Gdyby Baines strzelał karnego tak jak miało być zamiast tego cwela Miralasa to byłoby zupełnie inaczej, a tak to niestety pewnie większość płynie na evertonie w tym ja
Staram się pocieszać i wyciągać pozytywne strony, bo i tak jest lepiej niż myślałem. Ale fakt, straciło się sporo. Już wolałbym, żeby tego karnego nie było.
dobra, było i nieprawda.
co na jutro ?
pytanie poboczne: macie jakiś cel, powiedzmy "X zł miesięcznie", po osiągnięciu którego nie gracie w tym miesiącu, jakieś inne tego typu cele, czy po prostu na pałe w zależności od meczy?
Irak Palestyna to mecz w którym może być dużo goli jak i żadnego, no bez jaj... jak drużyny prezentują poziom zbliżony do amatorskiego to jak można mówić o jakichś wysokich szansach na bramkę? :razz:
awczorajszy everton to była pierwsza przestroga i przystanek dla pazernych. Co bardziej ogarnięci się opamiętają i wrócą na właściwe tory, a inni pewnie się pogrążą :razz:
Powodzenia przy Japonii, bo ja sam pograc mogl niestety nie bede.
Dla mnie nie ma meczy pewnych, można minimalizować szansę porażki grając mniej i wybierać typowe overove spotkania ale to też nie jest gwarantem sukcesu. Taki już urok sportu. Ja oczywiście zaryzykuję i pogram oba spotkania. Chociaż dla mnie to właśnie Japonia jest mniej pewna, wiadomo ona wygrać nie musi więc festiwalu strzeleckiego się nie spodziewam.