>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

German Masters 2015 (4-8.2.2015)

Status
Zamknięty.
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
German Masters 2015
4-8 lutego 2015

German Masters to jeden z najbardziej ulubionych turniejów przez zawodników, głównie przez świetną atmosferę tworzoną przez wyrobioną publiczność, ale też zawodnicy bardzo chwalą sobie berliński Tempodrom, w którym rozgrywany jest turniej. Dlatego zwykle turniej cieszy się ponadprzeciętną frekwencją nie tylko publiczności, ale też samych zawodników. German Masters 2015 rozegrany zostanie w dniach 4-8 lutego 2015 we wspomnianym już Tempodromie z całkowitą pula nagród sięgającą €337,100. Tytułu sprzed roku bronić będzie Ding Junhui.​


Ale zanim przeniesiemy się do Berlina na turniej główny, to wcześniej trzeba rozegrać kwalifikacje, a te odbędą się w dniach 17-19 grudnia 2014 w Robin Park Arena &amp; Sports Centre w angielskim Wigan. Dość nietypowo, bo zaplanowano 2 rundy kwalifikacji, co, biorąc pod uwagę, że wszystkie mecze będą w formacie do 5 wygranych frejmów (Best-of-9), zapowiada niezły ścisk na hali.
Format kwalifikacji
Drabinka kwalifikacji
Livescore
Oferta na te kwalifikacje pojawiła się na razie tylko w Paddy Power i właśnie stamtąd podaję kursy na pierwszy dzień kwalifikacji.

Zapraszam do dyskusji
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Liang Wenbo - Ian Glover
Liang Wenbo (-2.5) @ 1.69
⛔
Nie wyobrażam sobie tutaj innego scenariusza niż gładkie zwycięstwo Wenbo. Chińczyk nie jest może wzorem równości i zdarza mu się grać w kratkę. Jest to jednak solidne TOP 32 w tourze i zawodnik o naprawdę dużych umiejętnościach. Glover jest totalnie beznadziejny. Na ostatnie trzy mecze wygrał jeden ... ale frejm. Jeśli Wenbo nie odstawi tutaj jakiejś komedii pt. &quot;brejk 5 i oddany stół&quot; to przeciwnik nie powinien sprawić Azjacie żadnego problemu w tym spotkaniu i 2 frejmy to raczej maks na co go stać.
Joe Perry - Scott Donaldson
Joe Perry @ 1.30
✅
A tutaj jestem zaskoczony tak wysokim kursem na Perrego. Anglik może nie jest w jakiejś oszałamiającej dyspozycji, ale na tle Donaldsona wypada prawie jak Bóg snookera. Solidny rzemieślnik z pierwszej szesnastki. Przyzwoity występ w Lizbonie. Donaldson ostatnio totalne dno. Porażki z dziadkami Campbellem i Pinchesem po żenującej grze. Powinien być bezproblemowy win faworyta.
Fergal O&#39;Brien - Lu Haotian
Fergal O&#39;Brien @ 1.42
✅
Bukmacherzy wciąż nie doceniają Fergala, a przecież Irlandczyk to naprawdę dobry zawodnik. Ogromne doświadczenie, gra taktyczna na bardzo wysokim poziomie, niezła forma. Lu ma potencjał, ale jakoś nie może go w pełni pokazać. Dużo porażek w słabym stylu, szarpana gra. Myślę, że taktyk w stylu O&#39;Briena spokojnie posadzi młodego na krzesełku i swoją solidnością zapewni sobie tutaj komfortowe zwycięstwo.
Rory McLeod - Liam Highfield
Liam Highfield (+1.5) @ 1.80
✅
Ktoś tutaj chyba postradał zmysły tak mocno faworyzując McLeoda. Rory to owszem niewygodny przeciwnik ze względu na swój zamulający styl gry, ale też bez przesady. McLeod od dawna jest w kiepskiej formie i prezentuje się bardzo bezbarwnie. Nie widzę podstaw do stawiania na czarnoskórego snookerzystę. Highfield ma z kolei naprawdę dobry sezon. Oczywiście jak na siebie. Przyzwoita gra, wyrównane boje z czołówką, ładne brejki. W Lizbonie była wpadka, ale nie brałbym jej pod uwagę, bo wiadomo, że to mało istotny turniej. Myślę, że Highfield to wygra lub w najgorszym przypadku przegra w deciderze jeśli Rory włączy swoje zamulanie.
Tom Ford - Andrew Pagett
Tom Ford @ 1.45
⛔
Obaj grają ostatnio słabo. Jednak pomiędzy tymi zawodnikami jest jedna zasadnicza różnica. Ford naprawdę potrafi grać pomimo, że jakiegoś czasu nie wiedzie mu się najlepiej i jego forma jest raczej słaba. Co jednak powiedzieć o Walijczyku, który beznadziejny jest zawsze ? Mimo wszystko Ford powinien pewnie tutaj wygrać, bo jak nie z Pagettem to nie wiem z kim mógłby już wygrać. Jednak jest tutaj różnica poziomu albo nawet dwóch.
Marathonbet
 
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Day R. - Harold D @ 1,22 ✅ 5-2
Wenbo L. - Glover . 1 @ 1,17 ✅ 5-4
Hamilton A. - Wilson S. 1 @ 1,18⛔2-5
Dott G. - Georgiou @ 1,22 ⛔ 1-5, bez wątpienia frajersko oddany mecz...
AKO: 2,05 @ MarathonBet ⛔
Snookera nigdy za wiele, a więc jedziemy z kwalifikacjami do German Masters. Typy będę raczej wstawiać na kolejne sesję. Kilka słów o każdym z meczy.
Day to bardzo groźny zawodnik, umiejący budować bardzo wysokie break&#39;i. Problem w tym, że zdarzają mu się niezłe wpadki np. porażka z Patrick&#39;em w UKC. Rok temu w tym turnieju doszedł, aż do półfinału, gdzie poległ w decider&#39;ze z Ding&#39;iem. Za rywala ma zamulającego Dave&#39;a, który w ostatnim PTC wygrał dopiero 1 swój mecz w tym sezonie. Harold swoje lata już ma, może dlatego tak rzadko pojawia się w tourze. Dobre break&#39;i powinny wystarczyć na taktycznie grającego Dave&#39;a.
Wenbo przyjechał ostatnio na wycieczkę do Lizbony i szybko zawinął się przegrywając z Mann&#39;em. Możliwe, że chciał się lepiej przygotować na te kwalifikacje. Glover niczym się nie wyróżnia z grona amatorów, którzy dostali przepustkę do grona profesjonalistów. Czasem wygra 2 mecze w PTC i to by było na tyle. Wenbo to zawodnik kilka półek wyżej od Anglika. Myślę, że kompromitacji nie powinno być.
Dott z bardzo dobrej strony pokazał się w UKC. Osobiście chciałem, aby zagrał z Ronnie&#39;m w półfinale, bo to wciąż groźny i niedoceniany zawodnik. Georgiou gra dopiero 2 sezon w gronie profesjonalistów, ale kasy zbytnio nie zbiera, nawet w PTC. Forma Kropka zdawała się być dobra, więc niespodzianki tutaj nie widzę.
Antek to bardzo doświadczony gracz. Może nigdy nie był wybitny, ale zawsze trzymał się blisko czołówki. W tym sezonie potrafił gracz niezłe mecz np. w Lizbonie 3-4 z Williams&#39;em. W 1 rundzie dostaje bardzo łatwego rywala, który przeważnie przebija się przez kwalifikację do turniejów PTC, więc trafił bardzo dobrze. Powinien wykorzystać szansę i przybliżyć się do turnieju głównego.
Junhui D. - Clarke J. R. 1 @ 1,08 ✅ 5-1
Murphy S. - O&#39;Connor J. 1 @ 1,06 ✅ 5-1
Selt M. - Chenwei L. 1 @ 1,20 ✅ 5-4
Williams R. - Day M. 1 @ 1,18 ✅ 5-0
Perry J. - Donaldson S. 1 @ 1,28 ✅ 5-1
AKO: 2,22 @ MarathonBet ✅
O Ding&#39;u i Murphy&#39;m nie ma co się zbytnio rozwodzić. Chińczyk obrońca tytułu sprzed roku, Murphy w 1/16 z Trump&#39;em. Może i obaj nie byli w ostatnich dniach/tygodniach w najlepszej formie, ale mając takich rywali to byłaby dopiero kompromitacja jakby nie wygrali pewnie.
Selt w ostatnich tygodniach świetna forma. Oglądałem jego mecze z Trump&#39;em i Maguire&#39;m i prezentował się bardzo dobrze. Szkoda, że ostatecznie nie wygrał turnieju w Lizbonie. Rywal to bliżej nieznany Chińczyk, który gra praktycznie tylko w Azji. Forma Łysego nie wskazuje tutaj na żadną niespodziankę, o ile nagle się nie ulotniła.
Williams to grajek punktujący głownie w PTC. Rok temu miał bardzo udany sezon, w tym póki co bez wyraźnego błysku. Rywala dostaję dość słabego, bo jak inaczej go określić skoro jest amatorem i przebija się przez kwalifikację do PTC. Liczę, że podejdzie profesjonalnie i nie zlekceważy takiego rywala.
Wysoki kurs na Joe. W UKC przegrał praktycznie wygrany mecz z Davis&#39;em, w Lizbonie niezły występ. O Donaldzie tego samego nie można powiedzieć. Gracz bardzo młody i prócz bardzo dobrego występu w Australii praktycznie nic dobrego nie można o Nim powiedzieć. Porażki z Pinches&#39;em i Campbell&#39;em mówią same za siebie. Turtles to topowy gracz i z młodzianem powinien sobie spokojnie poradzić.
Robertson J. - Miah H. 1 @ 1,29 ✅ 5-4
Allen M. - Hull R. 1 @ 1,26 ✅ 5-4
Trump J. - Thirapongpaiboon T. 1 @ 1,05 ✅ 5-0
Davis M. - Wells D. 1 @ 1,18 ✅ 5-4, decider wygrany na czarnej w dogrywce, klasyka ????
AKO: 2,01 @ MarathonBet ✅
O Trump&#39;ie nie ma co pisać. Anglik w bardzo dobrej formie, nawet mimo niedzielnej porażki z Selt&#39;em, który w tym turnieju zagrał po prostu świetnie. Rywal słaby i nie wyobrażam sobie German Master&#39;s bez niegrzecznego snookera.
4 finały, w tym jeden wygrany Allen&#39;a mówią same za siebie. Mimo, że spuścił ostatnio z tonu i przegrał z Lawler&#39;em, który po godzinie 23 w końcu się obudził i go zamęczył, to wciąż jest aktualnie 6 snookerzystą w rankingu. Hull często niedoceniany, ale potrafiący dość często powalczyć z tymi lepszymi. Z Markiem może coś ugrać, ale do 5 wygranych nie sądzę, aby The Pistol pozwolił sobie na porażkę.
Robertson ma wyborną szansę na awans do głównej drabinki. W 1 rundzie spotyka się z Miah&#39;em, o którym już pisałem przy okazji jego meczu z Mehtą, a w następnej w wypadku zwycięstwa zagra z kimś z pary Stevens/Burns. Hammad jest zdolny do urywania kilku frame&#39;ów, ale to wciąż jeden ze słabszych snookerzystów w całym tourze. Jimmy to zawodnik top50, więc też bez szału. Takich ogórków po prostu musi golić. Ma szansę na główną drabinkę, więc trzeba po prostu wygrać, bo rywal nie powala.
Davis ostatnio zaskakuje mnie swoją formą. Bardzo dobry występ w UKC, półfinał w Lizbonie, kilka innych dobry wyników wywindowały go na miejsce 19 w rankingu, co w jego wieku jest świetnym. W 1 rundzie dostaje amatora, który przez chwilę &#39;&#39;postraszył&#39;&#39; Rakietę i na 2 frame&#39;ach się skończyło. Taka forma nie mogła po prostu się ulotnić i jego taktyczny snooker powinien spokojnie wystarczyć na Daniela.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Znowu na horyzoncie widać kilka &#39;&#39;peffek&#39;&#39;. German Masters to turniej lubiany przez zawodowców i na pewno każdy będzie chciał tam wystąpić. Jest kilka par, gdzie faworyta wskazać jest bardzo łatwo. Zatem na 1 dzień leci takie ako:

Ryan Day vs Dave Harold 1 @ 1.18 ✅ 5-2
Liang Wenbo vs Ian Glover 1 @ 1.12 ✅ 5-4

Matthew Selt vs Lu Chenwei 1 @ 1.18 ✅ 5-4
Shaun Murphy vs Joe O&#39;Connor 1 @ 1.05 5-1

Ben Woollaston vs Alex Davies 1 @ 1.25 ✅ 5-2
@ 2.06 Bet365
✅✅✅
Day- od początku sezonu utrzymuje w miarę równy poziom. Od czasu do czasu zaliczy wpadkę, ale ostatnie ET pokazało, że dalej z formą Walijczyka jest wszystko w porządku. Natomiast Harold w tym sezonie jest po prostu tragiczny. Dopiero kilka dni temu wygrał swój pierwszy mecz (4-2 Dunn), ale to był jeden wygrany pojedynek, który i tak zbyt wiele nie zmienia. Ryan ma olbrzymią przewagę w jeżeli chodzi o budowanie brejka. Bez problemu może zrobić kilka razy po 70pkt. Dla Harolda to już wbicie 50pkt często jest zadaniem zbyt trudnym. Dave powinien powoli pomyśleć o zakończeniu kariery, bo na poprawę swojej gry zbyt dużo czasu niestety nie ma.
Wenbo- to zawodnik trochę nieobliczalny. Na pewno posiada ogromny talent, ale sam talent nie wystarczy, aby wznieść się na wyżyny. Potrzeba ciężkiej pracy, a z tym Liang ma chyba pewne problemy. Od dłuższego czasu nie widać jakiegoś większego postępu. Mimo to dalej jest to snookerzysta TOP32 na świecie i z kimś takim jak Ian Glover problemu raczej nie powinien mieć żadnych. Wystarczy popatrzeć na ostatnie wyniki osiągane przez Anglika. Wtedy od razu można zauważyć, że w wielu spotkaniach ma problem z wygraniem pojedynczych frejmów. Taka porażka jak ostatnio 0-4 z Richardsonem wystarczy za cały komentarz. Faworytem zdecydowanym jest Chińczyk,a rywala stać co najwyżej na pojedyncze ugrane frejmy.
Selt- znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji. Najpierw solidny występ w UKC, a potem finał w Lizbonie. Niewątpliwie Anglik to gracz, który jak utrzyma taką formę to już wkrótce może stać się zawodnikiem pierwszej &#39;&#39;32&#39;&#39; rankingu. Posiada spore możliwości, jego gra jest prawidłowo ułożona i znakomicie zbilansowana. Niezwykle solidny zawodnik, którego stać jeszcze na więcej. Natomiast Chińczyk Chenwei w tym sezonie prezentuje żenujący poziom gry. Porażka goni porażkę. Nawet podczas zawodów Asian Tour przegrywa ze swoimi rodakami o statusie amatora. W poważnych rozgrywkach praktycznie nie istnieje. Przepaść w aktualnej dyspozycji i możliwościach obu zawodników. Zapowiada się kolejny jednostronny mecz.
Murphy-ostatnio trochę faluje, ale łatwiejszego rywala na start chyba nie mógł dostać. O&#39;Connor nie posiada nawet statusu profesjonalisty i jak widać na razie na niego nie zasługuje. Ostatnio zobaczył jak wygląda gra z najlepszymi. Najpierw dostał baty 0-6 od Roberstona, potem 0-4 od Dale&#39;a. Teraz też o nawet jednego honorowego frejma będzie niezwykle trudno. Te 1,05 na Magika to i tak zdecydowanie za dużo.

Woollaston- jego gra zawsze mi się bardzo podoba. Ben to niezwykle utalentowany zawodnik, który jednak nie spełnił do końca pokładanych w nim nadziei. Stać go jeszcze na coś więcej niż pojedyncze sukcesy. Ma smykałkę do budowania brejków. Potrafi bardzo ładnie rozpracować sobie dany układ i zdobyć przewagę. Dyspozycja całkiem niezła. Udany UKC, a ostatnia porażka 3-4 z Ebdonem też nie jest czymś tragicznym, bo Peter to akurat potrafi zamulić każdego rywala na amen. Teraz rywal z dużo niższej półki. Alex Davies w tym sezonie gra po prostu beznadziejnie. Jedyny wyjątek i dobry występ to zawody w Szanghaju. Oprócz tego same porażki, a ostatnio wygląda to źle. Wysokie przegrane z Highfieldem, Walkerem, Mehtą czy emerytem Whitem nie napawają optymizmem. Wyższe umiejętności prezentuje Woollaston i jeżeli tylko zagra na swoim normalnym, równym poziomie to taka postawa w zupełności wystarczy na pewne zwycięstwo i awans do kolejnej rundy zmagań.
Z wyższych kursów zagrałem Steadmana @ 1.72.✅ Widać,że forma całkiem solidna. Świetny występ w Portugalii. Lines od dłuższego czasu gra przeciętnie, bez błysku. Patrick @ 2.00 ✅ , który gra coraz lepiej, poprawia się z każdym turniejem, a Cao stacza się na samo dno i znowu kolejny wielki talent może okazać się niewypałem. Wszystko Bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Bingham - Yuelong ▶ Bingham [1,19]
Day - Harold ▶ Day [1,222]
Hamilton - Wilson ▶ Hamilton [1,23]
McManus - Surety ▶ McManus [1,20]
Wenbo - Glover ▶ Wenbo [1,166]
AKO: 2,504 Marathonbet


Już na sam początek polecam taką tasiemkę. Ako super a jak dla mnie zdecydowani faworyci którzy nie powinni zmoczyć. Najwięcej problemów może stworzyć tylko Harold ale i w to wątpię bo Day jest w dobrej formie a z takimi graczami grać potrafi. Reszta szkoda opisywać. Wszyscy są zdecydowanie gorszymi graczami, a niektórzy faworyci mają coś do udowodnienia jak Hamilton czy McManus. Nie mam czasy bo napisałbym coś więcej ale naprawdę to i tak jest zbyteczne. Powinni wszyscy wygrać swoje mecze jak nic. Niektóre godne pogrania nawet z handi ale taka tasiemka mnie zadowala.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Kwale do German Masters dość rozbudowane, bo dwustopniowe. Pierwsze 2 dni to 1 runda, a w piątek druga, która wyłoni drabinkę turnieju głównego w lutym. Gramy do 5 wygranych frejmów, więc dystans względnie długi, co zwykle pomaga faworytom, bo mają więcej czasu na odrobienie ewentualnych strat, no i też nie bez znaczenia jest regulaminowa przerwa po 4 frejmach, która w takim formacie jest nieunikniona, a potrafi czynić cuda. Z większością typów podanych przez kolegów się zgadzam, ale nie chciałem być gorszy i też postanowiłem skleić jakieś kupony. Mam nadzieję, że udało się ominąć ewentualne miny.
S.Bingham vs Z.Yuelong
Typ: Bingham, Stuart @ 1.181 ✅ 5-1
D.Dale vs L.Ning
Typ: Dale, Dominic @ 1.31 ⛔ 1-5 wow..
M.Selt vs L.Chenwei
Typ: Selt, Matthew @ 1.222 ✅ 5-4
M.Williams vs L.Brecel
Typ: Williams, Mark @ 1.32 ✅ 5-4

AKO: 2.497 ⛔
Marathon
Jak dla mnie dość pewny kupon. Trójka młodych Chińczyków będzie mięć ciężki dzień jutro, talent mają, chociaż ostatnio tylko Yuelong nieśmiało go sygnalizował, ale on akurat ma chyba najtrudniejszego przeciwnika. Bingham, Dale i Selt to doświadczeni rutyniarze, forma niezła i na pewno wystarczająca na młodziaków. Bingham trochę wahań, ale to ścisła czołówka z tytułami już w tym sezonie, Selt w błysnął ostatnio w Lizbonie gdzie doszedł aż do finału, Dale bez takich fajerwerków, ale forma co najmniej przyzwoita, poza tym ma chyba najsłabszego rywal.a. Co do Williamsa, to Walijczyk wyraźnie się obudził, jego gra momentami zaczyna już wyglądać bardzo dobrze, wyniki też lepiej niż solidne. Z ciągle tylko utalentowanym Brecelem to powinno spokojnie wystarczyć.
G.Wilson vs M.Leslie
Typ: Wilson, Gary @ 1.32 ✅ 5-2
M.Fu vs S.Davis
Typ: Fu, Marco @ 1.125 ✅ 5-1
D.Morris vs D.Jones
Typ: Morris, David @ 1.222 ✅ 5-1
M.White vs C.Norbury
Typ: White, Michael @ 1.166 ✅ 5-1

AKO: 2.117 ✅
Marathon
Dugi czteropak też do gry moim zdaniem. Leslie to cienias, pisałem to już przy Lizbonie i mnie nie zawiódł, szybka wtopa z Jimmym Robertsonem (0-4) i seria porażek dalej w toku. Wilson bez szału w tym sezonie, raczej przeciętnie jak na niego, ale i tak o niebo lepiej niż Szkot. Fu ma w sobie gen autodestrukcji, ale bez przesady, uaktywnia się on tylko z graczami, których lekceważy. Chyba z Davisem to nie wchodzi w grę, legend się nie lekceważy, nawet jeśli już są dawno po drugiej stronie cienia. Morris ostatnio bardzo fajna forma i nie powinien mieć problemów z przeciętnym amatorem. Norbury to trochę przypadek Leslie’go, nieregularny gracz o mocno ograniczonych umiejętnościach, a co najgorsze nie rokuje na jakąkolwiek poprawę. Z White’em bywa różnie, ale punktować to on potrafi, a z tym rywalem szans na to będzie miał sporo.
Walden Ricky - Hang Li
Typ: Over(6.5) @ 1.45 ✅ 4-5
Walden słusznie faworytem, ale chyba nie aż takim, żeby tu miał być jakiś pogrom. Hang ma i umiejętności i smykałkę do wbijania, więc te 2 frejmy spokojnie sam ugra, a znając Ricky’ego to jednego dostanie w prezencie.
Maflin Kurt - Figuieredo Igor
Typ: Figuieredo Igor (+2.5) @ 1.64 ✅ 3-5
Buki konsekwentnie nie doceniają Brazylijczyka i właściwie nie wiem czemu. Moim zdaniem nie ma wielkiej różnicy w tej parze, nawet styl obaj mają podobny, czyli ich największa siła to smykałka do budowania brejków. Maflin w kratkę w tym sezonie, ostatnio w Lizbonie coś się ruszyło, ale o powrocie do formy nie można mówić. Figuieredo nie jest na straconej pozycji, mecz zapowiada się na wyrównny, 2 frejmy handicapu mogą się przydać, a nie zdziwi mnie też niespodzianka.
Lines Peter - Steadman Craig
Typ: Steadman Craig (+1.5) @ 1.44 ✅ 2-5
Łysol ostatni błysnął w Lizbonie, gdzie zatrzymał się dopiero w ćwierćfinale, a po drodze łatwo ograł choćby Murphy’ego i Binghama. Jeśli z tej formy cokolwiek jeszcze zostało, to na starszego Linesa powinno starczyć, zwłaszcza z dodatnich handicapem.
Allen Mark - Hull Robin
Typ: Over(6.5) @ 1.47 ✅ 5-3
Allen ostatnio mocne zachwianie formy, po 2 finałach w chińskich turniejach nastąpiły szybkie i dość niespodziewane wyloty w CoC, Ruhr Open i wreszcie szokująca wtopa z Lawlerem w UKC (z 4-2 na 4-6). Pewnie wróci do formy, bo to jednak ścisła czołówka, ale nie musi się to stać od razu.Hull grac potrafi, zwłaszcza w grze punktowej daje radę i zawsze straszy setką albo wysokim podejściem, doświadczenia też mu nie brakuje. Myślę, że 2 frejmy są jak najbardziej w zasięgu Fina.
Kursy z Betcity
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Jutro kwalifikacje do turnieju więc możliwość dobrego zarobkowania. Powiedzmy sobie szczerze, że w kwalifikacjach do takich turniejów jest zdecydowanie największa dysproporcja pomiędzy poszczególnymi zawodnikami w parach. Dlatego trzeba korzystać i próbować coś wygrać - co nie znaczy oczywiście, że niespodzianki się nie zdarzają, bo zdarzać się z całą pewnością będą i kwestia tego żeby możliwie jak najskuteczniej ich unikać.
Ja jako, że oferta jest naprawdę bogata spróbuje pograć kupony na sesje, a nie na cały dzień rozgrywek dlatego w tym poście zamieszczę tylko i wyłącznie typy na sesje poranną, którą rozpoczynamy o godzinie 11:00.
Z pierwszej sesji wyłaniają się faworyci w postaci : Hamiltona, Daya, Dotta, Wenbo, McManusa, Waldena i Binghama.
Tak jak mówiłem wcześniej spodziewam się jakichś niespodzianek dlatego z całą pewnością nie będę pogrywał tutaj wszystkich zawodników tylko postaram się osiągnąć AKO w okolicach 2.0
Moimi potencjalnymi wtopami będą McManus i Walden, których jutro z sesji porannej postaram się odpuścić. McManus ostatnio zawiódł moje zaufanie i przegrał w bardzo słabym stylu swój pojedynek z Joelem Walkerem, który przegrał aż 6:1 w UK Championship. A drugi zawodnik to Walden, który w ostatnich turniejach radził sobie naprawdę bardzo dobrze, po czym opuścił loty i ciągle jest murowanym faworytem do awansu ale na jego drodze stanie naprawdę niebezpieczny i niedoceniany Li Hang na którego radze zawsze uważać, bo potrafi na robić kłopotów i dać dobry mecz.
Według powyższych ustaleń próbuję :
Anthony Hamilton 1.18 ⛔
Ryan Day 1.18 ✅
Liang Wenbo 1.12 ✅
Stuart Bingham 1.14 ✅
Graeme Dott 1.14
⛔
AKO : 2.05 B365
nie jest to nie wiadomo jak dobry gracz ale trzeba przyznać mu, że poniżej pewnego poziomu po prostu nie schodzi i takich amatorów jak Sydney Wilson ogrywa bez zbędnych ceregieli. Wilson jest zbyt słabym zawodnikiem żeby tutaj narobić jakiegoś szumu więc wydaje mi się, że pogranie Hamiltona jest jak najbardziej na miejscu, bo to po prostu średniak, który zazwyczaj takich amatorów odprawia bez żadnych problemów.
Day gra z Haroldem, który coś tam potrafi - ale umówmy się jest to gracz po prostu słaby. Jeśli Day będzie w normalnej optymalnej formie i nie dostanie tak zwanej kontuzji mózgu to nie powinien z pewnością tego przegrać, bo to zupełnie inny kaliber gracza.
Dott ostatnio wyglądał naprawdę bardzo dobrze, aż zaskakująco dobrze dlatego zdecydowałem się na pogranie jego, a nie właśnie McManusa czy też Waldena. Gra z zawodnikiem, który nie jest jakimś mega ogórkiem tylko dość słabym graczem, który stara się trzymać w meczach z lepszymi kontakt i nie przegrywać do zera tylko urwać parę frejmów. Nie inaczej powinno być teraz - Dott przy takiej formie raczej nie powinien mieć problemów i nie powinien pozwolić na urwanie więcej niż tych 3-4 frejmów swojemu rywalowi.
Wenbo z kolei to naprawdę dobry gracz, który ciągle nie może się w pewien sposób przebić i zyskać rangi &quot;mocnego gracza&quot;. Z całą pewnością umiejętnościami i całym rzemiosłem bije na głowę Glovera, który nie może nic wygrać i nie inaczej będzie w dzisiejszym meczu.
Binghama zostawiam na sam koniec, bo ostatnio dał rzeczywiście plamę ze Steadmanem ale umówmy się - ja nigdy Binghama już nie pogram od pewnego czasu właśnie w turniejach European Tourów gdzie gramy do 4 frejmów. Bingham często gęsto przegrywa tam dziwne spotkania z o wiele słabszymi graczami. W większych turniejach skutecznie wygrywa swoje spotkania i bije się o jak największe lokaty. Teraz mamy kwalifikacje do bogatszego turnieju więc Bingham będzie mieć odpowiednią motywacje do wygranej. Rywal nie zbyt szczególny, bo Yuelong to ciągle perspektywiczny 16-latek, który w starciu z tak doświadczonym rywalem niestety nie ma większych szans. Potrzeba lat żeby wygrywać z zawodnikami pokroju Binghama, którzy już nie jedną sytuacje przy stole przeżyli.
 
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Marco Fu vs Steve Davis
Typ : Marco Fu @ 1.11 B365 ✅
Przepaść - tak należałoby zacząć tego posta, bo oczywiście Davis to legenda snookera ale już niestety w wieku emerytalnym i każdy jego występ to bardziej zabawa niż próba osiągania jakichś spektakularnych rezultatów. Z drugiej strony mamy Fu, który tak jak zawsze wspominam jest groźnym i wymagającym rywalem dla każdego snookerzysty na świecie, ponieważ jest po prostu dobrym graczem. Dysproporcja pomiędzy obydwoma panami na te chwile jest po prostu olbrzymia i nie wyobrażam sobie, żeby Fu nie wygrał swojego spotkania. To spotkanie traktuje jako podbitkę do swojego AKO - bo nie widzę możliwości, żeby Fu mógł to przegrać. Przegrywał z wieloma słabymi graczami ale z emerytowanym Stevem Davisem po prostu nie ma prawa.
Martin Gould vs Chris Melling
Typ : Martin Gould @ 1.22 B365 ✅
Gould w tym roku bardzo solidnie jak na niego przystało. Oczywiście jest to bardzo solidny zawodnik lecz nie należy do tego światowego topu i nie wygrywa różnych turniejów ale w każdym bądź razie jest naprawdę dobrym graczem, który potrafi napsuć dużo krwi dobrym zawodnikom, a tych słabszych z reguły odprawia z kwitkiem. Melling w tym roku gra strasznie w kratkę - oczywiście z graczami słabego kalibru gdzie raz wygrywa, a raz przegrywa. Ze zwycięstw które trzeba podkreślić to wygrana z Perrym w ET1. W kwalifikacjach do takich turniejów jak ten wygrana 5:4 ze Stevensem, który jest po prostu beznadziejny (nie patrzcie na nazwisko), przegrana z Muirem (beznadziejnym graczem), Xintongiem, Haotianem, wygrana z Brecelem, porażka z Yuelongiem i Lisowskim. W moim prywatnym rankingu wszyscy przed chwilą wymienieni gracze są słabi od Goulda dlatego nie dopuszczam możliwości porażki. Gould jak to Gould potrafi sypać pięknymi breakami jak z rękawa i według mnie Melling nie powinien mieć wiele do powiedzenia w tym meczu. W dodatku przed rokiem Gould nie awansował do tego turnieju przegrywając 5:4 w eliminacjach także myślę, że pora na rehabilitacje.
Michael Holt vs Eden Sharav
Typ : Michael Holt @ 1.22 B365 ✅
Holt ciągle w cieniu ale jedno trzeba mu przyznać, że słabszych i amatorów goli jak leci. Przegrywa dopiero w pojedynkach, które są zdecydowanie większego kalibru. Oczywiście przegrane z Bairdem czy Poomjaengiem są faktem w tych większych turniejach ale powiedzmy sobie szczerze, że to zawodnicy o wiele wiele lepsi od Sharava. Eden w tym roku słabiutko, wygrywa w kwalifikacjach do ET i ew. wygrywa z równymi sobie takimi jak Norbury. Holt to zupełnie inna para kaloszy (wystarczy dodać, że w tamtym roku Holt doszedł do ćwierćfinału German Masters). W mojej opinii kilka frejmów dla Sharava będą jak zwycięstwo ale raczej nie można mówić tutaj o potencjalnej niespodziance. Liczę na pewne zwycięstwo Holta.
David Morris vs Duane Jones
Typ : David Morris @ 1.20 B365 ✅
Morris w ostatnich dniach wyglądał kapitalnie, przede wszystkim w UK Championship gdzie postawił bardzo trudne warunki swoim oponentom i gdzie wygrał z Li Hangiem, Selbym i Gilbertem, a w 4 rundzie przegrał z Maguirem 6:3. Kolejny gracz z kategorii średniaków, którzy dość pewnie pokonują swoich słabszych rywali i to samo widzę właśnie w tym meczu. Duane Jones to amator, który w tym roku próbował swoich sił tylko w kwalifikacjach do turniejów ET1 i ET2. W ET1 odpadł w 1 rundzie z Un-Noohem, a w ET2 odpadł w 3 rundzie kwalifikacji do tego turnieju. Sam tego rodzaju gry mówi sam za siebie. Morris jest zawodnikiem solidniejszym, bardziej doświadczonym i przede wszystkim znajdującym się w lepszej formie i dlatego powinien wygrać ten pojedynek z graczem, który ma ogromne problemy w awansie do pierwszych rund turniejów ET.
Michael White vs Chris Norbury
Typ : Michael White @ 1.14 B365 ✅
Niejednokrotnie mówiłem o tym, że Michaela darzę pewnego rodzaju sympatią, bo jest to zawodnik, który z reguły w takich sytuacjach mnie nie zawodzi, a szczerze trzeba powiedzieć, że takich jak on w tourze nie jest zbyt wielu. White to 23-latek, który systematycznie czyni postępy w swojej grze i prezentuje się z roku na rok coraz lepiej. Może nie ma na razie talentu na miarę topu tej dyscypliny ale z pewnością jest graczem, który może postawić się z lepszym graczem od siebie. White prezentuje bardzo fajne punktowanie, wysokie breaki nie są mu obce i ogólnie rzecz biorąc na tle swojego rywala jest graczem o wiele wiele lepszym. Norbury to zawodnik, który służy większości profesjonalistom jako płotka do zjedzenia. Norbury ma już 28 lat i trzeba przyznać, że jest zawodnikiem, który nie osiągnął dosłownie nic w swojej dotychczasowej karierze. Norbury w tym roku przegrywa wszystkie swoje spotkania za wyjątkiem jednego wygranego z Marco Fu w turnieju ET3 co tłumaczy wszystko w tym temacie - chociaż to i tak nie powinno się zdarzyć ale motywacja Fu w turniejach rangi ET jest po prostu znikoma i nie raz nie dwa takie sytuacje się już zdarzały. Podsumowując obydwu graczy czyli White&#39;a i Norbury&#39;ego uważam, że obu graczy dzieli przepaść. W ostatnich dwóch turniejach czyli ET4 i UK Championship - White złapał lekką zadyszkę ale najwyższy czas żeby urządzić sobie festiwal wbijania bil na tle słabszego rywala.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
1 dzień prócz frajerskich porażek Hamiltona i Dott&#39;a trzeba uznać za udany. Szczęście było zdecydowanie po stronie faworytów i było kilka dramatycznych końcówek np. u Davis&#39;a. ???? Największą niespodziankę sprawił Walden, który chyba od meczu z Bingham&#39;em nie może wrócić na właściwe tory. Dalej będę typować na konkretne sesje, skoro wczorajszy dzień był na plus.
Fu M. - Davis S. 1 @ 1,13 ✅ 5-1
Gould M. - Melling C. 1 @ 1,27 ✅ 5-3
Holt M. - Sharav E. 1 @ 1,27 ✅ 5-3
Maguire S. - Ursenbacher A. 1 @ 1,06 ✅ 5-1
White M. - Norbury C. 1 @ 1,17 ✅ 5-1
AKO: MarathonBet @ 2,26 ✅
O Fu wspomniał już Psotnick. Ja więcej nie dodawać nie muszę, bo Azjata to zdecydowanie topowy zawodnik i z emerytem większych problemów nie powinien mieć. Chyba, że do Niemiec nie planuje się wybierać, ale turniej dobrze opłacany, lubiany przez zawodników, więc może oszczędzi jakiś jaj jak niektórzy.
Maguire wygrał w niedziele turniej w Lizbonie i to by wystarczyło za analizę. Ale podobnie było z Selt&#39;em, który grał z Nim w finale,a dzisiaj w wielkich męczarniach wygrał swój mecz. Stefan jest póki co kilometry przed Szwajcarem jeśli chodzi o umiejętności i doświadczenie. Porażka z takim dzieciakiem to byłoby dopiero coś.
White&#39;a także opisał Psotnick. Ja dodam tylko tyle, że White miał Ken&#39;a praktycznie na widelcu, ale jednak ten mecz przegrał. Jest dość młodym zawodnikiem i zapewne jeszcze nie ukształtowanym pod względem mentalnym. Z ogórkami zawsze radził sobie dość dobrze, a takim mianem należy określać Norbury&#39;ego. Nie zmieni tego nawet fakt, że ograł Marco Fu nie tak dawno w PTC. Łatwo może nie być, bo White&#39;a często długo wchodzi w mecz, ale koniec końców rezultat powinien być na korzyść Micheal&#39;a.
Gould ma zdecydowanie papiery na zawodnika z top16, a tego potencjału nie wykorzystuje. W UKC porażka z niewygodnym Lawler&#39;em, gdzie miał spokojnie szansę na wygraną. Po zmaganiach w Yorku wziął urlop od snookera, więc w kwalifikacjach powinien być wypoczęty. Rywala ma dość słabego. Melling doświadczony jest, bo pojawiał się już w gronie profesjonalistów, ale wciąż nie potrafi wybić się ponad tych szarych snookerzystów z ogona stawki. Na krótkim dystansie potrafił ogrywać rywali swojego pokroju, ale Martin to zdecydowanie wyższa półka. Anglik ma smykałkę do wbijania i buduje dość dobrze te break&#39;i. Zdziwiłaby mnie jego porażka już w 1 rundzie.
Hitman to strasznie chimeryczny koleś. Potrafi powalczyć z kimś z czołówki, by potem przegrać z jakimś Chińczykiem/Tajem. W UKC nie poszalał, w Lizbonie też tak sobie i całym jego sezonie też za dużo dobrego nie można powiedzieć. Holt to straszny nerwus i sporo osób wspomni jego wyczyny np. z poprzedniego sezonu, gdzie potrafił mocno sfrajerzyć wygrany mecz. Ale to wciąż zawodnik top32, potrafiący na luzie wbijać setki. A Eden&#39;a widziałem z Allen&#39;em i Mark grający na luzie, a nawet dość słabo, wbijał mu setki i wysokie break&#39;i nawet na wyjebce. Instruktor fitnessu powinien z tego starcia wyjść z tarczą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Wczoraj fajna kasa wpadła, więc dzisiaj lecimy dalej. Stawka nieco mniejsza, bo mecze nieco mniej pewne, ale oby do przodu.
David Morris vs Duane Jones 1 @ 1.20 ✅ 5-1
Marco Fu vs Steve Davis 1 @ 1.11 ✅ 5-1

Thepchaiya Un Nooh vs Sean O&#39;Sullivan 1 @ 1.53 ⛔ 2-5
Xiao Guodong vs Cao Xin Long @ 1.12 ✅ 5-0
@ 2.30 Bet365
⛔

Morris-
ostatnio pokazał się w nieco lepszej dyspozycji. Na pewno jest to zawodnik, który potrafi ładnie budować brejki i wygrywać frejmy jedną wizytą przy stole. Nie zawsze gra na swoim najwyższym poziomie i dlatego często przydarzają się głupie porażki. Jednak teraz zmierzy się z walijskim bardzo przeciętnym amatorem. Jones zasłynął tym, że w zeszłym sezonie podczas kwalifikacji do China Open pokonał Perry&#39;ego. To był pojedynczy wyskok. Przewaga umiejętności, doświadczenia w tourze po stronie Morrisa. Takie pojedynki powinien wygrywać bez większego problemu.
Fu- od czasu do czasu potrafi wszystkich negatywnie zaskoczyć i męczyć bułę z dużo słabszym rywalem. Jednak gdy przychodzi ważny mecz, po drugiej stronie rywal uznany to Azjata wchodzi na wyższe obroty i prezentuje się bardzo pewnie. Nie sądzę, aby Marco w jakikolwiek sposób zlekceważył Davisa. Wtedy do meczu podejdzie skoncentrowany i od początku zdominuje rywala. Steve już nigdy nie wróci do solidnej dyspozycji. Sam podkreśla, że już nie przykłada się do treningu jak to było dawniej. Kolejne turnieje gra z rozpędu. Brakuje pewności w danych zagraniach. Steve chce się po prostu dobrze bawić tym co przez wiele lat sprawia mu taką przyjemność. W żaden sposób nie może tutaj zagrozić młodszemu przeciwnikowi, gdyż nie posiada zbyt wielu argumentów.
Un Nooh - Taj, który prezentuje bardzo widowiskowy i ofensywny styl gry. Posiada spore umiejętności wbijania i budowanie brejka. Ostatnio forma nieco słabsza, ale i tak wygląda to lepiej niż u rywala. Un Nooh zanotował kilka porażek, ale bardzo często są to wyrównane boje i porażki dopiero po deciderach. Teraz idealna okazja, aby się przełamać i awansować dalej. Sean miał niezły początek sezonu, ale z biegiem czasu wyniki coraz gorsze. Porażki z Hangiem, Lawlerem, do tego dochodzą przegrane pojedynki w eliminacjach do turnieju ET. Nie wygląda to zbyt ciekawie. Stawiam tutaj na zawodnika, który posiada większe umiejętności, bez problemu może sobie jednym podejściem do stołu zapewnić zwycięstwo w danej partii. Dodatkowo Taj ma minimalną przewagę psychiczną. H2H 2-0 na jego korzyść.
Xiao Guodong - zagra ze swoim dużo mniej utytułowanym i doświadczonym rodakiem. Xiao to zawodnik szerokiej czołówki. Natomiast Xin Long na razie w profesjonalnym gronie radzi sobie słabiutko. Ostatnie wyniki to prawdziwa katastrofa. Gładkie porażki i ogromny problem z wygraniem pojedynczych frejmów. Wszystkie auty po stronie Xiao, który bez problemu powinien sobie zaklepać miejsce w kolejnej rundzie.
 
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Ronnie O&#39;Sullivan - George Pragnall
Ronnie O&#39;Sullivan (-3.5) @ 1.70
⛔
Moim zdaniem ten mecz skończy się pogromem. Zwycięzca Champion of Champions i UK Championship kontra zawodnik, który nie ma nawet statusu zawodowca. Jedyne pytanie tutaj to czy Ronniemu będzie się chciało. Myślę, że tak, bo Rakieta wciąż jest głodny sukcesów i takie ogóry jak Pragnall nie mają prawa urwać więcej niż jedną partię. Nawet jeśli O&#39;Sullivan zagra słabo to i tak powinien zmieść swojego przeciwnika, po prostu przepaść w umiejętnościach jest tutaj zbyt duża.
Jamie Jones - Joe Swail
Jamie Jones @ 1.92
✅
Stawiam na Walijczyka, który jest w niezłej formie. Jones ma za sobą udany turniej w Lizbonie gdzie dopiero w czwartej rundzie zatrzymał go Perry i to po trudnym boju. Ładne brejki (79, 60, 55, 83, 64, 94, 98, 125) przez cały turniej, solidna gra. Myślę, że Jamie pogoni Swaila, który z kolei po dobrej pierwszej części sezonu ostatnio spuścił z tonu i jest mniej widoczny. Nie będzie to dla Walijczyka z pewnością łatwy mecz, ale liczę, że udowodni on swoją dobrą formę i zaksięguje zwycięstwo.
Thepchaiya Un Nooh - Sean O&#39;Sullivan
Thepchaiya Un Nooh @ 1.57
⛔
Taj jest po prostu lepszym zawodnikiem. Spory talent z naturalną smykałką do wbijania wysokich brejków. Forma co prawda mocno w kratkę, ale to i tak o niebo lepiej niż przeciwnik, którego jedynym atutem jest tutaj zbieżność nazwisk z wielkim mistrzem Ronnie&#39;m O&#39;Sullivanem. Sean O&#39;Sullivan jednak w żadnym aspekcie nie dorównuje Rakiecie. Jest młody, może kiedyś coś z niego będzie, ale obecnie to półka Lesliego czyli najsłabsza. Obecnie Sean już nawet nie jest zawodowcem, gra kiepsko i raczej nie sprawi tutaj niespodzianki.
Do tego faworyci: Martin Gould @ 1.27 ✅, Marco Fu @ 1.12 ✅, Michael White @ 1.16 ✅ i Anthony McGill @ 1.26 ✅ również powinni wygrać swoje mecze, bo są zwyczajnie lepsi minimum o jedną klasę niż ich przeciwnicy, ale tych meczów już mi się nie chce dokładnie opisywać (bo co tu pisać właściwie). Omijam Higginsa (dzieciak grać potrafi), Selby&#39;ego (nie wiadomo jak u niego z motywacją), Morrisa (bo to tylko Morris), Hawkinsa (bez formy i wyraźnie się męczy, a Taj nieźle grał w Lizbonie) i Holta (kolejny z częstymi kontuzjami mózgu).
Marathonbet
 
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Postanowiłem wzorem dnia poprzedniego dorzucić jeszcze 2 kupony na sesję popołudniową i wieczorną.
Carter A. - Baird S. 1 @ 1,58 ⛔ 4-5
Milkins R. - Carty A. 1 @ 1,18 ⛔ 2-5, wracamy do punktu wyjścia, czyli przegrywania z miernotami :razz:
Selby M. - Brown O. 1 @ 1,07 ✅ 5-3
Hawkins B. - Saengkham N. 1 @ 1,18 ✅ 5-0
AKO: 2,36 @ MarathonBet ⛔
Carter z udziału w Lizbonie zrezygnował. W UKC miał ogromną szansę na wygraną z Andą, ale ostatecznie poległ. Możliwe, że po prostu nie czuł jeszcze formy, aby startować w PTC, więc wolał ją szlifować na kwalifikację do German Masters. Baird w tym sezonie gra podobnie jak w poprzednim, czyli kilka niezłych rezultatów przeplatanych wtopami ze słabszymi zawodnikami. Pamiętam jego zeszłoroczny występ z Maguire&#39;m, gdzie prowadził 3-0 i miał swoje szansę na skończenie meczu, a ostatecznie posypał się i przegra 4-3. Smykałkę do wbijania z pewnością ma, ale mocny psychicznie nie jest. The Captain wygrywał już ten turniej w 2013 roku, a rok temu w 2 rundzie kwalifikacji prowadził 4-2 z Poomjaeng&#39;iem, by przegrać 5-4. Forma w tym sezonie może nie najwyższych lotów, ale sądzę, że w końcu może odpalić.
Hawkins po blamażu w York&#39;u chciał pokazać się z lepszej strony. W sumie mu się udało, bo półfinał w Lizbonie trzeba uznać za dobry rezultat. Co ciekawe Noppon zagrał w drugim półfinale. Dzięki temu mamy od razu niższy kurs na Barry&#39;ego. Saengkham to z pewnością trudniejszy rywal od amatorów, których dostała reszta czołówki. Anglik to jednak cały czas bardzo dobry gracz i o niepowodzeniach powinien szybko zapominać. Dodatkowo mecz będzie pod kamerami, więc zawsze można kontrować w razie cyrku.
Milkins z formą trochę przygasł. Ciekawe czy z powodu problemów ze wzrokiem, czy ze zwykłego lenistwa. Walden też miał problemy ze sobą w tym czasie, więc tak naprawdę różnie mogło być. ;) Lizbonę olał i szybko się zawinął. Tutaj jest większa kasa do podniesienia, więc motywacja od razu rośnie. Rywal też bardzo słaby, bo z Hawkinsem w UKC miał tyle szans i ciągle się wywalał. Jak będzie odpowiednie podejście, to o rezultat jestem spokojny.
Selby wakacji miał wystarczające. Szybki wylot z Morrisem i bardzo słaba gra, a potem dłuższa przerwa, aż do teraz. Brak takiego zawodnika w takim turnieju to byłaby dopiero niespodzianka. &quot;Jester from Leicester&#39;&#39; jak wiadomo został szczęśliwym ojcem, ale przyszła pora, żeby zacząć odrabiać kasę do rankingu, bo 1 miejsce zostało mu odbite. Brown&#39;a rozjechał właśnie w 1 rundzie UKC aż 6-0 i to był trochę wysoki wynik, jak na grę Marka. Myślę, że większych jaj nie powinniśmy zobaczyć. Stół będzie pod kamerami, więc zawsze można kontrolować grę Selby&#39;ego.
O&#39;Sullivan R. - Pragnall G. 1 @ 1,04 ✅ 5-2
Robertson N. - Mann M. 1 @ 1,07 ✅ 5-4
Guodong X. - Xinlong C. 1 @ 1,14 ✅ 5-0
McGill A. - Astley J. 1 @ 1,26 ✅ 5-3
Lawler R. - Taylor A. 1 @ 1,39 ✅ 5-2
AKO: 2,22 @ MarathonBet ✅
Ronnie i Robertson standardowo dostają ogórków na 1 rundę. O ile Mann jeszcze coś potrafi i te 1-2 frame&#39;y będzie w stanie ugrać, o tyle Pragnalla w ogóle nie znam i Rakieta odprawi go raczej na luzie. Pytanie tylko czy mu się będzie chciało, bo mam w pamięci mecz z Thapczanem sprzed roku, gdzie przegrał 5-4 i widać było, że ma wywalone. Teraz rywal duuużo słabszy. Sam pobiorę dodatkowo -3,5 @ 1,70 MarathonBet⛔ i zobaczę jak to się ułoży.
Xiao dostaję swojego dużo słabszego rodaka. To jeszcze nie ten czas, kiedy Cao wystrzeli, ale może za kilka lat będzie z niego zawodnik na top32. Guodong sezon ma niezły i zdziwiłbym się jakby tutaj przegrał. Jednak to pojedynek ze swoim rodakiem i różnie tutaj może być, więc jakąś walkę ze strony młodszego Azjaty biorę pod uwagę.
Rudy to nie jest zawodnik zbytnio lubiany przeze mnie. Potrafi powalczyć z Ronnie&#39;m, by w kolejnym turnieju przegrać z kompletnym cieniasem. Teraz właśnie dostaje takiego ogórka, bo Astley niczym się nie wyróżnia z całej tej chmary amatorów. Boje się, że jednak &#39;&#39;Rude to fałszywe&#39;&#39; jak to mówią i Antek znowu się wywali z takim ogórem. Gość na luzie powinien być w top32 i takie mecze to powinna być formalność, bo snookerzystą jest dużo lepszym i jego rywal o takich podejściach jakie potrafi robić Antoni raczej może pomarzyć na ten moment.
Lawler na deser. ???? Wszyscy się z Niego śmieją, że jest zamulaczem, że taktyk i potrafi uśpić rywala. On jednak uznaje to za komplementy i dla Niego to dowód, że jego gra stoi na wyższym poziomie. Wyniki mówią same za siebie. Ograł Allen&#39;a, gdzie przegrywał 2-4, sprawił sporo problemów Trump&#39;owi w UKC. Teraz dostaje Taylor&#39;a, który takiego doświadczenia nie ma. Ciuła kasę w PTC z takim sobie skutkiem, ale pewnie utrzyma się w tourze. Lawler powinien sprowadzić go na ziemię i będzie z pewnością zamykać drzwi do areny snookerowych zmagań. Taktyczna gra myślę, że spokojnie wystarczy na takiego rywala.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Hawkins Barry - Saengkham Noppon
Typ: Saengkham Noppon (+3.5) @ 1.50 ⛔ 5-0
Noppon jak jest w formie to potrafi dać się we znaki nawet najlepszym.. Przy stole nie szaleje, lubi i potrafi grać defensywnie, gra rozważnie i nie wbija wszystkiego co się rusza, Rzadko skleci jakiś wysoki brejk, raczej specjalista od brudnych frejmów wygrywanych w kilku podejściach. W Lizbonie pokazał się z dobrej strony, zatrzymał się dopiero w ćwierćfinale z Maguire’em (2-4), późniejszym zwycięzcą turnieju. Hawkins ciągle pod formą, niby w Lizbonie coś się ruszyło, ale ciągle brakuje sporo do optimum. Dwa frejmy dla Taja bardzo prawdopodobne.
Milkins Robert - Carty Ashley
Typ: Carty Ashley (+3.5) @ 1.47 ✅ 2-5
Milkins daleki od formy, problem z okiem kosztował go kompromitację z Dottem (0-6) w UKC, w Lizbonie było podobnie i szybki wylot (1-4 z Burnsem). Jeśli nic się nie poprawiło, to nawet mecz z amatorem nie musi być spacerkiem. Handicap spory, zaryzykuję grę przeciwko Milkmanowi.
Bond Nigel - Drago Tony
Typ: Bond Nigel @ 1.62 ⛔ 2-5
Dwóch weteranów, z których chyba tylko Bond jeszcze potrafi czasem grać na najwyższym poziomie. Pokazał to niedawno w UKC, gdzie doszedł do 3 rundy i zaliczył kilka emocjonujących meczów włącznie z dwoma deciderami z Hawkinsem (z 0-5 na 6-5!) i MacGillem (5-6). Tony Tornado może pomarzyć tylko o takich wynikach, już od dawno bardziej przynależy do grona weteranów i na solidnym dystansie meczowym nie widzę jego szans.
Robertson Neil - Mann Mitchel
Typ: Over (6.5) @ 1.83 ✅ 5-4
Jakoś nie widzi mi się tutaj pogrom. Mann ma wrodzoną smykałkę do budowania wysokich brejków, co pokazał już nieraz w tym sezonie. Robbo ciągle nie w swoim optimum i ostatnio dość hojny jeśli chodzi o dawanie szans rywalom, jeśli tak będzie i dzisiaj, to przynajmniej dwie z nich Anglik powinien zamienić na robiące brejki.
Betcity
 
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Sydney Wilson vs Ryan Day
Typ : Ryan Day @ 1.14 B365 ✅
Dla mnie jasna sprawa - Wilson nie ma prawa wygrać tego meczu. Z Hamiltonem zagrał totalną patologię, z obu stron wyglądało to strasznie beznadziejnie, breaki tragiczne, ogólnie tragiczna gra obydwóch zawodników i dalej nie wiem jak Hamilton nie ograł takiego słabego gracza jak Sydney Wilson. Day w porównaniu do Hamiltona to jednak zawodnik lepszy i nie widzę jutro żadnych szans w tym spotkaniu dla Sydneya. Po prostu nie dopuszczam możliwości porażki chimerycznego Daya z zawodnikiem tego pokroju.
Liam Highfield vs Marco Fu
Typ : Marco Fu @ 1.28 B365
Ja dalej w stronę Marco Fu, bo od pewnego czasu po prostu podoba mi się jego gra. W spotkaniu z Davisem nie oczekiwałem wielkich fajerwerków, bo to było spotkanie na przetarcie. Highfield z pewnością nie jest ogórkiem, tylko graczem średniego sortu, który potrafi wygrywać mecze ale nie z zawodnikami takimi jak Fu. Co ciekawe obydwaj panowie spotkali się w International Championship w tym roku i skończyło się wynikiem 6:4 dla Fu. Spodziewam się podobnego rezultatu z lekkim oporem ze strony Highfielda ale końcowego zwycięstwa zawodnika z Hongkongu. W tym sezonie Liam bez sukcesów z zawodnikami pokroju Fu, a Marco w ostatnimi czasy podciągnął trochę swoje wyniki i tak jak wspominałem na początku po prostu wygląda dość dobrze, a jutro nie powinien zlekceważyć swojego rywala.
Mark Allen vs Ben Woollaston
Typ : Mark Allen @ 1.33 B365 ✅
Nie oszukując się Allen nie jest w swojej szczytowej formie ale lubię go za jedną rzecz - nawet jak mu nie idzie to i tak w pewny sposób potrafi budować swoje breaki i ogólnie rozgrywać spotkania. Ma jakiś patent na to, że nawet jak mu nie idzie to potrafi wykorzystać w 100% błędy swojego rywala i zazwyczaj to wystarcza. Jeśli jutro dołoży do tego swoją optymalną grę to powinno wyglądać to jeszcze lepiej. Ben w tym roku nie ograł nikogo szczególnego - ot wygrywa z tymi z którymi ma szanse albo zwyczajnie słabszymi graczami od niego, a jak przychodzi do spotkania z lepszym graczem to zazwyczaj kończy się porażką. Nie inaczej powinno być jutro - w sumie to podobna sytuacja do meczu Fu.
Ewentualnie nie spodziewam się porażki Dinga w swoim spotkaniu ale mimo wszystko jak widzę Steadmana jako rywala z takim zawodnikiem to włącza mi się lampka, bo ten gość potrafi zaskoczyć w nieoczekiwanych momentach. W każdym bądź razie nie sądzę żeby Ding przegrał ale nie wiem czy po takim kursie warto łasić się na ten typ i podbijać powyższe typy skoro tak naprawdę wiele to nie zmieni.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
2 runda kwalifikacji i znowu kilka stosunkowo pewnych spotkań. Trzeba zagrać
Ryan Day vs Sydney Wilson 1 @ 1.14 ✅ 5-3
Stephen Maguire vs David Morris 1 @ 1.28 ✅ 5-4
Judd Trump vs Mark Joyce 1 @ 1.12 ✅ 5-4
Xiao Guodong vs Tony Drago 1 @ 1.20 ✅ 5-0

@ 1.98 Bet365
✅✅✅

Day ma dosyć łatwą drogę, aby znaleźć się w Berlinie. Najpierw emeryt Harold, teraz zawodnik o statusie amatora. Sydney mimo, że w pierwszej rundzie pokonał Hamiltona to jego gra była bardzo przeciętna. Największy brejk to 49pkt. Wszystkie partie wygrywane na raty. Tak słaba dyspozycja wystarczyła na równie beznadziejnego rywala, ale w spotkaniu z Day&#39;em to może mu co najwyżej wystarczyć na pojedyncze frejmy. Walijczyk w każdym aspekcie snookerowego rzemiosła ma gigantyczną przewagę i na pewno to potwierdzi w dzisiejszym pojedynku.
Maguire -ma obecnie to, czego nie ma połowa zawodników z czołówki czyli bardzo wysoką formę. Szkot jest w gazie i wygrywa swoje spotkania bardzo łatwo. Wszystko układa się po jego myśli. H2H 3-0 na korzyść Szkota. Ostatnio zmierzyli się w UKC gdzie Maguire wygrał 6-3. Stephen na ten moment wygląda bardzo pewnie i nawet niezła forma Morrisa nie pomoże mu odnieść zwycięstwo. Trochę za wysokie progi.
Trump - w swoim stylu pierwszą rundę przeszedł błyskawicznie. Rywala odprawił do zera, po drodze wbił kilka wysokich brejków, w tym setkę. Natomiast Mark Joyce w tym sezonie w bardzo słabej formie, w pierwszej rundzie dostał walkowera. Przepaść w aktualnych możliwościach. Jeżeli Trump będzie tylko chciał to znowu odda rywalowi 1-2 frejmy i to wszystko. Ostatnie pojedynki między nimi to była ogromna przewaga Judda. Najpierw 5-0 w World Open 2013, potem 4-0 w ET2 2014. Więcej nic nie trzeba dodawać.
Xiao to solidny chiński zawodnik z dużymi możliwościami. Pierwszy mecz to pewne zwycięstwo 5-0 ze swoim rodakiem. Z kolei Drago jest niebezpieczny, ale tylko do pewnego momentu. Przez ten czas kiedy jego szybkie tempo i gra bez zastanowienia przynosi korzyści, bile wpadają to może kogoś ograć tj Bonda w poprzedniej rundzie. Jednak u niego tak dobra gra trwa co najwyżej 2-3 frejmy. Potem się wszystko sypie, coraz więcej błędów i prostych układów dla rywala. Xiao takie prezenty potrafi wykorzystać i tak zapewne zrobi. Maltańczyk przez cały mecz nie utrzyma odpowiedniej koncentracji, odpowiedniego poziomu. Oto jestem akurat bardzo spokojny.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Wczoraj znowu dzień 2/3 kupony weszły i dały zarobić. Dzisiaj znowu sporo meczy, ale na pewno już trudniejsze niż wczoraj. Na rano myślę, że kupon od użytkownika kain. jest niezły, a Ding&#39;a też bym chętnie dorzucił. Steadman ma swoje wyskoki, ale tej formy nie utrzymuje długo. Nie sądzę, aby Chińczyk odpadł z łysym. Szczególnie, że broni tytułu mistrzowskiego z poprzedniego roku.
Burden A. - Baird S. 2 @ 1,67 MarathonBet ⛔ 5-4 decider=wtopa
Podoba mi się kurs na Sama. Wczoraj liczyłem, że Carter ogra go, ale jednak The Captain jeszcze nie wrócił do swojej najlepszej formy. Mecz z pewnością musiał podobać się kibicom zgromadzonym na trybunach. Obaj zawodnicy wbili po setce, 65 96 89 84 to break&#39;i Baird&#39;a. Wygląda bardzo dobrze. Burden ograł 5-3 Grace&#39;a, ale to chyba nie jest jakieś spektakularne wydarzenie. Alfie już nie w tej formie co kiedyś i w tym sezonie strasznie cieniuje. Jak wspomniałem wczoraj młodszy z Anglików ma smykałkę do dobrych break&#39;ów. Widać, że przygotował formę na koniec roku i ma sporą szansę na wejście do głównej drabinki, bo rywala dostał zdecydowanie słabszego niż wczoraj.
Hang L. - Greene G. 1 @ 1,78 MarathonBet ✅ 5-0
Hang&#39;a ciężko tak naprawdę wyczuć. Zdecydowanie wyróżnia się z tej chmary Chińczyków, ale 65 miejsce w rankingu jest zdecydowanie za niskie. Początek w tym sezonie miał bardzo przyzwoity i w Azji osiągał niezłe wyniki. Przyjazd do Europy to już trochę zjazd. O ostatnich turniejach lepiej nie wspominać. Wczoraj wbił Walden&#39;owi 2 setki i sprawił sporą niespodziankę. Ricky chyba nie lubi Berlina, bo rok temu też odpadł jeszcze w kwalifikacjach. Mecz ogólnie nie stał na jakimś wielkim poziomie, ale gra Azjaty mogła się podobać, szczególnie wysokie podejścia. Greene rok temu miał świetny sezon, w którym osiągnął kilka finałów. Były to głównie turnieje z cyklu PTC, bo w takich czuje się najlepiej. W tym już takich wyników nie osiąga i szybko wylatuje nawet z takich turniejów. Wczorajsza wygrana z Tajem nie jest jakimś wielkim osiągnięciem. Dzisiejszy mecz łatwy może nie być, ale według mnie to nażelowany Li Hang powinien być górą, głównie ze względu na łatwość wbijania wysokich break&#39;ów.
Mehta A. - O&#39;Sullivan R. 2 @ 1,14 ✅ 2-5
Trump J. - Joyce M. 1 @ 1,13 ✅ 5-4
Maguire S. - Morris D. 1 @ 1,29 ✅ 5-4, na lajcie ????
Gould M. - Muir R. 1 @ 1,42 ✅ 5-1
AKO: 2,42 @ MarathonBet ✅
Mehta wczoraj łatwe 5-3 z Duffy&#39;m i wbite 2 setki. Z Trump&#39;em w Lizbonie też powalczył i wbił setkę. Pisałem już, że pokładane w Nim były spore nadzieje, a latka lecą i niestety nie gra na miarę swojego talentu. Zawsze potrafi zaskoczyć dobrym rezultatem, ale nie potrafi utrzymać stałej formy.
Spotkanie z Rakietą z pewnością będzie najtrudniejsze jakie mógł sobie wyobrazić. Mehta potrafi wywalić się w nieodpowiednim momencie i zostawić łatwy układ. To czego nie potrafił Duffy, Ronnie zrobi na luzie. Wczoraj 3 wbite setki i już jest o krok od pobicia rekordu Hendry&#39;ego. Dzisiaj powinno być dużo wysokich break&#39;ów. Chociaż wszystko zależy głównie od podejścia Rakiety. Oby jednak chciał zagrać w German Masters, a nie oddać to spotkanie w taki sposób jak rok temu z Thapczanem.
Trump był już opisywany przeze mnie przedwczoraj. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło, forma nie uleciała, lekkość budowania break&#39;ów cały czas jest, demolka 5-0 z Tajem zrobiona. Joyce jest z pewnością trudniejszym rywalem, bo potrafi czasem zamulić. Wystarczy jednak jeden błąd i Judd zrobi wygrywającego break&#39;a. Nie potrafię sobie wyobrazić innego wyniku jak wygrana Trumpa.
Maguire był już opisywany wyżej. Ja tylko dodam, że z Morris&#39;em spotkał się w UKC i w tamtym meczu zagrali naprawdę słabo. Od tamtego czasu jednak zdążył wygrać w Lizbonie i forma z pewnością wzrosła. Przewiduje tutaj podobny wynik jak w Yorku.
Gould nie zagrał wczoraj tak jak potrafi. Szarpane partie, nie było zbytnio dobrych podejść. Melling dobrze gra w pool&#39;a i kto wie, może rozbijał tak jak w tej odmianie, dlatego ciężko było dobrze break&#39;ować. ???? Rok temu Martin nie dotarł do finałowej drabinki, więc z pewnością będzie chciał do niej awansować w tym roku. Rywala ma myślę, że porównywalnego do wczorajszego. Muir ograł Cope&#39;a i budował niezłe breaki, nawet setka się zdarzyła. Ale Jammie to cień tego zawodnika sprzed kilku lat. Nie wiem co się stało z tym chłopakiem, bo w tourze jest już dobrych kilkanaście lat, a gra od dłuższego czasu totalną padakę. Martin nie powinien mimo wszystko zlekceważyć swojego rywala i spokojnie wygrać ten mecz. Ross drugiego tak dobrego meczu jak wczoraj nie powinien po prostu zagrać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
A.Mehta vs R.O&#39;Sullivan
Typ: O&#39;Sullivan, Ronnie @ 1.143 ✅ 2-5
J.Trump vs M.Joyce
Typ: Trump, Judd @ 1.111 ✅ 5-4
R.Williams vs S.Murphy
Typ: Murphy, Shaun @ 1.25 ✅ 3-5
X.Guodong vs T.Drago
Typ: Guodong, Xiao @ 1.25 ✅ 5-0

AKO: 2.023 ✅
Dość oczywisty kupon na dziś. Ronalda i Trampka nie ma potrzeby opisywania, dwóch najlepszych aktulanie snookerzystów na świecie, forma nigdzie nie uleciała, a rywale solidni, ale o 3 półki niżej. Będą pogromy. Z Murphy pewnie więcej czasu spędzi przy stole, bo obok genialnej gry lubi czasem się zawiesić, ale awans nie powinien być zagrożony. Williams grać potrafi, ale forma daleka od topowej. Z kolei Drago wczoraj poprawił sobie humor z innym weteranem Bondem (5-1), ale wiele to nie musiał robić, rywal wszystko za niego zrobił. Dzisiaj z Guodongiem prezentów nie będzie i przeciwko będącemu w dobrej formie Chińczykowi (wczoraj 5-0 z Xinlongiem zakończone setką) wyjdą wszystkie nieregularności Maltańczyka.
M.Georgiou vs A.Pagett
Typ: Pagett, Andrew (+1.5) @ 1.56 ⛔ 5-3
Georgiou dokonał wczoraj niebywałej rzeczy, zdemolował Dotta (5-1) z najwyższym brejkiem 42. Ale też nie musiał nic robić, bo rywal wszystko grzecznie wykonał za niego, przyłożył sobie rewolwer i sam pociągnął za spust. Aż dziwne, ale dzisiaj to Pagett wydaje się bliżej awansu, wczoraj nie mniejsza niespodzianka z Fordem (5-2), ale Walijczyk przynajmniej trochę powbijał (63, 55, 85). Dodatni handicap może być w użyciu.
L.Hang vs G.Greene
Typ: Hang, Li @ 1.78 ✅ 5-0
Dobry kurs na Hanga, jest po [prostu lepszym graczem z większym arsenałem atutów. W pierwszej rundzie odprawił niekulawego przecież Waldena (5-4) kończąc mecz dwoma setkami (115, 103). Greene od dawno bez błysku, w pierwszej rundzie nie miał z kim przegrać, dzisiaj poczuje na czym polega różnica między Yotharuckiem a Hangiem.
D.Junhui vs C.Steadman
Typ: Powyżej 6.5 @ 1.61 ⛔ 5-1
Ding awansuje, w końcu broni tytułu German Masters, ale forma wcale nie mistrzowska. Z Clarke’iem to nie miało znaczenia (5-1), ale dzisiaj nie musi być tak łatwo. Steadman więcej niż solidnie w ostatnich dniach, dwa frejmy powinien uciułać.

S.Carrington vs L.Wenbo
Typ: Powyżej 7.5 @ 1.89 ✅ 3-5

T.Pengfei vs F.O&#39;Brien
Typ: Powyżej 7.5 @ 1.81 ⛔ 2-5
Dwa mecze z dobrze sparowanymi duetami przy stołach, może nawet bardziej niż wskazują kursy. Ciężko wytypować faworytów, więc skuszę się na overy, powinny być zacięte i wyrównane mecze.

O.Lines vs M.Selby
Typ: Powyżej 6.5 @ 1.571 ✅
Szansa dla Selby’ego na rewanż po upokarzającej porażce w kwalach do IC (Lines z 0-4 na 6-4). Forma mistrza świata niewiele się zmieniła od tamtego czasu, ciągle dużo poniżej swojego normalnego pułapu, Wczoraj męczył się z Brownem (5-3), nie zdziwi mnie jak dzisiaj będzie męczył się z młodym Linesem. Wczoraj zaskakująco łatwo ograł Lisowskiego (5-1) i choć nie wyciągałbym z tego zbyt daleko idących wniosków, to nie widzę dzisiaj jakiegoś pogromu ze strony faworyta. Dwa frejmy Lines powinien ugrać.
Kursy z Marathonu
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
Mark Allen - Ben Woollaston
Ben Woollaston (+2.5) @ 1.65
✅
Wcale nie spodziewam się tutaj łatwej przeprawy dla przedmeczowego faworyta. Allen ma swoje humory i przestoje. Irlandczyk z Północy potrafi zamulić na 2-3 frejmy, a to powoduje, że pogromu raczej tutaj nie będzie. W pierwszej rundzie ciężki mecz z Hullem, a dzisiaj przeciwnik wcale nie łatwiejszy. Woollaston to niezły gracz i osobiście nie zdziwię się jak dzisiaj sprawi sporą niespodziankę, a jeśli mu się nie uda to powinien przegrać po walce.
Liam Highfield - Marco Fu
Over 7.5 @ 2.08
⛔
Grali ze sobą w ICH i tam górą był Fu, ale po ciężkim spotkaniu (6-4). Dzisiaj myślę, że Liam też się postawi. Anglik rozgrywa naprawdę dobry sezon i jest groźnym przeciwnikiem. Wytrzymał napór mulącego McLeoda. Fu niby miał spacerek z Davisem, ale tak naprawdę Azjata nic wielkiego nie zagrał i po prostu Dziadek oddawał mu kolejne frejmy. Marco jest graczem nieprzewidywalnym i może też włączyć wyższy bieg, zapakować rywalowi 2 setki + 3x 70 +, ale myślę, że jednak tak nie będzie i kilka razy reprezentant Hong Kongu zostawi układ dla Highfielda, a ten jest w na tyle dobrej formie, że trzy partie są do ugrania.
Alan McManus - Matthew Selt
Over 7.5 @ 1.81
✅
Trudne do typowania spotkanie. Selt ostatnio zaznaczył lepszą formę docierając do czwartej rundy UK oraz do finału w Lizbonie. Nie jest to jednak pewny zawodnik co pokazał w pierwszym meczu kwalifikacyjnym gdzie wyciągnął mecz z Lu Chenweiem od stanu 0-3 i triumfował po potwornych męczarniach (5-4). McManus z kolei ostatnio spuścił z tonu, też miał ciężką przeprawę z Suretym (5-4). Jest to jednak na tyle doświadczony zawodnik i dobry taktyk, że nie wydaje mi się, by tanio sprzedał skórę chimerycznemu Seltowi. Dla mnie to mecz na decidera.
Alfie Burden - Sam Baird
Sam Baird @ 1.66
⛔
Popieram maciasa i również gram w kierunku Hobbita. Baird ma niewątpliwie spory talent i naturalną lekkość w budowaniu wysokich brejków. Sammy przez cały sezon prezentuje się przyzwoicie, tutaj w ładnym stylu ograł nie byle kogo, bo Cartera. Burden bardzo słaby sezon, mnóstwo wtop. Ostatnio niby trochę lepiej, ale też ciężko było grać tak źle jak w pierwszej części sezonu. Wymęczona wygrana z Grace&#39;m (5-3) zbytnio mnie nie przekonuje i sądzę, że to Baird pojedzie na German Masters.
Ding Junhui - Craig Steadman
Over 6.5 @ 1.61
⛔
Bez przesady. Łysy w dobrej formie. Super gra w Lizbonie gdzie wyeliminował Murphy&#39;ego i Binghama. Powinien powalczyć z Dingiem, który też nie jest w jakiejś nadzwyczajnej dyspozycji. Wynik z Clarkiem trochę mylący, bo Chińczyk nie zagrał tam super meczu. Steadman jest bardziej ogarnięty niż Clarke więc dwa frejmy powinien ugrać.
Marathonbet
 
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Judd Trump - Mark Joyce
Typ : Judd Trump @ 1.12 ✅
Robbie Williams - Shaun Murphy
Typ : Shaun Murphy @ 1.22 ✅
Aditya Mehta - Ronnie O&#39;Sullivan
Typ : Ronnie O&#39;Sullivan @ 1.11 ✅
Gary Wilson - Mark Davis
Typ : Mark Davis @ 1.40 ✅
AKO : 2.13 B365 ✅

Nie odkryje Ameryki zdecydowanie z pierwszymi trzema typami, bo to typowa gra na żelaznych faworytów swoich par. Nie widzę możliwości żeby Ronnie O&#39;Sullivan odpadł z graczem pokroju Mehty i to samo tyczy się Trumpa będącego w tak znakomitej formie. Judd zagra z Joycem, który jest po prostu przeciętny i nie powinien dzisiaj zdecydowanie zagrozić maszynie do wbijania dużych breaków jaką jest Judd Trump. Murphy jak zawsze podkreślam to jeden z moich ulubionych graczy, bo jest po prostu graczem kompletnym i z Robbiem Williamsem powinien sobie poradzić bez większego problemu, bo Robbie to gracz, który potrafi wygrywać w ET z graczami słabszej rangi, a w dużych turniejach jest już niestety słabszym graczem, który zazwyczaj służy do obicia. Na koniec typowania tej sesji biorę Marka Davisa, który wczoraj w iście cudownych okolicznościach awansował do 2 rundy kwalifikacji. Czemu zatem będę go brał? Bo Gary Wilson jest dla mnie po prostu kretynem. Dawno temu powiedziałem, że w życiu nie zagram na niego w żadnym spotkaniu i wychodzę na tym po prostu bajecznie, bo nawet kiedy jest wyraźnym faworytem potrafi przegrać przy żenującej grze. Mark Davis jest dla mnie zbyt solidnym graczem żeby przegrać spotkanie z tak niezwykle chimerycznym zawodnikiem jak Gary. Jeśli wszystko będzie po staremu to jestem spokojny co do wyniku tego zestawu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Guodong X. - Drago T. 1 @ 1,29 ✅ 5-0
Robertson N. - Jones J. 1 @ 1,20 ✅ 5-2
Pinches B. - Hawkins B. 2 @ 1,17 ✅ 4-5
Lines O. - Selby M. 2 @ 1,25 ✅ 2-5
AKO: 2,26 @ MarathonBet ✅
Nie kombinuje zbytnio z wieczorną sesją. Odrzuciłem Ebdona z Campbellem, bo kurs na Niego jest śmieszny. Wykreśliłem także Antka, bo wczoraj strasznie męczył i gdyby Astley nie wywalił się w końcówce 7 frame&#39;a to pewnie skończyłoby się inaczej. Holt prawdopodobnie też wygra, bo ten Anda w ogóle mnie nie przekonuje.
Xiao zrobił swoje wygrywając 5-0 ze swoim rodakiem. Jak już podchodził do stołu to potrafił break&#39;ować, w 1 frame&#39;ie też musiał odrabiać i dobrze mu to wyszło. Obecność Drago może dziwić, ale patrząc po zapisie punktowym to zagrał nieźle z Bondem. Trzeba jednak wziąć poprawkę, że to był pojedynek tak naprawdę emerytów. Tony będzie próbować zamulić Chińczyka, ale ten potrafi łatwo wbijać nawet trudne bile i nie powinien poddać się aurze zamulania.
Robertson zagrał wczoraj patologie. 4-2 i pudło na wydawało się prostej czerwonej, z której Mann robi wygrywającego break&#39;a. Dobrze, że w decider&#39;ze praktycznie 2-3 zagraniami potrafił otworzyć układ tak, aby zrobić z niego setkę. Jones to kolejny ze średniaków punktujących w PTC. Wczoraj 5-3 ze Swail&#39;em, czyli całkiem przyzwoicie. Ale to nie był rywal pokroju Robbo. W Australii mierzył się z Nim i gładko go objechał 5-0. Dzisiaj nie spodziewam się może podobnego rezultatu, głównie na średnią formę kangura. Mimo wszystko nie spodziewam się, aby Neil zagrał drugi raz tak słaby mecz.
Podobnie sprawa ma się z Selby&#39;m. Wczoraj zagrał zdecydowanie poniżej oczekiwań i strasznie się męczył. Forma widać, że już świąteczna, ale wypadałoby mistrzowi świata awansować do takiego turnieju. Przy okazji może się zrewanżować za pamiętną porażkę. Brown ograł wczoraj 5-1 Lisowskiego, co może wyglądać dobrze, ale trzeba pamiętać, że Jacek miewa często kontuzje mózgu. Nie sądzę, aby Marek nie chciał zagrać w Berlinie, dlatego myślę, że spokojnie wygra ten mecz.
Hawkins na dobrą sprawę trudniejszego rywala miał w poprzedniej rundzie. Noppon&#39;a odprawił bez zbędnych ceregieli. Pinches wolny los w 1 rundzie, więc 2 runda kwalifikacji to i tak nieźle. Dziadek będzie próbował mulić i może coś się uda. Barry jednak po UKC zaczął grać na swoim poziomie i myślę, że pośle go na święta, a sam zagra w German Masters.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom