>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

I Runda kwalifikacji LM + Rewanże + Runda wstępna [21.06.2022 - 13.07.2022]

Status
Zamknięty.
Siara_89 21,8K

Siara_89

Użytkownik
Piłka Nożna I Liga Mistrzów I Lech Poznan - Qarabag I 5.07.2022 20:00
Qarabag powyżej 5.5 rzutów rożnych @ 2.84
stawka: 10/10
fortuna


Qarabag w ostatniej edycji europejskich pucharów bez problemu potrafił nabijac taka linie grając przeciwko Maryslii, czy Basel, ogolnie dużo rogow grają. Gram to dziś za ciężkie pieniądze. Polecam każdemu,

nabite lekkim h. w 1 polowie.
Jestem ciekaw za jak ciężkie pieniądze kolega to pograł, bo typ piękny. Sam się zastanawiałem nad over 4,5 różnych Qarabaqu po 1.90, jednak ostatecznie zdecydowałem się na BTS. Pięknie siadło!
 
dx2 221,9K

dx2

Użytkownik
Qarabag-Lech awans 1 @3.25

Dzisiejszy wynik i wygrana mistrza Polski to swietny wynik, biorac pod uwage to co dzialo sie na boisku. Druzyna gosci grala lepiej pilka, prezentowala wieksza kulture gry, miala wiecej sytaucji i wieksze posiadanie pilki.

W rewanzu awans jest sprawa otwarta, ale juz mozna przjac jak ten mecz bedzie w rewaznu wygladac. Mam wrazenie, ze jak azerski klub zdobedzie gola to szanse Lecha dramatycznie spadna. Qarabag bedzie miec szanse i Lech ta bramke pewnie straci. Dzisiejszy mecz nie napawa optymizmem, a tu kurs ponad 3, wiec nad czym tu myslec, bo przeciez nie nad szeroko rozumianym kibicowskim patriotyzmem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +682
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Dyscyplina: Piłka nożna/kwalifikacje Liga Mistrzów
Godzina: 18:00
Spotkanie: Bodo/Glimt vs Klaksvik
Typ: Klaksvik strzeli gola + Klaksvik powyżej 0.5 rzutu rożnego
Kurs: 2.50⛔
Bukmacher: Superbet
Analiza:


Gospodarzy bardzo dobrze kojarzymy z europejskich pucharów. Jest to klub, który w poprzednim sezonie Ligi Konferencji doszedł aż do ćwierćfinału, ale niestety Roma w dwumeczu była po prostu lepsza. Szacunek należy się jednak aktualnemu mistrzowi Eliteserien, który godnie reprezentuje swoją ligę i kraj. Tym razem Bodo/Glimt postara się awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów i trzeba przyznać, że na start kwalifikacji trafił im się przyjemny rywal. Na ich stadion przyjeżdża dzisiaj Klaksvik, który zdobył mistrzostwo Wysp Owczych. Muszę przyznać, że obserwuje co jakiś czas rozwój piłki w tamtym kraju i poziom idzie w górę. Tamtejsza reprezentacja występuje w dywizji C i stara się w niej utrzymuje.. Nie możemy tej nacji porównywać do San Marino, czy Gibraltaru, bo futbol jest tutaj coraz bardziej popularny i farerska Premier League staje się coraz mocniejsza. Zespoły w kwalifikacjach do europejskich pucharów często awansują do kolejnych rund. Czy Klaksvik zaskoczy faworyta?

Wczorajsza rywalizacja w Malmo zainspirowała mnie do tego, aby zaproponować podobny typ co we wtorek. Stawiam na to, że outsider strzeli gola i wykona minimum jeden rzut rożny. Klaksvik to ekipa, która wraz z HB Torshavn wymienia się ostatnio w zdobywaniu mistrzostwa Premier League, a na półmetku tegorocznych rozgrywek pewnie lideruje w swojej ekstraklasie. Jestem zdania, że bukmacherzy nie docenili do końca drużyny z Wysp Owczych, która stale się rozwija i znajduje się w świetnej formie. Goście notują serię 20 spotkań bez porażki, remisując przez ten czas tylko raz! Okej, przyjezdni nie mierzyli się jeszcze z takim klubem jak Bodo/Glimt, ale należy odważnie podejść do tego spotkania, bo nie ma nic do stracenia.

Z pewnością plusem dla mojego typu jest fakt, że zarówno gospodarze, jak i goście grają na co dzień na sztucznej murawie. Nie będzie tutaj przewagi norweskiej ekipy pod tym względem. Faworyci bardzo słabo zaprezentowali się w weekend z Odd, przegrywając tamtą rywalizację i nutka niepewności może wkraść się w szeregi Bodo/Glimt. Mam nadzieję, że Klaksvik nie przestraszy się rywala i strzeli gola, a przy okazji wykona minimum jeden rzut rożny.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +132
S 297,4K

sztabson_93

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Mistrzów Kwalifikacje
Godzina: 20:15
Spotkanie: Maribor - Szachcior Soligorsk
Typ: powyżej 2.5 gola
Kurs: 2.46
Bukmacher: Betclic

Analiza: Patrząc na to że w tym meczu może się wydarzyć wszystko to kurs na minimum 3 bramki jest bardzo przyzwoity. Słoweński Maribor podejmie Białoruski na własnym stadionie ekipę z Soligorska i to właśnie gospodarze wystąpia w roli faworyta. Goście są w rytmie meczowym ponieważ w lidze rozegrali już 12 kolejek w odróżnieniu do gospodarzy którzy przygotowując się do tych rozgrywek grali tylko mecze towarzyskie. Jak na dwie ekipy które mają spore braki w obronie, linia 2.5 bramki nie wydaje się wcale tak wysoka jak sugeruje to kurs.
 
djkruko 77,2K

djkruko

Mistrz Czterech Skoczni
Qarabag-Lech awans 1 @3.25

Dzisiejszy wynik i wygrana mistrza Polski to swietny wynik, biorac pod uwage to co dzialo sie na boisku. Druzyna gosci grala lepiej pilka, prezentowala wieksza kulture gry, miala wiecej sytaucji i wieksze posiadanie pilki.

W rewanzu awans jest sprawa otwarta, ale juz mozna przjac jak ten mecz bedzie w rewaznu wygladac. Mam wrazenie, ze jak azerski klub zdobedzie gola to szanse Lecha dramatycznie spadna. Qarabag bedzie miec szanse i Lech ta bramke pewnie straci. Dzisiejszy mecz nie napawa optymizmem, a tu kurs ponad 3, wiec nad czym tu myslec, bo przeciez nie nad szeroko rozumianym kibicowskim patriotyzmem.
Prawdą jest że goście dominowali , jednakże nic z tego nie wynikało. Nie wiem jakie tam sytuacje widziałeś, ja żadnej konkretnej. Do jakiegoś momentu dochodzili po czym tracili piłkę. A faktem jest to że Lech wyszedł bardzo niepewnie. Goście dużo biegali, podawali ale strzałów jak na lekarstwo. Prawdopodobnie gra Lecha wynikała że są jeszcze dużo przed sezonem, zaś goście w rytmie meczowym. A zapewne ich wyniki z tamtego roku w dużej mierze wynikały z lekceważącego podejścia rywali, jak i olewania rozgrywek LK.
 
dx2 221,9K

dx2

Użytkownik
Goście dużo biegali, podawali ale strzałów jak na lekarstwo. Prawdopodobnie gra Lecha wynikała że są jeszcze dużo przed sezonem, zaś goście w rytmie meczowym. A zapewne ich wyniki z tamtego roku w dużej mierze wynikały z lekceważącego podejścia rywali, jak i olewania rozgrywek LK.
Ja tutaj wypunktuje tylko trzy rzeczy. I to sa suche fakty, a nie subiektywne opinie.
1) Biegali i podawali - no tak, istota pilki jest stanie na walsnej polowie i bronienie sie tylko, to lepiej wyglada, by zamurowac bramke i nie umiec wymienic 10 podan

2) Chlopie o czym tym gadasz? Lech przed sezonem, Qarabag w rytmie meczowym? Polska Ekstraklasa startuje w juz przyszlym tygodniu, liga azerska inauguracje ma jeszcze pozniej jeszcze pozniej, w ubieglym sezonie liga azerska startowala dopiero w sierpniu i podejrzewam, ze teraz bedzie podobnie.

3) Ze co ? Qarabag przez ostatnie 8 sezonow z rzedu, powtorze "z rzedu" gral w fazach grupowych europejskich pucharow - 7 razy byla to faza grupowa LE i 1 raz faza grupowa LM, a Ty piszesz ze w zeszlym roku zagrali i ich lekcewazyli. Albo jestes ignorantem, albo Twoja pamiec zbyt daleko nie siega.

Subiektywna opinia bedzie teraz:
Gdyby 10-15 lat temu ktos powiedzial, ze w europejskich pucharach polskie druzyny beda musiec sie bronic na wlasnej polowie przed azerskimi druzynami to pewnie malo kto by uwierzyl.

Proponuje tez sprawdzic miejsce Qarabagu w rankingu UEFA i miejsce Lecha w tym rankingu. Qarabag jest 69, a Lech 207. To jest taka przepasc, ze nawet argument ze ten ranking jest srednio miarodajny sie nie wybroni.

Reasumujac, zgadzac sie nie musisz, ale nie wypisuj chociaz takich bzdur jak powyzej. Sprawa awansu jest otwarta i mowienie ze gospodarz, ktory wygral u siebie 1-0 jest taki wspanialy, gdzie z przebiegu meczu byl druzyna gorsza to raczej nie jest powod do hurraoptymizmu.
 
Ostatnia edycja:
bundesmajster 6,4K

bundesmajster

Użytkownik
Ja tutaj wypunktuje tylko trzy rzeczy. I to sa suche fakty, a nie subiektywne opinie.
1) Biegali i podawali - no tak, istota pilki jest stanie na walsnej polowie i bronienie sie tylko, to lepiej wyglada, by zamurowac bramke i nie umiec wymienic 10 podan

2) Chlopie o czym tym gadasz? Lech przed sezonem, Qarabag w rytmie meczowym? Polska Ekstraklasa startuje w juz przyszlym tygodniu, liga azerska inauguracje ma jeszcze pozniej jeszcze pozniej, w ubieglym sezonie liga azerska startowala dopiero w sierpniu i podejrzewam, ze teraz bedzie podobnie.

3) Ze co ? Qarabag przez ostatnie 8 sezonow z rzedu, powtorze "z rzedu" gral w fazach grupowych europejskich pucharow - 7 razy byla to faza grupowa LE i 1 raz faza grupowa LM, a Ty piszesz ze w zeszlym roku zagrali i ich lekcewazyli. Albo jestes ignorantem, albo Twoja pamiec zbyt daleko nie siega.

Subiektywna opinia bedzie teraz:
Gdyby 10-15 lat temu ktos powiedzial, ze w europejskich pucharach polskie druzyny beda musiec sie bronic na wlasnej polowie przed azerskimi druzynami to pewnie malo kto by uwierzyl.

Proponuje tez sprawdzic miejsce Qarabagu w rankingu UEFA i miejsce Lecha w tym rankingu. Qarabag jest 69, a Lech 207. To jest taka przepasc, ze nawet argument ze ten ranking jest srednio miarodajny sie nie wybroni.

Reasumujac, zgadzac sie nie musisz, ale nie wypisuj chociaz takich bzdur jak powyzej. Sprawa awansu jest otwarta i mowienie ze gospodarz, ktory wygral u siebie 1-0 jest taki wspanialy, gdzie z przebiegu meczu byl druzyna gorsza to raczej nie jest powod do hurraoptymizmu.
Jak ty myślisz, że awansuje:
- drużyna, która ma większe posiadanie bo to jest istota piłki,
- drużyna, która jest wyżej w rankingu,
- drużyna, która już w pucharach grała bo historia się powtórzy,
to życzę naprawdę szczęścia, ale z łaski swojej wróć do działu tenis szukać niespodzianek po 1,36.
 
G 0

gubernator_nh

Gość
Zgadzam się z dx2 , trzeba grać przeciwko Lechowi. U Qrabach faktycznie brakowało konkretów w końcowych fazach akcji, trochę za bardzo sobie pykali i ta piłka za długo się bawili, czyli jak ktoś wyżej napisał byli mało konkretni. Natomiast to był wyjazd. U siebie bardziej przycisną. 1ke trzeba grać na pewno , awans też dobra opcja po tym kursie.
 
dx2 221,9K

dx2

Użytkownik
jak ty myślisz, że awansuje:
- drużyna, która ma większe posiadanie bo to jest istota piłki,
- drużyna, która jest wyżej w rankingu,
- drużyna, która już w pucharach grała bo historia się powtórzy,
to życzę naprawdę szczęścia, ale z łaski swojej wróć do działu tenis szukać niespodzianek po1,36
To niesamowite, jak niektorzy moga miec skrzywiona psychike po pyskowkach z kims. Przykro mi ze wyrzadzilo C taka krzywde ze po ilus tam miesiacach plujesz jadem, ale ja Ci nie pomoge, co najwyzej jakis terapeuta.

Wracajac do Twojego wywodu to jezlei bede chceic zagrac kurs 1,36 to zagram, a jezeli bede chciec zagrac kurs 2,5 to tez zagram i "meski czlonek" Ci do tego jak ktos dysponuje swoimi pieniedzmi :LOL: Jeszcze mi powiedz i daj pozwolenie na co dzis moge wydac pieniadze w warzywniaku.
Napisalbym bys wrzucil jakas swoja analize, nie tylko te filozoficzne brednie, ale znowu skrzywi Ci to psychike i kolejny rok bedziesz trzymac to w sobie jak teraz, by ekspolodowac, wiec nie chce robic Ci takiej emocjonalnej krzywdy kolejny raz. Mimo wszystko, zycze zdrowia mentalnego, takie duszenie czegos przez kilka czy naweet kilknascie miesiecy w sobie wzgledem jakiejs anonimowej osoby z internetu to mowi samo za siebie kto tu ma ze soba problemy niestety.
 
Otrzymane punkty reputacji: +752
B 29,8K

bartezgambler

Użytkownik
zagrałem za 1200 zł awans Qarabagu po kursie 3.0 , sts przyjął bez mrugnięcia.

Obiektywnie Lech nie zagrał źle, ale jak dziwnie by to nie brzmiało jakość jest po stronie Azerów (to nieprzypadek, że tak dobrze radzą sobie w rozgrywkach klubowych różnego szczebla). Piłkarsko Qarabag jest zwyczajnie lepszy, co widać było po poruszaniu, grze bez piłki i umiejętnościach indywidualnych. W Baku dojdzie też wysoka temperatura i wilgotność, takie warunki atmosferyczne będą premiować gospodarzy. Oczywiście Lech nie jest bez szans, ale kursy rzędu 3.0 na awans Azerów to naprawdę duże value.
 
Otrzymane punkty reputacji: +600
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
Value bylo w kursach na awans Qarabagu (nawet jesli byla to wartosc brutto) a kursy wystawione jakby bramki strzelone na wyjezdzie sie liczyly. Kursy juz spadaja na gospodarzy i dalej beda spadac poprzez ich historyczne dokonania. Kurs powinien byc pewnie w granicach 2,3-2,4 na awans Qarabagu. W Baku prognozuje sie 36 stopni w dniu meczu, wiec >30 w godzinie rozegrania spotkania powinno byc
 
Otrzymane punkty reputacji: +600
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Panowie dajcie już spokój z tą wielką siłą drużyny jaką jest Karabach Agdam. Rozumiem, że w drugim meczu Karabach będzie niejako faworytem. Ale już nie rozumiem dlaczego Lech Poznań wedle tego co idzie tu wyczytać - jest drużyną prawie jakby na poziomie jakiegoś Saburtalo Tbilisi.

W międzyczasie budowania swojej potęgi i ciekawej serii Karabachu blisko ich wyeliminowania był swego czasu nawet Piast Gliwice. Ale to, że zostaną wyeliminowani przez Lech Poznań nie oznacza, że dalej nie mogą grać w pucharach. Przecież porażka na tym etapie wcale nie oznacza odpadnięcia z pucharów. Bodo/Glimt również z Legią odpadł rok temu na tym samym etapie a potem dotarł do 1/4 LKE. Też pamiętam ile to się naczytałem, że Bodo/Glimt to hurr-durr mega dobre i świetne przez co pożegna się z LM w 1 rundzie a po pierwszym meczu Legia od razu zablokowała ręce wszystkim piszącym forumowiczom przed klawiaturą.

Przeanalizujmy zatem rywali Karabachu z ostatnich lat:

Sezon 2021/2022:
1657380061966.png
i gdzie są tutaj potęgi i mocarstwa? Z drużynami cypryjskimi Lech pokazał 2 lata temu jak się gra. Aberdeen to takie typowe Dundee Utd które eliminował nawet Śląsk Wrocław około 10 lat temu. Ashdod to już nawet nie mówię.

1657380136586.png
To był jeszcze Sheriff kiedy nie był aż takim Szeryfem. Raz wyeliminowali Legię. Ale kto wtedy Legii nie wyeliminował? Cały skład wyprzedany i całkowicie nietrafiona rosyjska ruletka ze składem. W dodatku Legia wygrała tylko 2-0 z Dritą. Całkowitymi amatorami. Nawet Hajto powiedział, że w Legii mógłby nawet na Dritę Kołtoń wyjść. Potem zostali zweryfikowani.

1657380259512.png
Tu już chciałem pochwalić Karabach za to, że wyeliminowali APOEL. Lecz jednak gdy spojrzałem niżej - zostali wyeliminowani u siebie. Potem mecz z jakimś Linfield gdzie RÓWNIEŻ się męczyli nawet z takim rywalem. Także o czym tu mowa?

1657380344280.png
No i kolejny sezon. Karabach dopiero stanął na wysokości zadania w meczu z BATE. Tutaj poległ. Jedynie wyeliminował słabiutkiego jak na tamte czasy Szeryfa.

1657380454942.png

Jedynie tutaj udało się awansować bramkami na wyjeździe z wyżej notowanym rywalem jakim była FC Kopenhaga. Na Sheriffa Qarabach patent ma jak widać, ale to nie jest drużyna nad którą należy się zachwycać. Od tamtego czasu skład się zmienił i nawet Rzeźniczak grał w tamtym czasie w tym klubie.

Co z tego, że Karabach przechodził dalej? Przy takich rywalach wygrywanie z takimi rywalami to obowiązek a nie jak w ostatnich latach pokazała Legia która straciła wysoki współczynnik - kompromitowanie się.

Teraz przenalizujmy Lecha Poznań. Jako, że przez ostatnie lata to Lech Poznań sobie również dobrze radził poprzez eliminowanie wyżej rozstawionych rywali od nich - załączam jedynie trzy porażki przez ostatnie lata.

1657380789473.png
W każdym z tych spotkań według statystyk to Lech mimo tego, że przegrał - był drużyną lepszą, jak nie minimalnie lepszą. Zatem słabego spotkania ciężko było uświadczyć. Fakt, jako że remis z Górnikiem Łęczna oraz Stalą Mielec chluby nie przynosi, tak oglądałem oba mecze. W każdym z nich Lech dominował ale w Mielcu bohaterem był bramkarz gospodarzy tak w Łęcznej Lech był tak pewny rezultatu, że Janusz gol wtedy po jednej akcji zdobył gola dla Łęcznej i zakończyło się remisem 1-1. Takie oddanie darmowych punktów można powiedzieć.
Więc też ciężko mi się odnieść do jakiegoś słabego meczu Lecha Poznań na wyjeździe w Ekstraklasie. Wiem, że za chwilę każdy wyjedzie z argumentem, iż Ekstraklasa to beznadziejna liga. Ale czy to nie wystarczy na taki Karabach który eliminował przez ostatnie lata drużyny które wręcz za darmo dawały awans Karabachowi? Ponieważ osobiście nie rozumiem tego kultu Karabachu, że grał przez ostatnie 8 lat w pucharach to jest super drużyną. Tylko, że z jakimi rywalami grał.
Równie dobrze można powiedzieć, że Niemcy też powinni awansować z grupy w 2018 na mundialu skoro od 80 lat wychodzili z grupy. A tu nagle zonk - po kilkunastu mundialach nie wyszli.
Fakt, że Lecha Poznań nie mam jak przeanalizować, ponieważ jedyny sezon jaki im wyszedł to 2 lata temu - ale obecnie moim zdaniem jest lepszą drużyną niż wtedy. Dlatego spore value w stronę Lecha i tutaj widzę dopełnienie dzieła formalności jakim jest awans do następnej rundy a następnie wyeliminowanie mistrza Szwajcarii w którym również nie widzę potencjału do tego żeby był faworytem dwumeczu. Ale to już okaże się po rewanżu w Karabachu gdzie bliżej przeanalizuję drużynę z Zurychu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1031
B 6,9K

brajan82

Użytkownik
Panowie dajcie już spokój z tą wielką siłą drużyny jaką jest Karabach Agdam. Rozumiem, że w drugim meczu Karabach będzie niejako faworytem. Ale już nie rozumiem dlaczego Lech Poznań wedle tego co idzie tu wyczytać - jest drużyną prawie jakby na poziomie jakiegoś Saburtalo Tbilisi.

W międzyczasie budowania swojej potęgi i ciekawej serii Karabachu blisko ich wyeliminowania był swego czasu nawet Piast Gliwice. Ale to, że zostaną wyeliminowani przez Lech Poznań nie oznacza, że dalej nie mogą grać w pucharach. Przecież porażka na tym etapie wcale nie oznacza odpadnięcia z pucharów. Bodo/Glimt również z Legią odpadł rok temu na tym samym etapie a potem dotarł do 1/4 LKE. Też pamiętam ile to się naczytałem, że Bodo/Glimt to hurr-durr mega dobre i świetne przez co pożegna się z LM w 1 rundzie a po pierwszym meczu Legia od razu zablokowała ręce wszystkim piszącym forumowiczom przed klawiaturą.

Przeanalizujmy zatem rywali Karabachu z ostatnich lat:

Sezon 2021/2022:
Pokaż załącznik 19881
i gdzie są tutaj potęgi i mocarstwa? Z drużynami cypryjskimi Lech pokazał 2 lata temu jak się gra. Aberdeen to takie typowe Dundee Utd które eliminował nawet Śląsk Wrocław około 10 lat temu. Ashdod to już nawet nie mówię.

Pokaż załącznik 19882
To był jeszcze Sheriff kiedy nie był aż takim Szeryfem. Raz wyeliminowali Legię. Ale kto wtedy Legii nie wyeliminował? Cały skład wyprzedany i całkowicie nietrafiona rosyjska ruletka ze składem. W dodatku Legia wygrała tylko 2-0 z Dritą. Całkowitymi amatorami. Nawet Hajto powiedział, że w Legii mógłby nawet na Dritę Kołtoń wyjść. Potem zostali zweryfikowani.

Pokaż załącznik 19883
Tu już chciałem pochwalić Karabach za to, że wyeliminowali APOEL. Lecz jednak gdy spojrzałem niżej - zostali wyeliminowani u siebie. Potem mecz z jakimś Linfield gdzie RÓWNIEŻ się męczyli nawet z takim rywalem. Także o czym tu mowa?

Pokaż załącznik 19884
No i kolejny sezon. Karabach dopiero stanął na wysokości zadania w meczu z BATE. Tutaj poległ. Jedynie wyeliminował słabiutkiego jak na tamte czasy Szeryfa.

Pokaż załącznik 19885

Jedynie tutaj udało się awansować bramkami na wyjeździe z wyżej notowanym rywalem jakim była FC Kopenhaga. Na Sheriffa Qarabach patent ma jak widać, ale to nie jest drużyna nad którą należy się zachwycać. Od tamtego czasu skład się zmienił i nawet Rzeźniczak grał w tamtym czasie w tym klubie.

Co z tego, że Karabach przechodził dalej? Przy takich rywalach wygrywanie z takimi rywalami to obowiązek a nie jak w ostatnich latach pokazała Legia która straciła wysoki współczynnik - kompromitowanie się.

Teraz przenalizujmy Lecha Poznań. Jako, że przez ostatnie lata to Lech Poznań sobie również dobrze radził poprzez eliminowanie wyżej rozstawionych rywali od nich - załączam jedynie trzy porażki przez ostatnie lata.

Pokaż załącznik 19887
W każdym z tych spotkań według statystyk to Lech mimo tego, że przegrał - był drużyną lepszą, jak nie minimalnie lepszą. Zatem słabego spotkania ciężko było uświadczyć. Fakt, jako że remis z Górnikiem Łęczna oraz Stalą Mielec chluby nie przynosi, tak oglądałem oba mecze. W każdym z nich Lech dominował ale w Mielcu bohaterem był bramkarz gospodarzy tak w Łęcznej Lech był tak pewny rezultatu, że Janusz gol wtedy po jednej akcji zdobył gola dla Łęcznej i zakończyło się remisem 1-1. Takie oddanie darmowych punktów można powiedzieć.
Więc też ciężko mi się odnieść do jakiegoś słabego meczu Lecha Poznań na wyjeździe w Ekstraklasie. Wiem, że za chwilę każdy wyjedzie z argumentem, iż Ekstraklasa to beznadziejna liga. Ale czy to nie wystarczy na taki Karabach który eliminował przez ostatnie lata drużyny które wręcz za darmo dawały awans Karabachowi? Ponieważ osobiście nie rozumiem tego kultu Karabachu, że grał przez ostatnie 8 lat w pucharach to jest super drużyną. Tylko, że z jakimi rywalami grał.
Równie dobrze można powiedzieć, że Niemcy też powinni awansować z grupy w 2018 na mundialu skoro od 80 lat wychodzili z grupy. A tu nagle zonk - po kilkunastu mundialach nie wyszli.
Fakt, że Lecha Poznań nie mam jak przeanalizować, ponieważ jedyny sezon jaki im wyszedł to 2 lata temu - ale obecnie moim zdaniem jest lepszą drużyną niż wtedy. Dlatego spore value w stronę Lecha i tutaj widzę dopełnienie dzieła formalności jakim jest awans do następnej rundy a następnie wyeliminowanie mistrza Szwajcarii w którym również nie widzę potencjału do tego żeby był faworytem dwumeczu. Ale to już okaże się po rewanżu w Karabachu gdzie bliżej przeanalizuję drużynę z Zurychu.
Już na początku solidny argument, ze aberdeen to jak dundee. A dundee przegrali ze Śląskiem dekadę temu.
Bodo przegrali z Legia nawet. Jednak szeryf pokonał legie, bo Legia jednak słaba.
Dobierasz drużyny i wyniki aby przypadowaly do tezy :)

ehhhhhhhh
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
No a czym jest ten Aberdeen? Czym? Olympiakosem Pireusem?
Moim zdaniem zwykłym zespołem który ogra amatorów natomiast już coś więcej nie ma czego od nich wymagać.

Sheriff pokonał Legię, bo grała z beznadziejną Legią. Po co pisałem fragment, że po wyprzedaniu Prijovicia, Nikolicia, Odidji i wielu innych dosłownie Legia się skończyła i ich kolejny zaciąg był już całkowicie nieudany czego efektem były kompromitacje z Sheriffem, Aktobe i Dudelange. Dopiero potem coś się ruszyło no ale pech w losowaniu z Rangersami no i potem kompromitacja po całości z Karabachem poprzedzone męczarniami z Linfield, Omonią, można powiedzieć, że Dritą bo z amatorami wygrać 2-0 u siebie to też tak średnio no i kompromitacja z Karabachem.

Dobierasz zdania tak aby "przypadowały" (co to za słowo?) Tobie do tezy. I jeszcze te "ehhhhh" co by umniejszyć mojej tezie. No ale nic, przekonamy się we wtorek.
 
B 6,9K

brajan82

Użytkownik
No a czym jest ten Aberdeen? Czym? Olympiakosem Pireusem?
Moim zdaniem zwykłym zespołem który ogra amatorów natomiast już coś więcej nie ma czego od nich wymagać.

Sheriff pokonał Legię, bo grała z beznadziejną Legią. Po co pisałem fragment, że po wyprzedaniu Prijovicia, Nikolicia, Odidji i wielu innych dosłownie Legia się skończyła i ich kolejny zaciąg był już całkowicie nieudany czego efektem były kompromitacje z Sheriffem, Aktobe i Dudelange. Dopiero potem coś się ruszyło no ale pech w losowaniu z Rangersami no i potem kompromitacja po całości z Karabachem poprzedzone męczarniami z Linfield, Omonią, można powiedzieć, że Dritą bo z amatorami wygrać 2-0 u siebie to też tak średnio no i kompromitacja z Karabachem.

Dobierasz zdania tak aby "przypadowały" (co to za słowo?) Tobie do tezy. I jeszcze te "ehhhhh" co by umniejszyć mojej tezie. No ale nic, przekonamy się we wtorek.
Przypadowaly. Looooo panie. Z braku argumentów prxyczepiles się, ze zamiast S to wklepałem D, bo te dwie literki są obok siebie na klawiaturze. Ehhhhhh
chodzi mi o to, ze robisz łańcuszki, ze X wygrali z Y, a Y z Z, a Z z A pare lat temu. Liczy się tu i teraz. Nie neguje twojego typu tylko sposób w jaki argumentujesz.
akurat w bukmacherce takie schematy są często mylące.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Poprzez ten błąd chciałem sprawdzić jak sobie kolega radzi z emocjami. A głowa jak i emocje w bukmacherce to 70% jak nie więcej sukcesu.
Tak - tylko ja dobitnie uzasadniam w każdym zdaniu ten fakt, że liczy się tu i teraz. Natomiast chciałem uzasadnić we wcześniejszych latach dlaczego Legia była taka słaba oczywiście porównując ją z tamtejszą teraźniejszością.
Chyba odnośnie drużyn takich jak Aberdeen czy Dundee Utd to nie muszę tłumaczyć, że w Szkocji liczą się tylko i wyłącznie Celtic Glasgow i Glasgow Rangers natomiast reszta drużyn istnieje tylko z doskoku czyli są takim odpowiednikiem polskiego Górnika Zabrze czy Cracovii (bez urazy oczywiście dla fanów tych klubów) gdy dostaną się do pucharów i występują w nich na zasadzie "oni muszą, my możemy" która niestety się nie sprawdza. Albo sprawdza się do 2-3 rundy kwalifikacji max.
Uważam, że od tamtego czasu poziom ligi szkockiej (poza Celticiem i Glasgow) niewiele się od tamtego momentu zmienił. Chyba, że widziałeś jakąś drużynę z ligi szkockiej w fazie grupowej - wtedy mnie popraw.
Natomiast przy Legii z Sheriffem tak jak w pierwszym oraz drugim poście - opisałem tamtejszą rzeczywistość. Nie porównywałem Legii do innych lat.
Chyba, że coś przeoczyłem. Zacytuj mi proszę w takim razie fragment.
 
B 6,9K

brajan82

Użytkownik
Poprzez ten błąd chciałem sprawdzić jak sobie kolega radzi z emocjami. A głowa jak i emocje w bukmacherce to 70% jak nie więcej sukcesu.
Tak - tylko ja dobitnie uzasadniam w każdym zdaniu ten fakt, że liczy się tu i teraz. Natomiast chciałem uzasadnić we wcześniejszych latach dlaczego Legia była taka słaba oczywiście porównując ją z tamtejszą teraźniejszością.
Chyba odnośnie drużyn takich jak Aberdeen czy Dundee Utd to nie muszę tłumaczyć, że w Szkocji liczą się tylko i wyłącznie Celtic Glasgow i Glasgow Rangers natomiast reszta drużyn istnieje tylko z doskoku czyli są takim odpowiednikiem polskiego Górnika Zabrze czy Cracovii (bez urazy oczywiście dla fanów tych klubów) gdy dostaną się do pucharów i występują w nich na zasadzie "oni muszą, my możemy" która niestety się nie sprawdza. Albo sprawdza się do 2-3 rundy kwalifikacji max.
Uważam, że od tamtego czasu poziom ligi szkockiej (poza Celticiem i Glasgow) niewiele się od tamtego momentu zmienił. Chyba, że widziałeś jakąś drużynę z ligi szkockiej w fazie grupowej - wtedy mnie popraw.
Natomiast przy Legii z Sheriffem tak jak w pierwszym oraz drugim poście - opisałem tamtejszą rzeczywistość. Nie porównywałem Legii do innych lat.
Chyba, że coś przeoczyłem. Zacytuj mi proszę w takim razie fragment.
I co ci wyszło?? Jak sobie radzę z emocjami?? Może o czymś nie wiem.
I dalej zamiast skupić się na tu i teraz Lecha i Karabagu to dywagujesz o średniakach ligi szkockiej i ich teoretycznym udziale w pucharach i porównywaniu ich wartości bojowej do polskich średniaków. Ehhhh.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
I co ci wyszło?? Jak sobie radzę z emocjami?? Może o czymś nie wiem.
To nie moja sprawa.

I dalej zamiast skupić się na tu i teraz Lecha i Karabagu
Wszystko napisałem w pierwszym poście na ten temat gdzie między innymi napisałem analizę Lecha i Karabachu analizując dotychczasową grę Karabachu w pucharach gdzie pojawia mi się banan na twarzy jak czytam, że Karabach jest mocny bo grał cały czas w pucharach oraz Lecha przedstawiając ich grę na wyjeździe. Nie będę więcej analizował, ponieważ moim celem nie była analiza drużyn a obalenie argumentów poprzedników.
Osobiście znam potencjał obu drużyn i uważam, że Lech powinien spokojnie dopełnić formalności pieczętując awans do następnej rundy.

to dywagujesz o średniakach ligi szkockiej i ich teoretycznym udziale w pucharach i porównywaniu ich wartości bojowej do polskich średniaków. Ehhhh.
O jakich średniakach ligi szkockiej?

Prośba o skasowanie dyskusji. Jest to forum analiz a nie wytykania błędów. Nie będę wyjaśniał czegoś co zostało wyjaśnione a jeżeli się czegoś nie rozumie to należy nadrobić braki w wiedzy.
 
B 6,9K

brajan82

Użytkownik
To nie moja sprawa.



Wszystko napisałem w pierwszym poście na ten temat gdzie między innymi napisałem analizę Lecha i Karabachu analizując dotychczasową grę Karabachu w pucharach gdzie pojawia mi się banan na twarzy jak czytam, że Karabach jest mocny bo grał cały czas w pucharach oraz Lecha przedstawiając ich grę na wyjeździe. Nie będę więcej analizował, ponieważ moim celem nie była analiza drużyn a obalenie argumentów poprzedników.
Osobiście znam potencjał obu drużyn i uważam, że Lech powinien spokojnie dopełnić formalności pieczętując awans do następnej rundy.



O jakich średniakach ligi szkockiej?

Prośba o skasowanie dyskusji. Jest to forum analiz a nie wytykania błędów. Nie będę wyjaśniał czegoś co zostało wyjaśnione a jeżeli się czegoś nie rozumie to należy nadrobić braki w wiedzy.
Najpierw piszesz, ze w Szkocji tylko kluby z Glasgow, a reszta z doskoku. A teraz pytasz się o jakich średniaków ze Szkocji chodzi :) chodzi o tych o których sam wspomniałeś :)
Sam już nie wiesz o czym piszesz. Zatem niech admin skasuje te dyskusje.
 
N 15,9K

norbertb

Użytkownik
Najpierw piszesz, ze w Szkocji tylko kluby z Glasgow, a reszta z doskoku. A teraz pytasz się o jakich średniaków ze Szkocji chodzi :) chodzi o tych o których sam wspomniałeś :)
Sam już nie wiesz o czym piszesz. Zatem niech admin skasuje te dyskusje.
Ja nie napisałem, że któryś ze szkockich klubów przeze mnie wymienionych w tej dyskusji jest średniakiem!
Nie wiem czy ktoś kto ma 3 miejsce lub 4 miejsce w lidze szkockiej na 12 zespołów jest średniakiem. Średniak nie gra w LE. Średniak to ktoś kto jest bliżej 6 miejsca...
Ja wiem o czym piszę. Tylko nie wiem o czym kolega pisze. Bo pisząc do mnie, iż pisałem, że któryś z klubów jest średniakiem jest nieprawdą. Nigdzie tak nie napisałem.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom