>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Eurowizja 2022 (Turyn 10-14.05.2022)

egreg 942

egreg

Użytkownik
Ja się nie dziwię, że mamy taką opinię w Europie, skoro nawet tutaj uważamy że w konkursie piosenki ma być oceniane wszystko tylko nie piosenka ;D
Kompletnie fałszywy wniosek , to co uważamy że ma być, a to co jest, to zupełnie odrębne kwestie.
My tu jesteśmy od tego żeby postrzegać obiektywnie jak jest naprawdę i na tej podstawie prognozować.
Jeśli mówimy że głosy jury są bardzo często "polityczne" to dlatego że taka jest rzeczywistość, a nie że tak ma być.
W przypadku jury ukraińskiego było zaskoczenie i to był wyjątek potwierdzający regułę. Być może uznali że będą głosować obiektywnie i kropka.
Masz rację @ I isaacofuluru opinia w Europie nie ma tu wiele do rzeczy.

A z tym kacapami w ukraińskim jury to żartowałem ...
 
Ostatnia edycja:
I 66K

isaacofuluru

Użytkownik
Tak naprawdę gdyby nie wojna na Ukrainie. To Ukraina by nawet nie była w top 5. Niby niezła ta piosenka ale na pewno były lepsze bardziej ciekawsze propozycja wg mnie chociażby Szwecja. Wielka Brytania 2 miejsce tu także mam spore wątpliwosci . No nic Eurowizja już od dawien dawna nie ma nic wspólnego z samą piosenką. Żeby wygrać musisz być albo pedałem albo np byc babą i mieć brode. Albo tak jak Ukraina. To moja taka subiektywna opinia
Baba z brodą miała jeden z najlepszych wokali w historii tego konkursu, ale nikt na to nie zwraca uwagi, bo... hehe baba z brodą. Wicie, rozumicie, ideologia LPG.

A zarzuty w stronę upolitycznienia konkursu są śmieszne, bo Ukraina zajęła u jury 4. miejsce. Publiczność przyznała jej ponad 90% możliwych głosów, więc... jeśli ten konkurs jest polityczny, to tylko dlatego, że ludzie są polityczni. Eurowizja jest dokładnie taka, jaką stworzyły ją społeczeństwa.

I Polska nie jest tu żadnym wyjątkiem! Sama przyznaje punkty sąsiadom i jeszcze ich od nich oczekuje.

No bo jak to?! Jury z Ukrainy nie dało nam 12??!! Taka wdzięczność za przyjęcie milionów uchodźców??!! Eurowizja to dno!! Liczy się tylko polityka.
Fuck logic!
 
Otrzymane punkty reputacji: +324
egreg 942

egreg

Użytkownik
Jeszcze co do Polski , jako ciekawostkę podam że Uni dawał kurs na wygraną w teległosowaniu : 25 (wg kursów 9 miejsce) a w głosowaniu jury: 14 (5 miejsce) .
A wyszło 9 miejsce w tele i 14 w jury ( 105 : 46 pkt) ... he he
 
maite-radar 23,9K

maite-radar

Użytkownik
Ukraina vs Grecja: 1 @1.27
Holandia vs Norwegia: 2 @1.45
Islandia vs Chorwacja: 1 @1.45
AKO @2.67 STS
Dość szczęśliwie weszło to. Szczęśliwie, bo przecież zarówno w finale (10 miejsce Norwegii vs 11 miejsce Holandii) jak i półfinale (10 miejsce Islandii vs 11 miejsce Chorwacji) spory fart. Ale oczywiście najważniejsze, że do przodu.

W ogóle wyniki półfinałów trochę zadziwiły. Przede wszystkim fakt, że Krystian (kurs 1,01 na awans, drugi w kolejności do awansu, jak to nazwałem "pewniak") zajął dopiero szóste miejsce dalej do myślenia. Z resztą widziałem że ktoś w dziale grał jego TOP 3, no niestety nie udało się. Coś tam ewidentnie poszło nie tak, na pewno dobre pieniądze można było zarobić grając przeciwko niemu w klasyfikacji półfinałowej (np. w parze przeciwko Konstrakcie z Serbii). Achille Lauro, którego awans zagrałem był dopiero 14, ale z tego akurat się cieszę - zdecydowanie przesadził z tym show i próbą bycia "kontrowersyjnym". Pierwszy z półfinałów natomiast bardziej przewidywalny pod kątem kolejności, no może jedynie Monika Liu zaskoczyła wysokim siódmym miejscem (wyżej np. od Mołdawii, której sukces przewidziałem).

Ktos się nabral na wygraną Ukrainy po marnym kursie?
Praktycznie w każdym roku znajdzie się ktoś taki jak Ty, kto nie zna się na zasadach głosowania a napisze coś takiego żeby zabłysnąć. To, że w tamtym momencie Ukraina była nisko to nic nie znaczyło, bo jak sam widzisz o wszystkim zdecydowały głosy publiczności, wtedy mamy do czynienia z największymi przetasowaniami i bez wątpienia jest to najbardziej emocjonująca część Eurowizji.
Wystarczyło obserwować kursy u bukmacherów podczas konkursu. W momencie gdy to pisałeś na Ukrainę live kurs był 1,20. Tak jak napisałem - to że byli w danym momencie nisko było raczej do przewidzenia, jury nie było aż tak hojne, ale za to przy głosach publiczności odbili sobie. Niestety bukmacherzy też już to wiedzą (co widać po kursach live), bo parę lat temu potrafili się wykładać na tych lajwach i dawać absurdalnie wysokie kursy.

W ogóle widzę dział zdominował temat Ukrainy, niejako przysłaniając coś innego, co szerokim echem odbiło się w Europie. Wszyscy skupili się na tej "Stefanii" zapominając, że trzecie miejsce zajęła Hiszpania, wręcz emanująca ze sceny seksapilem. To było ciekawe dla oka, nie mam wątpliwości, ale chyba za dużo było tego. Chociaż z drugiej strony skoro taki Achille z San Marino, o którym pisałem już przy okazji analizy, postanowił wymienić płyny ustrojowe z innym facetem na scenie, to dlaczego Hiszpania miałaby się wstrzymywać ze swoimi odważnymi kreacjami. W każdym razie spora fala krytyki wylała się na nich, ale niewątpliwy sukces przez Hiszpanię został osiągnięty (najlepsze miejsce od 1995 roku!).

Co do samego finału to wyniki trochę dziwne, ale przecież nigdy nie da się ich przewidzieć w stu procentach. Tak jak już wspominałem Mołdawię w topie przed konkursem trafiłem po kursie 9, w dzień finału ich TOP 10 było po jakichś absurdalnych kursach pokroju 1,25. Niesamowita sprawa. Jednak wspomniana topowa dyszka w dzień finału przez bukmacherów została wytypowana niemal idealnie - może w nieco innej kolejności, ale jednak 9/10 państw będących na pierwszych dziesięciu miejscach w przewidywaniach bukmacherów było właśnie tam. Chyba nie muszę dodawać, które państwo się wyłamało i czyim "kosztem" do najlepszej dziesiątki awansowała Portugalia? ;) Z resztą właśnie owa Portugalia chyba była największym pozytywnym zaskoczeniem - skończyła na 9., a miała być pod koniec drugiej dziesiątki. Z negatywnych zaskoczeń dziwi niska pozycja Francji - po tragicznych latach 12-15 przyszły lepsze czasy, rok temu Barbara Pravi była druga, liczyłem na podtrzymanie serii a tu wielkie rozczarowanie. Według mnie utwór był naprawdę dobry, zdecydowanie wyróżniający się na tle konkurencji, jak widać jestem odosobniony w tym stanowisku. Cóż jeszcze? Słusznie typowano Niemców na ostatnie miejsce i tak też się stało (kursy ~2). Jednak przy aktualnych zasadach głosowania szansa na zero punktów kogokolwiek kiedykolwiek jest naprawdę malutka. Stosunkowo nisko też Finlandia, jak widać The Rasmus tylko w Polsce jest dobrze rozpoznawalny. Reszta wyników raczej zgodnie z przewidywaniami, chociaż niektóre pary h2h (trafiłem np. Litwę wyżej od Czechów po kursie 2,8) też dały zarobić.

Mnie tegoroczny konkurs w żadnym wypadku nie rozczarował. Dobrze się bawiłem, do tego już w marcu przewidziałem doga w postaci Mołdawii co piszę z niezwykłą satysfakcją łechtając sobie ego. W każdym razie było naprawdę dobrze, chociaż do tej pory nie wiem skąd tak niska pozycja Francji. Widzimy się w dziale za rok :cool:
 
Otrzymane punkty reputacji: +506
I 66K

isaacofuluru

Użytkownik
Chociaż z drugiej strony skoro taki Achille z San Marino, o którym pisałem już przy okazji analizy, postanowił wymienić płyny ustrojowe z innym facetem na scenie, to dlaczego Hiszpania miałaby się wstrzymywać ze swoimi odważnymi kreacjami.
Jak widać (wbrew pozorom), nie wystarczy być LGBTQ friendly, żeby wygrać Eurowizję. Baa! To bywa za mało, żeby wejść do finału.


Z negatywnych zaskoczeń dziwi niska pozycja Francji - po tragicznych latach 12-15 przyszły lepsze czasy, rok temu Barbara Pravi była druga, liczyłem na podtrzymanie serii a tu wielkie rozczarowanie. Według mnie utwór był naprawdę dobry, zdecydowanie wyróżniający się na tle konkurencji, jak widać jestem odosobniony w tym stanowisku. Cóż jeszcze? Słusznie typowano Niemców na ostatnie miejsce i tak też się stało (kursy ~2).
Francja faktycznie była ciekawa, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Utwór musi trafić w gusta większości.

Co do Niemiec - słusznie typowano ich na ostatnie miejsce, bo je zajęli, natomiast jest to miejsce krzywdzące, bo propozycja była dobra i znalazłoby się w finale wiele gorszych.

Stosunkowo nisko też Finlandia, jak widać The Rasmus tylko w Polsce jest dobrze rozpoznawalny. Reszta wyników raczej zgodnie z przewidywaniami, chociaż niektóre pary h2h (trafiłem np. Litwę wyżej od Czechów po kursie 2,8) też dały zarobić.
Singiel "In the shadows" był w 2003 roku na pierwszym miejscu list przebojów w Niemczech, a na drugim w: Austrii, Szwajcarii i Szwecji. The Rasmus jest bardzo dobrze rozpoznawalny w całej Europie. Tylko, że na Eurowizję przywieźli słabą piosenkę, a wokal na żywo pozostawiał wiele do życzenia.

Wszyscy myślą, że słuchają nie wiadomo jak wyrafinowanej muzyki, a Eurowizja to shit. A jednak występ na żywo niekiedy brutalnie to weryfikuje.

P.S. - The Rasmus nie dostał w głosowaniu widzów z Polski ani jednego punktu ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +163
egreg 942

egreg

Użytkownik
Okazuje się że na wyniki tegorocznego Eurovision ręcznie kreował główny jej organizator ...
Prawdopodobnie gdyby uwzględnić faktycznie wyniki głosowania jurorów ze wszystkich krajów to UK nie byłby w top 3 .
 
Ostatnia edycja:
A 33,5K

ar0nek

Użytkownik
Jakieś przemyślenia na ten rok? Polska nie wejdzie do finału 2.40 w BETFAN, przy takim kursie warto próbować, może być na styku
Wlasnie odsłuchałem wystep Blanki. Niesamowicie fałszuje. Nie wiem jak reszta krajów, ale wygląda to bardzo słabo. Także poki nie odsłucham reszty to podzielam typ na brak Polski w finale
Edit: w 2.polfinale jest 16 krajów. Awansuje aż 10. Biore się za odsłuchanie i zobaczymy czy są gorsi od Blanki
 
successful 1,9M

successful

ModTeam
Członek Załogi
Wlasnie odsłuchałem wystep Blanki. Niesamowicie fałszuje. Nie wiem jak reszta krajów, ale wygląda to bardzo słabo. Także poki nie odsłucham reszty to podzielam typ na brak Polski w finale
Edit: w 2.polfinale jest 16 krajów. Awansuje aż 10. Biore się za odsłuchanie i zobaczymy czy są gorsi od Blanki
Bejba stała się memem i paradoksalnie to może spowodować, że będzie wysoko w głosowaniu kibiców. Bo w głosowaniu jury na pewno szary koniec.
 
Do góry Bottom