Witam
Chciałem podzielić się z wami historią mojej gry w ruletkę online. Gram bardzo krótko bo dopiero niecały miesiąc i można powiedzieć że nie mam dużego doświadczenia. Jednak ten krótki czas wystarczył żeby dojść do pewnych wniosków. Grałem najpierw na
Unibecie potem na Casino Euro. Nie jest żadna tajemnicą – jak większość grajcych to zauważyła – że gdy gra się „dla zabawy” wszystko jest OK, statystyka się zgadza i przeważnie jest się na plus.
Grałem ostatnio na Casio Euro w ruletke europejską i dopóki nie zaczałem grać na prawdziwe pieniądze wszystko był OK jak wspomniałem. Kiedy zacząłem grać na pieniądze statystyka zaczęłą się „naginać”.. oczywiście na moją niekorzyść. Żadna nowość.
Po tysiącach prób gry (spinów) za prawdziwe pieniądze nie wierzę już absolutnie w bezstronność softu, czy jak ja to nazywam „robota”. Jeżeli jesteś w grze za prawdziwe pieniądze ale puszczasz wolne spiny i nie stawiasz pieniędzy statystyka się zgadza. Jednak kiedy tylko zaczynasz stawiac, a tym bardziej podbijać stawkę wszystko się sypie.
Zaakceptowałem już fakt że robot „losuje” tak żebyś czasem nie wyszedł za bardzo na plus, jak idzie ileś pod rząd tego samego koloru a ty stawiasz na przeciwny to oczywiście on „wylosuje” ten na który nie stawiasz po raz kolejny (nie jest to regułą że ci nie da wygrać, ale jak „widzi” że stawiasz wyższe stawki które nadszarpną twój budżet, to nie da ci wygrać). Z tym się już pogodziłem - robot oszukuje i na nic mi słowa ludzi którzy piszą w internecie że „soft jest uczciwy, bo specjalne komisje go sprawdzają i że firmę by od razu zamknęli gdyby puściłą soft który oszukuje, że robią testy itp.. ”.
Idąc dalej – zacząłem zastanawiać się nad tym jak przechytrzyć robota. Mówiąc konkretniej – jak ominąć to że robot „widzi” moje podbijanie stawki (bo nikt mi nie wmówi że nie widzi). Przeczytałem gdzieś że warto co jakiś czas wylogować się ze stołu i zalogować jeszcze raz na „świeży”. Żadna tajemnica ani nowość. Zacząłem grać w nast. sposób:
Otwierałem stół, pierwszy spin puszczałem wolny, zapisywałem jaki
kolor został wylosowany i „liczyłem” na to że w którymkolwiek z pozostałych pięciu spinów będzie
kolor przeciwny. Jak nie było w drugim do stawka razy dwa i tak do sześciu. Jeśli wypadło zero to traktowałem to jako ten sam
kolor z rzędu, czyli na moja niekorzyść.
Na jednym stole grałem tylko 6 spinów. Zapisywałem wyniki w excelu w komórkach (kratkach)
w bardzo prosty sposób, jeśli wypadło sześc liczb np. czer. - czer. - czarny – czarny – czer. - czarny
to w dokładnie tej samej kolejności kolorowałem komórki w excelu (poziomo). Jedna gra zawierała więc 6 spinów. Potem zamykałem stół i od nowa to samo. Doszedłem do bardzo ciekawych wniosków. Otóż jeżeli gra się na jednym i tym samym stole cały czas, to bardzo szybko natrafi się na ciąg np. 5-6 pod rząd tego samego koloru. Można trafić taki ciąg już po kilkudziesięciu losowaniach. Żadna tajemnica....
Kiedy jednak zacząłęm co chwila zamykać i otwierac nowe stoły okazało się że taki ciąg (6 pod rząd ten sam
kolor, nieważne czerw. czy czarny) zdarzył się TYLKO RAZ na 300 spinów.
Zrobiłem tak – otworzyłęm pierwszy stół – puściłęm 6 spinów – spisałem wyniki i zamknałęm stół.
Otwieram kolejny losuje 6 i zamykam. I tak do 50 razy (w sumie 300 kręceń kołem)
Wyniki zapisuje poziomo w excelu po sześć kratek, schodząc o jeden wiersz w dół przy każdym otwarciu nowego stołu. (w ten sposób jest dobrze widać jak to się rozkłada w czasie). No i myśle –
bingo – to jest to. Gdy grasz na jednym stole przez godzinę
zauważasz że bardzo szybko występuje seria tego samego koloru, nie wiem dlaczego ale domyślam się że robot ma jakąś historię w pamięci, ma czas na to żeby przyjrzeć się taktyce gracza, ma czas na kalkulacje itp.. i kładzie graczowi kłody pod nogi. Stąd właśnie to ciągłe otwieranie nowych stołów. W ciągu godziny nowy stół otwierałem ponad 100 razy. Nikt mi tego nie zabroni, moge wchodzic i wychodzic kiedy chce więc postanowiłem to wykorzystać. Jak pisałem na 300 kręceń był tylko jeden jedyny raz kiedy wypadło sześć pod rząd tego samego koloru. Widocznie robot nie jest świadomy (oczywiście w przenośni) swoich poprzednich gier, czy stołów. Nie wie co było w mojej poprzedniej grze i jak podbijałem stawkę(no chyba że się mylę i że zapisywana jest cała historia, czyli pamieta jak obstawiałem poprzednim razem i odnosi to do kolejnego stołu ale sądze że tak nie jest i że każdy stół to zupełnie nowa gra).
I właśnie o taką nieświadomość poprzednich gier mi chodziło.
No wszystko ładnie pieknie dopóki nie zagrałem za kasę. Zaczeły dziac się cuda. Sześć pod rząd które bez gry na pieniądze wypadały raz na trzysta, teraz wypadały bardzo często , czasem nawet co kilka gier!! I zdarzało się to akurat wtedy kiedy podbijałem stawkę. Zwykły przypadek?? Nie sądze.
Przegrałem całą kase, 32 euro może nie wiele ale zawsze.
Miałem skasować już konto.....ale potem przyszło mi do głowy jeszcze coś innego. Jak tu ograniczyć pamieć robota do absolutnego minimum? Ja grałem tylko 6 spinów na jednym stole ale to wystarczyło żeby on „pamiętał” - krótką bo krótką - ale historie tych 6 rzutów i wiedział że podbijam stawkę. Pomyślałem a co gdyby tak grać na jednym stole tylko na JEDEN spin. Zapisać wynik w excelu i jak poprzednio po sześciu zamalowanych kratkach zejść o jeden wiersz niżej. Taka statystyka zajmie o wiele więcej czasu ale... robot nie będzie miał szans na zapamiętanie moich ruchów. Jeżeli prawdą jest, że nowy stół to nowa historia i „świeża” pamieć robota, to nie będzie miał punktu zaczepienia. Nie wiem .. ale wydaje mi się że pierwsza wylosowana liczba (
kolor) jest naprawde losowa a nie ustawiana przez soft i że można to wykorzystać.
Nie testowałem jeszcze tego....ale w najbliżej przyszłości przetestuje. Ale jak mówie na nic się nie napalam bo to tylko ruletka ????
Najbardziej bezczelną sytuacja byłoby gdyby on nie potrzebowął żadnej histroii gry... tylko bezpośrednio cie robił w konia, i zawsze stawiał na przeciwny
kolor do tego który postawiłeś, nawet podczas wylosowania już pierwszej liczby..
To byłoby hamstwo...i kto wie czy tak przypadkiem nie jest...
To by było na tyle moich wywodów... jak ktoś z tego skorzysta to dobrze. Ja z kolei czytam uważnie uwagi i spostrzeżenia innych. Może wspólnie znajdziemy jakiś sposób na robota ????
pozdrawiam wszystkich