siłą fizyczną. Argentynę mogły tym zdominować i masakrować kontrami, zwłaszcza przy dobrym dniu swojej bramkarki. Z Canarinhos to się nie uda, bo to po prostu za mało. Amorim wjedzie w nie raz i drugi i zobaczymy kto jest mocny fizycznie. Wystarczy porównanie wyników
Brazylia - Korea, Korea -
Francja,
Francja -
Niemcy. -3.5 spodziewałem się linii, może nawet -4 i dla mnie to całkiem ładne value.
Norwegia - Kazachstan. -17.5 niby Norweżki są w stanie wciągnąć nosem, ale czy im sie zechce? Nie ruszam takiego minusa wysokiego, bo to sprzeczne z moimi ideałami. ????
Live może coś być do łapania na zmęczenie Kazaszek. Jakiś halftime bet lub nawet dalej po przerwie. Możliwy podobny scenariusz jak dziś z Rumunią.
Dania -
Serbia. -5 idealnie wystawiona linia. Serbki już raczej zaczną myśleć jak najmniejszym nakładem sił ograć Japonię i Tunezję, żeby w 1/8 ze Szwecją/Holandią lub co mniej prawdopodobne Polską walczyć o kwalifikacje do IO. Nie będą z żadną z tych drużyn zresztą bez szans, bo nasza grupa jest zdecydowanie najsłabsza. Dunki ułożyły sobie fazę grupową z narastającymi emocjami i skalą trudności. Grają oszczędnie, bo dopiero mecze z Węgrami i Czarnogórą muszą być rozegrane na maxa. No bet, ewentualnie coś
live.
Szwecja –
Holandia 1 -1 1.93 3/10
28-28. Holandia w swoim stylu staneła i prawie rozwtrwoniła +5.
Grały sparing 26.11. i u siebie skandynawki wygrały 30-27 (17-16), będąc faworytem na -2.5 gola. Wtedy polecałem over 54.5 i jak widać buki zadanie domowe odrobiły (teraz niestety 58.5 nie do gry). Skusiłem się ostatecznie na Szwecję -1 po 1.934, bo Holandii najzwyczajniej w świecie nie cenię. Owszem takie zawodniczki jak Polman, Groot, Abbingh mogą robić wrażenie, ale tradycyjnie Holandii zabraknie głębi składu i defensywy, żeby coś więcej ugrać na dużej imprezie. Szwedki to też trochę przereklamowana drużyna, ale raczej -2.5 bym tu wystawił. Bez szaleństw ze stawką. Regularne 3/10 dla mnie.
Powodzenia życzy
HH