Liga ABA 2
Split - Rogaska godz. 18.00
1 / 1.63
1(-2,5) / 1.85
Dziewiąta kolejka zaplecza ligi adriatyckiej i starcie chorwackiej drużyny KK Split ze słoweńską ekipą Rogaska. Gospodarze dziewiąte miejsce w tabeli z bilansem 3-5, goście szósta pozycja i bilans 5-3.
Drużyna Splitu, bardzo uznana kiedyś marka w Europie, świetni zawodnicy i gra z sukcesami w Europie (dawna Euroliga czy Korac Cup). Tak w dużym skrócie, można uznać ich teraz za trzecią siłe w Chorwacji (po Cibonie i Zadarze, chociaż budżet mają najwyższy w lidze krajowej). Po średnich raczej sezonach w ABA2 (dwukrotnie ósme miejsce), w tym wydaje się, że moga powalczyć o coś więcej, zresztą takie mają plany, zapowiadali walke o awans (był też pomysł z wycofaniem się albo grą młodzieży w ABA2 i spróbowaniem sił w rozgrywkach pod egidą FIBA). W moim odczuciu mają teraz zdecydowanie silniejszą kadrę - zostali kluczowi zawodnicy jak np. Marcinkovic, Gabric, Kedzo, Kalajzic czy Morris, uzupełnili skład
m.in. o dobrze zapowiadających się młodych zawodników, ale ogranych w lidze krajowej jak Bajo, Perkovica czy doświadczonego już Rikica, ostatnio dodali jeszcze Cunninghama (pierwszy sezon w Europie). Ta kadra wygląda personalnie na jedną z najsilniejszych w ABA2, wielu doświadczonych zawodników z grą w silniejszych ligach, bardzo mocna młodzież, to wydaje się bardzo mądrze zbudowany skład, który musi dać zdecydowanie lepsze wyniki w tych rozgrywkach - poza MZT Skopje, chyba najsilniejszym tutaj zespołem i zawsze groźnym Borac, nie potrafie znaleźć mocniejsze personalnie zespoły (przynajmniej na papierze), mogę się oczywiście mylić co do oceny tego potencjału, ale tak to bym opisał. Może najwyższa pora dla nich się obudzić, bo jak na razie te spore ambicje nie przekładają się na wyniki i ten cel powoli zaczyna się oddalać - bliżej im teraz do ostatnich miejsc niż czwórki dającej play offy, a już przecież połowa sezonu ABA2 coraz bliżej.
Ekipa ze Słowenii w tym sezonie zupełnie zmieniona, poza młodzieżowcami nie został nikt z poprzedniego sezonu, co prawda sprowadzono solidnych graczy
m.in. Washingtona z holenderskiego BAL, Lelica i Milicevica po dobrym sezonie w ABA2 (odpowiednio Lovcen i Zrinjski) czy solidnych krajowych graczy jak Fon czy Ferme. Przy tak wielu zmianach, wydawało się, że złapanie odpowiedniej formy może zająć im trochę więcej czasu, ale radzę sobie jak na razie bardzo dobrze - trzecia pozycja w lidze krajowej (5-3) i dobre miejsce w ABA2.
Split juz pięć porażek (trzy z rzędu) w ABA2, ale poza dwoma grami, gdzie byli nie tyle znacznie słabsi, co raczej bardzo nieskuteczni (mecz z Sutjeska i Sloboda), nie wyglądało to aż tak źle, a mają już za sobą mecze z Borac i MZT Skopje, przy trochę większym szczęściu, spokojnie mogi mieć trochę lepszy bilans (z Borac sędziowie zabrali im szansę na zwycięstwo, nie widząc w końcówce ewidentnego faulu przy rzucie za trzy punkty Morrisa, ze Skopje i OKK zawalili koncertowo samą końcówkę spotkania, zaprzepaszczając szansę na wygrane), a warto też dodać, niejako na usprawiediwienie, że często musieli sobie radzić bez kilku zawodników - nie we wszystkich grach wystąpili Runjic, Saric, Vrgoc, Gabric, Kalajzic, Rebic czy Perasovic, a Cunningham doszedł juz w trakcie sezonu, to nie jest na pewno komfortowa sytuacja dla trenera, jak ktoś ciągle wypada. Dzisiaj ta sytuacja może wyglądać lepiej - Marcinkovic i Vrgoc narzekali na lekkie urazy i byli oszczędzani na treningach, jest więc szansa, że zagrają, poza kadrą dalej pewnie tylko Kalajzic. Narzekali też na zbyt napięty terminarz przy niepełnym składzie, to teraz mieli prawie tydzień czasu od ostatniej gry, więc tutaj też sytuacja poprawiona - z kolei dla ekipy Rogaska, to będzie już dziewiąta gra w tym miesiącu (piąty wyjazd) - ostatnia w lidze krajowej, w poniedziałek. Jeszcze sytuacja z trenerem Ante Grgurevicem, dla którego najbliższe mecze, będą niezwykle istotne, przy ewentualnych kolejnych potknięciach, pewnie nie poprowadzi już tego zespołu. Jako ciekawostkę można dodać, że przed Splitem trzy z rzędu gry u siebie przed remontem hali (wymiana parkietu) i później seria wyjazdowych gier, więc tak pół żartem, pół serio, może warto "pożegnać" ten stary parkiet zwycięstwami.
Ekipa Rogaski, radzi sobie nad wyraz dobrze, złapali odpowiednią formę, nic nowego pewnie nie wymyślą, bo co tu zmieniać jak idzie, ich dyspozycja nie może być zaskoczeniem dla Splitu, dobrze wiedzą jak grają, to zdecydowanie drużyna gospodarzy ma jeszcze spory pokład pod jeszcze lepszą grę - może te trzy porażki z rzędu już ich odpowiednio zmobilizują, może też ta trochę lepsza sytuacja kadrowa czy też więcej czasu na spokojniejsze treningi, też okaże się pomocne, bo już naprawde nie wiem co jeszcze można teraz poprawić. To nie jest drużyna słabsza w żadnym aspekcie od ekipy gości, jeżeli w końcu zagrają tutaj "swoje", to musza powalczyć o pełna pulę - czytając przedmeczowe wywiady z trenerem czy zawodnikami, są mocno zdeterminowani do przerwania tych słabszych wyników w ABA2, mam tylko nadzieję, że będa potrafili to równiez przełożyć i potwierdzić w poczynaniach na parkiecie. (Totolotek)
79-73