>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Dyskusje przed sezonem 2010

Status
Zamknięty.
mozi 552

mozi

Użytkownik
Myślę, że nie warto zakładać nowego tematu, tylko podczepić to pod dyskusje. Dziś zaczynają się mistrzostwa Francji w tenisie, które można typować u wielu bukmacherów więc myślę, że warto się im przyjrzeć, zobaczyć w jakiej formie jest kilku graczy, a przy okazji można spróbować coś zarobić. Co prawda z turnieju wycofali się najlepsi francuscy tenisiści (Gaël Monfils, Jo-Wilfried Tsonga, Gilles Simon i Richard Gasquet) ale i tak w Tuluzie będziemy mogli zobaczyć trochę ciekawego tenisa. Turniej rozgrywany jest oczywiście w hali, na nawierzchni twardej. W zawodach które potrwają do niedzieli zobaczymy ośmiu zawodników, a dzisiejsze pary wyglądają tak:

Gicquel - Ascione
Mathieu - Llodra
Benneteau - Guez
Chardy - Clement

Na pewno każda świerza informacja dotycząca formy graczy, przed rozpoczęciem sezonu jest bardzo cenna. Jeśli chodzi o typy to dziś nasuwa mi się tylko jeden. Jeremy Chardy (jestem fanem jego talentu) mimo wszystko nie ma zbyt wiele atutów w starciu z Clementem. Myślę, że taki turniej dla tych tenisistów, którzy pozostają w cieniu gwiazd francuskiego tenisa jest ważny, by się wypromować u &quot;siebie&quot;, a po za tym nabrać pewności przed nowym sezonem. Wiadomo, że Clement najlepsze lata ma za sobą, ale w halach groźny był zawsze i tak będzie dalej, do końca jego kariery. Jeremy natomiast odwrotnie, mimo warunków i wielkich możliwości do dominowania właśnie na szybkich kortach, ciągle lepiej radzi sobie na cegle. Choć atutów ofensywnych przybywa mu z roku na rok raczej faworytem w takim meczu być nie powinien. Więc kurs 2.35 na jego rywala wydaje się całkiem atrakcyjny. Choć wiadomo, że nie mówimy tu o poważnym graniu...
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Gicquel i Clement faworytami w końcowym zwycięstwie w MF i do tego może dodałbym Llodrę ale Llodra jak i PHM mają drobne kontuzje których nabawali się w meczach ligowych, ale widać podjęli grę bo jesli oni by zrezygnowali to naprawdę turniej zostałby nazwany MF drugiej ligi bo prawdopodobnie zastąpili by ich Millot i Recouderc.
Ja dzisiaj postawiłem dubel Benneteau &amp; Gicquel @ 1.82
Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
 
A 0

a-rod

Użytkownik
Dawno mnie nie było. Ale cóż, życie. :razz:
Chciałbym znaleźć jakąś informację na temat Roddick&#39;a, która dałaby mi trochę wiary. Nie ma nic. Być może on sam jej obecnie nie ma. Udziela się tylko charytatywnie. Nie wiem czego się spodziewać w 2010 roku.
No może oprócz tego, że USA w pierwszej rundzie Davis Cup zagra z...Serbią. Jeśli Andy i Nole będą w składzie to zmierzą się w pierwszym singlowym meczu. Zagrają w Belgradzie, także pewnie clay court i na sukces w DC też Amerykanie nie mają co liczyć.
Verdasco już prawdopodobnie zaprzepaścił swoją szansę na dokonanie czegoś wielkiego.
Del Potro, mam nadzieję, że to ona zmierza do World Number One. Nie Djokovic, nie Murray.
Sądzę też, że dobry sezon czeka Nikolaya Davydenko. ;) Mówcie co chcecie, ale upatruje w nim także faworyta do Aussie Open 2010.
Jeśli chodzi o życzenia, to bardzo chciałbym zobaczyć dobry sezon James&#39;a Blake&#39;a.
To tyle z mojej strony.
 
olisadebe7 36

olisadebe7

Forum VIP
Chciałbym znaleźć jakąś informację na temat Roddick&#39;a, która dałaby mi trochę wiary. Nie ma nic. Być może on sam jej obecnie nie ma. Udziela się tylko charytatywnie. Nie wiem czego się spodziewać w 2010 roku.
Czytałem, że Roddick ma grać wszystkie mixty z Sereną w tym roku ????
 
A 0

a-rod

Użytkownik
Hm. Ja czytałem, że zagra z nią w mixcie na IO w Londynie w 2012, na kortach Wimbledonu. ;)
A co do tego roku to nie wiem.
 
krzysztofix 1,2K

krzysztofix

Użytkownik
Moim zdaniem w przyszłym sezonie odbuduje sie Rafa. Jego problemy zaczęły sie po tym przegranym pojedynku z Soderlingiem, a glowna przyczyną porażki byla znakomita dyspozycja dnia Szweda i problemy Nadala z kolanami. Do końca sezonu byl to luz cień zawodnika. Teraz po wypoczynku i regeneracji sił bedzie on jednym z głównych faworytów we wszystkich znaczących turniejach &#39;10. A poza nim to bez zmian: Roger,Djoko,Murray,Del Potro. A i mam nadzieje, ze i nasz Łukasz dostarczy mam duzo radości w nadchodzącym sezonie.
Pozdrawiam.
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Dziś doszła do nas bardzo ciekawa wiadomość z Brisbane. Po wycofaniu się z tamtejszego turnieju ATP Paula-Henri Mathieu i Andreasa Becka bezpośrednie miejsce w drabince turnieju głównego zapewnił sobie Łukasz Kubot (a drugim szczęśliwcem okazał się Wayne Odesnik). Polak będzie więc miał szansę na ogranie się z czołówką przed Australian Open. W turnieju wystąpi 7 zawodników, którzy podczas AO będą rozstawieni (1-32 ATP), m.in. Monfils, Berdych, czy Roddick. Myślę, że to świetna szansa na pokazanie się szerszej publiczności i znów okazja do zrobienia spektakularnego sukcesu. Jeśli Łukasz nie &quot;wylosuje&quot; tragicznie to stać go będzie na naprawdę dobry wynik, bo przebłyski dobrego tenisa pokazywał już w tym roku, a po &quot;wakacjach&quot; i okresie przygotowawczym, wypoczęty i zmobilizowany stawia sobie kolejne cele: awans do czołowej 50 rankingu, co w moim przekonaniu jest całkiem prawdopodobne, a tym bardziej jeśli udanie zainauguruje sezon.
 
A 0

a-rod

Użytkownik
Dla potwierdzenia tego co napisał Mozi:
Brisbane:
1 Roddick, Andy USA 6
2 Stepanek, Radek CZE 12
3 Monfils, Gael FRA 13
4 Berdych, Tomas CZE 20
5 Querrey, Sam USA 25
6 Melzer, Jurgen AUT 28
7 Chardy, Jeremy FRA 32
OUT Mathieu, Paul-Henri FRA 33
9 Bellucci, Thomaz BRA 36
OUT Beck, Andreas GER 39
11 Baghdatis, Marcos CYP 42
12 Blake, James USA 44
13 Zeballos, Horacio ARG 45
14 Gasquet, Richard FRA 52
15 Fish, Mardy USA 56
16 Gicquel, Marc FRA 58
17 Clement, Arnaud FRA 64
18 Serra, Florent FRA 66
19 Llodra, Michael FRA 69
20 Chela, Juan Ignacio ARG 76
21 Dent, Taylor USA 77
22 Luczak, Peter AUS 78
23 Zverev, Mischa GER 79
24 Petzschner, Philipp GER 81
25 Falla, Alejandro COL 82
26 (Q)
27 (Q)
28 (Q)
29 (Q)
30 (WC)
31 (WC)
32 (WC)
Alternates
IN Kubot, Lukasz POL 99
IN Odesnik, Wayne USA 105
Bardzo trzymam kciuki za Roddick&#39;a w Brisbane. Ten turniej poprostu musi wygrać, żeby spokojnie zacząć Aussie Open.
A co do innych zawodów, podzielcie się swoimi przemyśleniami:
Chennai:
1 Soderling, Robin SWE 9
2 Cilic, Marin CRO 14
3 Wawrinka, Stanislas SUI 21
4 Tipsarevic, Janko SRB 38
5 Sela, Dudi ISR 43
6 Greul, Simon GER 59
7 Ram, Rajeev USA 80
8 Lacko, Lukas SVK 83
9 Russell, Michael USA 84
10 Schuettler, Rainer GER 86
Qatar:
1 Federer, Roger SUI 1
2 Nadal, Rafael ESP 2
3 Davydenko, Nikolay RUS 7
4 Tsonga, Jo-Wilfried FRA 10
5 Youzhny, Mikhail RUS 19
6 Troicki, Viktor SRB 29
7 Montanes, Albert ESP 31
8 Karlovic, Ivo CRO 37
9 Garcia-Lopez, Guillermo ESP 41
10 Seppi, Andreas ITA 49
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
W sumie to bardzo fajna inicjatywa, by jeszcze przed świętami zacząć rozważać nad pierwszymi turniejami ATP w tym sezonie. Oczywiście na pierwsze typy trzeba będzie czekać do początku stycznia, kiedy rozlosowane zostaną drabinki, ale już teraz możemy porozmawiać o tym czego od danych zawodników oczekujemy, którzy na samym początku sezonu będą mocni, a przeciwko komu można będzie śmiało inwestować swoje pieniądze? Więc zaczynam przegląd pierwszych turniejów:

Brisbane:
Roddick wcale takim wielkim faworytem turnieju tutaj nie jest. Jego forma jest sporą zagadką, bo jak pamiętamy z ostatnich lat, początki sezonów, nawet po słabszych końcówkach miał na ogół bardzo dobre, ale jak będzie teraz? Przekonamy się wkrótce. Po za tym na pewno bardzo mocni na początku będą Stepanek (w zeszłym roku tutaj wygrał) i Monfils, który na pewno sporo pracował w zimie nad swoim tenisem i jestem pewny, że w tym roku zrobi kolejny krok w przód i może nawet na stałe zadomowi się w Top10. Chyba faworyt numer #1 tego turnieju w moich oczach w tym momencie. Czekam też na dobry turniej Berdycha, ale on jest na tyle chimerycznym tenisistą, że wcale mnie nie zdziwi szybka porażka. Życzę Kubotowi by nie trafił w pierwszej (a nawet ewentualnej drugiej) rundzie na żadnego gracza z tej czwórki, z którą jednak o nawiązanie walki będzie niezwykle ciężko. Jeśli miałbym wybierać dla niego mocnego rywala, to zdecydowanie byłby nim Querrey (#5) który po za serwisem aż tak dużo do zaoferowania nie ma. Kubot w grze deblowej nauczył się świetnie odbierać serwis rywali, jego return to jedna z najgroźniejszych broni, w końcu w grze podwójnej bardzo często grywa przeciwko seriwsmanom pokroju Sama. A już teraz mogę powiedzieć, że w grze z głębi kortu polak w optymalnej formie będzie miał nad Amerykaninem przewagę. Jeśli chodzi o nieco niżej notowanych to dobrze byłoby też ominąć Bagietę, Blake&#39;a i Gasqueta. Cypryjczyk w zeszłym sezonie &quot;po cichu&quot; bez spektakularnych wyników odbudował pozycję rankingową. Teraz jest już wysoko, a głośne sukcesy przyjdą i to już zapewne w tym sezonie. James nawet grający słabo jest rywalem niewygodnym, a kto wie czy nowy sezon nie będzie dla niego równał się z nowym stylem? A Gasquet? Po aferach i długim okresie bez tenisa wrócił i prezentował się przyzwoicie. Co będzie jeśli solidnie przepracował okres przygotowawczy? Aż strach się bać i w moich oczach jest za Monfilsem drugim (cichym) faworytem championatu rozgrywanego w pięknym kompleksie tenisowym w Brisbane. Jestem też bardzo ciekawy formy tenisistów o wielkich możliwościach o nieco mniej głośnych nazwiskach. W tym turnieju przyglądał się będę na pewno formie takich graczy jak: Chardy, Bellucci, Zverev, czy Zeballos. I nie ukrywam, że moja uwaga w pierwszym tygodniu stycznia będzie przykuta przede wszystkim do tego turnieju.

Chennai:
W Indiach obsada znacznie słabsza (3 zawodników z czołowej 32 rankingu) choć trzeba przyznać, że i tu zobaczymy kilka osobowości. Przede wszystkim Marina Cilica, Staśka Wawrinkę, czy Robina Soderlinga. I właśnie ten ostatni będzie zdecydowanym faworytem tego turnieju, choć zapowiada się ciekawa walka pomiędzy całą tą trójką. Wiadomo na jak wiele stać Szwajcara i Chorwata (który co ciekawe wygrał tu przed rokiem, a w 2008 był w półfinale). Dalej obsada bardziej przypominająca mocnego challengera, więc dużym zawodem dla mnie będzie brak kogoś z tej trójki w półfinałach tego turnieju.

Doha:
W Katarze zobaczymy największe tenisowe gwiazdy. Ostatnie dwie edycje turnieju wygrywał Andy Murray (był też w finale turnieju w 2007), jednak w tym sezonie szkota w tych zawodach nie ujrzymy. Zobaczymy za to Federera, Nadala i Davydenkę czyli trzech graczy o których mówi się chyba przed sezonem najwięcej. Rafa zapowiadał, że sezon chce zainaugurować dobrze więc liczę na finał Federer - Nadal, ale jak wiemy do niego bardzo daleka droga... Po za nimi Tsonga i Youzhny po których spodziewam się bardzo wiele. O tym, że możliwości do wygrywania seryjnie spotkań nie muszę nikogo przekonywać, niestety ostatni rok dla obu nie był zbytnio udany... Myślę, że &quot;czarnym koniem&quot; i tenisistą który na prawdę może zawojować Doha będzie (poza Miszą) Troicki. Viktor na hardzie jest groźny dla każdego. Tym bardziej teraz gdy zaczyna z &quot;nowym licznikiem&quot;. Oczywiście groźny jak zawsze powinien być Ivo, a ja liczę także na Daniego Koellerera. Wreszcie ostatni gracz o którym napiszę: Ernests Gulbis. To bardziej kwestia życzeń bo jego forma (jak u nikogo innego) będzie jedną wielką niewiadomą, ale liczę na to, że od początku zacznie grać tak jak na niego przystało i w Doha zaliczy co najmniej ćwierćfinał, a przede wszystkim pokaże trochę fajnego tenisa.


Myślę, że tenisiści wezmą naprawdę poważnie te turnieje i nikt tutaj nie odpuści. To początek sezonu i każdy chce za wszelką cenę ograć się przed Aussie Open, a okazji do tego nie będzie dużo i tenisiści i ich teamy są na pewno tego świadome. Zawsze początek sezonu kojarzy się z wielką ilością niewiadomych, ale podchodzę do tego od drugiej strony. I w sumie mogę powiedzieć, że w ostatnich latach największe zyski udawało mi się notować podczas pierwszego miesiąca tenisowego sezonu.
 
A 0

a-rod

Użytkownik
Mi sie strasznie nie podoba atmosfera w Qatarze. Jakoś mi nie pasuje do styczniowych oczekiwań przed Australian Open. Mi się bardzo miło kojarzą wszystkie turnieje z Australii i Oceanii.
Chennai. Faktycznie gdyby nie pierwsza trójka turnieju, poziomem mógłby to być challenger.
Dlatego moje oczy będą skierowane na Brisbane.
 
gusto 695

gusto

Forum VIP
A póki jeszcze nie zaczął się sezon 2010, mamy pokazówkę w ABU DHABI. Na początek dwie pary: Soderling-Wawrinka i Tsonga-Davydenko.
W tych dwóch parach moim zdaniem powinniśmy oglądać gładkie zwycięstwa faworytów, bo patrząc na ich formę na koniec zeszłego sezonu to była ona naprawdę wysoko. Wawrinka i Tsonga natomiast ostatnio nie błyszczeli.
Więcej na www.gustownegranie.blogspot.com - zapraszam serdecznie :cool:
Już się nie mogę doczekać nowego sezonu, chyba jak większość z czytających ten dział. :razz:

Gusto, mam prezent dla Ciebie ???? Jako kibic Widzewa na pewno się ucieszysz ???? / Prasa

 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Domachowska za twarzowe powinna być w TOP10 ale jednak psycha tej dziewczyny to rollercoaster jak diabli i nie daję jej takiej szansy, może jakby to opanowała i załapała się przez kwale do AO to może sezon będzie dobry, bo jak widzę Ulę wyżej niż ona w rankingu to czasami nie wiem czemu to tak wychodzi, no ale nic.

Wracając do tematu to ostatnio wyszły najbardziej nieoczekiwane powroty jak dla mnie bo na korty wracają Alicia Molik i Younes El Aynaoui kto to w ogóle by pomyślał. W pierwszym przypadku nie wiem czy Molikowa coś w ogóle zwojuje ale rodzima Federacja już jej pomaga bo dostała WC na AO, El Aynaoui zagra w Dausze może on to jeszcze coś tam popyka.

Co do Kubocika przed jeszcze wycofaniem się Becka i PHM&#39;a potwierdził że od początku Stycznia już będzie siedział w Australii aż do AO, a drabinka w Brisbane nie powala poza paroma graczami to jeśli trafiłby Querreya jak już ktoś wyżej wymieniał, Bagietę, Zeballosa nie byłoby źle bo jeszcze niżej to są dziadki czy przepaleni zawodnicy. Jeszcze trzeba wznowić że w Dausze zagra Ołówek w kwalach.
 
A 0

a-rod

Użytkownik
Jeśli chodzi o polski tenis, to w kraju także będzie się działo. Wyszczególniłem te, które wg mnie będą najciekawsze. Przy czym napewno wybieram się do Poznania na Porsche Open. ;) Czy do Wrocławia zawitam jeszcze nie wiem, zależy od obsady.
Międzynarodowe wydarzenia tenisowe w Polsce:
mężczyźni:


  • nieznany termin, ATP Challenger Wrocław (125 tys. dol.)

17-23 maja, Futures Katowice (15 tys. dol.)
24-30 maja, Futures Kraków (10 tys. dol.)
1-6 czerwca, Futures Koszalin (10 tys. dol.)
7-13 czerwca, Futures Gliwice (10 tys. dol.)
  • 14-20 czerwca, ATP Challenger Bytom (35 tys dol.)

  • 19-25 lipca, ATP Challenger Poznań (100 tys. dol.)

16-22 sierpnia, Futures Olsztyn (15 tys. dol.)
23-29 sierpnia, Futures Poznań (15 tys. dol.)
30.8-5 września, Futures Bydgoszcz (10 tys. dol.)
  • 13-19 września, ATP Challenger Szczecin (125 tys. dol.)

  • 17-19 września, ewentualnie Puchar Davisa, II runda (Polska-RPA)


kobiety:


24-25 kwietnia, ewentualnie Puchar Federacji
  • 17-23 maja, WTA Warszawa (600 tys. dol.)

24-30 maja, ITF Olecko (10 tys. dol., niepotwierdzone)
7-13 czerwca, ITF Szczecin (25 tys. dol., niepotwierdzone)
29.6-4 lipca, ITF Toruń (25 tys. dol.)
2-8 sierpnia, ITF Iława (10 tys. dol.)
23-29 sierpnia, ITF Kędzierzyn Koźle (10 tys. dol.)
30.8-5 września, ITF Gliwice (10 tys. dol.)
6-12 września, ITF Katowice (25 tys. dol.)
Mistrzostwa krajowe:
8-14 lutego, halowe mistrzostwa Polski (Bydgoszcz)
1-7 marca, halowe młodzieżowe mistrzostwa Polski (Warszawa)
9-10 marca, finał halowych drużynowych mistrzostw Polski
1-5 lipca, finał drużynowych mistrzostw Polski
5-11 lipca, mistrzostwa Polski (Szczecinek)
12-16 lipca, młodzieżowe mistrzostwa Polski (Poznań)
źródło: sportowefakty.pl
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Święta, święta i po świętach, a do rozpoczęcia sezonu tenisowego został na dobrą sprawę tydzień! Tak już w przyszłym tygodniu będziemy znali drabinki turniejów głównych pierwszych tegorocznych championatów. Przeszukując oferty bukmacherów na razie można się natknąć przede wszystkim na zakłady dotyczące zwycięzców turniejów wielkoszlemowych. Jednak to trochę jak wróżenie z fusów i zupełnie nie polecam brania się za to. Unibet wyszedł natomiast z bardzo ciekawą inicjatywą i wystawił kursy na kilka bardzo interesujących zakładów specjalnych. We wszystkich zakładach brany jest pod uwagę ranking entry, a jedyne co musi zostać spełnione to &quot;zawodnicy muszą rozegrać minimum 5 profesjonalnych turniejów&quot; co raczej nie powinno stanowić problemu. Kursy są naprawdę ciekawe i można spokojnie pomyśleć nad zagraniem czegoś ciekawego. Nie wszystkie typy można łączyć jednak mimo to uważam, że takie &quot;promocje&quot; trzeba wykorzystywać i teraz poświecę kilka chwil i postaram się przedstawić swoje propozycje, bowiem zakłady zostaną zamknięte już za niecały tydzień! Więc chciałbym wyselekcjonować najlepsze typy jeszcze przed nowym rokiem... Do dzieła! Uważam, że można wychwycić prawdziwe perełki. Dlatego przedstawiam (moim zdaniem) najciekawsze typy:

Lepsza pozycja w rankingu po sezonie 2010!​


Jeremy Chardy - Feliciano Lopez 1 @ 1.65
Kurs ewidentnie spowodowany dwoma czynnikami. Po pierwsze z goła odmienną formą obu tenisistów w końcówce sezonu 2009 (co raczej do mnie nie przemawia) oraz co chyba istotniejsze punkty jakich bronią. Trzeba pamiętać, że przede wszystkim Francuz w tamtym sezonie dopiero wkraczał w świat ATP Tour, wcześniej startował przede wszystkim w challengerach. I w sumie przydałoby się powiedzieć, że ten &quot;debiutancki&quot; sezon w Tour wyszedł mu bardzo dobrze, bo zanotował trzy ćwierćfinały, dwa półfinały, oraz dwa finały z czego jeden udało mu się wygrać (to wszystko ATP 250). Feliciano poza półfinałem Mastersa w Szanghaju nie broni &quot;praktycznie niczego&quot;. Jednak mimo to nie wierze by był w stanie wyprzedzić francuza w rankingu. Aktualnie dzieli ich 15 pozycji czyli blisko 200 punktów. Stawiał bym Francuza w roli faworyta nawet gdyby dzieliło ich tych punktów kilka. Po za tym Felek jest graczem niesamowicie nieregularnym. Nie wierze by był w stanie przez cały sezon punktować w Tour, tym bardziej na cegle. A Jeremy od kilku lat robi regularne postępy, a jego pozycja rankingowa rośnie z miesiąca na miesiąc. Popatrzmy dalej. Chardy potencjał ma wielki, a predyspozycje do wygrywania na każdej nawierzchni. Warto wziąć pod uwagę to, że nie osiągnął szczególnych wyników ani w Mastersach, ani Szlemach, a przecież to punkty zdobywane tam są najcenniejsze. A o to, że zdobywał je będzie jestem spokojny, popatrzmy tylko na trzy wiosenne Mastersy: Monte Carlo, Rzym i Madryt w których o dziwo tylko raz przeszedł Francuz pierwszą rundę (Madryt). Jak dla mnie typ bardzo solidny. Myślę, że jeśli Feliciano utrzyma w tym sezonie miejsce w czołowej 50 (co jest wątpliwe) to będzie mógł być z siebie zadowolony, bo na więcej chyba go już nie stać w singlu. Chardy natomiast powinien zrobić kolejny krok w przód i co najmniej umocnić się w czołowej 30.

Paul-Henri Mathieu - Andreas Seppi 1 @ 1.75
Jeśli pierwszy typ warto zagrać to co mam powiedzieć o tym? Kim jest Mathieu wiemy wszyscy i ja już nie będę pisał, że jest utalentowany. Dla mnie teraz jest tenisistą &quot;kompletnym&quot; grającym o dwa poziomy za nisko. Co go hamuje? Oczywiście poryta psychika jednak nie zapominajmy o jednej sprawie. Jeszcze w roku 2008 otarł się o czołową 10 ATP, teraz jest 33 choć dlaczego tak jest też nie trudno się domyślić. Sezon 2009 zakończył się kompletną klapą, bo tak trzeba nazwać wyniki osiągane przez niego przez minione 12 miesięcy. To, że nie ma do obrony wielu punktów to kolejny atut, a przecież oczywiste jest, że 33 pozycja jaką teraz okupuje jest tylko krótką przejściówką, bo raczej gorzej grał już nie będzie. A Seppi najwyżej był w okolicy 30 miejsca i to też dwa lata temu gdy grał jeszcze &quot;równo&quot; i nie wygrywał tylko z tenisistami, którzy na korcie nie pokazują niczego szczególnego. Trzeba powiedzieć, że na warunki i możliwości graczy Top50 Włoch to przeciętniak, dlatego oczywiste wydaje się typowanie &quot;1&quot; w tym pojedynku.

Nicolay Davydenko - Andy Roddick 1 @ 1.57
To już jest moim zdaniem z lekka prezent. Davydenko pokazał w końcówce tego sezonu, że trzeba się z nim liczyć. Do tego dodajmy nie najlepszą dyspozycję przez pierwsze pół roku, brak bronionych punktów z Australian Open i to, że A-Rod zaliczył półfinał Aussie Open, finał Wimbledonu i 4 rundę French Open co powtórzyć mu będzie niezwykle trudno. Nie przepadam za Rosjaninem, nie uważam by mógł zwojować sezon 2010, ale w bezpośrednim starciu powinien okazać się lepszy od Roddicka.

Mikhail Youzhny - Nicolas Almagro 1 @ 1.94
W tym miejscu nie trzeba się dużo rozpisywać. Wszyscy wiemy jakim tenisistą jest Misza i na co go stać. Potwierdził to w końcówce zeszłego sezonu, więc może pójść za ciosem. W tym momencie dzieli ich 7 pozycji rankingowych, to nie dużo, ale biorąc pod uwagę wszystko to tenisowo o wiele większe możliwości ma Rosjanin i myślę, że w tym roku wreszcie je potwierdzi.

Rafael Nadal - Juan Martin Del Potro 1 @ 1.57
Jestem fanem i Nadala i Del Potro, ale patrząc obiektywnie nie widzę szans dla Argentyńczyka na odrobienie prawie 2500 punktów, tym bardziej patrząc na to ile punkcików ten tenisista broni. Rafa ma ich co prawda jeszcze więcej, ale spora ich część to jego żywioł czyli cegła, dodając to, że podczas Wimbledonu do swojego konta może dopisać nawet 2000 punktów (za zwycięstwo które przecież jest realne), Potro co prawda jeśli wygrał by w Londynie również powiększył by rankingowy dorobek o blisko 2000 punktów, ale tak szczerze mówiąc czy to jest możliwe? Chyba mało prawdopodobne, tak samo jak to, że obroni punkty za półfinał Roland Garros i triumf w Nowym Jorku. Jeśli dodamy do tego liczne sukcesy na amerykańskim hardzie, biorąc pod uwagę powroty na korty Nalbandiana, Baghdatisa (może nie na korty, ale do formy), Djokovica i Murraya którzy w przyszłym sezonie tego okresu tak nie prześpią, a na deser Rogera który trochę wyluzuje i Nadala, który wreszcie w pełni zdrowy będzie chciał zawojować ostatni skalp jaki brakuje mu w jego kolekcji trofeów wielkoszlemowych. Nikt nie mówi, że będzie łatwo obronić wszystko co Hiszpan zdobył na początku zeszłego sezonu, ale kto to wie? Sezon 2008 też kończył z kontuzją, a jak zaczął nowy? Biorąc pod uwagę, że w &quot;słabej formie&quot; zdołał dojść do półfinału US Open, to aż strach się bać tego co może osiągnąć w sezonie 2010!

Justin Henin - Serena Williams 2 @ 1.43
To już kurs z kosmosu. Myślę, że Henin może wygrać nawet niejednego szlema w tym roku, ale czy to oznacza, że Serena będzie odpadać w początkowych fazach wszystkich turniejów? Bo tak musiałoby się stać by Henin zdołała ją w rankingu WTA wyprzedzić. Kurs w sumie zadowalający!

Najlepszy niemiecki tenisista po sezonie 2010!​


Tommy Haas @ 3.40
Faworytem co ciekawe nie jest wcale Haas, a Kohlschreiber co dla mnie jest z lekka dziwne. Może i Haas osiągnął swój ranking dzięki świetnej postawie na trawie, co będzie mu w 2010 roku niezwykle ciężko powtórzyć, ale przecież on początek sezonu miał słaby. Uważam, że spokojnie do czasu rozpoczęcia sezonu trawiastego zarobi na tyle dużo punktów by zredukowało się to z tym co ewentualnie straci. Po za tym nie spodziewam się specjalnych fajerwerków ze strony Kohlschreibera a inni raczej odpadają...

Najlepszy południowoamerykański tenisista po sezonie 2010!​


Juan Martin Del Potro @ 1.35
Komentarz chyba zbędny...

Ranking po sezonie 2010!​


Marcos Baghdatis poniżej 31.5 @ 1.86
To ciekawe... Bagieta jest wciąż młodym tenisistą, który może osiągnąć dużo więcej niż wskoczyć do czołowej 30 jeszcze w przyszłym roku. Myślę, że celem dla niego są peryferie czołowej 15. Przypomnę tylko, że jeszcze w lipcu był 150, a sezon zakończył na 42 miejscu.

Jeremy Chardy poniżej 40.5 @ 1.74
Kogo ten kurs nie zachęca? O Chardym napisałem wyżej więc nie ma sensu powtarzać.

Richard Gasquet poniżej 30.5 @ 1.80
Richard czyli kolejny z tych których miejsce jest kilkadziesiąt miejsc wyżej (podobnie Nalbandian czy Baghdatis). Już pomijając to, że Gasquet jest tenisistą o niesamowitych możliwościach pamiętajmy, że nie grał w turniejach tenisowych przez blisko 20 tygodni! Dyskwalifikacja wykluczyła go z Roland Garros i Wimbledonu, a podczas US Open, przez brak rozstawienia już w pierwszej rundzie trafił na Rafę Nadala i jak pamiętamy poległ. Kilkanaście tygodni (kilka turniejów w tym dwa GS) bez żadnych punktów do obrony? Wystarczy!

Tommy Haas poniżej 32.5 @ 1.86
Także wspomniałem o nim powyżej, nie widzę raczej jego wypadnięcia z 30...

Lleyton Hewitt poniżej 29.5 @ 1.86
Myślę, że Lleyton jeśli tylko zdrowie mu na to pozwoli to spokojnie zakręci się w okolicy 10 ATP. Spójrzmy tylko na to jakie wyniki osiągnął w zeszłym sezonie gdy praktycznie przez cały czas męczyły go drobne urazy, z którymi na razie z tego co czytałem nie ma problemów.

John Isner poniżej 44.5 @ 1.80
Czy Big-John wypadnie za rok z czołowej... 44 rankingu? Wątpliwe, tym bardziej że chłopak robi stałe postępy. Z roku na rok poprawia wszystkie elementy swojej gry, począwszy od serwisu, aż do pracy nóg. Myślę, że możemy spodziewać się kilku ciekawych wyników, w tym choćby podczas Australian Open gdzie nie broni żadnych punków.

Paul-Henri Mathieu poniżej 42.5 @ 1.83
Charakterystyka ta sama co powyżej :razz:

Radek Stepanek poniżej 20.5 @ 1.75
Oczywiście Radek gra różnie i to nie jest typ do grania nie wiadomo jak wielką stawką. Jednak optymalnie patrząc jeszcze w tym sezonie z Top20 wypaść nie powinien i dlatego kurs 1.75 wydaje się lekko przesadzony...

Agnieszka Radwańska poniżej 14.5 @ 1.78
WTA nie typuje, ale jak widzę taki typ to mnie skręca. Myślę, że Aga w tym sezonie wreszcie pokaże na co ją stać i zrobi kolejny krok w przód, a co za tym idzie pewnie ulokuje się w czołowej 10 rankingu. Tym bardziej kurs 1.78 na jej miejsce w 14 biorę w ciemno...

Czołowa 8 rankingu po sezonie 2010!​


Nikolay Davydenko tak @ 1.50
W sumie patrząc na ranking ATP nie widzę wielkich szans na wypad z 8 Davydenki. Czy Roddick i Soda będą w stanie go przeskoczyć mając bądź co bądź sporą stratę punktową? Nie sądzę, dlatego nawet 1.50 w tym przypadku jest zadowalające. Dodajmy jeszcze do tego kilka niskich kursów na miejsce w 8 ATP takich tenisistów jak Del Potro czy Murray i po połączeniu (możliwym np. z rankingami) wychodzą bardzo fajne kombinacje.


Oczywiście są jeszcze inne ciekawe typy, ale tak po pierwszej analizie wybrałem coś takiego. Oczywiście nie ma mowy bym zagrał to wszystko, poprzez dokładną selekcję wybiorę najlepsze moim zdaniem zakłady. A teraz:
Zapraszam do dyskusji i wpisywania w tym temacie swoich przemyśleń dotyczących zakładów specjalnych na nowy sezon ;)
 
sodzikksc 131

sodzikksc

Użytkownik
Chyba nie rozumiesz zakładu na under/over w rankingu... Over 40.5 u Chardego, to znaczy że będzie na pozycji 41,42,43... Under, że znajdzie się w Top40... Ja tak to rozumiem... Jak ja źle myślę to zwracam honor...
No ale teraz nie podoba mi się typ na Mathieu... Seppi w tym sezonie broni tylko półfinał z Umagu i 3 rundy Wimbledonu, reszta to challengery... Mathieu broni pkt z Brisbane, Hamburga i Cincinatti... Co ciekawe Seppi w tym sezonie bardzo często w pierwszych rundach trafiał na Federera... Seppi w tym sezonie zaskoczy i stać go na przynajmniej na top 40, a Mathieu w tym sezonie poleci w dół...
Świetny typ to Hewitt w top 29...
Typu na Del Potro też nie trzeba komentować...
Z resztą to dla mnie loteria, bo przecież są kontuzje... Spadki formy... A najważniejsze nie lubię mrozić pieniędzy na cały rok... Choć na pewno coś zagram, ale to raczej za 20 złoty jakąś tasiemkę na cały sezon... Ale jeszcze poczekam do środy i napisze moje propozycje...
 
prasa 1,3K

prasa

Forum VIP
Chyba nie rozumiesz zakładu na under/over w rankingu... Over 40.5 u Chardego, to znaczy że będzie na pozycji 41,42,43... Under, że znajdzie się w Top40... Ja tak to rozumiem... Jak ja źle myślę to zwracam honor...
Ale Sodzik, over 40,5 znaczy że powyżej tego miejsca. Więc musisz zwrócić honor.
pffff, zero w tym logiki. To ja zwracam honor;(
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Dlatego właśnie wybrałem tyle spotkań. Podobieram je w maksimum dwa, trzy zdarzeniowe kupony i zagram (te które ostatecznie wybiorę). I wtedy kontuzja czy niespodziewany progres (regres) formy któregoś z tenisistów nie przeszkodzi w zarobieniu fajnych pieniędzy. A że czekać się nie chce... Panowie cierpliwości ;)

Kursy poprawiłem już wcześniej, ale dzięki za uwagę dotyczącą rankingu. Ja się chyba pomyliłem, bo w Unibet nie dopisali przy zakładach na ranking panów &quot;uwagi&quot;, która była dopiero przy zakładach na ranking WTA (Uwaga: under/poniżej oznacza &quot;lepszy niż&quot;, over/powyżej zaś oznacza &quot;gorzej niż&quot;).

Mathieu w zeszłym sezonie osiągał bardzo słabe wyniki. Mimo to w kilku spotkaniach jakie z jego udziałem obserwowałem wcale nie wyglądał tragicznie. Na ogół potrafił zagrać dobrze... przez jednego seta, a później się rozluźniał, spinał, denerwował i wyniki jakie przez to osiągnął widzimy. Mimo to uważam, że to jest wciąż tenisista zasługujący na miejsce w okolicy nawet 20 miejsca rankingu ATP. Mathieu wszystkie uderzenia posiada na wysokim poziomie. Zima to okres ciężkiej harówki i mam nadzieję, że popracował nad największymi wadami, bo to naprawdę jest tenisista, któremu tak wiele do czołówki nie brakuje. Seppi jest za to bardzo nieprzewidywalny. W meczach z faworytami, które na ogół przegrywa może pokazać kilka fajnych zagrań, ale gdy przychodzi do spotkania z kimś w jego zasięgu nie potrafi utrzymać takiego poziomu przez całe spotkanie, miewa przestoje. W sumie to nieważne jest to jak ktoś pokroju Włocha gra z Federerem, Nadalem czy Djokovicem, ważne jest to jak on się spisuje z tenisistami, których ograć wręcz powinien, bo co mu przyjdzie po kilku efektownych winnersach przeciwko Federerowi? Na 99% nic, bo i tak taki mecz przegra...
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Mozi ciekawe spostrzeżenia co do przyszłego sezonu, ale w zakładach H2H często posługujesz się argumentem o ilości bronionych punktów z ubiegłego sezonu, który w najmniejszym stopniu nie ma znaczenia na wynik zakładu, bo ranking ATP Entry na końcu sezonu będzie liczony tylko na podstawie wyników z bieżącego sezonu, z czego rzecz jasna wynika, że punkty za sezon 09&#39; nie będą odgrywały absolutnie żadnej roli.
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Uwaga: under/poniżej oznacza &quot;lepszy niż&quot;, over/powyżej zaś oznacza &quot;gorzej niż&quot;

To po pierwsze, co do typów Moziego to jestem zgodny z Chardym vs. Lalo, Nadal vs. JMDP, Stepanka w TOP20 i Denko w TOP8, reszta to trochę większa loteria i na cały sezon chyba w tym nie będę się bawił. Ale za to podam inne moje typy, które na wjazd są narazie wybrane na szybkiego może z tego też coś zagram za małą kwotę na sezon.

Best American Player Without Roddick:
James Blake @ 3.10

W ofercie są jeszcze Querrey, Isner, Fish i inny Amerykanin do wyboru. Jak dla mnie Isner jedynie może powalczyć na twardej nawierzchni lecz nie w hali, gdzie w tym sezonie Jankes w halach grał bardzo spięty, bez pomysłu, na cegle to szans większych nie ma z jakimiś ceglaczkami chłopaka zabiegają, a przecież jego serwis nie będzie ciągle i ciągle na mocnym poziomie i kiedyś musi się zaciąć, chociaż dla mnie jest kimś mocniejszym niż Ivo, Fish dawno go nie widziałem ale jednak nie myślę że wróci do TOP20 nie wróci do długiej pauzie. A James który sezon miał fatalny chyba w czterech Szlemach cztery razy I r. w Mastersach też nie za bardzo i miał okres gdzie parę miesięcy nie pokazywał się, a jeśli się pokazał odpadał od razu i jakoś tak spadł na #44. miejsce, Querrey ma obecnie #25 i Isner #34 nie sądzę by przez cały sezon James robił znowu taką lipę przy takim talencie który posiada chociaż już trzydzieści wiosen za nim.

Best Clay Court Specialist:
Potito Starace @ 3.10

Faworyt z grona Gimena, Króla Oscara, Maximo Gonzaleza i Arguello nie widzę innego wyjścia jak na koniec sezonu najlepsze miejsce Włocha z grona tych graczy tak samo jak w tym sezonie. Grupa dosyć wąska ale jednak najbardziej wyrównanym graczem wydaję mi się Makaroniarz.

Stanislas Wawrinka
U22.5 @ 1.86

Pan Clereasil w tym sezonie poprawił grę na HC gdzie przedtem to był chłopak który nadrabiał światową klasę jedynie na mączce w tym sezonie ładuję niezłe bomby serwisem, rozgrywa pięknie piłkę z rywalami kiedy dochodzi do takiej potrzeby dobrymi przykładami były spotkania z Djokovićiem w Monaco czy w Bazylei i mecz z Murrayem na Wimbledonie. Mysle że chłopak wybroni pozycję którą ma w tym sezonie.

Martin Vassallo-Arguello
O90.5 @ 1.86

Ten Pan powinien bardzo szybko zmiatać z TOP90 jak nie z TOP100 totalnie chłopak chyba gra zarobkowo bardziej u buka niż na korcie, na pewno w tym sezonie miał więcej porażek niż zwycięstw w tym sezonie nie życzę mu źle ale jednak nie widzę jakoś przed tym miejscem zajmuję tylko pozycję kimś lepszym Ouannie czy Kubotowi.

Radek Stepanek
U20.5 @ 1.75

Najlepszy aktualnie s&amp;v zasługuję żeby był w TOP10, a na pewno w TOP20 końcówka sezonu wyśmienita dla Radzia mecze z Cilićiem, Djoko, Murrayem czy z Monfilsem pokazywało że Czech nie boi się grać z elitą, liczę że świetne dropy, smecze, woleje i inne widowiskowe rzeczy Seksowny pokaże nam trochę szybciej niż Listopad.

Andreas Seppi
U47.5 @ 1.86

Jeden z grona Melzer, Hanescu, Lopez którzy mają styl, talent ale jednak przeważnie nie ukazują tego gdzie Lopez to jednak będzie już chyba jego zmierzch, gdzie Melzer, Hanescu i Seppi no to jednak wreszcie powinni pokazać coś więcej i liczę tutaj na Włocha bo poza kortem jest dosyć sympatycznym gościem, ale na korcie to prawdziwy jeździec bez głowy ale uniwersalny.

Bjorn Rehnquist
U350.5 @ 1.86

Na samo wejście chłopak będzie miał stratę za I r. AO ale jednak chłopak jak to Szwedzi mają hardy charakter i jakoś obijając się na challengerach, może gdzieś u siebie w kraju dostanie WC podskoczy o jakieś 30 pozycji i utrzyma to przez grę przez cały rok.

Joachim Johansson
U184.5 @ 1.86

To samo co wyżej z takich jeśli się coś ugra można szybko się wybić, plusem tutaj jest że Pim-Pima i jego serv-killer ludzie bardzo lubią, znają i dosyć często dają WC jak to było kiedy po kontuzji Szwed wrócił do gry i dostał dzikie karty w turnieju w Azji i u siebie w Sztokholmie, myślę że chłopak za często grać nie będzie ale na pewno jeśli już zagra to nie po to żeby rozegrać jedno spotkanie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom