Ręcę opadają
"Szkoda że nie jesteście obiektywni. Wszyscy tylko "Brawo Greg" , ale fakt faktem to było straszne buractwo i chamstwo. Nawet nie widzimy czy między nimi był kontakt. Ponadto Nicki był z przodu więc cała ta sytuacja jest dla mnie nie zrozumiała. Wyglądało to jakby sam z siebie spadł z motocyklu. Ogólnie całej sytuacji z upadkiem nie chce oceniać gdyż obecne nagrania są po prostu nieczytelne."
"A Pedersen to cóż. Wielkiego faulu tutaj chyba nie było, choć powtórki nie są najlepszej jakości. "
"Właśnie, my widzimy tą sytuację tylko z jednego ujęcia, więc trudno tak naprawdę ocenić czy był kontakt,"
Prosta ma szerokość ok 10m, Nicki jest szybszy ma mnóstwo miejsca by wyprzedzić Grega... Poszerza wyjście i go podcina na prostej. Jak wy możecie nie widzieć tutaj winy Pedersena?!?!
Ludzie oni na wyjściu z łuku jadą ok 80-90km/h, wyobraź sobie że jedziesz po ulicy motorem, z prawej strony jezdni, z taką prędkością, a ktoś kto ma mnóstwo miejsca, podczas wyprzedzania cię podcina. Chamstwem było to co zrobił Nicki, a nie Greg.
"Ogólnie to Pedersen zmienił się od czasów pierwszych tytułów mistrza świata. Mimo wszystko nie jeździ tak agresywnie i nie raz już potrafi podać rękę drugiej stronie. Inna sprawa że przyczepiono mu taką etykietę która już nigdy nie zniknie."
Jak ma mu zniknąć jak on nigdy nie zostawia miejsca przy płocie?! On nawet koledze z zespołu zamyka bramę na prostej. Nicki np z Musielakiem idą po pierwszym łuku na 5-1, a ten przyciska partnera do desek. Ta etykieta nigdy nie zginie bo to kawał szm**y jest. Gadacie o młodym Gollobie, Emilu, czy o Woffindenie że ostro jechali - owszem prawda, ale ich ponosiła ambicja i wyobraźnia, a Power'a niestety chamstwo, głupota i brak wyobraźni.
https://www.youtube.com/watch?v=hKDC_0Oruic