>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Finał : FC Barcelona - Manchester United

Status
Zamknięty.
D 5

devil13england

Użytkownik
Co tu dużo mówic. Cristiano Ronaldo Rooney Giggs Park Ji Sung - Xavi Iniesta henry Etoo Messi----&gt; raczej 0-0 nie będzie także spokojnie spodziewam sie overa 2,5 i obym sie nie pomylił ????
 
piotrex007 136,2K

piotrex007

Użytkownik
A więc moje typy to:
Obie strzelą: TAK
HT/FT Barcelona/Remis
Pozdrowienia i niech wygra lepszy ;)
Zgadzam się, że typy szalone, ale w pełni się z nimi zgadzam! Myślę, że Barca będzie prowadzić do połowy, a potem Man Utd sie obudzi i wyrówna ;]
 
hajduk 124

hajduk

Forum VIP
Niestety, ale to nie ManU grało... Nie ta walka, nie ta ambicja, nie poznałem ich. Ewidentnie bramka ich ścieła, bo do tego momentu gola parli do przodu ile wlezie, nastawiali się na 1 gola?! Ogólnie mecz słaby, już widziałem &quot;magiczna gra Barcy&quot; - no bez jaj... Barca byla po prostu skuteczna!! Szkoda bramki w 1 połowie, bo wtedy wiecej by się działo...(a powinno być odwrotnie).
Najbardziej oczywiście szkoda mi, że Manchester nie wykorzystał szansy zdobycia Pucharu 2 razy z rzędu i czuje się wtedy, gdy Wisła przerwała passe 73 meczy na własnym boisku bez porażki... Z tym będzie cięzko mi się oswoić. Gratuluje Guardioli, gdyż jest świetnie zapowiadającym się trenerem, podobnie jak Maciej Skorża. ????
Jedni są dumni ze swojej &quot;Dumy Katalonii&quot;, inni przytłoczeni grą nie tego ManU, a ja jestem dumny, że moja Wisełka pokonała jako 1 z 2-óch drużyn zwycięzce LM! ????
(Jak tu mieli awansować;) )
 
traxx 0

traxx

Użytkownik
EDIT: traxx, ale mowimy o lidze, i o wszystkich zespolach, a nie o markach i Europejskich Pucharach. Spojrz na pilke troche innym okiem niz przez pryzmat $, ten oberwal ten dostal, ten w finale. Wlasnie zobacz jaka komercha i kasa idzie za Premier, wygrac wszystko co sie da i zarobic ile sie da, bo jak nie to potracisz dobrych sponsorow. Wlasnie dlatego, ze kluby Angielskie tak daleko zachodza maja takich bogatych sponsorow i tyle kasy sie w nie pompuje. Dlaczego szejkowie kupili sobie Manchester City a nie Malage?!;) Manchester City nawet nie zagra w Lidze Europejskiej, a Malaga kto wie...tez nie, ale zawsze blizej;)
Mowimy o pieknie soccer&#39;a...
no ale co z tego, ze jest bogatsza? jakby grala tak samo a byla biedniejsza to tez by byla lepsza. a komercha jest w kazdym klubie chyba. no moze barcelona sie w jakims stopniu z tego wylamuje, ale mowienie, ze primera to nie komercha to przesada.
co do tematu: MU nie istnial. szkoda. wygladali na cienie samego siebie. kazdy to widzial. pomimo pierwszych 10 minut w ktorych dodali 5 strzalow zostawili slabe wrazenie po sobie. moze gdyby wtedy cos wpadlo mecz by sie potoczyl inaczej? kto wie ???? ale zabraklo dzis ich charakteru za ktory ich kocham ???? wierzylem do konca.. do ostatniego gwizdka.
gratuluje FCB - dzis byla lepsza.
licze ze z hargreavesem MU za sezon zdobedzie te trofeum ????
 
sekular 47

sekular

Użytkownik
No niestety MU nie istnial... niezle zaczal, az do utraty gola. Potem klapa i ciezka praca jak w fabryce. Nic im dzis nie wychodzilo, Barca w pelni kontrolowala mecz...Swietny strzal oddal Messi, &quot;glowa&quot; do angielskiej bramki, tego jeszcze nie grali;)
 
drago 108

drago

Użytkownik
Oczywiście granie masowo Manchesteru United, by zrobił się większy kurs na Barce.
Dziękuje wszystkim tym, którzy posłuchali się mojej rady oraz Barcie.
Piękny finał, piekny stan konta.
 
bombelkszo 49

bombelkszo

Użytkownik
co jak co ale szpakowski przebił dziś wszystkich &quot;PUZIOLEM&quot;, po prostu jak co chwila to slyszałem to myślałem że spadne z kanapy , a co do meczu to barca zasłużenie wygrała w tym meczu

Robson// lepszy był tekst do Juskowiaka. Andrzej strzelałeś wiele bramek glową więc zanalizuj nam ten &quot;szczał &quot;????
 
traxx 0

traxx

Użytkownik
co jak co ale szpakowski przebił dziś wszystkich &quot;PUZIOLEM&quot;, po prostu jak co chwila to slyszałem to myślałem że spadne z kanapy , a co do meczu to barca zasłużenie wygrała w tym meczu
przeciez to tak sie czyta.
nie znosze go, zabilbym go golymi rekami, ale dzis byl o dziwo w formie albo ja bylem tak skupiony na meczu ze nie sluchalem jego dyrdymalow.
zapamietalem tylko &#39;andrzej.. (tu zwraca sie do juskowiaka) powiedz nam wszystkim - bo byles wspanialym napastnikiem wielkiej klasy - czy takie uderzenie z gowki jest..&#39;

no tym wybitnym juskowiakiem to mnie rozwalil, no ale taki kraj mamy, ze sie musimy jarac jakimis jeleniami wichniarkami i innymi rasiakami

Robson// akurat Jeleń to jeden z niewielu zawodników którym możemy się w chwili obecnej zachwycac więc nie porównujmy go do Grzesia ...
 
miko_mu 1

miko_mu

Forum VIP
Barca była dziś lepsza. Tevez i Berbatov na ławce to spory błąd. Ferguson nie miał pomysłu na zdominowanie środka pola. Kto wie jakby się to potoczyło gdyby nie gol Eto&#39;o, początek był imponujący, ale nie ma co gdybać. Manchester rozegrał w tym sezonie masę spotkań, w finale zabrakło pomysłu, sił. Gratulacje dla fanów Blaugrany, możecie to powiedzieć: jesteście najlepsi.
 
mikef 0

mikef

Użytkownik
przeciez to tak sie czyta.
http://www.youtube.com/watch?v=dekspNxicFs
Ja tu żadnego &quot;ZI&quot; nie słyszę.

Dziś MU nie zagrał na miarę swoich możliwości, nie tym doszli do finału. Rooneya w ogóle nie było widać, Ronaldo więcej min i nerwowych zachowań niż gry, obrona momentami jak wkopana do ziemi... To nie mogło się dobrze skończyć.

Barcelona natomiast zrobiła co należy, Eto udowodnił, że jest na swoim miejscu, a Messi kolejny raz pokazał swoją klasę.
 
traxx 0

traxx

Użytkownik
Robson// akurat Jeleń to jeden z niewielu zawodników którym możemy się w chwili obecnej zachwycac więc nie porównujmy go do Grzesia ...
Robson bez takich - chcesz podyskutowac to odpisz, a nie mi edytujesz posty. mam inne zdanie od ciebie i je prosze uszanuj, bo nie urazam niczyich uczuc.
http://www.youtube.com/watch?v=dekspNxicFs
Ja tu żadnego &quot;ZI&quot; nie słyszę.
wiec widocznie jestem w bledzie. tak samo slyszalem jak wymawial to boniek i ktostam jeszcze, wiec myslalem, ze cos jest na rzeczy. zwracam honor.

Rooney dzis padaka. facet zawsze mial precyzyjne zagrania, a dzis razil niecelnymi podaniami. Park nie ptoraifl przyjac pilki. druzyna byla jednak zle ustawiona.. i co dziwne szybko sie zalamala i nie walczyla.. Hargo, wracaj.. i wykupcie Teveza ????
 
wielki_szlem 4

wielki_szlem

Użytkownik
Łoł właśnie wróciłem ze świętowania zwycięstwa Barcy i wam powiem jedno - naczytałem się w dzisiejszych postach w Hyde Parku że prawdziwi fani Barcy to wyjątki bo reszta to sezonowcy itp, czyli zwykłe napinki fanów MU ???? Więc ode mnie tylko tyle: mogę kibicowac Barcelonie nawet jeden sezon, ale nieważne z jakim angielskim klubem będzie grała w innym sezonie, stanę się znów fanem Barcy. Dlaczego, a no dlatego, że nienawidzę stylu gry angielskich zespołów, ten nudnej, beznadziejnej taktyki, gry na aferę i tej wspaniałej twardości z której słyną angielski kluby. Twardośc ta to często jedyne co pozostaje angielskiej drużynie, kiedy sromotnie dostaje w dupsko, czego świadkami byliśmy dzisiaj. Najgorsze jest to że ta twardośc przeradza się w chamstwo i brutalną grę. Tak sobie myślę jeszcze o meczu półfinałowym Barca - Chelsea i dochodzę do wniosku że najbardziej do angielskich drużyn pasują równie beznadziejni szkopi pokroju Balacka, którzy zamiast pogodzic się z porażką zachowują się jak małpy, ba przepraszam małpy za obrazę, bo one się tak nie zachowują. Oczywiście o pewnym piłkarzu z WKS grającym w Chelsea nie wspomnę, bo to co ten wyprawiał po meczu nadaje się do jakiegoś pisma dla biegłych psychiatrów pt: &quot;defekt mózgu&quot;. Ciekaw jestem czy biedakowi już przeszło czy mu tak zostało. Oczywiście ktoś zaraz trzaśnie że no przecież Liverpool potrafi grac super mecze itp. a jednak dla mnie Angole to Angole (choc tych akurat w angielskich drużynach prawie nie ma) bo każdy kto przyjedzie na wyspy zostaje od razu skażony tym typem gry, nieważne czy jest z Togo czy &quot;innej&quot; Australii. Więc dla mnie jest już angolem, bo gra po angielsku w piłkę. Jak mówi Nasze Polskie przysłowie i jak pięknie to ujął Kazik w jednej ze swoich piosenek:&quot; Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakac tak jak one&quot; Tak więc dziś był wspaniały dzień do świętowania zwycięstwa drużyny, która &quot;naprawdę&quot; gra w piłkę a nie tylko udaje że gra. Najlepsze jest to że w pubie na Polach mokotowskich w którym oglądałem ze znajomymi ten mecz, większośc osób miała to samo zdanie, ponieważ około 90% ludzi miało koszulki Barcelony, widac &quot;duch&quot; pięknej gry w narodzie nie ginie. Jedynie tylko Leo Benhakeer, który zaciągnął biedną Magdę A. również do tego samego pubu, w połowie meczu był cały czerwony (ze wstydu?), jak diabły z Manchesteru, bo chyba im kibicował. Tak się biedny zezłościł że kiedy jedna z osób przebywających w pubie poprosiła go o wspólne zdjęcie ten tylko wykrzyczał &quot;no no&quot; i gdzieś pobiegł. Przedtem oczywiście opitolił biedną Magdę, przed wszystkimi ludźmi w pubie. Bez kitu, byłem tego świadkiem. Tak więc dziś parafrazując słowa piosenki Klausa Mitffocha zaśpiewam: &quot;JEZU JAK SIĘ CIESZĘ...&quot;
 
S 24

snuz123

Użytkownik
a ja Ci powiem tak, jesteś sezonowcem , zapewne postawiłeś 5 zł na barcelone i dlatego mogłeś wypić 2 piwka za free dlatego piszesz takie farmazony. Jakbyś cofnął się w czasie do rewanżu z chelsea to byś sobie uświadomił kogo nie powinno być w tym finale, ale skoro już byli to grali lepiej fakt, jestem fanem manu ponad życie ale dziś nic nie wychodziło przez to, że samuel pento tak szybko strzelil bramkę. Powiem jeszcze inaczej, gdybym na dzien dzisiejszy miał wybrać kto miałby walczyć o losy ziemi z drużyną kosmosu to wybrałbym barce, tylko ze względu na ten sezon. Ale tak szczerze to ich gra w 99% po ziemi, bramki po ziemi i wszystko po ziemi jak krety + do tego iniesta syn piekarza blady jak mąka daje dużo do myślenia, przypomina to gre w pesa na wynik , byle strzelić i tyle. Wole oglądać 2 marne drużyny i 8 goli niż 1:0 i piękne podania po ziemi. tak więc dziś gratulacje, ale za rok mam was ponownie głęboko w dupsku ???? pozdrawiam fanów manu
 
L 209

lukbor10

Użytkownik
sorry za OT, ale..
odnośnie Szapkowskiego to jeden tekst mnie po prostu rozłożył:
&quot;Świetna akcja Etego&quot; ????
 
R 5

real1

Użytkownik
Liga Mistrzów: FC Barcelona triumfuje !

FC Barcelona - Manchester United 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Eto&#39;o (10.), 2:0 Messi (70.)
Żółte kartki:
FC Barcelona: Gerard Pique
Manchester United: Cristiano Ronaldo, Paul Scholes, Nemanja Vidić
FC Barcelona: Valdes - Puyol, Pique, Toure, Sylvinho - Xavi, Busquets, Iniesta (93. Rodriguez Pedro) - Messi, Eto&#39;o, Henry (72. Keita).
Manchester United: Van der Sar - O&#39;Shea, Ferdinand, Vidić, Evra - Anderson (46. Tevez), Carrick, Giggs (76. Scholes) - Rooney, Ronaldo, Park Ji-Sung (67. Berbatow).

Co do samego meczu. Już dawno nie widziałem tak słabego i bez pomysłu na grę Manchesteru . Nie patrzyłem dokładnie w statystyki ,ale zdaję się że byli gorsi w każdym elemencie gry. Pierwsze minuty co prawda należały do MU i próbował szczęścia C. Ronaldo ,ale to tyle.. Po bramce Eto&#39;o Barcelona osiągnęła przewagę na boisku i kontrolowała przebieg gry do końca pierwszej połowy. Druga połowa też rozczarowała fanów MU ,bo wprowadzony na boisko Tevez też nic wniósł do gry a mozolne ataki &#39;czerwonych diabłów&#39; były bez polotów. Jedna z najlepszych par defensorów na świecie Vidić i Ferdinad na pewno tego nie udowodniła w 71.minucie przy bramce Messi&#39;ego. Finał ogólnie zawiódł pod względem poziomu gry MU a bramka na 2-0 już przesądziła wynik końcowy. Tak więc w pojedynku dwóch najlepszych piłkarzy świata Messi-Ronaldo górą był ten pierwszy.
Relacja meczu minuta po minucie:
1&#39; - Sędzia główny spotkania, Massimo Busacca rozpoczął finał Ligi Mistrzów
2&#39; - Yaya Toure fauluje Andersona. Rzut wolny dla Manchesteru United, strzał Cristiano Ronaldo, jednak wprost w ręce Victora Valdesa.
5&#39; - Dośrodkowanie w pole karne Ronaldo, jednak zbyt mocno w wyniku czego Park Ji-Sung nie dochodzi do piłki
9&#39; - Przewagę Manchesteru United widać coraz bardziej. Strzał Cristiano Ronaldo, ale obok bramki 10&#39; - faul Henry&#39;ego na Carricku
10&#39; - Piękna akcja Manchesteru. Ronaldo wpadł w pole karne i oddał strzał z trudnej pozycji, ale minimalnie niecelnie
10&#39; - GOOOOL !! Eto&#39;o wbiegł w pole karne, wślizgiem próbował interweniować Carrick, ale strzał Kameruńczyka okazał się nie do obrony i Barcelona prowadzi w finale LM
12&#39; - Messi przewraca się przed polem karnym Manchesteru, ale sędzia nakazuje grać dalej
14&#39; - Ryan Giggs na spalonym
16&#39; - Żółtą kartkę otrzymuje Gerard Pique, za nieprzepisowe zatrzymywanie Cristiano Ronaldo. Rzut wolny dla Manchesteru United. Strzał Ryana Giggsa, lecz obok bramki
20&#39; - Piekielnie mocny strzał Messiego, jednak Victor Valdes tylko odprowadził piłkę wzrokiem
22&#39; - Rzut rożny dla Czerwonych Diabłów, dośrodkowanie Giggsa, Ronaldo uderzył z główki, jednak ponad bramką
26&#39; - Faul dla Barcelony. Xavi uderzył z rzutu wolnego. Obok bramki
32&#39; - Rooney dogrywa piłkę w pole karne z lewego skrzydła, ale na posterunku obrońcy Barcelony
35&#39; - Rzut rożny dla Barcelony, ale Pique nie zdołał sięgnąć piłki
37&#39; - Atomowy strzał Iniesty, jednak zablokowany przez obrońców Manchesteru
40&#39; - Na spalonym Wayne Rooney
41&#39; - Park Ji-Sung traci piłkę przed polem karnym Victora Valdesa
44&#39; - Znakomita wymiana podań pomiędzy Henry&#39;m i Messim, jednak piłkę łapie Edwin van der Sar
45&#39; - Messi na pełnej szybkości wpadł w pole karne, oddał strzał, ale na raty wybronił Van der Sar
46&#39; - Koniec pierwszej części spotkania
Jak na razie ogromna przewaga Barcelony, jednak przed zawodnikami kolejne 45 minut i wszystko może się zdarzyć
45&#39; - Zaczynamy drugą połowę jakże ekscytującego finału Ligi Mistrzów
49&#39; - Zmiana w drużynie Sir Alexa Fergusona. Anderson schodzi z boiska, a za niego wchodzi Carlos Tevez
50&#39; - Thierry Henry wpadł w pole karne, ograł obrońcę Manchesteru, ale Van der Sar obronił
52&#39; - Nemanja Vidić fauluje Andresa Iniestę. Do piłki podchodzi Xavi
52&#39; - Znakomite wykonanie rzutu wolnego przez Xaviego, jednak piłka odbija się od słupka, Edwin Van der Sar stał jak zamurowany
57&#39; - Rooney zagrywa w pole karne, tam próbował Ronaldo i Ji-Sung, ale żaden z nich nie trafił w piłkę
59&#39; - Na spalonym Cristiano Ronaldo
60&#39; - Kolejna Akcja Manchesteru United, ale ponownie Ronaldo na spalonym
67&#39; - Druga zmiana w drużynie Manchesteru. Schodzi z boiska Park Ji-Sung , a za niego wchodzi Dimitar Berbatow
70&#39; - Rzut rożny dla Manchesteru, dośrodkowanie w pole karne, ale Pique wybija daleko futbolówkę
71&#39; - GOOOOOOL ! 2:0 ! Xavi pięknie zagrywa w pole karne, a tam Messi głową umieścił piłkę w bramce !
72&#39; - Zmiana w drużynie FC Barcelony. Schodzi z boiska Thierry Henry, a w jego miejsce wchodzi Seydou Keita
74&#39; - Faul Ronaldo na Puyolu
77&#39; - Ostatnia zmiana w drużynie Czerwonych Diabłów. Schodzi z boiska Ryan Giggs , a za niego wchodzi Paul Scholes
79&#39; - Portugalczyk Cristiano Ronaldo nie wyrzymuje nerwowo i fauluję Carlesa Puyola w konsekwencji czego obejrzał żółtą kartkę
80&#39; - Żółta kartka dla Scholesa za niebezpieczny faul od tyłu na Sergio Busquetsie
84&#39; - Ponowny faul Scholesa, tym razem na Messim
87&#39; - Rzut rożny dla Manchesteru United. Berbatow próbował pokonać Valdesa strzałem głową, ale piłka przeszła nad poprzeczką
93&#39; - Schodzi z boiska Andres Iniesta, a za niego wchodzi Rodriguez Pedro
94&#39; - Koniec spotkania ! FC Barcelona z pucharem Ligi Mistrzów
 
R 5

real1

Użytkownik
Szpakoski jest już w takim wieku ,że takie śmieszne wypowiedzi będą mu się częściej zdarzały ;).
Zresztą takie przejęzyczenia to nie nowość u niego ;).
 
picia 13

picia

Użytkownik
Łoł właśnie wróciłem ze świętowania zwycięstwa Barcy i wam powiem jedno - naczytałem się w dzisiejszych postach w Hyde Parku że prawdziwi fani Barcy to wyjątki bo reszta to sezonowcy itp, czyli zwykłe napinki fanów MU ???? Więc ode mnie tylko tyle: mogę kibicowac Barcelonie nawet jeden sezon, ale nieważne z jakim angielskim klubem będzie grała w innym sezonie, stanę się znów fanem Barcy. Dlaczego, a no dlatego, że nienawidzę stylu gry angielskich zespołów, ten nudnej, beznadziejnej taktyki, gry na aferę i tej wspaniałej twardości z której słyną angielski kluby. Twardośc ta to często jedyne co pozostaje angielskiej drużynie, kiedy sromotnie dostaje w dupsko, czego świadkami byliśmy dzisiaj. Najgorsze jest to że ta twardośc przeradza się w chamstwo i brutalną grę. Tak sobie myślę jeszcze o meczu półfinałowym Barca - Chelsea i dochodzę do wniosku że najbardziej do angielskich drużyn pasują równie beznadziejni szkopi pokroju Balacka, którzy zamiast pogodzic się z porażką zachowują się jak małpy, ba przepraszam małpy za obrazę, bo one się tak nie zachowują. Oczywiście o pewnym piłkarzu z WKS grającym w Chelsea nie wspomnę, bo to co ten wyprawiał po meczu nadaje się do jakiegoś pisma dla biegłych psychiatrów pt: &quot;defekt mózgu&quot;. Ciekaw jestem czy biedakowi już przeszło czy mu tak zostało. Oczywiście ktoś zaraz trzaśnie że no przecież Liverpool potrafi grac super mecze itp. a jednak dla mnie Angole to Angole (choc tych akurat w angielskich drużynach prawie nie ma) bo każdy kto przyjedzie na wyspy zostaje od razu skażony tym typem gry, nieważne czy jest z Togo czy &quot;innej&quot; Australii. Więc dla mnie jest już angolem, bo gra po angielsku w piłkę. Jak mówi Nasze Polskie przysłowie i jak pięknie to ujął Kazik w jednej ze swoich piosenek:&quot; Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakac tak jak one&quot; Tak więc dziś był wspaniały dzień do świętowania zwycięstwa drużyny, która &quot;naprawdę&quot; gra w piłkę a nie tylko udaje że gra. Najlepsze jest to że w pubie na Polach mokotowskich w którym oglądałem ze znajomymi ten mecz, większośc osób miała to samo zdanie, ponieważ około 90% ludzi miało koszulki Barcelony, widac &quot;duch&quot; pięknej gry w narodzie nie ginie. Jedynie tylko Leo Benhakeer, który zaciągnął biedną Magdę A. również do tego samego pubu, w połowie meczu był cały czerwony (ze wstydu?), jak diabły z Manchesteru, bo chyba im kibicował. Tak się biedny zezłościł że kiedy jedna z osób przebywających w pubie poprosiła go o wspólne zdjęcie ten tylko wykrzyczał &quot;no no&quot; i gdzieś pobiegł. Przedtem oczywiście opitolił biedną Magdę, przed wszystkimi ludźmi w pubie. Bez kitu, byłem tego świadkiem. Tak więc dziś parafrazując słowa piosenki Klausa Mitffocha zaśpiewam: &quot;JEZU JAK SIĘ CIESZĘ...&quot;
Barcelona wygrała, była lepsza, zasłużyli na zwycięstwo, lecz...
Nie wmówisz mi, że Man Utd gra siłową piłkę (jak większość zespołów w Anglii). Właśnie fantastycznymi zagraniami przyciągali ludzi na trybuny, ta drużyna w tym sezonie naprawdę pokazała kosmiczny futbol. Jak widać na finał nie starczyło. To co wczoraj się stało było straszne, brak jakiejkolwiek motywacji, żadnego ruchu do piłki - nie tak powinien wyglądać finał Ligi Mistrzów.
Blaugrana była lepsza, ale nie zagrała jakiegoś fenomenalnego spotkania (a mimo to zagrała skutecznie). A ich wysoka skuteczność podań wynikała zapewne z tego, że gracze Manchesteru dosłownie stali w miejscu (spójrz chociażby na bramkę Messi&#39;ego).
Osobiście jako kibic Man Utd jestem zawiedziony postawą Diabłów w spotkaniu, ponieważ nie tego oczekiwałem, a Barcelonie (i jej kibicom) mogę teraz szczerze powiedzieć, że byli najlepsi w tym sezonie. Wpisali się do historii wygrywając wszystko co możliwe.
I zostaje mi tylko pocieszenie w postaci, że... Wisełka pokonała zwycięzcę Ligi Mistrzów 1-0 w Krakowie :spokodfhgfh:
http://www.youtube.com/watch?v=B9co1haMfLc&amp;amp;feature=related
Czy w takich zagraniach nie ma finezji? ;)
 
traxx 0

traxx

Użytkownik
Łoł właśnie wróciłem ze świętowania zwycięstwa Barcy i wam powiem jedno - naczytałem się w dzisiejszych postach w Hyde Parku że prawdziwi fani Barcy to wyjątki bo reszta to sezonowcy itp, czyli zwykłe napinki fanów MU ???? Więc ode mnie tylko tyle: mogę kibicowac Barcelonie nawet jeden sezon, ale nieważne z jakim angielskim klubem będzie grała w innym sezonie, stanę się znów fanem Barcy. Dlaczego, a no dlatego, że nienawidzę stylu gry angielskich zespołów, ten nudnej, beznadziejnej taktyki, gry na aferę i tej wspaniałej twardości z której słyną angielski kluby. Twardośc ta to często jedyne co pozostaje angielskiej drużynie, kiedy sromotnie dostaje w dupsko, czego świadkami byliśmy dzisiaj. Najgorsze jest to że ta twardośc przeradza się w chamstwo i brutalną grę. Tak sobie myślę jeszcze o meczu półfinałowym Barca - Chelsea i dochodzę do wniosku że najbardziej do angielskich drużyn pasują równie beznadziejni szkopi pokroju Balacka, którzy zamiast pogodzic się z porażką zachowują się jak małpy, ba przepraszam małpy za obrazę, bo one się tak nie zachowują. Oczywiście o pewnym piłkarzu z WKS grającym w Chelsea nie wspomnę, bo to co ten wyprawiał po meczu nadaje się do jakiegoś pisma dla biegłych psychiatrów pt: &quot;defekt mózgu&quot;. Ciekaw jestem czy biedakowi już przeszło czy mu tak zostało. Oczywiście ktoś zaraz trzaśnie że no przecież Liverpool potrafi grac super mecze itp. a jednak dla mnie Angole to Angole (choc tych akurat w angielskich drużynach prawie nie ma) bo każdy kto przyjedzie na wyspy zostaje od razu skażony tym typem gry, nieważne czy jest z Togo czy &quot;innej&quot; Australii. Więc dla mnie jest już angolem, bo gra po angielsku w piłkę. Jak mówi Nasze Polskie przysłowie i jak pięknie to ujął Kazik w jednej ze swoich piosenek:&quot; Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakac tak jak one&quot; Tak więc dziś był wspaniały dzień do świętowania zwycięstwa drużyny, która &quot;naprawdę&quot; gra w piłkę a nie tylko udaje że gra. Najlepsze jest to że w pubie na Polach mokotowskich w którym oglądałem ze znajomymi ten mecz, większośc osób miała to samo zdanie, ponieważ około 90% ludzi miało koszulki Barcelony, widac &quot;duch&quot; pięknej gry w narodzie nie ginie. Jedynie tylko Leo Benhakeer, który zaciągnął biedną Magdę A. również do tego samego pubu, w połowie meczu był cały czerwony (ze wstydu?), jak diabły z Manchesteru, bo chyba im kibicował. Tak się biedny zezłościł że kiedy jedna z osób przebywających w pubie poprosiła go o wspólne zdjęcie ten tylko wykrzyczał &quot;no no&quot; i gdzieś pobiegł. Przedtem oczywiście opitolił biedną Magdę, przed wszystkimi ludźmi w pubie. Bez kitu, byłem tego świadkiem. Tak więc dziś parafrazując słowa piosenki Klausa Mitffocha zaśpiewam: &quot;JEZU JAK SIĘ CIESZĘ...&quot;
bez obrazy, ale chrzanisz jak potluczony, jakbys ogladal tylko te dwa mecze LM ktore wymieniles. wymieniasz jeden przyklad ballacka i dyskredytujesz cala angielska pilke - pilke ktora przez ostatnie sezony dominowala w europie. wczoraj uznana zostala wielkosc barcelony. MU zagral antyfutbol jak chelsea? MU zagral otwarta pilke, ale zachowali sie jak frajerzy przy opbydwu bramkach i grali odtad bez tego angielskiego chrakteru i twardosci. jesli nie rozrozniasz twardej ggry od boiskowego chamstwa to tkwij dalej w swoich zasciankowych przekonaniach i glosuj na pis czy inne lpr bo to twoj pokroj swiatopogladowy
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom