Odpowiedź firmy Lv bet do sytuacji gracza @Annn
Po 4 dniach oczekiwania nie otrzymaliśmy żadnych screen shotów które pokazałyby że w opisanej powyżej sytuacji LV BET Zakłady Bukmacherskie żle rozliczyło zakłady. Dlatego też LV BET Zakłady Bukmacherskie postanowił odnieść się do sprawy przytaczając pewne fakty które użytkownik forum z niewiadomych przyczyn pominął. Mecz francuskiej koszykówki, gracz zagrał parzyste/nieparzyste na cały mecz a nie na kwartę tak jak to było opisane w komentarzu. W tym wypadku zdarzenie jest przegrane. Druga kwestia to zakład na mecz MiLB pomiędzy drużynami (Indianapolis Indians vs Columbus Clippers). Mecz rozgrywany był 16-05-2017 o godz. 23:35. Gracz zagrał zakład powyżej 6.5 runów a mecz zakończył się wynikiem 5:1 więc zakład został przegrany. Te same drużyny rozgrywały kolejny mecz 2h później i w kolejnym spotkaniu wynik faktycznie oznaczał powyżej 6.5 runów ale gracz zawarł zakład dotyczący pierwszego meczu. Więc takiej reklamacji nie jesteśmy w stanie uznać. Cieszy nas zainteresowanie LV BET Zakłady Bukmacherskie i bardzo to sobie cenimy. Jesteśmy transparentni bo to jest podstawą dobrych relacji z naszymi klientami. Nie możemy sobie jednak pozwolić na zarzuty które kierowane są do nas bezpodstawnie. Na przyszłość radzimy dobrze sprawdzać to jak obstawiamy jak i to co obstawiamy. LV BET Zakłady Bukmacherskie życzy wszystkim sukcesów oraz wysokich wygranych.
Hola, hola. Żaden ze mnie "kłamczuszek" zagrałem parzysty wynik czwartej kwarty. CZWARTEJ, jednak dziwnym trafem w historii zakładów postawiony przeze mnie zakład nosił nazwę "WYNIK PARZYSTY/NIEPARZYSTY - PARZYSTY". Więc kolejny przykład na to co Panowie przede mną pisali o "gmeraniu" w historii zakładów. Nie zamierzam z nimi walczyć, bo nie mam żadnych dowodów na potwierdzenie swojej tezy, wiem co grałem - bo sprawdzam to zawsze z 5 razy. Na innych bukmacherach zakład tej samej kategorii nosi nazwę "4 kwarta - wynik", "mecz - wynik", "suma w meczu - wynik", a LVbet postanowił nazwać go "WYNIK PARZYSTY/NIEPARZYSTY" - i pod to dobierać zdarzenia tak, aby dla użytkownika były przegrane. Jakby w meczu padł wynik parzysty - napisali by, że zakład jest przegrany, ponieważ tak postawiłem, czyli na parzysty w 4 kwarcie, a nie meczu. Nazwa będzie "WYNIK PARZYSTY/NIEPARZYSTY" wiec wszystko pod to pasuje.
Owszem, jeśli chodzi o mecz
MLB - moje niedopatrzenie. Nie zmienia to jednak faktu, że zawierając 40 zakładów, 5 razy musiałem uderzyć na czat, żeby mi poprawili rozliczenie kuponów. Konto zamknąłem, moim zdaniem nie dorównują oni nikomu z naszego podwórka.
Zakład na parzysty/nieparzysty postawiłem za 200 zł, naprawdę myślicie, że jakbym uwalił te kasę sprawiedliwie to bym tutaj coś pisał? Bez przesady, naprawdę. Chcę po prostu Was ostrzec, od tego jest to forum. Jakbym miał im wystawić ocenę, to na 10 dałbym im 1,5. Z żadnej zawiści czy chęci odegrania się po nietrafionym zakładzie. Idąc tym tokiem myślenia, żaden bukmacher nie byłby przeze mnie chwalony. Zakłady mogą nosić różną nazwę, ale nigdy tak niejednoznaczną "WYNIK PARZYSTY/NIEPARZYSTY", moim zdaniem parodia.
Nie chce sie wtracac, ale nie wprowadzaj ludzi w blad. To co napisales to jest granie na przeciw, a pisalem nie raz i potwierdzalem ze ZAWSZE gramy z pradem, a nie przeciw niemu. Jesli wypada parzyste, np w ruletce to gramy kolejny rzut Parzyste. Jesli wypada czerwone to gramy czerwone. Gra ie na odwrot to tzw "gambler fallacy" czyli wnioskowanie ze po 7 czerwonych, to za 8 razem musi byc czarne. Nigdy nic nie musi. Dziwi ze wiele osob analizuje "formy",(forma to jak granie czerwone jesli wypada czerwone) a jak przychodzi co do czego to gra na przeciw.
Mylisz się, jak chcesz odezwij się na priv - udowodnię Ci, że nie masz racji. Gram swoim sposobem, na przełamanie serii i wchodzi mi 8/10 typów - wciąż mało? Oczywiście znalezienie takiego meczu to chwilę trwa. To nie zakład typu: pierwsza kwarta parzysta, wiec druga musi być nieparzysta.