Bywa... pies utonął łańcuch pływa. Bardziej jednak boli mnie handicap niż progres, tutaj sobie nieco umoczyłem...
Do gry progresywnej minutówek podchodzę już inaczej i przy większej ilości środków i dywersyfikacji kasy na grę nie da się przegrać. Naprawdę nie da. Mam teraz kilka progresji do zagrania od stawki drugiego progu, wejdą w końcu.