uzytkownik-76505
Użytkownik
Astralis (-1,5) - Liquid @1,8 16-5 16-12
Ja pójdę w drugą stronę . Wracając do wczorajszego meczu Liquid z NaVi to ja takim optymistom nie jestem co do Liquid. Wygrali D2, ale od kiedy ta mapa wróciła do aktywnego map poolu NaVi nigdy jeszcze jej nie wygrało, więc to jakimś szczególnym zdziwieniem nie było.
Na Overpassie NaVi wygrało pierwsze pistolety (jeden z dwóch pozytywów dla nich na tej mapie), a dalej sami zaczęli sobie komplikować grę. 2 i 3 runda na forcach takie straty, że w pierwszej rundzie full na full Liquid miało więcej granatów (po stronie ct) niż prowadzące 3-0 NaVi (sick!).
Każdy grający indywidualnie, odległości między zawodnikami kosmiczne, przez co nie mogli refragować, ciągłe granie rund force, żeby złamać ekonomię :Liquid (bo w sumie byli cały czas bliscy tego) z 2-3 zawodnikami bez kamizelek/karabinów, Simple grający awp pierwszy raz (i ostatni) w 12 rundzie, gdzie jak typowe NaVi wchodzili na bs'a na 15 sekundę, wcześniej nawet nie miał okazji nikogo picknąć i zabrakło czasu. Drugą połówkę NaVi standardowo już zaczyna od wygranej pistoletówki, żeby za chwile przegrać na pistole bez kevlarów - znowu każdy zagrał indywidualnie. Kumulując to wszystko to się nie mogło udać. A przegrywanie rund 2vs5 (bo dla mnie takie rundy się przegrywa głupimi decyzjami, a nie genialnie wygrywa) na sam koniec meczu było idealnym podsumowaniem NaVi.
Teraz szybkie statystyki:
Na 15 ostatnich map 13 wygranych Astralis. Nie wiem ile jest kurtuazji w tym, że Duńczycy cały czas powtarzają, że nie są najlepiej przygotowani do tego turnieju a na ile jest to prawdą. Ja nie potrafię tego u nich dostrzec. Nawet jeśli nie są tak perfekcyjni jak jeszcze miesiąc temu to nadal są najlepszą drużyną na świecie i to zostawiając daleko w tyle każdą inną drużyn. No i co istotne w odniesieniu do wcześniejszego akapitu - oni takich błędów jak NaVi popełniać nie będą, a każdy błąd zrobiony przez Liquid powinni wykorzystywać.
Od czasu gdy dołączył do nich magisk, a później Cobblestone przestał być mapą turniejową mają zdecydowanie najlepszy mappool i po prostu zdominowali scenę.
Ostatni turniej w sezonie, będą chcieli znowu stanąć na najwyższym stopniu podium (po "słabej" Koloni), niech to zrobią jak najlepsza drużyna na świecie i wygrają 2-0. GL ????
Ja pójdę w drugą stronę . Wracając do wczorajszego meczu Liquid z NaVi to ja takim optymistom nie jestem co do Liquid. Wygrali D2, ale od kiedy ta mapa wróciła do aktywnego map poolu NaVi nigdy jeszcze jej nie wygrało, więc to jakimś szczególnym zdziwieniem nie było.
Na Overpassie NaVi wygrało pierwsze pistolety (jeden z dwóch pozytywów dla nich na tej mapie), a dalej sami zaczęli sobie komplikować grę. 2 i 3 runda na forcach takie straty, że w pierwszej rundzie full na full Liquid miało więcej granatów (po stronie ct) niż prowadzące 3-0 NaVi (sick!).
Każdy grający indywidualnie, odległości między zawodnikami kosmiczne, przez co nie mogli refragować, ciągłe granie rund force, żeby złamać ekonomię :Liquid (bo w sumie byli cały czas bliscy tego) z 2-3 zawodnikami bez kamizelek/karabinów, Simple grający awp pierwszy raz (i ostatni) w 12 rundzie, gdzie jak typowe NaVi wchodzili na bs'a na 15 sekundę, wcześniej nawet nie miał okazji nikogo picknąć i zabrakło czasu. Drugą połówkę NaVi standardowo już zaczyna od wygranej pistoletówki, żeby za chwile przegrać na pistole bez kevlarów - znowu każdy zagrał indywidualnie. Kumulując to wszystko to się nie mogło udać. A przegrywanie rund 2vs5 (bo dla mnie takie rundy się przegrywa głupimi decyzjami, a nie genialnie wygrywa) na sam koniec meczu było idealnym podsumowaniem NaVi.
Teraz szybkie statystyki:
Na 15 ostatnich map 13 wygranych Astralis. Nie wiem ile jest kurtuazji w tym, że Duńczycy cały czas powtarzają, że nie są najlepiej przygotowani do tego turnieju a na ile jest to prawdą. Ja nie potrafię tego u nich dostrzec. Nawet jeśli nie są tak perfekcyjni jak jeszcze miesiąc temu to nadal są najlepszą drużyną na świecie i to zostawiając daleko w tyle każdą inną drużyn. No i co istotne w odniesieniu do wcześniejszego akapitu - oni takich błędów jak NaVi popełniać nie będą, a każdy błąd zrobiony przez Liquid powinni wykorzystywać.
Od czasu gdy dołączył do nich magisk, a później Cobblestone przestał być mapą turniejową mają zdecydowanie najlepszy mappool i po prostu zdominowali scenę.
Ostatni turniej w sezonie, będą chcieli znowu stanąć na najwyższym stopniu podium (po "słabej" Koloni), niech to zrobią jak najlepsza drużyna na świecie i wygrają 2-0. GL ????