>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Grand Prix Kanady 11-13.06.2010 [8]

Status
Zamknięty.
snajper 322

snajper

Forum VIP
Jak Fenix z popiołów
Robert Kubica po groźnie wyglądającym wypadku w 2007, odrodził się jak słynny Fenix z popiołów w 2008 roku. Wygrał wtedy swój pierwszy i jak dotąd jedyny wyścig w karierze. Teraz wraca do tego magicznego miejsca jako faworyt... ale nie bukmacherów, a mojego serca.
Nie ukrywam, od początku chciałem postawić na Lewisa Hamiltona, ale zmieniłem zdanie. Dlaczego?
- Kubica z odwagą wypowiada się, że będą jeszcze mocniejsi niż w Monako. A jak tam było doskonale wiemy
- nowe przednie i tylne skrzydło, a także zawieszenie w bolidzie Renault
- nowy, lepszy system hamowania
- uliczny tor, bandy blisko trasy, coś co Kubica lubi najbardziej
- świetna przyczepność mechaniczna w Renault
Oczywiście zagrożeniem będzie Mclaren i Red Bull, ale jestem w stanie zaufać umiejętnością Roberta Kubicy, który wykrzesze z bolidu cały potencjał i trochę więcej. Niby bez F-duct, ale w dotychczasowych wyścigach nie tracili za dużo na prostych do swoich rywali.
Typ z sympatii, ale również nie bez szans. Dwa lata temu był drugi w kwalifikacjach. Jak będzie tym razem? Ja liczę na ogromne zaskoczenie, bo skoro Robert tak odważnie mówi o szansach, co w jego przypadku jest bardzo dziwne. Stawiam, że Robert zdobędzie swoje drugie Pole Position, a kurs po treningach może jeszcze spaść


Formuła 1 – Kwalifikacje
Kto wygra?
Typ: Robert Kubica @ 25.00
wynik: 8 miejsce ⛔



bah
 
kazil65 0

kazil65

Użytkownik
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów,
dzisiaj zaczynają się pierwsze emocje związane z GP Kanady - mianowicie pierwsza i druga sesja treningowa na torze w Montrealu.
Uważam iż RK jest jednym z faworytów do zwycięstwa w zbliżającym się GP, mimo iż otwarcie tego nie mówi z racji na swoją powściągliwość.
Kibice, którzy obserwują jego wypowiedzi wiedzą jednak, iż RK liczy co najmniej na podium w niedzielnym wyścigu.
Tor w Kanadzie doskonale odpowiada preferencją Roberta.
Według mojej opinii najgroźniejszym rywalem obok Red Bula w Kanadzie będzie Mclaren ze względu na swoją szybkość na prostych.
Tracić jednak w mojej opinii powinien na reszcie toru ze względu na sporą długość swojego pojazdu.
Red Bull z &quot;reguły&quot; na pierwszych treningach nie pokazuje swojego potencjału dlatego postanowiłem wykorzystać tą sytuację i postawić na to, iż Kubica będzie w Top 3 podczas pierwszego treningu.
Jeszcze w poniedziałek kurs bwin na to zdarzenie wynosił 5, dzisiaj do południa 3,5 a w chwili obecnej 2,5 - zorientowałem się dopiero po wpłacie pieniędzy na konto ????
Zrezygnowałem więc z tego zakładu i postanowiłem zaryzykować. Mój typ:
Pierwszy trening GP Kanady
typ - Robert Kubica z najlepszym czasem pierwszego treningu
buk - bwin
kurs - 9.5 (już spadł do 8, w poniedziałek wynosił 13!)
stawka - 610 pln
potencjalna wygrana - 5795 pln
Dzisiaj tor będzie charakteryzował się bardzo słabym nagumowaniem. Robert lubi takie warunki.
Go Robert, Go!
pzdr
 
S 1

splot

Użytkownik
Pierwsze treningi za nami. Red Bull dostał kauczukowe oponki i już siedzi na pierwszym miejscu. Dobra postawa Alonso też chce się liczyć w stawce najlepszych. Mercedesy coś szykują ale jeszcze nic pewnego. NO i chyba będzie powtórka poprzednich kwalifikacji
1/4RED BULL- McLaren
Kubica z Alonso powalczy o 5 pozycje ( ale ja po cichu liczę że Button wypadnie z tej rywalizacji ) i będą top 5 obydwaj. Mam tylko nadzieje że uda im się przeskoczyć zawalidrogi z Mercedesa i może zobaczymy walkę o podium w wyścigu:grin:
 
N 50

nikt

Użytkownik
Robert Kubica zawsze z dystansem i chłodną głową podchodzi do entuzjastycznych przewidywań. Raczej studzi nastroje niż je podgrzewa. Skoro przed najbliższym GP otwarcie mówi że spodziewa się dobrego wyniku, to ja mu wierzę. ????
Moje typy:
Kwalifikacje
Robert Kubica vs Nico Rosberg @ 1,794 Pinnacle
Robert Kubica Top 3 @6,55
 
S 0

speedywwy

Użytkownik
Patrzyłem prognozę pogody na dzisiaj dla Montrealu i jest 70% szansa na deszcz, co prawda nieduży ale jednak, wiec chyba odpuszcze typowanie.
Jutro jest 30% szansa na deszcz.
 
snajper 322

snajper

Forum VIP

Jenson Button był najszybszym kierowcą podczas pierwszej sesji treningowej na Circuit Gilles Villeneuve w Montrealu. Brytyjczyk uzyskał czas 1:18,127, pokonując o 0,158 sekundy Michaela Schumachera. Na miejscach 3 i 4 uplasowali się pozostali kierowcy McLarena i Mercedesa – Lewis Hamilton oraz Nico Rosberg, a tuż za nimi znaleźli się najszybsi kierowcy Red Bulla i Renault – Sebastian Vettel oraz Robert Kubica. Polak przez pewien czas był trzeci, ale pod koniec sesji nie starał się poprawić czasu i spadł na szóste miejsce.

Po okrążeniach instalacyjnych – w przypadku wielu kierowców dwóch lub więcej – i sprawdzeniu bolidów jako pierwszy do próby ustanowienia czasy przystąpił Nico Rosberg, a przynajmniej tak się na początku wydawało, jednak Niemiec najwyraźniej przeprowadzał testy aerodynamiczne, jadąc ze stałą prędkością w kilku miejscach toru, by ostatecznie wrócić do boksów. Timo Glock w dwudziestej minucie kończył już piąte okrążenie instalacyjne, ale podobnie jak Rosberg także nie miał ustanowionego czasu.

W końcu pełne okrążenie z dużą prędkością przejechał po upływie trzydziestu minut od rozpoczęcia sesji Kamui Kobayashi, wykręcając 1:28,723. Japończyk poprawił się następnie na 1:27,536, ale po chwili szybciej od niego pojechał Jaime Alguersuari, uzyskując czas 1:25,265. Przed ostatnim zakrętem przez pewien czas pokazywana była flaga w żółto-czerwone pasy z powodu niewielkiej ilości oleju na torze, ale wkrótce znikła i kierowcy zaczęli znacznie poprawiać czasy. Po 37 minutach Kobayashi legitymował się czasem 1:22,581, mając niespełna pół sekundy przewagi nad Alguersuarim. Nadal na torze nie było śladu kierowców z czołówki, którzy czekali cierpliwie, aż nowe zespoły i te ze środki stawki oczyszczą i nagumują trochę tor.

W połowie sesji na czele tabeli czasowej znajdował się Nico Hulkenberg (1:21,107), mając 0,2 sekundy przewagi nad Kobayashim. W chwilę później wyraźnie szybciej od Niemca pojechał jego kolega z zespołu Williams – Rubens Barrichello, wykręcając 1:20,276. Warunki na torze wciąż były dalekie od ideału, a w dodatku na obiektywach kamer pojawiały się krople deszcze, ale nie zanosiło się na to, aby się miało bardziej rozpadać. Kierowców nie cieszył również z pewnością fakt, że po torze znowu zaczęły harcować świstaki (lub świszcze), ale na szczęście żadna ze stron nie poniosła jak dotychczas strat z tego powodu...

Wkrótce czasy okrążeń zaczęli w końcu ustanawiać kierowcy z czołówki i po 51 minutach na szczycie tabeli znajdowali się kierowcy McLarena – Jenson Button i Lewis Hamilton. Trzeci był Michael Schumacher, który o mały włos nie wpadł w nawrocie na Witalija Pietrowa, a czwarty był Felipe Massa. Schumacher poprawił się na kolejnym okrążeniu na 1:19,173 i był przez chwilę pierwszy, zanim kierowcy McLarena zeszli poniżej jednej minuty i 19 sekundy, wracając na szczyt tabeli. Przed Schumacherem znalazł się także Rosberg, a za – Fernando Alonso. Robert Kubica na 35 minut przed końcem sesji nie miał jeszcze ustanowionego czasu, ale był już na torze i na swoim pierwszym kółku pomiarowym wykręcił 1:19,996, plasując się na ósmej pozycji.

Button swój przejazd ukończył z najlepszym czasem 1:18,127, mając 0,225 sekundy przewagi nad Hamiltonem. Na trzecie miejsce wskoczył tymczasem Alonso (1:18,885), których chwilę później zwiedzał pobocze w przedostatniej szykanie (podobna przygoda przytrafiła się też wielu innym kierowcom). Kubica na jednym ze swoich kolejnych okrążeń wykręcił 1:19,553 i przesunął się na szóste miejsce, ale jego strata do Buttona wciąż była znaczna (1,4s). Niemniej Polak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i po godzinie od rozpoczęcia sesji awansował na czwarte miejsce z czasem 1:18,984. W 66 minucie na torze zatrzymał się Lucas di Grassi na poboczu za zakrętem nr 7 z powodu bliżej nieokreślonych problemów i to był dla niego koniec jazdy w tej sesji, w której w ogóle nie ustanowił czasu.

Kubica wciąż kontynuował swój długi przejazd i zdołał awansować już na trzecie miejsce, zmniejszając swoją stratę do Buttona do niewiele ponad pół sekundy. Tymczasem niemal całkiem niewidoczni byli jak dotychczas w tej sesji kierowcy Red Bulla: Sebastian Vettel zajmował ósme miejsce z czasem 1:19,317, a Mark Webber zamykał pierwszą dziesiątkę, tracąc do zespołowego kolegi blisko 0,3 sekundy. Na 18 minut przed końcem sesji Schumacher zrzucił Kubicę z trzeciego miejsca, wykręcając 1:18,575. Niemiec poprawił się następnie na 1:18,285 i rozdzielił kierowców McLarena, którzy dotychczas zajmowali dwa czołowe miejsce. Massa, zajmujący w końcu sesji dwunaste miejsce, skarżył się w międzyczasie na duże zużycie opon przez radio i jego inżynier Rob Smedley potwierdził, że tylne opony kiepsko wyglądają.

W ostatnich minutach sesji Barrichello zatrzymał się w wyjeździe z alei serwisowej i mechanicy Williamsa musieli cofnąć jego bolid do garażu. Brazylijczyk nie zdążył już powrócić na tor przed wywieszeniem flagi w szachownicę. Jednymi z nielicznych kierowców, którzy poprawili w końcówce sesji swoje czasy byli Rosberg i Vettel, awansując na miejsca 4 i 5 (Vettel przejechał bardzo blisko band w dwóch miejscach toru, ale uniknął uszkodzenia bolidu).



Sebastian Vettel (Red Bull) i Fernando Alonso (Ferrari) okazali się jedynymi kierowcami, którzy uzyskali dzisiaj czasy poniżej jednej minuty i 17 sekund. Vettel wykręcił 1:16,877, pokonując dwukrotnego mistrza świata o 0,086 sekundy. Trzeci czas uzyskał Nico Rosberg (Mercedes), a przed najszybszym z kierowców McLarena – Lewisem Hamilton znalazł się także Adrian Sutil (Force India), jako że stajnia z Woking miała najwyraźniej problemy z bardziej miękkimi oponami. Robert Kubica dzisiejsze treningi ukończył na ósmej pozycji.

W drugiej sesji jako pierwsi na tor wyjechali kierowcy Red Bulla – Mark Webber i Sebastian Vettel, którzy wykonali jednak tylko okrążenia instalacyjne. Okrążenia pomiarowe przejechali natomiast Nico Hulkenberg, Witalij Pietrow i Kamui Kobayashi. Po kilku okrążeniach najszybszy był Pietrow z czasem 1:19,156, mając ponad pół sekundy przewagi nad Hulkenbergiem.

W dziewiątej minucie na czele klasyfikacji znalazł się drugi kierowca Renault – Robert Kubica z czasem 1:18,672, ale już po chwili przed Polakiem znaleźli się obydwaj kierowcy McLarena – Lewis Hamilton (1:17,522) i Jenson Button, a następnie najlepszym czasem sesji popisał się Nico Rosberg, wykręcając 1:17,277. Ponadto szybciej od Kubicy pojechali Michael Schumacher, Vitantonio Liuzzi, Adrian Sutil i Felipe Massa, tak więc Robert spadł na ósme miejsce.

W 25 minucie Vettel wykręcił 1:17,329, przejeżdżając bardzo blisko „ściany mistrzów” w ostatniej szykanie i wskoczył na drugie miejsce. Do czołówki awansował także Webber, plasując się na czwartej pozycji z czasem 1:17,600. W 34 minucie Rosberg umocnił się na pierwszej pozycji, powiększając swoją przewagę nad Vettelem do 0,178 sekundy. Czasu okrążenia nie miał w tym momencie jeszcze tylko Jarno Trulli, który już w pierwszej sesji treningowej miał problemy z bolidem i jak widać zespół Lotus do tego momentu nie zdołał ich rozwiązać.

W 50 minucie Vettel kontynuował swój pojedynek z Rosbergiem i wykręcił 1:17,194, tak więc jego strata do kierowcy Mercedesa zmalała do 0,043 sekundy. Na trzecie miejsce awansował w międzyczasie Fernando Alonso po uzyskaniu czasu 1:17,518. Kubica, który był w tym momencie jedenasty, bardzo narzekał przez radio na problemy z rozgrzewaniem opon w niezbyt ciepłych warunkach w Montrealu, przez co na pierwszym okrążeniu pomiarowym przejazdu nie mógł atakować zakrętów tak, jakby tego chciał. Na początku drugiej połowy sesji kierowcy z czołowych zespołów zaczęli wyjeżdżać na tor na bardziej miękkich oponach. Rosberg musiał jednak anulować swoje pierwsze szybkie kółko na supermiękkich oponach z powodu natrafienia na wolniejsze samochody, a na kolejnym wrócił do boksów. Opcjonalne opony nie przyniosły także poprawy czasu Hamiltona.

Następnym chętnym do wypróbowania opon z zielonym paskiem był Vettel. Niemiec zdołał awansować na pierwsze miejsce, ale pojechał tylko minimalnie szybciej, niż Rosberg na twardszych oponach. Na kolejnym kółku kierowca Red Bulla pojechał już jednak wyraźnie szybciej, przełamując jako pierwszy barierę jednej minuty i 17 sekund (1:16,877). W 60 minucie Massa wykręcił 1:17,439 i awansował na trzecie miejsce, a po chwili szybciej od niego pojechał Webber (1:17,304). Następnie supermiękkie opony umożliwiły awans także Alonso, który znalazł się na drugiej pozycji z czasem 1:16,963. Strata Hiszpana do Vettela wyniosła mniej niż 0,1 sekundy. Z kolei Kubica na supermiękkich oponach wykręcił 1:17,529 i znalazł się na ósmej pozycji (0,652 sekundy straty do Vettela).

Na niewiele ponad kwadrans przed końcem sesji na torze w końcu pojawił się Trulli. Włoch na pierwszym okrążeniu pomiarowym uzyskał czas 1:21,409 i uplasował się na 22 pozycji, a swój przejazd ukończył z czasem 1:21,346, ale nadal był szybszy tylko od obydwu kierowców Virgin. W czołówce nie nastąpiły już żadne zmiany do końca sesji i na pierwszych dwóch pozycjach pozostali Vettel oraz Alonso.

 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Kierowca zespołu McLaren powrócił na pierwsze miejsce podczas ostatniej sesji treningowej przed kwalifikacjami do Grand Prix Kanady, jednak tym razem był to już Lewis Hamilton, a nie Jenson Button, który był najszybszy w piątek rano. Aktualny mistrz świata zajął tym razem ósme miejsce, a najbliższym rywalem Hamiltona okazał się Mark Webber (Red Bull), tracąc do niego 0,282 sekundy. Pierwszą trójkę zamknął Fernando Alonso (Ferrari), a za nim znaleźli się Michael Schumacher (Mercedes), Sebastian Vettel (Red Bull) i Robert Kubica (Renault).
Sobotnia sesja rozpoczęła się od problemów Karuna Chandhoka, który zatrzymał się zaraz za wyjazdem z alei serwisowej i musiał skorzystać z pomocy porządkowych, aby pomogli mu zapchać bolid z powrotem przed linię wyjazdu, gdzie dopiero dozwolona była możliwość ingerencji mechaników. Pozostali kierowcy bez problemu wykonali okrążenia instalacyjne i na torze zapanowała na pewien czas cisza. Po upływie 15 minut na tor powrócił jako pierwszy Timo Glock, ustanawiając czas 1:24,902. Tor po porannych opadach deszczu był śliski, ale mokro było tylko w kilku miejscach poza optymalną linią jazdy. Do Glocka dołączyli po chwili kolejni kierowcy i na torze zaczął robić się coraz większy ruch.
Po 23 minutach najszybszy był Kamui Kobayashi z czasem 1:20,863, wyprzedzając Jaime Alguersuariego o ponad sekundę. Po chwili szybciej od Alguersuariego pojechał Glock (1:21,728), a tymczasem Kobayashi przełamał barierę jednej minuty i 20 sekund, wykręcając 1:19,422. Na torze byli już także Robert Kubica i Fernando Alonso. Polak po pierwszym wolniejszym okrążeniu uzyskał czas 1:19,169, który dał mu jednak tylko czwarte miejsce, bowiem szybciej pojechali Alguersuari (1:18,310) i Alonso (1:18,971). Kubica poprawił się następnie na 1:18,669 i znalazł się na drugiej pozycji.
W połowie sesji Alonso wykręcił 1:18,275 i był przez chwilę pierwszy, zanim Lewis Hamilton przełamał barierę jednej minuty i 18 sekund (1:17,689). Brytyjczyk poprawił się następnie na 1:17,131, a za nim w tabeli czasowej pojawił się drugi kierowca McLarena – Jenson Button. Trzeci był w tym momencie Michael Schumacher, a czwarty Alonso – obaj kierowcy mieli już ponad pół sekundy straty do Hamiltona. Sebastian Vettel po jednym z pierwszych okrążeń był dziewiąty, a lider mistrzostw Mark Webber dopiero siedemnasty. Vettel poprawił się wkrótce na 1:16,825, ale jeszcze szybciej pojechali kierowcy McLarena (Hamilton wykręcił 1:16,259, a Button 1:16,671) i Niemiec musiał zadowolić się trzecim miejscem.
Vettel na koniec swojego przejazdu wykręcił 1:16,671 i rozdzielił kierowców McLarena. Nieco szybciej od niego pojechał Alonso (1:16,495), a następnie na drugie miejsce wskoczył kolega Vettela z zespołu Red Bull Racing – Webber. Kubica na 15 minut przed końcem sesji zajmował szóste miejsce z czasem 1:16,891. W międzyczasie Felipe Massa stał się pierwszym kierowcą F1 podczas tego weekendu, który zaliczył bliskie spotkanie z betonową ścianą na torze w Montrealu. Brazylijczyk otarł się lewymi kołami o bandę za zakrętem numer siedem i z felg poszły iskry, ale zawieszenie wydawało się być nieuszkodzone i kierowca Ferrari mógł wrócić do boksów.
Na dziesięć minut prze końcem sesji bez czasu okrążenia byli dwaj kierowcy – Chandhok (problemy już na samym początku) i Nico Rosberg. Ten ostatni na swoim pierwszym okrążeniu w połowie sesji bardzo zwolnił i wrócił do alei serwisowej, gdzie pozostawał do tego momentu. W końcówce sesji kierowcy zaczęli wyjeżdżać na tor na supermiękkich oponach, aby wykonać symulowane przejazdy kwalifikacyjne. Webber wykręcił 1:16,340 i zmniejszył stratę do Hamiltona do mniej niż 0,1 sekundy. Ten jednak po chwili uzyskał czas 1:16,058 i różnica wzrosła do blisko 0,3 sekundy. Kubica na jednym z szybkich okrążeń trafił na wolno jadącego Schumachera i nie omieszkał okazać swojego niezadowolenia, ale na kolejnym kółku wykręcił 1:16,653 i zakończył sesję na szóstej pozycji.
Rosberg zdołał wykonać na koniec krótki przejazd i uplasował się na osiemnastej pozycji. Uzyskanie lepszego czasu uniemożliwił mu niewielki wypadek Lucasa di Grassiego w nawrocie w ostatnich sekundach sesji. Brazylijczyk stracił kontrolę nad bolidem podczas hamowania, uderzył lekko w bandę i po obrocie zatrzymał się na żwirowisku.


 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
W pierwszej części kwalifikacji na początku na tor wyjechali kierowcy z nowych zespołów i debiutanci z pozostałych ekip. Po pięciu minutach najszybszy był Trulli z czasem 1:19,896, przed Pietrowem i Barrichello. Po chwili na czele klasyfikacji znalazł się Alonso z czasem 1:17,864. Szybciej od kierowcy Ferrari pojechali następnie Sutil i Hulkenberg, ale Alonso poprawił się na 1:17,255 i powrócił na P1.
Na torze byli już także kierowcy Red Bulla i co ciekawe, Webber od razu miał założone supermiękkie opony. Australijczyk wykręcił 1:17,102, ale tylko przez chwilę był najszybszy, bowiem przed nim znaleźli się Hamilton (1:15,889) i Alonso (1:16,171). Webber poprawił się na 1:16,423 i był trzeci, mając za sobą Rosberga i Sutila.
Kubica na swoim pierwszym okrążeniu pomiarowym wykręcił 1:16,853 i uplasował się na dziesiątej pozycji, a na kolejnym kółku poprawił się na 1:16,541 i przesunął się na ósme miejsce. Vettel – podobnie jak Webber jadący na bardziej miękkich oponach – wskoczył w międzyczasie na drugie miejsce z czasem 1:16,129. Rosberg był czwarty za Alonso, a na piątej pozycji znalazł się w 16 minucie Kubica z czasem 1:16,370. Pierwszą dziesiątkę zamykali Button, Webber, Sutil, Pietrow i Schumacher.
Zagrożeni odpadnięciem z dalszej rywalizacji byli Kobayashi, Kovalainen, Trulli, Glock, Senna, di Grassi i Chandhok. W ostatnich sekundach Kovalainen wykręcił 1:18,237 i był przez chwilę osiemnasty, ale ostatecznie uplasował się na dziewiętnastej pozycji, bowiem Kobayashi zdołał ostatecznie uplasować się przed nowymi zespołami, ale tak czy inaczej nie wszedł do Q2.

Q2
W drugiej części po kilku minutach najszybszy był Vettel przed Webberem i Kubicą. Następnie na czele klasyfikacji znalazł się Hamilton, ale jeszcze szybciej pojechali na kolejnych okrążeniach Alonso, Kubica i Vettel – ten ostatni powracając na P1 z czasem 1:15,556.
Kolejność kierowców nadal zmieniała się bardzo szybko i w połowie Q2 najszybszy był Hamilton z czasem 1:15,528. W tym momencie sytuacja w tabeli czasowej ustabilizowała się jednak i pierwsza dziesiątka wyglądała następująco: Hamilton, Vettel, Kubica, Alonso, Rosberg, Webber, Massa, Sutil, Button i Schumacher. W strefie spadkowej znajdowali się Liuzzi, Barrichello, Pietrow, Alguersuari, de la Rosa i Hulkenberg.
W końcówce Q2 Webber wykręcił 1:15,692 i awansował na czwarte miejsce. Liuzzi wskoczył na dziewiąte miejsce z czasem 1:16,423, a następnie poprawił się na 1:16,171 i był ósmy. Button w ostatnim momencie zapewnił sobie awans do Q3, wykręcając 1:15,742, a przed Schumacherem znaleźli się Sutil, Massa, Barrichello i Hulkenberg, tak więc siedmiokrotny mistrz świata nie awansował do Q3, kończąc kwalifikacje na 13 pozycji. Za nim znaleźli się tylko Pietrow, Buemi, Alguersuari i de la Rosa.

Q3
W finałowej części kwalifikacji po pierwszych przejazdach w posiadaniu pole position był Hamilton z czasem 1:15,500, mając blisko sekundę przewagi nad Buttonem. Massa i Alonso znaleźli się na chwilę na miejscach 2 i 3, ale przed nimi znalazł się następnie Webber z czasem 1:15,534. Vettel popełnił błąd w ostatniej szykanie i był dopiero szósty, za Kubicą. Następnie przed Polakiem znaleźli się Liuzzi i Button, spychając go na siódme miejsce.
Webber wykręcił 1:15,373 i znalazł się na pierwszej pozycji, następnie na miejscach 2 i 3 znaleźli się Vettel i Alonso, ale ostatnie słowo należało do Hamiltona, który w ostatnim możliwym momencie uzyskał czas 1:15,105 – i jak się okazało – na ostatnich kroplach paliwa, bowiem podczas okrążenia zjazdowego na ostatniej prostej zespół nakazał mu zgaszenie silnika, aby w baku zostało trochę benzyny na kontrolę techniczną. Tak czy inaczej Brytyjczyk zdobył pole position – po raz trzeci w Kanadzie.
Kubica ostatecznie musiał zadowolić się ósmym miejscem, gdyż przed nim znalazł się także Massa. Pierwszą dziesiątkę zamknął na starcie Sutil i Rosberg.



źródło: http://www.f1wm.pl
 
S 0

speedywwy

Użytkownik
Postanowiłem przeanalizować typy i coś wybrać z oferty BaH:
Zwycięskie auto - RedBull 2.00
RedBulle rozpoczynają wyścig na twardej mieszance a Hamilton na miekkiej, przez co będą w stanie przejechać wiecej okrazen do 1 pitstopu i zbudować przewage po tym jak Hamilton zjedzie po twarda mieszanke.
Ile aut zostanie sklasyfikowanych - over 14,5 1.55
Obserwując wolne treningi i kwalifikacje wydaję mi się, że nie odpadnie więcej niż 9 aut, po takim kursie biorę!
Webber miejsce 1-6 1.30
Co tu dużo pisać, jak nie będzie niespodzianek to typ wejdzie...
H2H Alonso-Massa 1 1.30
Massa nie przepada za tym torem i przez cały weekend był za Alonso. Miejmy nadzieję, że tak będzie i w wyścigu.
H2H Timo Glock- Lucas Di Grassi 1.55
Stawiam na bardziej doświadczonego Glocka. Jesli nie przytrafi się mu awaria albo wypadek to powinno spokojnie wejść.
PS: jak zwykle sprawdzałem pogodę i ma nie padać...
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Gdybym miał coś dziś obstawić, to poszukałbym dwóch zakładów:
- Hamilton nie wygra
- Wygra inny zespół niż McLaren
Ale niestety nie widziałem takich zakładów. A szkoda, bo Mark Webber i Sebastian Vettel startują na twardej mieszance. Jak dobrze wiemy, miękka mieszanka bardzo szybko się zużywają (Lewis Hamilton na niej startuje), stąd widzę tu duża szanse dla RBR. Jednak start musi przebiegać bez dużych komplikacji (deszcz, SC) Najpewniejszym typem więc chyba będzie, że Vettel będzie na podium, kurs @ 1.50 jest akurat do grania. Być może na starcie uda mu się wyprzedzić swojego partnera, który znajduje się brudnej części toru, a i starty ma nie najlepsze.
Propozycja:
▶Sebastian Vettel w TOP3? Typ: TAK @ 1.50 bwin 8/10

Jeszcze teraz wpadła mi promocja na ten wyścig. Sobota była bardzo pechowa dla Karuna Chandhok. Najpierw nie zrobił ani jednego okrążenia podczas III treningu, a w Q1 zrobił tylko trzy kółka i do przedostatniego kierowcy stracił aż 6 sekund. Kierowca nie zna tego toru, w prasie pojawiają się też plotki że jego posada w HRT jest zagrożona. Jak dla mnie dziś nie ukończy wyścigu.
„To bardzo frustrujący dzień, ponieważ nie wyjechałem w trzecim treningu i podczas kwalifikacji. Musimy przyjrzeć się problemom i zbadać, co poszło źle. Po dwóch udanych sesjach wczoraj, frustracja jest jeszcze większa, ponieważ naprawdę mogliśmy powalczyć z pozostałymi nowymi zespołami w kwalifikacjach. Jutrzejszy wyścig będzie zdradliwy, z wysokim zużyciem opon i wysokim prawdopodobieństwem wyjazdu samochodu bezpieczeństwa. Zobaczmy więc, co uda nam się jutro zrobić”.
Propozycja:
▶ Czy Karun Chandhok znajdzie się w końcowej klasyfikacji? Typ: NIE @ 1.80 bwin 9/10
 
C 1

cinek146

Użytkownik
Witam ja na dzisiaj wybrałem coś takiego
F Alonso top 3 2.50
Zagrałem tak przed treningami już i nadal się tego będę trzymać, kierowca radzi sobie tutaj bardzo dobrze i powinien to udowodnić podczas wyścigu.
R.Kubica-N.Rosberg- kto lepszy 1 1.60
Liczę na dobry start Roberta w którym powiększy przewagę nad swoim rywalem i spokojnie dojedzie do mety ????
R.Kubica-V.Liuzzi- kto lepszy 1 1.42
Nie wierzę ze Liuzzi będzie wyżej w tym wyścigu od Roberta prędzej czy później go dopadnie.
V.Petrov- sklasyfikowany 1.45
Musi w końcu pokazać się z lepszej strony tym bardziej po ostatnim wyścigu gdzie jechał naprawdę dobrze udowodnić ze to nie był przypadek.
 
S 1

splot

Użytkownik
moj typ na dziś

Czy Ferrari zdobędzie podium? NIE *1.95
Dwa pierwsze miejsca są zaklepane dla kierowców Red Bulla o kolejne będzie się bić Hamilton z Kubicą. Tak naprawdę jedyna rzecz która może zepsuć mi humor to &quot;safty car&quot; po zmianie opon na hard połowy czołówki.
 
Baqu 792,6K

Baqu

Forum VIP
wyjąłem z szafy dzisiaj moja zakurzoną szklaną kulę i oto co mi powiedziała:

GP Kanady - Zwycięski bolid
Red Bull 2.22 ⛔ 0.2/10

GP Kanady - Podium
Sebastien Vettel 1.71 ⛔ 0.2/10

Jeden-na-jeden - Kubica v Massa
Robert Kubica 2.04 ✅ 1/10

najpewniejszy dla mnie dzisiaj Robert, tak jak pisano dobrali w Reno taką sama taktykę jak latające napoje i wydaje się ona przynajmniej dla mnie bardzo rozsądna, gdyż to będzie szybki wyścig, jest szansa na wyprzedzanie pozniejsze co za tym idzie pierwsze miejsce w pole position nie jest aż tak ważne. Kubek sam powiedzial, ze maja pieknielnie szybki bolid więc z pokonywaniem rywali ( a to przecież potrafi ) nie powinienno być problemów jak chociazby w ostatnim wyscigu ;) zresztą poleci Massa a później będzie z górki :&gt;

pozdr,
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Po przeanalizowaniu jeszcze wszystkich wyników z treningów, kwalifikacji i wywiadów postanowiłem postawić na Vettela w walce z Webberem. Kursy powinny być według mnie bardziej wyrównane. Sebastian ma według mnie lepszą pozycję startową niż Mark, ponieważ jest na wewnętrznej. Uważam właśnie, że już na starcie Niemiec awansuje o jedno oczko, a potem jak Hamilton zjedzie na zmianę opon, to Sebastian będzie miał czysty tor i cisnął, aby mięć jak największą przewagę. Uważam, że wyścig wygra ktoś z RBR i będzie to raczej Vettel. Wolę jednak zagrać bezpiecznie, bo to będzie szalony wyścig i dlatego wybieram h2h
Propozycja:
▶ Kto lepszy Webber czy Vettel Typ: Vettel @ 2.10 bah 6/10
 
J 3,9K

jacques

Forum VIP
Popieram Baqu te typki w całej rozciągłości. Typ na Vetela top 3 po takim kursie też rewelacja. Buki chyba za bardzo uwierzyły że Niemiec znów nabroi :)
Przed wyścigiem stawiałem na Hamiltona ale teraz jego szanse mimo PP są chyba nawet mniejsze ... Co prawda Lewis jeździ tutaj świetnie ale jest też sporo przesłanek do tego że nie da rady utrzymać tej pozycji. Nie będę się powtarzać, bo wszystko napisaliście.
Od siebie dodam jedynie zakład Sutil - Rosberg 1 @ 2.40 tobet
Sutil cały weekend bardzo dobrze, do tego lepsza taktyka (przynajmniej teoretycznie)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom