aka-shakal
Użytkownik
Dobra pierwsza połowa. Real może sobie pluć w brodę, że nie wyszedł pierwszy na prowadzenie, a mieli ku temu doskonałe okazje. No i ta poprzeczka to mówi samo za siebie. Camp Nou nie bez powodu nazywane jest świątynią ???? .
Pinto na minus, te kiwki w polu karnym i podanie do zawodnika Realu mogło się skończyć bramką. Pepe sam się wywraca w polu karnym, marny z niego aktor ???? .
Kompletnie nie pachniało bramką dla Barcelony, prędzej dla Realu. Aż tu nagle Pedro strzelił i widać było ogromne zniesmaczenie oraz złość na twarzach zawodników z Madrytu. Alves strzał życia i 2:0.
2:0 dla Barcelony po pierwszej połowie. Czy zasłużenie? Oczywiście, że nie. 2:2 byłoby sprawiedliwym wynikiem, ale gdybać to sobie można. Dość dobry mecz jak na razie.
Pinto na minus, te kiwki w polu karnym i podanie do zawodnika Realu mogło się skończyć bramką. Pepe sam się wywraca w polu karnym, marny z niego aktor ???? .
Kompletnie nie pachniało bramką dla Barcelony, prędzej dla Realu. Aż tu nagle Pedro strzelił i widać było ogromne zniesmaczenie oraz złość na twarzach zawodników z Madrytu. Alves strzał życia i 2:0.
2:0 dla Barcelony po pierwszej połowie. Czy zasłużenie? Oczywiście, że nie. 2:2 byłoby sprawiedliwym wynikiem, ale gdybać to sobie można. Dość dobry mecz jak na razie.