Grac45
Forum VIP
przegląd sportowy
Lechia bliska poważnych wzmocnień. Ściągnie obrońcę ze Standardu i Borysiuka?
Bliski przejścia do Lechii jest Filip Mladenović. Serbski obrońca rywalizowałby o miejsce w składzie na lewej obronie z Jakubem Wawrzyniakiem.
Lechia szykuje transfer byłego młodzieżowego reprezentanta Serbii, który rozegrał także jedno spotkanie w pierwszej reprezentacji, Filipa Mladenovicia. Urodzony w Čačak piłkarz jest wychowankiem klubu z tego miasta - Borac. Potem występował w Crvenie Zvezdzie Belgrad i BATE Borysów. Z Bate grał w Lidze Mistrzów. Na koncie ma 11 spotkań i dwa gole w tych prestiżowych rozgrywkach. Na Białorusi spędził dwa lata, w trakcie których rozegrał blisko 50 meczów.
W styczniu 2016 roku Mladenović przeszedł do 1. FC Koeln za 1,5 miliona euro. W barwach tego klubu wystąpił w 16 spotkaniach Bundesligi. Rok temu był bohaterem kolejnego transferu. Standard Liege wyłożył za niego 1,2 miliona euro. W Standardzie miał problem z regularną grą. Zaliczył pięć występów, ostatni 4 marca 2017 roku.
W Lechii miałby rywalizować o miejsce w składzie z Jakubem Wawrzyniakiem. Co ciekawe, zawodnikiem tym Lechia interesowała się też trzy lata temu. Wtedy jednak ostatecznie do transakcji nie doszło.
Warto dodać, że Mladenović nie jest jedynym piłkarzem, który może wzmocnić klub z Trójmiasta. Jak poinformował felietonista „PS” i dziennikarz weszlo.com, Krzysztof Stanowski, Ariel Borysiuk niedługo podpisze trzyletni kontrakt z Lechią. Pomocnik w czwartek rozwiązał kontrakt z Queens Park Rangers i niedługo ma pojawić się w Gdańsku. 26-latek w tym sezonie w barwach QPR rozegrał tylko dwa mecze w Pucharze Ligi Angielskiej.
--------------------------------------------
Zarząd Lechii Gdańsk podjął decyzję o ukaraniu Romario Balde. Piłkarz gdańskiej drużyny nie stawił się na żadnym z treningów Biało-Zielonych w 2018 roku.
Romario Balde ze względu na sprawy osobiste otrzymał dłuższy urlop świąteczno-noworoczny i miał rozpocząć przygotowania z Lechią do rundy wiosennej LOTTO Ekstraklasy kilka dni później, niż reszta piłkarzy z pierwszego zespołu Biało-Zielonych.
Do dnia dzisiejszego, tj. 24 stycznia, Romario Balde nie stawił się w Gdańsku na żadnym z treningów I zespołu Lechii. Nie przedstawił również w klubie żadnego usprawiedliwienia swojej nieobecności. W związku z powyższym decyzją Zarządu klubu na piłkarza za notoryczne niestawianie się na treningach oraz badaniach medycznych została nałożona kara w postaci sześciomiesięcznej dyskwalifikacji, a także kara finansowa w wysokości 20 tys. euro.
Lechia bliska poważnych wzmocnień. Ściągnie obrońcę ze Standardu i Borysiuka?
Bliski przejścia do Lechii jest Filip Mladenović. Serbski obrońca rywalizowałby o miejsce w składzie na lewej obronie z Jakubem Wawrzyniakiem.
Lechia szykuje transfer byłego młodzieżowego reprezentanta Serbii, który rozegrał także jedno spotkanie w pierwszej reprezentacji, Filipa Mladenovicia. Urodzony w Čačak piłkarz jest wychowankiem klubu z tego miasta - Borac. Potem występował w Crvenie Zvezdzie Belgrad i BATE Borysów. Z Bate grał w Lidze Mistrzów. Na koncie ma 11 spotkań i dwa gole w tych prestiżowych rozgrywkach. Na Białorusi spędził dwa lata, w trakcie których rozegrał blisko 50 meczów.
W styczniu 2016 roku Mladenović przeszedł do 1. FC Koeln za 1,5 miliona euro. W barwach tego klubu wystąpił w 16 spotkaniach Bundesligi. Rok temu był bohaterem kolejnego transferu. Standard Liege wyłożył za niego 1,2 miliona euro. W Standardzie miał problem z regularną grą. Zaliczył pięć występów, ostatni 4 marca 2017 roku.
W Lechii miałby rywalizować o miejsce w składzie z Jakubem Wawrzyniakiem. Co ciekawe, zawodnikiem tym Lechia interesowała się też trzy lata temu. Wtedy jednak ostatecznie do transakcji nie doszło.
Warto dodać, że Mladenović nie jest jedynym piłkarzem, który może wzmocnić klub z Trójmiasta. Jak poinformował felietonista „PS” i dziennikarz weszlo.com, Krzysztof Stanowski, Ariel Borysiuk niedługo podpisze trzyletni kontrakt z Lechią. Pomocnik w czwartek rozwiązał kontrakt z Queens Park Rangers i niedługo ma pojawić się w Gdańsku. 26-latek w tym sezonie w barwach QPR rozegrał tylko dwa mecze w Pucharze Ligi Angielskiej.
--------------------------------------------
Zarząd Lechii Gdańsk podjął decyzję o ukaraniu Romario Balde. Piłkarz gdańskiej drużyny nie stawił się na żadnym z treningów Biało-Zielonych w 2018 roku.
Romario Balde ze względu na sprawy osobiste otrzymał dłuższy urlop świąteczno-noworoczny i miał rozpocząć przygotowania z Lechią do rundy wiosennej LOTTO Ekstraklasy kilka dni później, niż reszta piłkarzy z pierwszego zespołu Biało-Zielonych.
Do dnia dzisiejszego, tj. 24 stycznia, Romario Balde nie stawił się w Gdańsku na żadnym z treningów I zespołu Lechii. Nie przedstawił również w klubie żadnego usprawiedliwienia swojej nieobecności. W związku z powyższym decyzją Zarządu klubu na piłkarza za notoryczne niestawianie się na treningach oraz badaniach medycznych została nałożona kara w postaci sześciomiesięcznej dyskwalifikacji, a także kara finansowa w wysokości 20 tys. euro.