Ojojoj ,ojojoj ,ale się kużwa narobiło.!!!!
I tu zabiorę głos. Ja Zgredziu. Popieram obu przedmówców co dziwne możecie powiedzieć, ale to jedyny przypadek gdzie obie opcje mają racje . Już tłumacze dlaczego.
Harris cieniarzył podkreślam czas przeszły bo już nie cieniarzy.
9 kwietnia
Unia Leszno - Włókniarz Częstochowa Chris Harris -
6 (2,3,1,0,0)
22 kwietnia
Azoty Tauron Tarnów - Dospel Włókniarz Częstochowa Chris Harris -
6 (2,1,0,3,0)
29 kwietnia
Dospel Włókniarz Częstochowa - Polonia Bydgoszcz Chris Harris -
0 (0,d,d,-)
Robi w każdym meczu coraz więcej punktów i nie ma defektów. Więc można powiedzieć,że się spasował i okey dla Harrisa w tym momencie. Teraz popatrzmy ze strony władz klubu. Koleś w kolejnych meczach w Lesznie Tarnowie, Częstochowie nie spełnia pokładanych w nim nadziei ,żeby nie powiedzieć jest słaby i nie spasowany. Według powiedzenia do trzech razy sztuka cierpliwość co niektórych się wyczerpała i jak wypada na ludzi rozsądnych zaasekurowali się Bjerre. Przyszły mecze w których kazdy
1pkt będzie na wage złota i już skończyło się babce sranie . Po prostu dosyć. Daliśmy Ci szanse , dałeś dupy KONIEC KROPKA! Z drugiej strony ,gdyby włodarze mojego ukochanego klubu śledzili na bieżąco poczynania Bombera już po blamażu w Częstochowie z Bydgoszczą wiedzieli by ,że już jest okey.
01.05.2012 Vastervik
Speedway - Valsarną Hagfors
Chris Harris – 10+1 (3,2,1*,2,2)
04.05.2012 Coventry Bees z Belle Vue Aces
Chris Harris – 12+3 (2*,3,2*,3,20
A oni właśnie dokładnie w tym czasie prowadzą rozmowy z Wrocławiem o Bjerre. Będzie tyle opinii czy zrobili dobrze czy źle ilu ludzi będzie się na ten temat wypowiadać.
Włodarze Włókniarza czekają teraz na potwierdzenie wypożyczenia w żużlowej centrali. Wówczas Duńczyk będzie mógł startować w rozgrywkach ligowych w biało-zielonych barwach.
**************************************
A teraz co do barw klubowych i przywiązania zawodników. Skończyły się czasy kiedy te klimaty były i rządziły. Żyjemy w piepszonych czasach gdzie kasa rzązi ludźmi a nie odwrotnie. Masz kase żyjesz i dajesz rade. Nie masz jej jesteś nikim i to nie tylko w sporcie. Czasy przywiązań klubowych
A.Huszcza- Zielona Góra
S.Drabik - Włókniarz
R. Jankowski - Unia Leszno
Już dawno minęły. Kiedyś pierwsze pytanie w Częstochowie było takie. Jeździ dzisiaj
Józek Jarmuła?? Tak i już 5 tysiecy ludzi było więcej bo kochali tego kolesia za jego szleńczą jazde , szarże i jazde na jednym kole za co dostawał upomnienia. To samo było ze Sławkiem Drabikiem , który po dużej robił wiatrak ze swych przeciwników i nawet jak pojechał słabiej nikt mu tego nie miał za złe bo wiadomo było ,że nie zrobił tego celowo bo był całym sercem za klubem. To samo było z Tomkiem Gollobem kiedy czesał wszystkich w Bydgoszczy po dużej i wraz z bratem Jackiem robili co chcieli w parze.
Czasy jednak się zmieniają i my też musimy się do nich dostosować , choć serce i sumienie się burzy. Bo co to tak naprawdę za drużyna , gdzie jeździ jeden wychowanek a reszta to najemnicy. I tu się zgodze z kolegą. Nasi to nasi i tak naprawdę powinni wywodzić się z naszego miasta ,naszych szkółek.
Kto już pamięta skład i nazwiska Osumek , Ułamek , Drabik, Cieślak. To byli nasi prawdziwi nasi i to była nasza ukochana drużyna!!!
Teraz też jest ale jakoś innaczej. Barwy niby te same tylko jakoś czegoś brakuje. Może jestem zbyt sentymantalny ,ale powiedzcie mi ,że nie mam racji i wy z Leszna , Zielonej, czy Torunia. Powiedzcie ,że kiedyś nie było fajniej.???