Dyskusje o Ekstraklasie - kontuzje, ciekawostki, transfery.

[typer36]

No fakt, tylko też nie ma sensu żądać tak wysokich kwot za, powiedzmy szczerze, przeciętnego zawodnika naszej ligi. Jeśli teraz na niego się nikt nie skusi, to później Cracovia będzie mogła uzyskać kwotę znacznie niższą za Klicha, niż gdyby teraz udało im się go sprzedać. Chyba na tym powinni się teraz najbardziej skupić, żeby trochę zarobić i stworzyć drużynę, która nie będzie znów walczyła do samego końca o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

wg mnie, to jeżeli Klich, Saidi i Suvorow zostaną, a drużyna wzmocni się nieco, to oni się będą lać o puchary, a nie o utrzymanie. W kilku, a nawet wielu meczach pokazali, że potencjał jest ogromny. Tylko na tych wyjazdach świrują, ale i to da się ułożyć.

Apropo transferów, to uważam, że pucharowicze mogliby podkupić to co się da z tych którzy się do pucharów nie załapali. Taki Traore czy Rudnevs jeśli nigdzie nie przejdą, stracą rok. Wisła skoro na transfery ma ponoć 6 mln ojro to powinna zainwestować w któregoś z nich. Choć pomysł z Ilievem nie jest zły.

W Lechii jest ciekawy Nowak, chłop ma trochę lat, ale się stara, braku ambicji u kogo jak u kogo, u niego nie widzę nigdy. Któryś z pucharowiczów mógłby sobie go kupić

Saidi mimo nieregularności i psucia setek jest piłkarzem ponad tą ligę i ja widzę go w Wiśle albo w Legii. Szkoda, żeby marnował rok w Cracovii, nawet jeśli miałby coś wywalczyć z zespołem

Takich piłkarzy jest wielu w lidze. Moretto, Noll z Arki... Małkowski, Nowak, Da Silva z Bełchatowa... Banaś, Jeż, Sikorski z Górnika... Golański z Korony... Janoszka, Jankowski, Piech z Ruchu (choć tu mam wątpliwości)... Dudu, Panka, Sernas, Grzelczak, Dżalamidze z Widzewa... Mierzejewski, wspomniany Saidi, Visnakovs, Klich, Suvorov z Cracovii... Abwo, Traore, Plizga z Zagłębia

Wymieniłem tych których osobiście uważam za wzmocnienie dla zespołów grających w pucharach. Pomijam fakt, że nie chciałbym np wyprzedaży w Widzewie czy Górniku, bo te zespoły mają ogromny potencjał (zwłaszcza Widzew, bo kasa jest)

Mimo lat można myśleć także o Niedzielanie, Marcinie Żewłakowie, Edim (to jest prawdziwy rzemieślnik, najbardziej niedoceniony), Bieniuku i paru innych.

Skoro pucharowicze mają kasę (Wisła, Legia, Śląsk na pewno) to powinni nawet odrobinę przepłacić, ale wykupić tych najbardziej wartościowych. Nie ma sensu liczyć ciągle na oszczędności (pomijam takie skrajności jak 2 mln euro za Klicha, bo to poronione przecież, chłopak jest wart może 500 tys ale nie więcej) i kupować przydupasów z Bałkanów tylko wykupić ligę

No ale to ja sobię mogę mówić

 

[gwiazda2010]

Tak jeszcze całkowicie z innej beczki. Problemy z licencjami miały ponoć drużyny, które awansowały do Ekstraklasy, tj. Podbeskidzie oraz ŁKS Łódź. Co do pierwszej drużyny, to może nie jest nic dziwnego, skoro po raz pierwszy w historii zagrają w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak do drugiej to już można mieć pewne pytania. W przyszłym sezonie może nasza liga będzie ciekawsza, tym bardziej, że coraz głośniej mówi się o wielkich transferach, wzmocnieniach Wisły, o sprzedaży drużyny Legii przez ITI z mafiozem Miklasem na czele (oby się to udało, to może w końcu wtedy warszawska drużyna zacznie grać lepiej). Mnie osobiście interesuje oczywiście ta ostatnia informacja, oraz to, czy to prawda, że Podbeskidzie również planuje wzmocnienia, chociażby byłym zawodnikiem tego klubu - Adrianem Sikorą.

ITI nie sprzeda Legii ... kto by chciał kupić zespół za ok 90mln i do tego musi wsadzić na transfery ok 10 ? Przy obecnym składzie i trenerze nieudaczniku to może nawet trochę więcej .

wg mnie, to jeżeli Klich, Saidi i Suvorow zostaną, a drużyna wzmocni się nieco, to oni się będą lać o puchary, a nie o utrzymanie. W kilku, a nawet wielu meczach pokazali, że potencjał jest ogromny. Tylko na tych wyjazdach świrują, ale i to da się ułożyć.
Apropo transferów, to uważam, że pucharowicze mogliby podkupić to co się da z tych którzy się do pucharów nie załapali. Taki Traore czy Rudnevs jeśli nigdzie nie przejdą, stracą rok. Wisła skoro na transfery ma ponoć 6 mln ojro to powinna zainwestować w któregoś z nich. Choć pomysł z Ilievem nie jest zły.
W Lechii jest ciekawy Nowak, chłop ma trochę lat, ale się stara, braku ambicji u kogo jak u kogo, u niego nie widzę nigdy. Któryś z pucharowiczów mógłby sobie go kupić
Saidi mimo nieregularności i psucia setek jest piłkarzem ponad tą ligę i ja widzę go w Wiśle albo w Legii. Szkoda, żeby marnował rok w Cracovii, nawet jeśli miałby coś wywalczyć z zespołem
Takich piłkarzy jest wielu w lidze. Moretto, Noll z Arki... Małkowski, Nowak, Da Silva z Bełchatowa... Banaś, Jeż, Sikorski z Górnika... Golański z Korony... Janoszka, Jankowski, Piech z Ruchu (choć tu mam wątpliwości)... Dudu, Panka, Sernas, Grzelczak, Dżalamidze z Widzewa... Mierzejewski, wspomniany Saidi, Visnakovs, Klich, Suvorov z Cracovii... Abwo, Traore, Plizga z Zagłębia
Wymieniłem tych których osobiście uważam za wzmocnienie dla zespołów grających w pucharach. Pomijam fakt, że nie chciałbym np wyprzedaży w Widzewie czy Górniku, bo te zespoły mają ogromny potencjał (zwłaszcza Widzew, bo kasa jest)
Mimo lat można myśleć także o Niedzielanie, Marcinie Żewłakowie, Edim (to jest prawdziwy rzemieślnik, najbardziej niedoceniony), Bieniuku i paru innych.
Skoro pucharowicze mają kasę (Wisła, Legia, Śląsk na pewno) to powinni nawet odrobinę przepłacić, ale wykupić tych najbardziej wartościowych. Nie ma sensu liczyć ciągle na oszczędności (pomijam takie skrajności jak 2 mln euro za Klicha, bo to poronione przecież, chłopak jest wart może 500 tys ale nie więcej) i kupować przydupasów z Bałkanów tylko wykupić ligę
No ale to ja sobię mogę mówić

Legia nie ma kasy więc tę opcję wyrzuć . Wisła woli kupować szrot z Europy . Nikt ci w Polsce obecnie nie kupi Saidego za tam powiedzmy 1mln skoro może mieć 3 niewiadomych piłkarzy z Europy widzianych na Dvd ???? ( może oprócz Wojciechowskiego ) . Tylko zauważ że gwiazdki sezonowe czy nawet pół sezonowe są warte tyle że nie warto nawet zawracać sobie nimi dupy .

 

[typer36]

Ja tylko wyraziłem pogląd teoretyczny. W praktyce to w tej lidze nikomu nie zależy na silnym zespole

 

[cygeiro]

Skoro pucharowicze mają kasę (Wisła, Legia, Śląsk na pewno) to powinni nawet odrobinę przepłacić, ale wykupić tych najbardziej wartościowych.

Z ekonomicznego punktu widzenia idiotyczny pomysł.

Takich piłkarzy jest wielu w lidze. Moretto, Noll z Arki... Małkowski, Nowak, Da Silva z Bełchatowa... Banaś, Jeż, Sikorski z Górnika... Golański z Korony... Janoszka, Jankowski, Piech z Ruchu (choć tu mam wątpliwości)... Dudu, Panka, Sernas, Grzelczak, Dżalamidze z Widzewa... Mierzejewski, wspomniany Saidi, Visnakovs, Klich, Suvorov z Cracovii... Abwo, Traore, Plizga z Zagłębia

Maksymalnie trzy nazwiska z tej grupy mogły by być wzmocnieniem podstawowej jedenastki Wisły (podobnie Legia, Lech). Moretto, DaSilva, Golański... przcież oni pokazali że nie mogą być wzmocnieniem nawet w słabzych klubach w których obecnie grają.

Apropo transferów, to uważam, że pucharowicze mogliby podkupić to co się da z tych którzy się do pucharów nie załapali. Taki Traore czy Rudnevs jeśli nigdzie nie przejdą, stracą rok. Wisła skoro na transfery ma ponoć 6 mln ojro to powinna zainwestować w któregoś z nich.

To że Wisła ma kase na tansfery (pomijam kwoty bo to tylko spekulacje) nie znaczy że ma ją wyrzucać w błoto (czytaj przepłacać), przykład Genkova i Robaka świetnie to pokazuje. Można za mniejsze pieniądze kupić zawodnika na tym samym poziomie lub nawet lepszego (imo Robak jest słabszy) tylko nie z polskiej ligi.

liga będzie ciekawsza

No ba. Klasyk ;-)

Problemy z licencjami miały ponoć drużyny, które awansowały do Ekstraklasy, tj. Podbeskidzie

W BB są dobre stosunki klubu z miastem, powstaje nowy stadion. Jeśl nie już to za 3 lata potencjał na bycie mocnym średniakiem ligi jest. Do tego mają atrybuty czyto piłkarskie, w PP pokazali naprawdę fajny futbol.

 

[uzytkownik-23347]

Jak więc widać, już nasze rodzime drużyny zaczynają "szaleństwo transferowe" ????. Właśnie w mediach pojawiła się informacja, że Marek Saganowski wraca do drużyny ŁKS Łódź i to właśnie jej barw będzie bronił w nowym sezonie.
Saganowski w ŁKS

 

[typer36]

Koszty by się zwróciły za wyniki w Europie (tutaj podtrzymuje swoje zdanie, że są to wartościowi piłkarze, Moretto jak na obronę, jaką miał przed sobą i tak sporo wybronił, Da Silva w wielu meczach pokazał się z dobrej strony, szybki, dobra technika, inni też, uzasadnienie nie potrzebne, kto ligę oglądał ten widział - ewentualnie z tym Golańskim mogę się zgodzić). A tak odpadną na rundach wstępnych i znowu będzie bilans na minus, jak w ostatnich latach. Ekonomia doraźna nigdy się nie sprawdzała.

Odpadanie w rundach wstępnych to solidna strata finansowa, w tym celu kluby bez kasy jak andorrańskie i tego typu mają występy finansowane przez tamtejsze związki. Także Polski klub, jeśli chce występować w pucharach i na tym coś zyskać, to powinien trochę zainwestować, wolę dać więcej i być bardziej pewnym rezultatu, niż liczyć na to że trafi się ślepej kurze ziarno.

Jeśli chodzi o Wisłę to już kiedyś powiedziałem, że mogę ich traktować poważnie, jak obecny progress będzie trwały. Obecnie sugeruję się ich dotychczasową polityką i ekonomią, więc nic dobrego nie wróżę

Tak obok tematu miałeś mi przypomnieć, że Pejović będzie lepszym wzmocnieniem niż Ślusarski. Oczywiście no offence, bo obaj wypadli blado, ale ten drugi jednak coś tam postrzelał, coś tam pograł

A Podbeskidzie ma u mnie plusiora za Sikorę. Pamiętam jak mijał jak tyczki obrońców większości klubów. Zobaczymy na ile się zestarzał

 

[horus]

Ja, podobnie jak cygeiro uważam, że Moretto to golkiper bardzo średniej klasy. Właśnie dzięki temu, że występował w drużynie, która na wiosnę grała fatalnie w defensywie miał okazje się popisać, a robił to sporadycznie.
Jeżeli jesteśmy już przy Arce, to ja uważam, że gdyby Pasieka trenował ten zespół do końca sezonu miałby on dużo większe szanse na utrzymanie się w elicie. Za kadencji tego trenera Arka grała bardzo dobrze w defnsywie, cechowała ich waleczność i konsekwencja taktyczna. Podczas kadencji Straki była już tylko waleczność i jakaś tam próba gry ofensywnej. Jednak Arka w kadrze nie ma żadnego klasowego ofensywnego zawodnika i gra według filozofii Pasieki była zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.

 

[cygeiro]

Koszty by się zwróciły za wyniki w Europie (tutaj podtrzymuje swoje zdanie, że są to wartościowi piłkarze, Moretto jak na obronę, jaką miał przed sobą i tak sporo wybronił, Da Silva w wielu meczach pokazał się z dobrej strony, szybki, dobra technika, inni też, uzasadnienie nie potrzebne, kto ligę oglądał ten widział - ewentualnie z tym Golańskim mogę się zgodzić). A tak odpadną na rundach wstępnych i znowu będzie bilans na minus, jak w ostatnich latach. Ekonomia doraźna nigdy się nie sprawdzała.

Odpadanie w rundach wstępnych to solidna strata finansowa, w tym celu kluby bez kasy jak andorrańskie i tego typu mają występy finansowane przez tamtejsze związki. Także Polski klub, jeśli chce występować w pucharach i na tym coś zyskać, to powinien trochę zainwestować, wolę dać więcej i być bardziej pewnym rezultatu, niż liczyć na to że trafi się ślepej kurze ziarno.

Jeśli chodzi o Wisłę to już kiedyś powiedziałem, że mogę ich traktować poważnie, jak obecny progress będzie trwały. Obecnie sugeruję się ich dotychczasową polityką i ekonomią, więc nic dobrego nie wróżę

Tak obok tematu miałeś mi przypomnieć, że Pejović będzie lepszym wzmocnieniem niż Ślusarski. Oczywiście no offence, bo obaj wypadli blado, ale ten drugi jednak coś tam postrzelał, coś tam pograł

A Podbeskidzie ma u mnie plusiora za Sikorę. Pamiętam jak mijał jak tyczki obrońców większości klubów. Zobaczymy na ile się zestarzał

Zgadzam się z tym że należy zainwestować ale mając dyrektora sportowego który ma dużo bardziej opanowane rynki zachodnie niż polski rynek idiotycznym pomysłem by było przepłacanie za polskich piłkarzy.

Co do tych Twoich bohaterów ligi. Moretto nie ma niczgo oprócz gry nogami co by go wyróżniało z przeciętności nie tylko reszty bramkarzy ligi ale również własnej, spadkowej drużyny. Na prawdę uważasz że jest lepszy od Pareiki (no bo rozmawiamy o wzmocnieniu pierwszego składu)?
Da Silva, występy 20, goli 0, pozycja - napastnik. Cieszy mnie bardzo że Wisła nie chce się nim wzmacniać.

Pejovic - Ślusarski. Dla mnie ta sama bieda. Ale faktycznie Pejovic miał być wzmocnieniem a Ślusarski uzupełnieniem składu więc zawód mniejszy. Tu masz rację.

uzasadnienie nie potrzebne, kto ligę oglądał ten widział

Hehe. Słabe nawet jak na Ciebie ale dziś mi się nie chce kłócić.

 

[19polonista11]

Polonia Warszawa:
OFICJALNIE: Skrzydłowy pomocnik Grzegorz Bonin podpisał trzyletni kontrakt z Polonią Warszawa. 27-letni zawodnik jest pierwszym wzmocnieniem "Czarnych Koszul" w przerwie letniej przed sezonem 2011/2012. Zawodnik przejdzie w piątek badania medyczne. Jeśli wypadną pozytywnie, 21 czerwca rozpocznie treningi z pierwszą drużyną, po tym jak piłkarze wrócą z urlopów.
Wolę już Bonina niż niesprawdzony szrot jak Cotra Adamović czy Riekisz.
+
Józef Wojciechowski: "Przedłużyliśmy umowę z Adrianem Mierzejewskim o kolejny rok. W tej chwili ma kontrakt ważny jeszcze przez trzy lata".

 

[jacekk]

Jeżeli jesteśmy już przy Arce, to ja uważam, że gdyby Pasieka trenował ten zespół do końca sezonu miałby on dużo większe szanse na utrzymanie się w elicie. Za kadencji tego trenera Arka grała bardzo dobrze w defnsywie, cechowała ich waleczność i konsekwencja taktyczna. Podczas kadencji Straki była już tylko waleczność i jakaś tam próba gry ofensywnej. Jednak Arka w kadrze nie ma żadnego klasowego ofensywnego zawodnika i gra według filozofii Pasieki była zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.

???? I to było takie zajebiste, że drużyna za Pasieki grała dobrze w defensywie a co chwilę i tak przegrywała? No jasne, może i różnicą jednej, góra dwóch bramek, ale PRZEGRYWAŁA. Nie potrafiła NIC zagrać do przodu. Pamiętaj, że w piłce wygrywa ten, kto strzeli jedną (przynajmniej) bramkę więcej od rywala. Duży "udział" w spadku ma też Czyżyk. W zimie nie znalazł żadnego dobrego pomocnika/napastnika (choć ja mu się nie dziwię, kasy Arka dużej na transfery/płace nie miała). I wyszło jak wyszło.

 

[typer36]

Da Silva jest nominalnym napastnikiem, ale chyba ani razu na ataku nie grał. U Bartoszka grał albo na skrzydle albo jako ofensywny pomocnik. Drybling ma bardzo dobry, dośrodkowania też, gdyby zagrał w lepszym zespole, bardziej ofensywnym, myślę że sprostałby zadaniu.

Akurat Wisła jest dobrze obsadzona na większości pozycji. Inna sprawa skrajnością jest każdego z wymienionych piłkarzy dopasowywać akurat do Wisły. Jeden pasuje tu, drugi tam. Mowa o czterech pucharowiczach. Moretto spokojnie mógłby zastąpić np Kelemena, który raz broni dobrze, raz średnio. Saidi wkomponowałby się do każdego z tych zespołów, Jeż kapitalny zawodnik też chyba dla każdego byłby dobry, Traore do Wisły, Abwo do Jagi lub Śląska itp itd. Wszystko łopatologicznie trzeba tłumaczyć?

A ostatni tekst pokazał to co zarzuciłeś mi kiedyś. Tak więc kończę z Tobą rozmowę cygeiro


Jacekk i racja i nie. Owszem, ja na początku myślałem, że Pasieka dołączy dobrą grę ofensywną, ale nic takiego nie miało miejsca. Mimo to potrafili wygrać mecz, gdy była trudniejsza sytuacja. Myślę, że gdyby on prowadził Arkę, byłoby kilka punktów więcej.

Słusznie Horus zauważył, że tam ofensywnych zawodników jest mało. Na dobrą sprawę wszyscy robili na Labukasa

 

[cygeiro]

Traore do Wisły,

Zagłębie nie sprzeda go taniej niż za 600tys ojro pewnie (a znając realia naszej ligi zaśpiewają sobie ten już slynny milion). Myślisz że jakikolwiek polski klub kupi za taką kasę zawodnika na ławkę (no bo od Genkova to on lepszy nie jest a Wisła gra jednym napastnikiem.)

Akurat Wisła jest dobrze obsadzona na większości pozycji. Inna sprawa skrajnością jest każdego z wymienionych piłkarzy dopasowywać akurat do Wisły.

Dopasowuje do Wisły bo ten klub znam najlepiej. Mówiłeś o pucharowiczach więc mieszczę się w tej skali.

Da Silva jest nominalnym napastnikiem, ale chyba ani razu na ataku nie grał. U Bartoszka grał albo na skrzydle albo jako ofensywny pomocnik.

Ok. Czyli ja powinienem porównać go do Małeckego,Kirma i Meliksona - faktyczni był by wzmocnieniem...

A ostatni tekst pokazał to co zarzuciłeś mi kiedyś. Tak więc kończę z Tobą rozmowę cygeiro

.
No to pa.

 

[jacekk]

Da Silva jest nominalnym napastnikiem, ale chyba ani razu na ataku nie grał. U Bartoszka grał albo na skrzydle albo jako ofensywny pomocnik. Drybling ma bardzo dobry, dośrodkowania też, gdyby zagrał w lepszym zespole, bardziej ofensywnym, myślę że sprostałby zadaniu.

Nie na daj spokój... Da Silva to typowa przeciętniak. W pierwszej lidze może i by błyszczał, ale nie w ekstraklasie. Bardzo dobry drybling? hehehe, bardzo dobry drybling kolego to ma Leo Messi, a nie jakiś tam Da Silva z Bełchatowa. Więc radzę kubeł zimnej wody na głowę :] Dośrodkować to akurat w polskiej lidze mało kto potrafi dobrze. I w tym gronie na bank nie ma Da Silvy.

 

[horus]

???? I to było takie zajebiste, że drużyna za Pasieki grała dobrze w defensywie a co chwilę i tak przegrywała? No jasne, może i różnicą jednej, góra dwóch bramek, ale PRZEGRYWAŁA. Nie potrafiła NIC zagrać do przodu. Pamiętaj, że w piłce wygrywa ten, kto strzeli jedną (przynajmniej) bramkę więcej od rywala. Duży "udział" w spadku ma też Czyżyk. W zimie nie znalazł żadnego dobrego pomocnika/napastnika (choć ja mu się nie dziwię, kasy Arka dużej na transfery/płace nie miała). I wyszło jak wyszło.

Ja nie mówię, że za kadencji Pasieki Arka dobrze grała w piłkę. Arka nie mogła dobrze grać składem, jakim dysponowała. Nie potrafiła grać do przodu, bo tam nie miał kto kreować akcji. Ale za czasów Pasieki to przynajmniej oni potrafili wywalczyć bezbramkowy remis, a nawet wygrać wykorzystując jakąś kontrę, czy błąd rywala. Drużyna ta była przynajmniej blisko rywala, z którym się mierzyła. A gdy pojawił się Straka to nie było ani gry ofensywnej ani defensywnej. Zaczęły się porażki różnicą kilku bramek.
Nie uważam jednak, że Straka jest gorszym trenerem od Pasieki. Chcę tylko zauważyć, że styl Pasieki bardziej pasował do możliwości kadrowych Arki.

 

[typer36]

Nie na daj spokój... Da Silva to typowa przeciętniak. W pierwszej lidze może i by błyszczał, ale nie w ekstraklasie. Bardzo dobry drybling? hehehe, bardzo dobry drybling kolego to ma Leo Messi, a nie jakiś tam Da Silva z Bełchatowa. Więc radzę kubeł zimnej wody na głowę :] Dośrodkować to akurat w polskiej lidze mało kto potrafi dobrze. I w tym gronie na bank nie ma Da Silvy.

nie powiedziałem, że to gwiazdor, ale na warunki naszej ligi naprawdę jest niezły. Do Śląska by się nadawał. Wg mnie przynajmniej. Dośrodkowania ma dobre, mierzone, podobnie jak Dudu z Widzewa potrafi miękko na głowę wrzucić. Chociaż uderza ostrzej zazwyczaj. Inna sprawa, że są z nim problemy wychowawcze

 

[adqs]

http://legionisci.com/news/43157_100-lecie_Polonii_na_stadionie_Legii.html
He he he

 

[legionista87]

Najlepsze w tym wszystkim jest to pogrubione ????
Złożyliśmy już odpowiedni wniosek do wojewody mazowieckiego i oczekujemy, że impreza zostanie zorganizowana na stadionie Legii. Przecież podobne obchody klub z Łazienkowskiej obchodził w przeszłości przy Konwiktorskiej - powiedział prezes Polonii Józef Wojciechowski, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
To było chyba gdzieś koło roku 1455 ????

 

[adqs]

Najlepsze w tym wszystkim jest to pogrubione ????
Złożyliśmy już odpowiedni wniosek do wojewody mazowieckiego i oczekujemy, że impreza zostanie zorganizowana na stadionie Legii. Przecież podobne obchody klub z Łazienkowskiej obchodził w przeszłości przy Konwiktorskiej - powiedział prezes Polonii Józef Wojciechowski, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
To było chyba gdzieś koło roku 1455 ????

Chodziło tu chyba o mecz z Jagą przy pustych trybunach, gdy na Torwarze przewieziono trumny ofiar Katastrofy Smoleńskiej, czyli argument beznadziejny. Legia nie miała wtedy wyjścia, a Polonia takie ma - niech obchodzą swoje obchody na swoim stadionie.

 

[legionista87]

Dokładnie się z Tobą zgadzam.I nie tylko dla tego że z urzędu Czarnych Koszul nie lubię ale jakby np Legia miała swoje jakieś obchody obchodzić na stadionie Polonii to też bym się wkur...
Wychodzi na to że Polonia wstydzi się swojego stadionu(w sumie się nie dziwię) a to że jest za mały to może i lepiej bo i tak jak zagrają te obchody na Legii to będzie wiele pustych krzesełek a tak na Konwiktorskiej mieli by choć raz komplet(może).

 

[19polonista11]

Dokładnie się z Tobą zgadzam.I nie tylko dla tego że z urzędu Czarnych Koszul nie lubię ale jakby np Legia miała swoje jakieś obchody obchodzić na stadionie Polonii to też bym się wkur...
Wychodzi na to że Polonia wstydzi się swojego stadionu(w sumie się nie dziwię) a to że jest za mały to może i lepiej bo i tak jak zagrają te obchody na Legii to będzie wiele pustych krzesełek a tak na Konwiktorskiej mieli by choć raz komplet(może).

Choć raz ? <ok> Nie wdaję się w polemikę bo to bez sensu.

To tylko prowokacja. Na strawberry na pewno nie będzie obchodów 100 lecia.