Mark Williams - Marco Fu
Marco Fu [2,50] WilliamHill
2:5
Taki kurs na Fu z tak grającym Williams'em to value. Inne buki w granicach 2,20 i nie zdziwie się jak kursy spadną. Czemu takie kursy? Przypuszczam, że przez h2h tych zawodników. Otóż zagrali ze sobą 7 razy w tym Williams wygrał aż 5 razy, raz zremisowali i raz wygrał Fu. I to właśnie w ostanim meczu pomiędzy sobą i to aż 4:0. Marco nie tak dawno osiągnął jak narazie swój najlepszy wynik w sezonie, czyli finał German
Masters. W kolejnym turnieju w 1/32 zawodów musiał uznać wyższość nieobliczalnego Allena. Williams od kilku miesięcy nie zachwyca. Ostatni raz I rundę w której był rozstawiony w turnieju rankigowym przeszedł we wrześniu zeszłego roku! Tak to jeszcze w Mastersie przeszedł bratobójczy o żenująco niskim poziome mecz ze Stevens'em aby polec 1:6 ze Selby'm. Te wyniki wiele nam mówią. Tak to ogrywali go: M. Davis, King, Holt i Milkins. Gracze średniego formatu, trochę niższego od azjaty. Obecnie Fu według mnie gra lepiej od każdego z nich. Co ważne w rankignu kroczącym jest 18 i dla azjaty zdobywanie punktów jest priorytetem aby walczyć o pierwszą szesnastkę. Nie rozumiem tych kursów i jak dla mnie żal nie sprobować. A to co proponuje williamhill czyli
Fu + 2,5 [1,40] to lokata! Marco nie ugra 3 frejmów? Nie wiem co by się musiało dziać. Nie wiem czy nie uderze w ten zakład grubiej.