-
Zapraszamy na 9. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
Gramy co chcemy
- Utwórz temat ramzesa
- Rozpoczęty
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Czuję, że Valladolid może przytulić dziś jakieś punkty. Na wyjazdach grają bardzo słabo i tracą masę punktów, ale w meczach domowych nie wygląda to tragicznie. Mają bardzo dobrą ofensywę, a jedynie obrona potrafi odwalać cuda.
Villarreal ma dobre wyniki, choć z grą bywa różnie. Ostatnio wygrali u siebie z Almerią, ale w drugiej połowie to goście byli lepsi i aż dziw, że nic nie wpadło. Żółta Łódź często nie potrafi postawić kropki nad "i", a wynik do końca jest sprawą otwartą.
Dużo też zależy od skuteczności ofensywy, bo Uche strzela mnóstwo goli, ale sporo też marnuje dogodnych okazji. Valladolid jeśli zagra w miarę poprawnie w obronie to zapunktuje.
Ostatni mecz domowy z Betisem był toczony w trudnych warunkach, podczas deszczu, ale biorąc pod uwagę również poprzednie spotkania to tragedii naprawdę nie ma. Patrząc na grę tych drużyn, które teraz są na spadku, to Valladolid mnie najbardziej przekonuje.
Valladolid - Villarreal
#41 Valladolid +0,5 2,00 Pinnacle Stawka: 100 zł
Villarreal ma dobre wyniki, choć z grą bywa różnie. Ostatnio wygrali u siebie z Almerią, ale w drugiej połowie to goście byli lepsi i aż dziw, że nic nie wpadło. Żółta Łódź często nie potrafi postawić kropki nad "i", a wynik do końca jest sprawą otwartą.
Dużo też zależy od skuteczności ofensywy, bo Uche strzela mnóstwo goli, ale sporo też marnuje dogodnych okazji. Valladolid jeśli zagra w miarę poprawnie w obronie to zapunktuje.
Ostatni mecz domowy z Betisem był toczony w trudnych warunkach, podczas deszczu, ale biorąc pod uwagę również poprzednie spotkania to tragedii naprawdę nie ma. Patrząc na grę tych drużyn, które teraz są na spadku, to Valladolid mnie najbardziej przekonuje.
Valladolid - Villarreal
#41 Valladolid +0,5 2,00 Pinnacle Stawka: 100 zł
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Malaga będzie za wszelką cenę trzymała ten remis. W meczu na CN ciężko im będzie coś wskórać, ale spotkanie może przypominać starcie Realu Madryt z Granadą. Malaga nie ma argumentów, żeby przechylać losy meczu na swoją korzyść, ale potrafią bardzo długi czas trzymać rywala na dystans.
Malaga, gdy grała z Realem w Madrycie to również dość długo się trzymała i dopiero w drugiej połowie coś padło, bodaj po akcji Di Marii. Czuję tu 0:0 do przerwy.
Barcelona - Malaga
#42 0:0 do przerwy 5,50 Bet365 | Stawka: 100 zł
Malaga, gdy grała z Realem w Madrycie to również dość długo się trzymała i dopiero w drugiej połowie coś padło, bodaj po akcji Di Marii. Czuję tu 0:0 do przerwy.
Barcelona - Malaga
#42 0:0 do przerwy 5,50 Bet365 | Stawka: 100 zł
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Valencia - Espanyol
#39 Valencia 1,53 Bet365 | Stawka: 100 zł2:2
Rayo - Atletico
#40 Atletico over 1,5 1,50 Bet365 | Stawka: 100 zł2:4
Valladolid - Villarreal
#41 Valladolid +0,5 2,00 Pinnacle Stawka: 100 zł
Łapię szybciej jeden kursik. Betsson się wystawiły i dalej mają na BTS-a kurs ponad 2. U większości buków już spadło i pewnie zostanie jakieś 1,7-1,8. Największy kłopot Valencii to dziurawa obrona. Mathieu to co robi na środku prosi o pomstę do nieba. Cały czas spóźniony, puszcza rywala i ogólnie nie daje pewności z tyłu. Ofensywa wygląda jednak bardzo dobrze w porównaniu do tego co było u Djukicia. Valencia wypożyczyła Vargasa, który powinien stanowczo zwiększyć liczbę zdobywanych bramek. Pizzi ma pomysł na drużynę, a pomimo kiepskiego wyniku z Espanyolem to myślę, że z Barceloną i tak strzelą. Kursy na over słabe, a bramek trochę padnie, więc liczę na trafienia z obu stron. Brać, bo spadnie.Barcelona - Malaga
#42 0:0 do przerwy 5,50 Bet365 | Stawka: 100 zł
Barcelona - Valencia
#43 Obie strzelą 2,13 Betsson | Stawka: 100 zł
2:3
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Luty
Mecz w południe powinien być w miarę wyrównany wbrew temu co pokazują kursy. Elche potrafi tworzyć sobie sytuacje, ale ma cholerny problem z ich wykorzystywaniem. Mecz z Rayo idealnie to udowodnił, bo tylu marnowanych sytuacji nie widziałem już bardzo dawno. Starają się jednak grać w miarę ofensywny futbol z drużynami na swoim poziomie. Almeria to zupełnie inna drużyna. Pierwsze mecze tego sezonu jasno dały do zrozumienia, że taki beniaminek nie może grać otwartej piłki. Teraz dużo częściej trzymają się za podwójną gardą i czekają na kontry. Elche nie będzie miało dużo miejsca do gry w polu karnym przeciwnika i myślę, że wynik remisowy powinien utrzymywać się dosyć długo.
Potencjał zawodników obu drużyn jest do siebie bardzo zbliżony. Jedyny handicap Elche to własny stadion, który jest dosyć specyficzny i nawet faworyci nie mają tu łatwego życia. Almeria przyjedzie skoncentrowana i po prostu zagrają swoje. Mecz raczej dla koneserów.
Elche - Almeria
#44 Almeria +0,5 1,99 Pinnacle | Stawka: 100 zł 1:0
Cały czas zastanawiam się ile jeszcze meczów musi minąć, by ten stan bylejakości Betisu przepadł. Zadaje sobie takie pytanie przed każdym kolejnym meczem i ten każdy kolejny mecz okazuje się być przegranym. Jutro może być podobnie.
W obronie jest dramat. Prawie 50 straconych goli daje defensywę na poziomie Rayo Vallecano, a zestawiając obecną dyspozycję drużyny z Vallecas do defensywy Betisu to jest to porównanie na poziomie talentu Franka Sinatry do talentu Nataszy Urbańskiej. Jeśli miałbym porównać bardziej przyziemnie to Betis w obronie pokazuje to co Deportivo La Coruna w poprzednim sezonie. Znając życie na 6 kolejek przed końcem zacznie się prawdziwa walka o utrzymanie, bo kolejne mecze nie przynoszą poprawy.
Mówimy tu o obronie, a ofensywa to kolejne dno Rowu Mariańskiego. Ruben Castro po kontuzji nie może wbić się na swoje tory, Mollina ma swój własny kolorowy świat, a cała nadzieja z Leo Baptistao, bo Vadillo obecnie nie jest w stanie udźwignąć presji.
Espanyol na wyjazdach może jakoś specjalnie nie przekonuje, ale mecz z Valencią pokazał, że potrafią grać z ekipami, które popełniają błędy w defensywie. Drużynę buduje się od obrony, a wszystkie drużyny co roku szukają wzmocnień w ofensywie, jakby to był lek na całe zło. Lepiej zremisować kilka spotkań i spokojnie pracować po zwycięstwa niż wysyłać do szatni psychologa po każdym przegranym meczu. Presja kibiców Betisu to kolejna sprawa.
Betis nawet jak jutro wygra to nie będzie to zwycięstwo do 0. Betis wyjdzie ofensywnie na jutrzejszy mecz więc może być w miarę ciekawe widowisko. 3 albo nawet 4 graczy o specyfice mocno ofensywnej, którzy nie przykładają wagi do gry w obronie. Brakuje mi zdecydowanie kogoś w środku pola - mówisz Lenin, myślisz partia, mówisz środek pola, myślisz Benat.
Jakieś sytuacje Espanyol będzie miał bankowo. Liczę na Cordobę, który z Realem miał swoje sytuacje, ale zabrakło wykończenia. Idealny murzynek na zabieganie drewnianych, środkowych obrońców Betisu. Gola strzelą, traktuję to jako zakład bez ryzyka.
Betis - Espanyol
#45 Espanyol over 1 1,99 Pinnacle | Stawka: 100 zł 2:0
Mecz w południe powinien być w miarę wyrównany wbrew temu co pokazują kursy. Elche potrafi tworzyć sobie sytuacje, ale ma cholerny problem z ich wykorzystywaniem. Mecz z Rayo idealnie to udowodnił, bo tylu marnowanych sytuacji nie widziałem już bardzo dawno. Starają się jednak grać w miarę ofensywny futbol z drużynami na swoim poziomie. Almeria to zupełnie inna drużyna. Pierwsze mecze tego sezonu jasno dały do zrozumienia, że taki beniaminek nie może grać otwartej piłki. Teraz dużo częściej trzymają się za podwójną gardą i czekają na kontry. Elche nie będzie miało dużo miejsca do gry w polu karnym przeciwnika i myślę, że wynik remisowy powinien utrzymywać się dosyć długo.
Potencjał zawodników obu drużyn jest do siebie bardzo zbliżony. Jedyny handicap Elche to własny stadion, który jest dosyć specyficzny i nawet faworyci nie mają tu łatwego życia. Almeria przyjedzie skoncentrowana i po prostu zagrają swoje. Mecz raczej dla koneserów.
Elche - Almeria
#44 Almeria +0,5 1,99 Pinnacle | Stawka: 100 zł
1:0Cały czas zastanawiam się ile jeszcze meczów musi minąć, by ten stan bylejakości Betisu przepadł. Zadaje sobie takie pytanie przed każdym kolejnym meczem i ten każdy kolejny mecz okazuje się być przegranym. Jutro może być podobnie.
W obronie jest dramat. Prawie 50 straconych goli daje defensywę na poziomie Rayo Vallecano, a zestawiając obecną dyspozycję drużyny z Vallecas do defensywy Betisu to jest to porównanie na poziomie talentu Franka Sinatry do talentu Nataszy Urbańskiej. Jeśli miałbym porównać bardziej przyziemnie to Betis w obronie pokazuje to co Deportivo La Coruna w poprzednim sezonie. Znając życie na 6 kolejek przed końcem zacznie się prawdziwa walka o utrzymanie, bo kolejne mecze nie przynoszą poprawy.
Mówimy tu o obronie, a ofensywa to kolejne dno Rowu Mariańskiego. Ruben Castro po kontuzji nie może wbić się na swoje tory, Mollina ma swój własny kolorowy świat, a cała nadzieja z Leo Baptistao, bo Vadillo obecnie nie jest w stanie udźwignąć presji.
Espanyol na wyjazdach może jakoś specjalnie nie przekonuje, ale mecz z Valencią pokazał, że potrafią grać z ekipami, które popełniają błędy w defensywie. Drużynę buduje się od obrony, a wszystkie drużyny co roku szukają wzmocnień w ofensywie, jakby to był lek na całe zło. Lepiej zremisować kilka spotkań i spokojnie pracować po zwycięstwa niż wysyłać do szatni psychologa po każdym przegranym meczu. Presja kibiców Betisu to kolejna sprawa.
Betis nawet jak jutro wygra to nie będzie to zwycięstwo do 0. Betis wyjdzie ofensywnie na jutrzejszy mecz więc może być w miarę ciekawe widowisko. 3 albo nawet 4 graczy o specyfice mocno ofensywnej, którzy nie przykładają wagi do gry w obronie. Brakuje mi zdecydowanie kogoś w środku pola - mówisz Lenin, myślisz partia, mówisz środek pola, myślisz Benat.
Jakieś sytuacje Espanyol będzie miał bankowo. Liczę na Cordobę, który z Realem miał swoje sytuacje, ale zabrakło wykończenia. Idealny murzynek na zabieganie drewnianych, środkowych obrońców Betisu. Gola strzelą, traktuję to jako zakład bez ryzyka.
Betis - Espanyol
#45 Espanyol over 1 1,99 Pinnacle | Stawka: 100 zł
2:0
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Ja spróbuję Osasunę. Villarreal to nie są kozacy. Ostatni ich mecz domowy z Almerią był bardzo przeciętny. Pierwsza połowa była ok, ale w drugiej to goście byli drużyną zdecydowanie lepsza, a w mojej opinii Osa jest lepsza od Almerii, choć nie będę odkrywczy, bo wystarczy spojrzeć na tabelę. Mówię tu jednak o innych aspektach, które wychodzą w trakcie oglądania spotkań.
Pamiętam bum na Villarreal jak grali z Getafe. Mecz w sumie skończył się po 40 minutach, bo gospodarze fatalnie to rozegrali. Na początku błąd defensywy i bramkarza Żółtej Łodzi wykorzystał Marica dla którego był to chyba pierwszy gol w barwach zespołu. Przed przerwą czerwoną kartkę zobaczył jeden z piłkarzy gospodarzy i było po wszystkim. Później trafiały im się remisy z przeciętnymi drużynami takimi jak Elche i Malaga.
Osa nie licząc tego nieszczęsnego derbowego pojedynku, radzi sobie bardzo dobrze. Grają ciekawie w ofensywie, bo skrzydła ładnie chodzą, a do tego Riera to kawał napastnika. Mają czym ukąsić więc wszystko będzie zależało od podstawy obrońców. Jeśli nie będzie głupich błędów to punkty zdobędą. Napastnicy Villarrealu nie grzeszą skutecznością. Mam nadzieję, że postawa z Almerią odbije się na nich czkawką.
Villarreal - Osasuna
#46 Osasuna +0,5 3,00 Bet365 | Stawka: 100 zł 3:1
Bilans stycznia: 263 zł yield 12,23%
Pamiętam bum na Villarreal jak grali z Getafe. Mecz w sumie skończył się po 40 minutach, bo gospodarze fatalnie to rozegrali. Na początku błąd defensywy i bramkarza Żółtej Łodzi wykorzystał Marica dla którego był to chyba pierwszy gol w barwach zespołu. Przed przerwą czerwoną kartkę zobaczył jeden z piłkarzy gospodarzy i było po wszystkim. Później trafiały im się remisy z przeciętnymi drużynami takimi jak Elche i Malaga.
Osa nie licząc tego nieszczęsnego derbowego pojedynku, radzi sobie bardzo dobrze. Grają ciekawie w ofensywie, bo skrzydła ładnie chodzą, a do tego Riera to kawał napastnika. Mają czym ukąsić więc wszystko będzie zależało od podstawy obrońców. Jeśli nie będzie głupich błędów to punkty zdobędą. Napastnicy Villarrealu nie grzeszą skutecznością. Mam nadzieję, że postawa z Almerią odbije się na nich czkawką.
Villarreal - Osasuna
#46 Osasuna +0,5 3,00 Bet365 | Stawka: 100 zł
3:1Bilans stycznia:
263 zł yield 12,23%
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Taktykę jednak zmieniam. Trzymam się jednak zasady płaskiej stawki, bo chcę pokazać, że da się być na plus grając tylko piłkę, a do tego płaską stawką. Typów będzie jednak zdecydowanie mniej - 1 lub 2 typy na kolejkę, a będą one podawane na kilka dni przed jej rozpoczęciem. Z tego względu zwiększam stawkę do 200 zł.
Rayo - Malaga
#47 Over 2,5 2,12 Pinnacle | Stawka: 200 zł 4:1
Ekipie Rayo trafiło się kilka underowych spotkań, ale tylko ze względu na terminarz z mało ofensywnymi drużynami. Maraton starć z Levante był nudny jak flaki z olejem. Wystarczył jeden mecz z Atletico by wszystko wróciło do normy, a zespół dostał 4 bramki w plecy.
Malaga z kolei do overowych drużyn nie należy, ale wiele zależy od tego z kim grają. Chciałbym głównie odnieść się do pierwszego starcia obu drużyn z tego sezonu. Malaga wygrała 5:0 po niszczeniu drużyny z Vallecas z kontry. Podejrzewam, że taktyka się nie zmieni dlatego oczekuję po raz kolejny wysokiego wyniku.
Rayo będzie atakować, a Malaga ograniczy się do rozbijania ataków przeciwnika. Wyjdą jednak ze świadomością, że nie grają z Barceloną tylko z zespołem, który jest zdecydowanie w ich zasięgu nawet grając na wyjeździe. Rayo u siebie straciło 27 bramek. Brakuje 3 by wyszło, że średnio tyle bramek tracili w każdym domowym meczu. Kurs fantastyczny więc gram.
To co uwielbiam w meczach Rayo to fakt, że ich mecze kończą się dopiero w 90 minucie. Wiele drużyn w La Liga przy wyniku 0:2 w 60 minucie odpuszcza sobie mecz i ma wszystko gdzieś. Chłopaki z Madrytu grają jednak do końca.
Więcej typów w zbliżającej się kolejce nie będzie na 100%.
Bilans lutego: 24 zł
Rayo - Malaga
#47 Over 2,5 2,12 Pinnacle | Stawka: 200 zł
4:1Ekipie Rayo trafiło się kilka underowych spotkań, ale tylko ze względu na terminarz z mało ofensywnymi drużynami. Maraton starć z Levante był nudny jak flaki z olejem. Wystarczył jeden mecz z Atletico by wszystko wróciło do normy, a zespół dostał 4 bramki w plecy.
Malaga z kolei do overowych drużyn nie należy, ale wiele zależy od tego z kim grają. Chciałbym głównie odnieść się do pierwszego starcia obu drużyn z tego sezonu. Malaga wygrała 5:0 po niszczeniu drużyny z Vallecas z kontry. Podejrzewam, że taktyka się nie zmieni dlatego oczekuję po raz kolejny wysokiego wyniku.
Rayo będzie atakować, a Malaga ograniczy się do rozbijania ataków przeciwnika. Wyjdą jednak ze świadomością, że nie grają z Barceloną tylko z zespołem, który jest zdecydowanie w ich zasięgu nawet grając na wyjeździe. Rayo u siebie straciło 27 bramek. Brakuje 3 by wyszło, że średnio tyle bramek tracili w każdym domowym meczu. Kurs fantastyczny więc gram.
To co uwielbiam w meczach Rayo to fakt, że ich mecze kończą się dopiero w 90 minucie. Wiele drużyn w La Liga przy wyniku 0:2 w 60 minucie odpuszcza sobie mecz i ma wszystko gdzieś. Chłopaki z Madrytu grają jednak do końca.
Więcej typów w zbliżającej się kolejce nie będzie na 100%.
Bilans lutego:
24 zł
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Rayo - Sevilla
#49 Over 2,5 1,80 Bet365 | Stawka 200 zł
Mecz za 2 tygodnie. Później coś dopiszę, ale takiego kursu już nie będzie. W Sbobet jest nawet nieco wyżej, ale nie mam tam obecnie floty.
Rayo dostanie z Barceloną więc kursy później na over też polecą. Sevilla pójdzie w ślady Atletico i Villarreal i rozbije słabiutką, aczkolwiek ambitną drużynę z Vallecas. Gdyby nie fakt, że gram płaską stawką to grałbym grubo. Trzymam się jednak swoich założeń.
#49 Over 2,5 1,80 Bet365 | Stawka 200 zł
Mecz za 2 tygodnie. Później coś dopiszę, ale takiego kursu już nie będzie. W Sbobet jest nawet nieco wyżej, ale nie mam tam obecnie floty.
Rayo dostanie z Barceloną więc kursy później na over też polecą. Sevilla pójdzie w ślady Atletico i Villarreal i rozbije słabiutką, aczkolwiek ambitną drużynę z Vallecas. Gdyby nie fakt, że gram płaską stawką to grałbym grubo. Trzymam się jednak swoich założeń.
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Atletico przegrało bój w Copa del Rey z Realem Madryt. Fatalnie zagrali w pierwszym meczu, a do tego stracili Diego Costę, który dostał kolejną żółtą kartkę i nie mógł zagrać w rewanżu. Wynik nie był do odratowania i wiedział o tym sam Simeone. Skład wakacyjny, na ławce Godin, Arda Turan, Juanfran. Napad bez jednego z dwójki Costa - Villa, wygląda bardzo słabiutko.
Mecz z Almerią był trudny. Rywal niewygodny, a do tego wiemy jak gra Atletico poza Calderon. Grają dużo bardziej zachowawczo, ale prawda jest też taka, że nie bardzo mieli pomysł na grę z takim zespołem. To samo było z Malagą, ale tam cudem udało się wygrać. Sędzia wpłynął nieco na wynik, ale nie to jest tutaj ważne. Przegrali, bo zagrali słabo.
Teraz zagrają u siebie, ze słabiutkim Valladolid. Zespół z dołu tabeli gra słabo w defensywie i traci sporo bramek. Na wyjeździe to jest już zupełny dramat, bo nawet przeciętne drużyny nie mają problemu ze strzeleniem 3 czy nawet 4 bramek. Jeśli Atletico zagra to, do czego nas przyzwyczaili to o wynik jestem spokojny. By pokonać Valladolid nie trzeba oddawać strzałów z dystansu (czego Atletico nie robiło do tej pory i tak, Diego to zmieni), tylko można wjeżdżać przyjemnie w pole karne rywala. W żadnym stopniu nie potrafią ustawić się tak, by naprzykrzyć życie rywalowi.
Do składu Valladolid wróci Guerra więc trafienie dla gości jest niewykluczone i będę również na to liczył. Wiemy jednak jak potrafi funkcjonować obrona Atletico, choć szczerze mówiąc w ostatnim czasie to nie wygląda już tak rewelacyjnie. Pomijam te 3 ostatnie spotkania, ale para Godin - Miranda coraz częściej popełniają jakieś mikrobłędy, które może nie wpływają jakoś na wynik meczu, ale potrafią przynieść rywalowi sytuację bramkową.
Będzie strzelanina, Atletico powinno dać więcej gazu i wejdzie na luzie. Ostatnie starcia nie są dla mnie jakąkolwiek zapowiedzią kresu formy, w jakiej ta drużyna znajduje się w tym sezonie. Tak wiele osób sugeruje. Lekki dołek, jeden kiepski wynik pociągnął za sobą drugi (z niewygodnym rywalem na wyjeździe). Valladolid to typowa drużyna do podbudowania pewności siebie.
Atletico - Valladolid
#50 Over 3 1,94 Pinnacle | Stawka 200 zł 3:0 ZWROT
Mecz z Almerią był trudny. Rywal niewygodny, a do tego wiemy jak gra Atletico poza Calderon. Grają dużo bardziej zachowawczo, ale prawda jest też taka, że nie bardzo mieli pomysł na grę z takim zespołem. To samo było z Malagą, ale tam cudem udało się wygrać. Sędzia wpłynął nieco na wynik, ale nie to jest tutaj ważne. Przegrali, bo zagrali słabo.
Teraz zagrają u siebie, ze słabiutkim Valladolid. Zespół z dołu tabeli gra słabo w defensywie i traci sporo bramek. Na wyjeździe to jest już zupełny dramat, bo nawet przeciętne drużyny nie mają problemu ze strzeleniem 3 czy nawet 4 bramek. Jeśli Atletico zagra to, do czego nas przyzwyczaili to o wynik jestem spokojny. By pokonać Valladolid nie trzeba oddawać strzałów z dystansu (czego Atletico nie robiło do tej pory i tak, Diego to zmieni), tylko można wjeżdżać przyjemnie w pole karne rywala. W żadnym stopniu nie potrafią ustawić się tak, by naprzykrzyć życie rywalowi.
Do składu Valladolid wróci Guerra więc trafienie dla gości jest niewykluczone i będę również na to liczył. Wiemy jednak jak potrafi funkcjonować obrona Atletico, choć szczerze mówiąc w ostatnim czasie to nie wygląda już tak rewelacyjnie. Pomijam te 3 ostatnie spotkania, ale para Godin - Miranda coraz częściej popełniają jakieś mikrobłędy, które może nie wpływają jakoś na wynik meczu, ale potrafią przynieść rywalowi sytuację bramkową.
Będzie strzelanina, Atletico powinno dać więcej gazu i wejdzie na luzie. Ostatnie starcia nie są dla mnie jakąkolwiek zapowiedzią kresu formy, w jakiej ta drużyna znajduje się w tym sezonie. Tak wiele osób sugeruje. Lekki dołek, jeden kiepski wynik pociągnął za sobą drugi (z niewygodnym rywalem na wyjeździe). Valladolid to typowa drużyna do podbudowania pewności siebie.
Atletico - Valladolid
#50 Over 3 1,94 Pinnacle | Stawka 200 zł 3:0 ZWROT
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Zastanawiałem się jak ugryźć mecz Barcelony z Rayo. Nie wiem jak Wy, ale ja po prostu uwielbiam stawiać na mecze z udziałem drużyny z Vallecas. Paco wyjdzie ofensywnie, nie będzie murowania bramki. Jako jeden z nielicznych trenerów w La Liga MÓWI JAK JEST. Na konferencji przedmeczowej mówił mniej więcej w ten sposób, że woli przegrać wysoko, niż ktoś ma go nazwać tchórzem. Wyjaśnił również, co przynosi ofensywna gra z Barceloną.
Wszyscy grają z nimi bardzo defensywnie. Dostają, różnica tylko polega na tym czy będzie to 0:2 czy 0:5. Paco chce odebrać im piłkę, bo w ten sposób ograniczy do minimum liczbę sytuacji bramkowych dla Barcelony. Obronę mają słabą, więc jest świadomy tego, że grając defensywnie Barca prędzej czy później zamek i tak domknie. Na stadionie Rayo w Madrycie Barca wygrała w tym roku 4:0, ale był to jeden z meczów od dłuższego czasu, gdy ktoś przerwał hegemonię Barcelony w posiadaniu piłki.
Na początku zastanawiałem się nad overami, ale jak zobaczyłem kursy to podziękowałem. To w końcu nie hokej, ale na 1:0 tu się nie skończy. BTS to takie 50/50, a kursy i tak już spadają. W Betvictorze było przy wystawieniu 2,50, wtedy bym pograł. Polacy jednak tam grać nie mogą i od razu porzuciłem myśl, by zadowolić się innym marnym kursem.
Rok temu Paco zapowiadał również ofensywną grę na CN i tak było. Przegrali 1:3, ale wstydu nie było. Pamiętam, że ludzie zachwycili się wtedy tą drużyną, ale pamiętam również, że w tym meczu szło zarobić na rzutach rożnych dla Rayo. Ja osobiście typować rożnych nie potrafię. Nie wiem kiedy będzie over, a kiedy under, ale potrafię przewidywać z dość dużą dokładnością przebieg meczu Rayo. O ile mnie nie myli to Rayo miało wtedy przewagę 3 rożnych lub nawet czterech. Na CN to spory wyczyn, choć trzeba pamiętać o tym, że tak mało drużyn ryzykuje w starciu z Barceloną.
W tym sezonie więcej rożnych na CN miały takie tuzy jak Elche czy Granada. Większość drużyn, które jako tako postawiły na ofensywny styl gry, pokrywało przedmeczowy handicap. Nie wiem jak bukmacherzy wystawiają kursy na rzuty rożne, ale tu chyba wystawili na podstawie kursów 1x2. Rayo jeśli zagra jeszcze bardziej ofensywnie niż przed rokiem to rożne również powinni kręcić.
Wiemy, że Barcelona z rzutów rożnych wielkiego pożytku nie ma, a rywale wręcz przeciwnie. Dobrzy "lotnicy" (Granada) nabijali rożne, bo wiedzieli, że jest to pewien klucz do zdobycia bramki na CN i ogólnie drużynie Barcelony.
Barcelona w wygranym meczu przed rokiem z Rayo (3:1) również grała w najsilniejszym składzie. Tu overa na gole nie chcę grać, bo wydaje się to bardzo oczywiste, a jednak liczę na to, że Rayo tu zaskoczy pozytywną grać, a Barca właduje maksymalnie 3/4 gole na granicy overa, a to mnie nie interesuje.
Gram te rożne, których grać nie potrafię, ale mają w pamięci mecz przed rokiem i jakiś tam pogląd na ligę to łączę jeden klocek z drugim. Rayo więcej rożnych po takim kursie też nie może przejść płazem.
Barcelona - Rayo 17 marzec 2013 (3:1)
Corners 6:10
Barcelona - Rayo
#51 Zakłady na rzuty rożne: Rayo over 3,5 2,25 Bet365 | Stawka 200 zł 5
Bilans lutego: 337zł
Wszyscy grają z nimi bardzo defensywnie. Dostają, różnica tylko polega na tym czy będzie to 0:2 czy 0:5. Paco chce odebrać im piłkę, bo w ten sposób ograniczy do minimum liczbę sytuacji bramkowych dla Barcelony. Obronę mają słabą, więc jest świadomy tego, że grając defensywnie Barca prędzej czy później zamek i tak domknie. Na stadionie Rayo w Madrycie Barca wygrała w tym roku 4:0, ale był to jeden z meczów od dłuższego czasu, gdy ktoś przerwał hegemonię Barcelony w posiadaniu piłki.
Na początku zastanawiałem się nad overami, ale jak zobaczyłem kursy to podziękowałem. To w końcu nie hokej, ale na 1:0 tu się nie skończy. BTS to takie 50/50, a kursy i tak już spadają. W Betvictorze było przy wystawieniu 2,50, wtedy bym pograł. Polacy jednak tam grać nie mogą i od razu porzuciłem myśl, by zadowolić się innym marnym kursem.
Rok temu Paco zapowiadał również ofensywną grę na CN i tak było. Przegrali 1:3, ale wstydu nie było. Pamiętam, że ludzie zachwycili się wtedy tą drużyną, ale pamiętam również, że w tym meczu szło zarobić na rzutach rożnych dla Rayo. Ja osobiście typować rożnych nie potrafię. Nie wiem kiedy będzie over, a kiedy under, ale potrafię przewidywać z dość dużą dokładnością przebieg meczu Rayo. O ile mnie nie myli to Rayo miało wtedy przewagę 3 rożnych lub nawet czterech. Na CN to spory wyczyn, choć trzeba pamiętać o tym, że tak mało drużyn ryzykuje w starciu z Barceloną.
W tym sezonie więcej rożnych na CN miały takie tuzy jak Elche czy Granada. Większość drużyn, które jako tako postawiły na ofensywny styl gry, pokrywało przedmeczowy handicap. Nie wiem jak bukmacherzy wystawiają kursy na rzuty rożne, ale tu chyba wystawili na podstawie kursów 1x2. Rayo jeśli zagra jeszcze bardziej ofensywnie niż przed rokiem to rożne również powinni kręcić.
Wiemy, że Barcelona z rzutów rożnych wielkiego pożytku nie ma, a rywale wręcz przeciwnie. Dobrzy "lotnicy" (Granada) nabijali rożne, bo wiedzieli, że jest to pewien klucz do zdobycia bramki na CN i ogólnie drużynie Barcelony.
Barcelona w wygranym meczu przed rokiem z Rayo (3:1) również grała w najsilniejszym składzie. Tu overa na gole nie chcę grać, bo wydaje się to bardzo oczywiste, a jednak liczę na to, że Rayo tu zaskoczy pozytywną grać, a Barca właduje maksymalnie 3/4 gole na granicy overa, a to mnie nie interesuje.
Gram te rożne, których grać nie potrafię, ale mają w pamięci mecz przed rokiem i jakiś tam pogląd na ligę to łączę jeden klocek z drugim. Rayo więcej rożnych po takim kursie też nie może przejść płazem.
Barcelona - Rayo 17 marzec 2013 (3:1)
Corners 6:10
Barcelona - Rayo
#51 Zakłady na rzuty rożne: Rayo over 3,5 2,25 Bet365 | Stawka 200 zł
5Bilans lutego:
337zł
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Valladolid u siebie zagra z Levante, które gra niezbyt skomplikowaną piłkę. Przede wszystkim martwią się o to, żeby z tyłu nic nie wpadło. Swoją pozycję w tabeli mają i zagrają na pełnym luzie. Valladolid musi się spinać, bo punkty cały czas uciekają. Meczów z Atletico czy innymi silniejszymi drużynami nie warto wspominać, bo w takich starciach Valladolid nawet nie ma czego szukać.
Siła ofensywna tej ekipy jest znikoma. Nawet Levante ma Barrala, który się rozstrzelał, a na dokładkę idzie Casadesus. Defensywa to monolit i po raz kolejny poza atutem własnego boiska, gospodarze nic więcej nie mogą przedstawić. Oby tylko pogoda dopisała, bo drenaż na tym boisku jest beznadziejny. Mecz z Elche, a wcześniej z Betisem był prowadzony w dramatycznych warunkach.
Valladolid - Levante
#53 Levante +0,5 1,78 Pinnacle | Stawka 200 zł 1:1
Przypominam, że mam jeszcze zagrany over w meczu Rayo z Sevillą.
Bilans lutego: 293 zł
Siła ofensywna tej ekipy jest znikoma. Nawet Levante ma Barrala, który się rozstrzelał, a na dokładkę idzie Casadesus. Defensywa to monolit i po raz kolejny poza atutem własnego boiska, gospodarze nic więcej nie mogą przedstawić. Oby tylko pogoda dopisała, bo drenaż na tym boisku jest beznadziejny. Mecz z Elche, a wcześniej z Betisem był prowadzony w dramatycznych warunkach.
Valladolid - Levante
#53 Levante +0,5 1,78 Pinnacle | Stawka 200 zł
1:1Przypominam, że mam jeszcze zagrany over w meczu Rayo z Sevillą.
Bilans lutego:
293 zł
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Bilans stycznia: 263 zł yield 12,23%
Bilans lutego: 121 zł yield 8,64%
Marzec
Levante z Osasuną może być najciekawszym starciem soboty. Gospodarze solidni, szczególnie w obronie. Osasuna z kolei przyjedzie podbudowana ostatnim wygranym pojedynkiem z Atletico. Mecz będzie wyrównany, ale gole powinny paść. Levante może wyjść dwójką napastników, a nie jednym, jak miało to miejsce przez pierwszą część sezonu. Osa z kolei to fantastyczne skrzydła i ofensywna gra. Levante będzie nieco bardziej przyczajone z kontry. Levante w wielu meczach lubi oddawać inicjatywę rywalowi. Liczę na rożne Osasuny.
Statystyki też nie okłamują. Ostatnie domowe mecze Levante w lidze:
Levante - Almeria 1-9
Levante - Rayo 6-6
Levante - Barcelona 2-8
Levante - Malaga 4-7
Levante - Osasuna
#54 Osasuna over 4,5 (rzuty rożne) 1,80 Bet365 | Stawka 200 zł 6
Bilans marca: 160 zł
263 zł yield 12,23%Bilans lutego:
121 zł yield 8,64%Marzec
Levante z Osasuną może być najciekawszym starciem soboty. Gospodarze solidni, szczególnie w obronie. Osasuna z kolei przyjedzie podbudowana ostatnim wygranym pojedynkiem z Atletico. Mecz będzie wyrównany, ale gole powinny paść. Levante może wyjść dwójką napastników, a nie jednym, jak miało to miejsce przez pierwszą część sezonu. Osa z kolei to fantastyczne skrzydła i ofensywna gra. Levante będzie nieco bardziej przyczajone z kontry. Levante w wielu meczach lubi oddawać inicjatywę rywalowi. Liczę na rożne Osasuny.
Statystyki też nie okłamują. Ostatnie domowe mecze Levante w lidze:
Levante - Almeria 1-9
Levante - Rayo 6-6
Levante - Barcelona 2-8
Levante - Malaga 4-7
Levante - Osasuna
#54 Osasuna over 4,5 (rzuty rożne) 1,80 Bet365 | Stawka 200 zł
6 Bilans marca:
160 zł
13,8K
ramzesa
Forum VIP
Sobota przebiegła zgodnie z planem - pod znakiem nudy.
W niedzielę mamy masę ciekawych spotkań i przede wszystkim powinny one stać na dużo wyższym piłkarsko poziomie. Wszystkie oczy powinny być zwrócone na Calderon, gdzie Atletico będzie podejmować Real Madryt. Ja jednak skuszę się o analizę innego spotkania.
Uderzam w starcie Rayo z Valencią. Tydzień temu typowałem over w meczu Rayo z Sevillą. Mecz był w samo południe, ale widocznie i samym zawodnikom atmosfera się nie udzieliła.. Słabe spotkanie przypominające momentami kopaninę. Tam o jedną bramkę lepsza okazała się Sevilla. Jutro do Vallecas zawita jednak dużo silniejszy rywal czyli Valencia. Są w formie, nowy trener zrobił dobrą robotę. Odświeżył szatnię, wyrzucił lamusów, a sam zespół nie popełnia baboli w obronie, a do tego grają ciekawą piłkę w ofensywnie.
Największy problem będzie z zestawieniem pomocy, bo za kartki pauzuje Parejo, a kontuzjowani dalej są Fuego i Oriol. Poza nimi zabraknie Piattiego (skrzydłowy) i Ricardo Costy (obrońca). Do składu wraca już Jonas i jest to dobra wiadomość. Kto wie czy nie zagra na rozegraniu. Wszystko zależy od tego jak Pizzi ustawi napastników.
Rayo w dalszym ciągu gra tak samo, tracą może mniej bramek chociaż jutrzejszy mecz może przekreślić tę tezę. Valencia może zagrać do bólu skutecznie i nie jest to typ Sevilli, która często gra na wariata - po Andaluzyjsku. Ta ekipa to naprawdę poziom europejskiej piłki i niczego im nie brakuje. Strzelili 3 bramki na CN to wiele mówi i obrazuje tym samym jaką pracę wykonał nowy trener. Teraz trzeba tylko punktować i piąć się w górę tabeli.
W ekipie Rayo zabraknie Galeano, Seby Fernandeza i Viery. Ten ostatni jest wypożyczony właśnie z Valencii, a Nietoperze zrobiły polską sztuczkę w postaci zapisu, że zawodnik na wypożyczeniu nie może zagrać przeciwko swojemu klubowi. Galeano ma problem z łąkotką i będzie pauzował od 4 do 6 tygodni. Seba z kolei niedawno dopiero wznowił treningi z zespołem.
Valencia ten mecz musi wygrać. Takimi meczami doskakuje się do czołówki, a pamiętajmy, że serbski szkoleniowiec natracił sporo punktów i Pizzi musi teraz wszystko gonić. Jak ktoś się lubi bawić w handicapy to może strzelać, ale mi to chyba nie jest dane. Po prostu wiem, że Valencia jutro wygra i nie obchodzi mnie czy będzie to 4:0 czy 1:0. Na każdej pozycji są silniejsi, są w formie, mają pomysł na grę. Argumenty są po ich stronie, gdyby mecz był na Mestalla to kursy pewnie by wynosiły 1,4, ale w starciu z Rayo to bez znaczenia, gdzie dany mecz jest toczony.
Rayo Vallecano - Valencia
#55 Valencia 2,15 Bet365 | Stawka 200 zł 1:0
W niedzielę mamy masę ciekawych spotkań i przede wszystkim powinny one stać na dużo wyższym piłkarsko poziomie. Wszystkie oczy powinny być zwrócone na Calderon, gdzie Atletico będzie podejmować Real Madryt. Ja jednak skuszę się o analizę innego spotkania.
Uderzam w starcie Rayo z Valencią. Tydzień temu typowałem over w meczu Rayo z Sevillą. Mecz był w samo południe, ale widocznie i samym zawodnikom atmosfera się nie udzieliła.. Słabe spotkanie przypominające momentami kopaninę. Tam o jedną bramkę lepsza okazała się Sevilla. Jutro do Vallecas zawita jednak dużo silniejszy rywal czyli Valencia. Są w formie, nowy trener zrobił dobrą robotę. Odświeżył szatnię, wyrzucił lamusów, a sam zespół nie popełnia baboli w obronie, a do tego grają ciekawą piłkę w ofensywnie.
Największy problem będzie z zestawieniem pomocy, bo za kartki pauzuje Parejo, a kontuzjowani dalej są Fuego i Oriol. Poza nimi zabraknie Piattiego (skrzydłowy) i Ricardo Costy (obrońca). Do składu wraca już Jonas i jest to dobra wiadomość. Kto wie czy nie zagra na rozegraniu. Wszystko zależy od tego jak Pizzi ustawi napastników.
Rayo w dalszym ciągu gra tak samo, tracą może mniej bramek chociaż jutrzejszy mecz może przekreślić tę tezę. Valencia może zagrać do bólu skutecznie i nie jest to typ Sevilli, która często gra na wariata - po Andaluzyjsku. Ta ekipa to naprawdę poziom europejskiej piłki i niczego im nie brakuje. Strzelili 3 bramki na CN to wiele mówi i obrazuje tym samym jaką pracę wykonał nowy trener. Teraz trzeba tylko punktować i piąć się w górę tabeli.
W ekipie Rayo zabraknie Galeano, Seby Fernandeza i Viery. Ten ostatni jest wypożyczony właśnie z Valencii, a Nietoperze zrobiły polską sztuczkę w postaci zapisu, że zawodnik na wypożyczeniu nie może zagrać przeciwko swojemu klubowi. Galeano ma problem z łąkotką i będzie pauzował od 4 do 6 tygodni. Seba z kolei niedawno dopiero wznowił treningi z zespołem.
Valencia ten mecz musi wygrać. Takimi meczami doskakuje się do czołówki, a pamiętajmy, że serbski szkoleniowiec natracił sporo punktów i Pizzi musi teraz wszystko gonić. Jak ktoś się lubi bawić w handicapy to może strzelać, ale mi to chyba nie jest dane. Po prostu wiem, że Valencia jutro wygra i nie obchodzi mnie czy będzie to 4:0 czy 1:0. Na każdej pozycji są silniejsi, są w formie, mają pomysł na grę. Argumenty są po ich stronie, gdyby mecz był na Mestalla to kursy pewnie by wynosiły 1,4, ale w starciu z Rayo to bez znaczenia, gdzie dany mecz jest toczony.
Rayo Vallecano - Valencia
#55 Valencia 2,15 Bet365 | Stawka 200 zł
1:0 