Dyskusje o Premier League

[matkowsky]

Ligowy średniak to drużyna która walczy o utrzymanie, lub co najwyżej o miejsce w górnej części tabeli a nie Arsenal który mimo tego że nie zdobył od bardzo wielu lat kompletnie nic jest ciągle w czołówce i co rok gra w LM.

To na pewno nie jest drużyna, która walczy o utrzymanie - to raz.
Dwa. Argument z LM jest tak oklepany i bezsensowny, że aż śmieszny. To ma być sukces? Dla klubu z taką historią i możliwościami? To już tylko Liverpool przez ostatnie lata grał żałośniej od nich (również porównując z latami, kiedy rządzili w Europie).
Po trzecie. Określenia "średniak" użyłem przede wszystkim dlatego, że nie wygrali zupełnie nic, a cały czas szczycą się tym, że awansują do Ligi Mistrzów (mowa o kibicach), chociaż w tym sezonie nawet z tym mogli mieć problem.

 

[matkowsky]

ale to nadal jedna z najpotężniejszych i najbardziej rozpoznawalnych marek piłkarskich na świecie

Rozpoznawalnych - tak, najpotężniejszych - żart?

 

[arsenalno]

20-letni lewo skrzydłowy Atletico Mineiro, brazylijczyk Bernard został piłkarzem Arsenalu Londyn - podał francuski dziennik "L'Equipe". Kosztował 24mln euro, podpisał 5-letni kontrakt, za sezon ma zarabiać 3 mln euro

http://www.youtube.com/watch?v=Sb05QPFhqp4

 

[imtari]

Rozpoznawalnych - tak, najpotężniejszych - żart?

Klub piłkarski to nie tylko zawodnicy W końcu skądś się wzięło 4 miejsce Arsenalu wśród "najcenniejszych" klubów piłkarskich na świecie. Arsenal prowadzi od lat bardzo zrównoważoną i stabilną ekonomicznie taktykę, więc wydanie prawie 500 mln funtów na nowy stadion troszkę ich stłamsił i przyhamował.. Te coroczne wyprzedaże naprawdę z czegoś się wzieły:razz: To nie jest tak,że Arsenal sprzedaje zawodników bo chce mieć jak najcięższą i najdłuższą drogę do TOP 4

Zanosi się na pierwszy sezon bez sprzedaży jakiegoś ważnego ogniwa (może i dlatego,że za wiele ich już nie zostało) i pierwszy sezon w którym możemy wydać na kogoś pieniądze bez jednoczesnego sprzedawania,żeby wyjść na 0

Wiadome,że o mistrza nie walczymy,ale jeśli Arsen przedłuży kontrakt z Arsenalem i w końcu przyjdzie czas na stabilizację i rozwijanie przedewszystkim składu a nie finansów,to w najbliższych latach ten "średniak" wróci na swoje miejsce

 

[matkowsky]

Imtari, chodziło mi o potęgę sportową, nie ekonomiczną czy finansową, bo o tym cały czas mówimy. Jeśli miałbym na myśli pieniądze, to wspomniałbym np. o City
To, co ty opisujesz, to tylko jakieś malutkie plusy, które nie wniosą nic specjalnego do gry Arsenalu, a co za tym idzie - do sukcesów.

Wiadome,że o mistrza nie walczymy,ale jeśli Arsen przedłuży kontrakt z Arsenalem i w końcu przyjdzie czas na stabilizację i rozwijanie przedewszystkim składu a nie finansów,to w najbliższych latach ten "średniak" wróci na swoje miejsce

Na swoje miejsce, tzn. 3? ;> Nawet i z tym możecie mieć problem, patrząc na to, jak potężna staje się Chelsea.

 

[r-o-b-i-n-h-o]

A ty, Robinho, fanie jakże potężnego City, nie udzielaj się na tematy, o których nie masz pojęcia. Kompletnie nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Nie mówiąc już o tym, że bredzisz i sapiesz o mój tekst z Suarezem, który był wyłącznie ironią, a żartują z tego na całym świecie nawet komentatorzy sportowi w największych stacjach. Nikt nie kwestionuje tego, że zawodnikiem jest wybitnym. Urugwajczyk powinien jednak opanować swoje ataki związane z psychiką.
Jeszcze wracając na chwilę do określenia "ligowy średniak", które ty uważasz za co najmniej hańbiące przepraszając kibiców i pisząc o szacunku. To nie jest nic obraźliwego - wręcz przeciwnie, wielu ekspertów i fanów futbolu właśnie tak nazywa drużyny, które często kończą sezon gdzieś w okolicach środka tabeli lub takie, które potrafią wygrywać z faworytami, a tracą punkty z ekipami teoretycznie dużo słabszymi. Taka jest piłka, a ty (z tego co widzę) się na niej niestety nie znasz.

Tag masz rację nie znam się,nie mam pojęcia o Premier League. Jak zawsze wjazd na MC przy każdej możliwej okazji i dziwię się,że zapomniałeś dodać,że City wygrywa bo ma piniąszki ,a inni nie.Od teraz ligowy średniak to TOP4 co sezon,słuchajcie eksperta...Angaż w Sky Sports na nowy sezon masz gwarantowany.Pozdro

 

[matkowsky]

Tag masz rację nie znam się,nie mam pojęcia o Premier League. Jak zawsze wjazd na MC przy każdej możliwej okazji i dziwię się,że zapomniałeś dodać,że City wygrywa bo ma piniąszki ,a inni nie.Od teraz ligowy średniak to TOP4 co sezon,słuchajcie eksperta...Angaż w Sky Sports na nowy sezon masz gwarantowany.Pozdro

Naucz się pisać, bo tego się czytać nie da. Zresztą, czytać też powinieneś się nauczyć, bo masz braki, zwłaszcza w tym ze zrozumieniem. Żałosny poziom. Nie napisałeś zupełnie nic sensownego, wnoszącego cokolwiek do tematu, no i pokazałeś swoją wiedzę na temat Premier League i klubów w niej grających. Idź spać.

 

[tobias]

Rozpoznawalnych - tak, najpotężniejszych - żart?

Zapoznaj się najpierw z pojęciem ,,Marka'', dopiero zacznij drwić...

Miałem przygotowaną odpowiedź dla Ciebie, ale się niestety skasowała.
Pojęcie ,,ligowy średniak" jest nie na miejscu. Dlaczego? Powtórzę, zobacz sobie ostanie kilka sezonów. Arsneal regularnie jest w czołówce! Odnosisz się do historii? Mam wymienić Ci kluby z bogatą historią, które mają bardzo małe szanse na choćby top2 w swoich ligach? Co to ma do rzeczy? Odpowiem Ci; NIC. Zostaw historię w spokoju...
Na innym forum potraktowałbym Twoje wypowiedzi jako klasyczny trolling, tu jednak trzeba się odnieść. Pozdro i się tak nie spinaj ????

 

[matkowsky]

Trolling? Kolejny, który nie umie czytać. Wspominając o historii tylko pochwaliłem Arsenal i doceniłem to, jak znaczącym jest/był klubem.
Nie pisałbym z takimi ludźmi i tracił tyle czasu, gdybym nie miał czegoś sensownego do dodania. Jeśli ktoś pisze głupoty, odpowiadam - to proste. Widzisz w tym jakiś problem? Każdy ma swoje zdanie.
Patrzysz na historię klubów i porównujesz z obecną? Gratuluję. Chodzi o to, że Arsenal od lat nic nie osiągnął, bo nie potrafi, dlatego dla mnie (dopóki nic się nie zmieni) będzie zwykłym średniakiem, albo - jak już tak się plujecie o to pojęcie - przeciętniakiem ligowym. Dlaczego tak bronicie Arsenalu? Co oni przez ostatni długi czas osiągnęli, żeby ich chwalić? Wasz spam może wyjaśniać jedynie to, że im kibicujecie (współczuje, tyle lat bez trofeów), ale nie mieszajmy do tego czasu przeszłego.
Kończąc. Na razie to ty nie wniosłeś do tematu zupełnie nic nowego, powtarzając wypociny jednego z koleżków wyżej. Spinacie się wy, m.in. o Suareza, ale także o Arsenal, zapatrzeni "kibice". Polecam spojrzeć na moją sygnaturę.

 

[tobias]

Trolling? Kolejny, który nie umie czytać. Wspominając o historii tylko pochwaliłem Arsenal i doceniłem to, jak znaczącym jest/był klubem.
Widzisz w tym jakiś problem? Każdy ma swoje zdanie.

Nigdzie nie napisałem (jeżeli tak zacytuj), że mam z tym problem.

Patrzysz na historię klubów i porównujesz z obecną? Gratuluję.

Trolling w czystej postaci. (sam zarzucasz brak umiejętności czytania ze zrozumieniem). Hipokryzja, głupota?

T
Dwa. Argument z LM jest tak oklepany i bezsensowny, że aż śmieszny. To ma być sukces? Dla klubu z taką historią i możliwościami?

Brzmi to jak uzależnienie sukcesów od historii.

Chodzi o to, że Arsenal od lat nic nie osiągnął, bo nie potrafi, dlatego dla mnie (dopóki nic się nie zmieni) będzie zwykłym średniakiem, albo - jak już tak się plujecie o to pojęcie - przeciętniakiem ligowym. Dlaczego tak bronicie Arsenalu?.

My bronimy FAKTÓW. (patrz tabela ligowa).

Niestety ,,merytoryczna'' rozmowa z cytowanym przeze mnie Panem nie ma najmniejszego sensu z kilku prostych powodów...
Moderatora proszę o usunięcie mojego postu po kilku godzinach.

 

[matkowsky]

Niestety, osobnik wyżej bezsensownie trolluje próbując w negatywny sposób oceniać moją opinię, zamiast wnieść coś pożytecznego do dyskusji, która nawiązała się między użytkownikami tego forum na interesujący temat.
Szkoda, że większość nie umie czytać i nie wie, co to "argumenty", a z człowiekiem, który ocenia klub po miejscu w tabeli nie będę dalej dyskutował. Patrząc na padakę, jaką gra Arsenal od dobrych kilku lat na angielskich boiskach (i w LM), nie można ich nazwać inaczej, a tutaj o to chodzi, a nie o jakieś sztywne miejsce w tabelce, które z roku na rok da im ten zakichany udział w Lidze Mistrzów I NIC WIĘCEJ. Fenomenalna gra, rzeczywiście. O sukcesach nie wspominając.
5.

 

[mareq_7]

Niestety, osobnik wyżej bezsensownie trolluje próbując w negatywny sposób oceniać moją opinię, zamiast wnieść coś pożytecznego do dyskusji, która nawiązała się między użytkownikami tego forum na interesujący temat.
Szkoda, że większość nie umie czytać i nie wie, co to "argumenty", a z człowiekiem, który ocenia klub po miejscu w tabeli nie będę dalej dyskutował. Patrząc na padakę, jaką gra Arsenal od dobrych kilku lat na angielskich boiskach (i w LM), nie można ich nazwać inaczej, a tutaj o to chodzi, a nie o jakieś sztywne miejsce w tabelce, które z roku na rok da im ten zakichany udział w Lidze Mistrzów I NIC WIĘCEJ. Fenomenalna gra, rzeczywiście. O sukcesach nie wspominając.
5.

Z tego co wiem to w piłce nożnej chodzi o to, żeby wygrywać mecze, co za tym idzie ciułać punkty, by być wysoko w tabeli, ew. dojść daleko w turnieju. Jeżeli wg. ciebie miejsce w tabeli, które jest ustalane na podstawie zdobytych punktów czyli wygranych meczy nie jest jednym z wyznaczników poziomu klubu to co nim jest? Liczba łysych murzynów w zespole?
A odnośnie Premier League to ja cały czas czekam na ruch United, bo wg. mnie bez klasycznego rozgrywającego ten sezon będzie kompletnie przegrany...

 

[matkowsky]

jednym z wyznaczników poziomu klubu

No właśnie, jednym z wielu, więc jeśli dana drużyna gra w ciągu ostatnich sezonów przeważnie słabo, nie osiąga, jak na jej możliwości, zupełnie nic istotnego i... krótko mówiąc - gra piach, no to każdy (oprócz kibiców Arsenalu i początkujących obserwatorów PL) nazwie ją przeciętną, bo oceniamy grę tu i teraz, a nie przeszłość tego klubu. Kolejna osoba nie umie czytać, no ale wtrącić swoje jakże mądre komentarzyki z jakimiś łysymi murzynami przecież trzeba. Odechciewa się pisać, bo nie jestem przyzwyczajony do rozmowy ze ścianą. Polecam już skończyć ten temat, bo wszystko zostało napisane, dyskusja była gorąca, więc pora zająć się transferami

A odnośnie Premier League to ja cały czas czekam na ruch United, bo wg. mnie bez klasycznego rozgrywającego ten sezon będzie kompletnie przegrany...

Kompletnie przegrany na pewno nie będzie. Jeśli już, to nie zdobędą po prostu kolejnego mistrzostwa, a zważając na fakt, że wielki geniusz Ferguson odszedł, nic się nie stanie, jeśli w tym roku Czerwone Diabły zajmą np. 2 miejsce.
Tak czy inaczej, środek pomocy od lat jest jednym ze słabszych punktów United, tyle że Fergie wolał zadowalać się powracającym z emerytury Scholesem, niż kogoś kupić i załatać dziurę.
Mówi się o Fabregasie (została złożona druga oferta opiewająca na około 35 mln funtów), Fellainim i wielu innych, ale przekonamy się co z tego wyniknie. Niestety najlepsza opcja dla United przepadła... Thiago wybrał Bayern ze względu na Guardiolę, sam to przyznał. Nawet 50 milionów ze strony klubu z Old Trafford nic by nie zdziałały. A szkoda.
Mimo wszystko, sierpniowe okienko zapowiada się ekscytująco

 

[wonderkido]

Panowie bez spiny, po co się tak każdy wymądrza, jak można na luzie o tym pogadać.
Arsenal, fakt, nie jest najlepszą ekipą na wyspach, ale średniakiem ich nazywać nie można. Mają tam pare talentów, którzy wiedzą jak się zachować z piłką. Ale ostatnie 2 lata pokazały, że choć początki podczas sezonu mają kiepskie, to potrafią wrócić na swój poziom, ale tam Szczęsny według mnie, to nie jest jakiś wybitny bramkarz - mógłby Arsen Venger, pomyśleć coś o bramkarzu..
Dni mijają, ale nadal nie widzieliśmy żadnych perełek, które zasilają kluby jak Chelsea, Man Utd. Perełek w sensie, jakiegoś większego transferu, ale z dnia na dzień, pewnie będą jakieś pogłoski, z sensem i na pewno ktoś u obu ekip zasili szeregi.

 

[cock]

@Matkowsky
Podniosłeś wysoko poprzeczkę Arsenalowi, właściwie ich konkurencja. Przy zbrojących się Chelsea i MC, zawsze topowym MU, i sezonowym czarnym koniu rozgrywek top5 będzie niewątpliwie sukcesem Arsenalu.
...Pomijając ich stadion, politykę transferową i charyzmę managera.

 

[rifraf7]

Mam wymienić Ci kluby z bogatą historią, które mają bardzo małe szanse na choćby top2 w swoich ligach?

Arsenal praktycznie nie ma szans na top 2 w tym sezonie ????
Troll mode off
Jak dla mnie Suarez nie będzie ewentualnym lekarstwem na problemy Arsenalu. Mieli Robina, który dla mnie jest lepszym napastnikiem i dalej nic nie ugrali. W ostatnich latach sporo w Arsenalu piłkarzy dobrych, ale nie najlepszych na swoich pozycjach, ciężko mi teraz wymienić kogoś z Arsenalu i powiedzieć z całym przekonanien, że na swojej pozycji jest top 3 na świecie. Nie wnikam teraz w szczegóły i powody takiego stanu rzeczy, ale dopóki Kanonierzy nie zaczną sprowadzać graczy z topu zamiast tych "przyszłościowych" dopóty tam nie będzie walki o majstra. Suarez może być pierwszym krokiem do tego, ale na pewno tylko jego transfer i Bernarda nie da mistrzostwa Arsenalowi.

 

[kazur91]

Nazwanie Arsenalu drużyną przeciętną patrząc pod kątem PL jest przesadą, ale na świecie jest to typowy średniak. Jaki jest tego powód? A taki, że PL stanęła w miejscu, a może nawet się cofa prze politykę transferową takich klubów jak właśnie wspomniany Arsenal oraz Liverpool. Powiedźmy sobie szczerze kiedyś o mistrza walczyło kilka klubów ze sobą, przez ostatni czas tylko Manchestery, czasem Chelsea, a jest to ogromna różnica.

Teraz faktycznie najpoważniejszym kandydatem do majstra jest Chelsea Londyn, a zaraz po nich MC. Przed MU ciężki sezon i bez kupna porządnego pomocnika mogą mieć szanse tylko na 3 miejsce, ale tak naprawdę z nimi nigdy nie wiadomo, zawsze byli, są i będą groźni.

 

[matkowsky]

Pisałem, że jeśli popatrzymy na ich grę zarówno w Anglii, jak i w Europie, to grają piach, więc są przeciętną drużyną patrząc na resztę świata, która nie osiągnie nic, dopóki czegoś nie zmieni. Kropka.
Nie ma sensu dalej ciągnąć tego tematu, bo zdania są podzielone (przede wszystkim dlatego, że udzielają się tutaj kibice Arsenalu ślepo zapatrzeni w masę sukcesów tego klubu na przestrzeni ostatnich lat ;]). Zajmijmy się tematem transferów, bo może być gorąco. Tak czy inaczej, bardzo fajnie, że nawiązała się tutaj taka dyskusja z powodu nazwania przeze mnie Kanonierów "średniakiem". Tyle że chodziło tutaj o ogólny poziom europejski. Być może źle to ująłem.
kazur, w większości piszesz głupoty. City przed United w walce o mistrza? Nawet zmiana menadżera nic nie zmieni, bo dalej to United jest faworytem do wygrania całej ligi. Zresztą, przekonamy się ????

 

[imtari]

Pisałem, że jeśli popatrzymy na ich grę zarówno w Anglii, jak i w Europie, to grają piach, więc są przeciętną drużyną patrząc na resztę świata, która nie osiągnie nic, dopóki czegoś nie zmieni. Kropka.
Nie ma sensu dalej ciągnąć tego tematu, bo zdania są podzielone (przede wszystkim dlatego, że udzielają się tutaj kibice Arsenalu ślepo zapatrzeni w masę sukcesów tego klubu na przestrzeni ostatnich lat ;]). Zajmijmy się tematem transferów, bo może być gorąco. Tak czy inaczej, bardzo fajnie, że nawiązała się tutaj taka dyskusja z powodu nazwania przeze mnie Kanonierów "średniakiem". Tyle że chodziło tutaj o ogólny poziom europejski. Być może źle to ująłem.

Jak dla mnie to i tak dalej zdanie o graniu piachu na własnym angielskim podwórku jest chybione, bo grając piach nie jest się lepszym od 80% grających tam zespołów A co do patrzenia na Arsenal na tle innych europejskich zespołów to zgodzę się,ale jednocześnie muszę zaznaczyć,że nie tylko Arsenal mocno podupadł na arenie międzynarodowej,ale cała czołówka Premier League ostatnio na tle zagranicznych rywali wygląda z roku na rok coraz słabiej.
A i tak swoją drogą, proponuję nie wychodzić z złożenia,że każdy kto się z Twoją opinią nie zgadza jest jakimś fanatycznym i zapatrzonym w Arsenal kibicem Nie wszyscy kibice kanonierów cierpię jakieś wielkie katuszy przez posuchę pucharową trwającą kilka ostatnich lat. Ja przynajmniej nie przez trofea zaczynałem im kibicować i brak trofeów mnie do nich nie zniechęci

kazur, w większości piszesz głupoty. City przed United w walce o mistrza? Nawet zmiana menadżera nic nie zmieni, bo dalej to United jest faworytem do wygrania całej ligi. Zresztą, przekonamy się ????

Myślę,że Manchester silniejszy niż rok wcześniej nie będzie i jeśli sensownie się w najbliższym czasie nie wzmocni to może mieć problem z obroną mistrza. I prawdopodobnie będzie musiał go bronić nie przed jednym niebieskim rywalem,ale przed dwoma:razz:

W jednym aspekcie się jednak zgadzam i również proponuję wrócić do tematu transferów Dyskusja zaczeła się od Suareza wiec na tym temacie swoją wypowiedź zakończę Myślę,że szanse na jego sprowadzenie do Arsenalu są raczej dość nikłe i sam nie wiem,czy z tego powodu ubolewać czy nie:razz: Jako kibic Arsenalu bardziej chyba jednak wyczekuje sprowadzenia jakiegoś dobrego i klasowego DP.

 

[matkowsky]

Wszystko zostało napisane, już nie ma sensu nic dodawać, przynajmniej ja się powstrzymam, bo ta dyskusja nigdy się nie skończy (zawsze znajdzie się jakiś fanatyczny kibic Arsenalu, który nie jest obiektywny)
United będą na tym samym (lub lepszym, jeśli wzmocnią pomoc) poziomie, co w poprzednim sezonie, więc nadal są faworytami do mistrzostwa. Podobnie jak Chelsea, ale z nią nigdy nie wiadomo. Zresztą, Czerwone Diabły w każdej kampanii są postrzegane jako największy faworyt do wygrania ligi, bo to w końcu najbardziej utytułowany zespół w Anglii (mowa o angielskich boiskach). Tak jest od setek lat, a teraz jedynie Chelsea może im poważnie zagrozić. Co do City - wątpliwe. Raz minimalnie wyrwali majstra drużynie z Old Trafford w ostatnich sekundach meczu i to się raczej nie powtórzy.
Temat Kanonierów uważam za zamknięty. Skupmy się na transferach. Mam nadzieję, że w sierpniu w końcu zacznie się coś dziać m.in. w United, City czy Chelsea i zobaczymy jakiś wielki transfer