Żeby nie przynudzać:
Dla mnie zlot rozpoczyna się tak naprawde we Wrocławia,gdzie  dosiadaja się 
Oderka i 
Benek.W Lesznie dołączyliśmy do 
MiSZCZów Europy w  Pokera (przyszłych jak się okazało,na tourne po Europie  ????  )i czekamy godzinke na transport do  Boszkowa.
Na miejscu  spotykamy 
Igę i 
Bandeo,którzy holują nas na ośrodek.
Przesympatyczny  kierownik tego ośrodka (znany miłośnik sportu a w szczególności piłki  nożnej) powitał nas bardzo serdecznie.Pytań KO  nie było końca: skąd  jesteśmy,gdzie się poznaliśmy,jakie mamy zainteresowania i czy będzie  spokojnie  ???? 
Wielka szkoda,że na zlocie zabrakło takich osób jak  
Kanas,
Fox71 czy 
SimonS (dzięki Kaszebe za koszulki  ????  ). Mam nadzieje,że  w przyszłym roku nie będę jedynym OldBoyem (tak,tak Foksik  ???? )
Co zapamietałem ze spotkania?
- świetną ekipę starych i nowych forumowiczów
- nocne wyprawy nad wodę 
- finał Radwańskiej z  Januszami
- imprezowego 
Ramzesa
- denerwujące "Tak"
 Bambo
- lovelasa 
Adwokata
- "bokserów"
- obiady i kolacje  z 
Tedem i 
Benkiem (ile ich było dziennie?  ????  )
- Grasoniere 
MadAngela (ostrza,noże i nozyczki)
- buty 
Enriques'a i Allegro
- naprawde mocny łeb niepozornego 
Pawackiego
- i wiele,wiele innych ciekawych wydarzeń,na których opis nie ma miejsca i czasu.Kto był,ten wie,kogo zabrakło,niech żałuje.
Czekam na zdjęcia!
Chciałbym podziękować 
Administracji forum,
Oderce i 
Bandeo za organizacje zlotu.
Podziękowania także dla forumowiczów ,którzy pojawili się na zlocie.
Takie weekendy jak miniony,pamięta się baaaardzo długo!
Dziękuję!!!
...czas wrócić na ziemie 
