ibis myślałem, że Dzagoev będzie w szerokiej kadrze, ale jednak bardzo słaba końcówka sezonu i nie łapanie się do składu albo przesiadywanie na ławce zrobiło swoje. Ale i tak pewniacy do pierwszego składu na ataku to duet Smolov/Miranchuk. A co do gry w rodzimej lidze - co się dziwić, w Rosji dają niezłe pieniądze, bo są bogaci sponsorzy i często za takie umiejętności jakie prezentują mogliby mniej dostawać za granicą. Dlatego wolą zostać we własnym kraju, gdzie się czują swobodnie plus dobra kasa ????