Ma prawo firma sobie przyklęknąć, był przecież okres czasu jak Fortuna była w topie organizowanych promocji. Choćby pamiętny, prawdziwy zakład bez ryzyka ze zwrotem na konto główne. No i oczywiście pierwsza generacja Snajpera. Trochę się nadwerężyli a czy Doscord coś im wnosi czy raczej kula u nogi, to bym się zastanawiał. Finanse mogą nie podążać we właściwym kierunku i stąd limity i wyłączenia z promek z zawieszaniem kont włącznie. Też mam obawy że to co najlepsze w Forunie, przeminęło.
-
Aby urozmaicić nasze forumowe konkursy, specjalnie na gwiazdkowo-noworoczny czas wychodzimy do Was z absolutną nowością - konkursem drużynowym. Trzyosobowe drużyny odpowiadają na pytania i zdobywają punkty wspólnie.
Konkurs drużynowy z Betfan
Uwaga! Aby wziąć udział trzeba się zapisać do konkursu
Nie masz konta w Betfan? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
Bukmacher Fortuna - opinie
- Utwórz temat lucas
- Rozpoczęty
Dla mnie fortuna ma bardzo dobra aplikacje jesli chodzi o nawigacje, chyba ze to przyzwyczajenie a jak to jest wedlug was?
M
1,3K
majkelradom
Użytkownik
Niestety mnie również dopadł limit, grane głównie topowe rynki, taśmy za 10-30 zł przy weekendzie żeby się fajniej oglądało. Fakt że często korzystałem z ich promocji typu 30 za 30, ale myślałem że po to jest żeby korzystać. Jeśli takich weekendowych "januszy" jak ja limitują, to naprawdę nie wiem kto jest w ich targecie i kto tam zostanie grać, bo wygląda jakby nowy zarząd się dorwał i rozwalał Fortunę od środka. Rozumiem jakbym stawiał po kilka stów na koszykówkę w Jordanii, ale serio za taśmę z kursami 1,15 limit? Trochę śmieszne ale z drugiej strony przykro bo mam sentyment do Fortuny i cóż trzeba będzie odwiedzać Panie w punkcie częściej 
Zdaje się, że to właśnie o promocję naziemnych chodzi Fortunie w tym limitowaniu. Padłeś ofiarą systemu, który zmusi cię do odwiedzania pań w lokalach. Fortuna płaci im za pracę, której mają coraz mniej do wykonywania. Dochodzą oczywiście zusy i koszty utrzymania punktu. Dodatkowo jak wiemy zlimitowani zaczną się w końcu tłoczyć przy okienku a to wzbudza nerwowość u chętnych do zawarcia zakładu. Oferty live wielu pominie, bo wiadomo jak istotny jest wręcz refleks by w porę wykorzystać niedoszacowanie kursowe buka. I o to chyba przyjacielu idzie. Fortuna (inne też) znalazła sobie sposób na co sprytniejszych graczy. Jeśli puszczasz kupony w necie często i nie są one głupie, system Cię śledzi. Do tego dochodzą społecznościówki (jeśli korzystasz z możliwości brania udziału w konkursach) - już cię mają.
M
2,7K
marcin najman typowania
Użytkownik
Ciekawa teoria, limitują gości co grają rekreacyjnie za grosze przy weekendzie, bo panie w lokalach mają mniej pracy?
Oj nie tak dosłownie chodzi o te panie. Trochę nieprecyzyjnie się wypowiedziałem. Bardziej już o te lokale, bo ich rola zdaje się przyjmować nową funkcję - jak najskuteczniej utrudniać korzystanie z ofert live. Bo to na tym etapie najłatwiej za nawet grosze ograć buka, wynajdując babole, czy jak je tam zwał, czy choćby czekając na " pewniaka" tak jak wczorajszy Arsenal, który do 70 minuty remisował 0:0 z Wolves (miał zresztą fuksa bo gole strzelali jedynie goście). No widzisz taką sytuację i co, musisz pędzić do ziemniaka, a tam już kilku w kolejce z tym samym zamiarem. Można nie zdążyć.. A panie mają być mocno zaprzegnięte do pracy, a wiadomo że czasem system kupony odrzuca, bo "chwilowo oferta nie jest aktywna".
Dostęp do informacji i urządzenia już teraz bardzo sprawnie, szybko obsługujące streamy, to dla buków przekleństwo. Sam w ten spodób zarabiam sobie co nieco.
Co do twojej sytuacji, no to nie wiem, moim zdaniem system niepotrzebnie oznaczył konto jako "do limitu", ale czy do nich pisałeś? Zachowanie firmy w takim przypadku zakrawa o absurd. Powinni cokolwiek odpisać. Mowa oczywiście nie o czatowego bota (jak to jemu było... Bob, jak dobrze pamiętam) tylko o wysłanie maila.
I co niby ten Arsenal? 69min i kurs 1.50 minus podatek to rzeczywiście strzał życia.
dopiero jak stracili na 1-1 to było 2.20
Przecież bukmacherzy rozwijają online i pozbywają się punktów stacjonarnych , to są tylko dodatkowe koszty. Punkty fortuny w Krakowie zniknęły , nie ma nowych … niewiem o czym ty piszesz.
dopiero jak stracili na 1-1 to było 2.20
Przecież bukmacherzy rozwijają online i pozbywają się punktów stacjonarnych , to są tylko dodatkowe koszty. Punkty fortuny w Krakowie zniknęły , nie ma nowych … niewiem o czym ty piszesz.
M
1,3K
majkelradom
Użytkownik
Oczywiście że od razu napisałem, to czat odpisał (nie wirtualna asystentka tylko "żywy człowiek" oklepaną formułkę " Czasami Fortuna może ograniczyć możliwość obstawiania na konkretne wydarzenia, np. zmniejszyć maksymalną stawkę, ograniczyć wygraną lub dopuścić zakład tylko w AKO lub SOLO. Może się też zdarzyć, że zakład nie zostanie przyjęty bez podania przyczyny. Takie działania mają na celu zachowanie zasad fair play i bezpieczeństwa gry. ", a moje pytanie że to śmiech i jakie zasady fair play odpisali " Rozumiem Panie Michale, przykro mi, przepraszamy za niedogodności"
4M
Zakładając hipotetycznie, że dziennie mają 100 osób, którzy po uzyskaniu odpowiedzi ripostują to śmiechem na sali, musieliby pewnie parę dodatkowych etatów otworzyć po to tylko, by odpowiadać empatycznie na każde takie zgłoszenie. Dlatego stety-niestety trzeba szukać tego głębszego dna. Czy buk ma prawo limitować gracza bez wskazania innej przyczyny ponad oklepaną? Tak. Czy jest to związane z tym, by zwiększać zyski bądź optymalizować koszty? Tak. Czy to jest etyczne? I tu każdy sobie sam powinien odpowiedzieć na to pytanie. Bonusy co do zasady mają zachęcić nowych graczy do założenia konta, ale wyłączenie rzeszy graczy z możliwości korzystania z 30 na 30 jest swego rodzaju brakiem jakichś niepisanych zasad współpracy i nie dziwi fakt, że budzi zniechęcenie. Koniec końców to do nas należy decyzja czy gramy mimo to, czy przestajemy. I pewne jest, że gdyby tysiące graczy odeszło od buka czy też ogólnie od bukmacherki tylko dlatego, że są limitowani na bonusach, dość szybko te limity by się skończyły.
2M
To znaczy że są nieuczciwi i tyle w tej kwestii. Powtarzam że prędzej czy później przez ich frajerskie zagrania się rozpadną. Skasowałem konto po wielu latach grania u nich w necie a stacjonarnie grałem u nich od okolic 2000 roku miedzy innymi w punkcie na Dworcu Centralnym w Warszawie. Podobnie jak wielu graczy zlimitowali mnie z tym że w ogóle nie mogłem u nich postawić dokładnie nic! Nawet 2 zł.
