Grupa A: Juventus,Manchester City, Salzburg, LECH POZNAŃ

[konrad140]

Lech może i skutecznością nie grzeszył ostatnimi czasy ale i rywale byli inni. Jestem niemal pewien , że 1-2 dogodne sytuacje na zdobycie gola Lech będzie miał i jakąś wykorzysta. Czy da to jakieś punkty ? nie wiem ale wszystko możliwe. Pogromu bym się raczej nei spodziewał ze strony Juve. Skład Lecha ekstra defensywny. W meczach z Dnipro Lechici pokazali , że potrafią się dobrze i skutecznie bronić.

 

[dawczan]

Spotkanie : Red Bull Salzburg - Manchester City
Typ : 2
Kurs: 1,70
Buk : Bet-at-home
Analiza:

Spotkanie faworyta do wygrania grupy z drużyną, która teoretycznie będzie bić się o 3 miejsce w grupie z Lechem. Faworytem wydaje się zespół z Anglii. Red Bull nie wygrał prawie od miesiąca. 2 remisy i 2 porażki w lidze austryjackiej i w pojedynku z Hapoelem w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Nie wygląda to najlepiej. Wątpię, aby się przełamali akurat z zespołem z Manchesteru, który przed sezonem dokonał wielu ciekawych transferów. Choć trzeba przyznać, że Manchester też nie gra najlepiej obecnie. W lidze angielskiej 2 poprzednie mecze to remis i porażka z Sunderlandem i Blackburn. Myślę, że ten właśnie mecz w Austrii inaugurujący fazę grupową Ligi Europejskiej będzie klasycznym przełamaniem i zaczęciem dobrej passy zespołu z Manchesteru. Szczerze mówiąc, myślę, że jest również realne zwycięstwo więcej niż 1 bramką, ale to już trochę ryzyko

Salzburg nadal w kryzysie, zatem po takim meczu Lecha jest nadzieja na zwyciestwo i kto wie czy nie otwiera sie szansa na walke o 2 miejsce...Sam w to nie wierzylem, ale trzeba jednak przyznac, ze Juventus gra bardzo slabo. Pytanie jaka bedzie mial forme gdy przyjdzie czas na mecz w Poznaniu ;]
Rudnevs po takim meczu gra chyba 1wszy i ostatni sezon w Lechu ????

 

[typer36]

Naprawdę tu nie było żadnego błędu taktycznego, braku wiary w wynik... umiejętności Juve miało większe i to było widać ale gdyby nie wręcz amatorskie błędy w obronie cieszylibyśmy się z wygranej. Bardzo słaby mecz Arboledy. No trafił chłopak na nie swój dzień

Dokładnie... cos czuje że jak Rudnevs jeszcze trochę postrzela to kolejnego napadziora będzie trzeba szukać

 

[konrad140]

Bramka Artjomsa no cudo normalnie. Znowu jako jeden z nielicznych wierzyłem w Lecha
Jak by nie ta głupia bramka z 46 minuty mogło by być zupełni inaczej. Mogły być 3 pkt a tak jest jeden ale nie ma co psioczyć bo przed meczem każdy jeden brał by taki wynik w ciemno. Ciekawe co teraz Lech pokaże z RB.

 

[jameroo]

Teraz wszyscy innowiercy przekreślający Lecha - walić się w pierś. Teoretycy wyliczający budżety i wielbiciele gwiazd - ogarniać się. Kolejorz potrafi pograć piłką, ładnie Stilić, ładnie Kikut, nawet szakal Peszko. Szkoda tylko że Arboleda zamiast skakać do główki, to próbował garbem. Wielu pewnie liczyło że Arboleda coś strzeli a tu defensor Juve dwie bomby sprezentował.
Mimo wszystko sensacja a mogło być lepiej.

Rudnevs po takim meczu gra chyba 1wszy i ostatni sezon w Lechu ????

Nie chyba a na pewno, szkoda ale takie uroki polskiej ligi, choć kontrakt na cztery lata.

 

[horus]

Piękna bramka i jest remis, szczęśliwy remis, bo Lech zagrał jak juniorzy. Ambitnie, ale z ogromnymi błędami. Pamiętam jak kiedyś grało się w różnego rodzaju rozgrywkach będąc małym chłopakiem to też jak rywalizowało się z lepszym zespołem, faworytem, albo starszą wiekowo drużyną, to w przodzie szło dobrze, bez kompleksów, ale gdy trzeba było się bronić, to już nogi były splątane, nie było za bardzo wiadomo kogo kryć przy stałym fragmencie gry, było się biernym we własnym polu karnym przy dośrodkowaniach rywali. Dzisiaj tak właśnie zagrał Lech. Jest wiele do poprawienia, ale punkt cieszy. Juventus tylko potwierdził, że klasowym zespołem jeszcze nie jest.

Gratulacje dla Lecha oczywiście się należą.:browar565:

EDIT:
Oczywiście minus dla sędziego za kończenie spotkania w nieodpowiednim momencie. Nie wyczuł gry.

 

[dawczan]

Tzn powiem tak...ja sam mowilem zaraz po losowaniu, ze bedzie lipa a nie granie w tej grupie...Tyle, ze nie mialem pojecia, ze Juventus jest w tak tragicznej formie...Takze sensacja bym tego remisu przy obecnej formie Juve nie nazwal. Jest to niespodzianka. Sensacja by byla gdyby rzeczywiscie wygrali. A szkoda, bo cos czuje, ze mecz z Juventusem w Poznaniu moze byc o 2 miejsce w grupie ???? Pod warunkiem, ze sie Lech upora z Salzburgiem, ale no chlopaki maja forme mizerną...
Co do Rudnevsa tym lepiej dla Lecha, ze ma 4 lata kontraktu. Dostana znowu fajna kase za niego.

 

[konrad140]

Juve odleci z tego pucharu jestem przekonany na 70% bo grają ja stare baby

ale odleci zaraz w fazie pucharowej czy jeszcze w grupie ?? bo to by była zasadnicza różnica ????

Oby tylko Juve City i RBC utrzymało swoją dyspozcyję do końca roku. Wtedy by były realne szanse na awans Lecha. Bo wygrane z RB i Juve przy bułgarskiej są bardzo możliwe.

 

[bukmachertsw]

Z jednej strony śmieszą mnie oceny jako by Lech juz wychodził niemal z grupy po 1 dobrym meczu. Mimo wszystko gratulacje ale takie spotkanie bylo ogromna okazja aby wygrac ale coz dobre i remis po pieknym golu Łotysza. Lech musi poprawic gre przy stalych fragmentach glownie obronnych , jesli Juve w 2 polowie po co drugim stalym fragmencie ma sytuacje na gola to strach pomyslec co zrobią z nimi wyspiarze z City.
Na pewno Lecha i kibiców czeka piekna przygoda wreszcie wielkie kluby i byc moze 40 tysieczna publika na meczu ktora na pewno poniesie Poznaniakow.
Najwazniejsze by pilkarze Lecha mysleli tylko o nastepnym meczu nie snuli planow na przyszlosc oni moga i tak tylko zyskac nie maja nic do stracenia.

 

[aka-shakal]

Dla mnie również remis nie jest żadną sensacją. Przed meczem w bani sobie typowałem, że będzie jakiś remis, ale spodziewałem się 0:0, a nie 3:3. I sama ilość strzelonych bramek można nazwać sensacją ;-), a nie remis.
Juve najlepsze lata ma za sobą, teraz nie prezentują wysokie europejskiego poziomu. Nawet się nie zdziwię jak Lech wyjdzie z 2 miejsca przy obecnej formie Juventusu i Salzburga. A później będzie w mediach że wyszliśmy niby z grupy śmierci bla bla bla...

 

[bukmachertsw]

Ale co niektorzy to ...np ty Shakal przypuszczajac ze by wyszli z grupy juz umniejszasz zaslugi. W takim razie co zadowala takich kibicow ...ludzie ogarnac sie.

Wracajac do rzeczywistosci radze wziac pod uwage, ze LEch ewidentnie dla przeciwnikow grupowych startowal z pozycji kopciuszka po takim meczu na pewno uwazniej przyjrza sie ludzie ze sztabow grze Lecha. Takze w typowanie nie ma co sie bawic mimo ze bedzie co ogladac ????

 

[aka-shakal]

Ale jakie umniejszanie zasług ;-) ?
Po prostu co to za sztuka pokonać zespół który jest bez formy ? Mam ślepo przyklaskiwać bo Lech ograł "napis" Juventus który kilkanaście lat temu był w europejskiej czołówce, a dziś to po prostu europejski średniak ?
Nawet jakby Lech grał np. z Barceloną która by wyszła rezerwami C i by wygrał to wcale bym nie popadał w hurraoptymizm, że Lech ograł Barcelonę.
Życzę Lechowi jak najlepiej. Na razie jest dobrze, zobaczymy co pokaże z Manchesterem który również w lidze nie imponuje tak jak planowali.

 

[roger12]

Włoskie media jak pisały iż małe jest zainteresowanie meczem lecha bo to dupa nie przeciwnik to raz piłkarze juve wypowiadali się że lepszego rywala w Gr nie mogli sobie wymarzyć niż lech. Tego typu sytuacje mnie śmieszą. Każdy kto wychodzi na mecz i jak jest walka o taką kase to nawet i by najgorszy team grał ale juve myslało że lech się poloży i juve będzie ładować bo im się należy cieszy mnie bardzo iż lech dał do zrozumienia tym makaroniarzom iż nie wolno lekceważyć nawet nasłabszego rywala.
To nie juve dziś zagrało tragicznie tylko lech grał bardzo dobrze. szkoda że nie wygrali tego meczu ten mecz był do wygrania głupie 2 błędy Kotorowskiego głupie TRAGICZNE jak to można było pusić tego gola w 45min miał piłę w rękach i wypuścił szczerze mówiąc wnerwił mnie kolo. Obrona słabo choć nie wszyscy ale jesli winić iż lech nie wygrał tego meczu tylko Kotorowskiego wiem że dużo wybronił ale bez jaj takiego gola puścić w taki głupi sposób to śmiech Taka moja opinia bez krytyki proszę.
Trzeba się cieszyć z wyniku remisowego bo to i tak duży sukces ale mogło być fantastycznie a jest bardzo dobrze. Teraz tylko trzeba liczyć na taki układ lech salzburg 2x wygrana z city jakimś cudem 1x remis i z juve remis i mamy awans

 

[bukmachertsw]

Ale jakie umniejszanie zasług ;-) ?
Po prostu co to za sztuka pokonać zespół który jest bez formy ? Mam ślepo przyklaskiwać bo Lech ograł "napis" Juventus który kilkanaście lat temu był w europejskiej czołówce, a dziś to po prostu europejski średniak ?
Nawet jakby Lech grał np. z Barceloną która by wyszła rezerwami C i by wygrał to wcale bym nie popadał w hurraoptymizm, że Lech ograł Barcelonę.

Życzę Lechowi jak najlepiej. Na razie jest dobrze, zobaczymy co pokaże z Manchesterem który również w lidze nie imponuje tak jak planowali.

A Czy mimo formy Milanu czy Ajaxu nie nazywa sie ich grupy grupa smierci?
Nieczesto zdarza sie ze wszystkie dane druzyny z tak zwanej grupy sa w mega formie. Jednak taki JUventus to ma odpowiednich pilkarzy by w kazdej chwili sie przebudzic. Dzis strzelili 2 przypadkowe gole obudzil sie Alex i moglobyc fajnie milo ale przegrana a jednak trafienie w 90.
Przypominam ze w lidze w beznadziejnej formie była owa Valeranga a ograła Wisle przyklady mozna mnozyc. Wiec cieszyc miche i nie narzekac.

 

[aka-shakal]

Kto nazywa ten nazywa. Grupa śmierci to dobre populistyczne hasełko dla szarej masy nie będącej na bieżąco ze sportem kreowane przez media. Ajax już dawno najlepsze lata ma za sobą ich fenomen był w latach 90. Grupa śmierci jeśli chodzi o LM to upatrywałbym się w grupie A tam gdzie jest Inter, Totten, Schalke i Twente. Najbardziej wyrównana grupa, a nie najbardziej znane marki.

 

[thmx]

Czytam wypowiedzi na temat LECHA na różnych forach i większość jest wiecznie niezadowolona, cokolwiek Kolejorz by nie zrobił.
Zdobył mistrzostwo ? Nie to Wisła przegrała, to Jop zawalił sprawę, to mecze kupowali. Mnóstwo tego typu głupot czytałem, jednak LECH jakoś te punkty "uciułał" ma MP.
Awansował po meczach z Dniprem do LE - tez źle. Krytykowano niemal wszystko styl gry, formę poszczególnych zawodników, brak skuteczności itp.
Wylosowali atrakcyjnych rywali w grupie tzw. "grupa śmierci" - teraz też qrwa źle, co to za zespoły - jakieś miernoty - CIĄGLE ŹLE, jednak to tylko LECH reprezentuje Polskę i "ciuła" punkty na następne lata - też pewnie niedobrze, bo się okaże, że będzie ich znowu za mało - brak słów.
Mnie się dzisiejszy mecz podobał, było dużo bramek, sporo emocji, Kolejorz zagrał dobry mecz no i kasa wpadła /chociaż w końcówce drżałem o wynik/.
Nikt nie napisze, że LECH jako jedyny w historii wywalczył punkt na wyjeździe z Juve, za to piszę się "co to za sztuka pokonać zespół bez formy" itp.
Teraz będą nadzieje w następnym meczu i jak LECH "coś spartoli" to znowu będzie się o nich pisało cieniasy itp. - sam jestem do tej pory wkurzony na zarząd za transfery /ich brak/, psioczyłem na Zielińskiego za fatalne przygotowanie Kolejorza do sezonu, za męczarnie w pucharach i sporo szczęścia, ale potrafię też docenić wysiłek piłkarzy jaki włożyli w dzisiejszy mecz i myślę, że ten mecz tylko ich wzmocni.

 

[dawczan]

Nie no zaraz zaraz...Lech nie jest zadnym znowu kopciuszkiem...to nie jest team, ktory debiutuje w lidze europejskiej :| swoja marke jakas tam ma.
Ten remis to jest niespodzianka, ale zadna sensacja. Juventus gra bardzo slabo. Ale taki X na wyjezdzie bardzo dobry. Ja szczerze przyznaje, ze w to nie wierzylem po losowaniu zaraz. Ale po 2 kolejkach jak widzialem co Juve gra pomyslalem, ze moze moze X siadzie. A ze Juve moze sie w kazdej chwili przebudzic to jasna sprawa.
A co do 1wszej bramki no to nie wiem jak Wy to widzieliscie, ale ja tam bledu Kotora nie widzialem...On chyba pilki nawet nie dotknal...Arboleda nie wybil ta trafila bodajze w Injaca i od Injaca do Cheliniego. A Kotor stal jak wryty bo nawet kroku nie zdazyl zrobic.Ale to wg mnie nie jego wina. 2 i 3 jak najbardziej.

 

[typer36]

Nie no zaraz zaraz...Lech nie jest zadnym znowu kopciuszkiem...to nie jest team, ktory debiutuje w lidze europejskiej :| swoja marke jakas tam ma.

Ten remis to jest niespodzianka, ale zadna sensacja. Juventus gra bardzo slabo. Ale taki X na wyjezdzie bardzo dobry. Ja szczerze przyznaje, ze w to nie wierzylem po losowaniu zaraz. Ale po 2 kolejkach jak widzialem co Juve gra pomyslalem, ze moze moze X siadzie. A ze Juve moze sie w kazdej chwili przebudzic to jasna sprawa.

A co do 1wszej bramki no to nie wiem jak Wy to widzieliscie, ale ja tam bledu Kotora nie widzialem...On chyba pilki nawet nie dotknal...Arboleda nie wybil ta trafila bodajze w Injaca i od Injaca do Cheliniego. A Kotor stal jak wryty bo nawet kroku nie zdazyl zrobic.Ale to wg mnie nie jego wina. 2 i 3 jak najbardziej.

Kotor nie jest winny ani 1 ani 2 bramki. Obrońcy zachowywali się co chwilę jakby nie wiedzieli o co chodzi w wybijaniu piłki. Fatalny podkreślam mecz Arboledy. Nie miał dnia. Do Kotora można się przyczepić o 3 bramkę ale też kurcze wybaczcie ale taki strzał w wykonaniu Del Piero to nie tacy bramkarze by puścili

Nasza liga jest na żałosnym poziomie, jednym z najniższych w Europie więc do kija 3:3 z Juventusem w jakiejkolwiek qrwa formie by nie był to jest sensacja. A że ktoś przewidywał? Jak będe chciał to w każdym meczu mogę typować niespodzianki

Lech zagrał kapitalny mecz, nie oglądaliśmy antyfutbolu, zastawiania bramki autobusem (no może pojedynczymi momentami), zobaczyliśmy zaangażowanie, nienajgorsze wyszkolenie.... "naszych" obcokrajowców (nie licze obrony), i kilka ładnych akcji. Czego chcieć więcej od mistrza Polski? Ale pewnie wciąż jest źle

 

[tikanes]

Kotor nie jest winny ani 1 ani 2 bramki. Obrońcy zachowywali się co chwilę jakby nie wiedzieli o co chodzi w wybijaniu piłki. Fatalny podkreślam mecz Arboledy. Nie miał dnia. Do Kotora można się przyczepić o 3 bramkę ale też kurcze wybaczcie ale taki strzał w wykonaniu Del Piero to nie tacy bramkarze by puścili

Nasza liga jest na żałosnym poziomie, jednym z najniższych w Europie więc do kija 3:3 z Juventusem w jakiejkolwiek qrwa formie by nie był to jest sensacja. A że ktoś przewidywał? Jak będe chciał to w każdym meczu mogę typować niespodzianki

Lech zagrał kapitalny mecz, nie oglądaliśmy antyfutbolu, zastawiania bramki autobusem (no może pojedynczymi momentami), zobaczyliśmy zaangażowanie, nienajgorsze wyszkolenie.... "naszych" obcokrajowców (nie licze obrony), i kilka ładnych akcji. Czego chcieć więcej od mistrza Polski? Ale pewnie wciąż jest źle

Człowieku oglądałeś ten mecz? Jak dla mnie to wszystkie 3 bramki to Kotora wina. 1,2 to bez wątpienia. Wtórował mu dobrze czarnuch. Ale on na 5 metrze powinien królować, wyskakiwać tak jak buric. A on dupa, stał na linii albo dobiegał i jak widział ze nie wylapie to wracał. Żenada, tak bramkarze nie robia. A 3 bramka del piero. Bez przesady, do wybronienia.Też dał ciała, ale można go usprawiedliwiać poprzez zaskoczenie, że jest małym kurduplem, że nie umie skakać itp.

 

[bayern91]

Kotor nie jest winny ani 1 ani 2 bramki. Obrońcy zachowywali się co chwilę jakby nie wiedzieli o co chodzi w wybijaniu piłki. Fatalny podkreślam mecz Arboledy. Nie miał dnia. Do Kotora można się przyczepić o 3 bramkę ale też kurcze wybaczcie ale taki strzał w wykonaniu Del Piero to nie tacy bramkarze by puścili
Nasza liga jest na żałosnym poziomie, jednym z najniższych w Europie więc do kija 3:3 z Juventusem w jakiejkolwiek qrwa formie by nie był to jest sensacja. A że ktoś przewidywał? Jak będe chciał to w każdym meczu mogę typować niespodzianki
Lech zagrał kapitalny mecz, nie oglądaliśmy antyfutbolu, zastawiania bramki autobusem (no może pojedynczymi momentami), zobaczyliśmy zaangażowanie, nienajgorsze wyszkolenie.... "naszych" obcokrajowców (nie licze obrony), i kilka ładnych akcji. Czego chcieć więcej od mistrza Polski? Ale pewnie wciąż jest źle

Co do winy Kotora to ja uwazam ze byl winny przy utracie 2 bramki. Po prostu wyszedl do pilki tylko zle obliczyl jej lot.
Co do pierwszej bramki to bardziej widze tu wine obroncow niz samego bramkarza, a trzeci gol to jak wszyscy widzieli nie do obrony:;/: