Czysty umysł Karmola - ZAKAZ KOMENTARZY W TEMACIE

[karmol2]

Damian Lillard over 21,5 pkt
1,81
Marathonbet
Stawka: 7j
PW: 12,67


Wesley Mathews over 17,5 pkt
1,85
Sportingbet
Stawka: 7j
PW: 12,95
​

Oj oj oj Marathon zaspał bo w innych bukach linia na Lillarda wyższa dochodząca nawet do 24 pkt (Betsson). Z kolei Mathewsa najlepiej pograć w Sportingbecie bo właśnie w tym buku chyba najkorzystniej wygląda linia wystawiona na tego zawodnika w stosunku do kursu. Dlaczego typy w kierunku zawodników Portland?


http://www.rotoworld.com/player/nba/...arcus-aldridge


Dlatego... Z gry wypada na tydzień lider ekipy Blazers, Aldridge oddający co mecz w granicach 20 rzutów i będący pierwszą opcją strzelecką w drużynie Portland. Dzisiaj go zabraknie, więc podejrzewam, że sporą część punktów przejmą wyżej wspomniani zawodnicy bo przecież zmiennik LaMarcusa to półka (dwie?) niżej i gra będzie się opierać na innych schematach. W tym sezonie podczas dwóch wcześniejszych meczów Matthews pomimo obecności Aldridge'a linię 17 punktów przekroczył za każdym razem, Lillard zrobił to raz, a w kolejnym pojedynku zaliczył 21 oczek co oznacza, że zabrakło mu punktu do przekroczenia dzisiejszego progu. Jestem przekonany, że co najmniej jeden z dwójki graczy Portland spokojnie ogarnie swoje zadanie, a podaje oba typy bo myślę, że zrobią to we dwójkę. Na pewno gospodarze nie zmienią stylu gry opierającego się na ofensywnej koszykówce i najprawdopodobniej wynik będzie oscylował powyżej granicy 200 pkt. Jak wcześniej wspomniałem zmieni się jedynie ciężar zdobywanie punktów i liczę, że ten ciężar będą dźwigać Lillard i Matthewes. Ten pierwszy miał zniżkę formy, ale już w ostatnich dniach przed ASG radził sobie poprawnie, więc tym bardziej dzisiaj w prestiżowej konfrontacji na szczycie Zachodu przy absencji LaMarcusa powinien zrobić swoje. Myślę, że typy warte uwagi bo na zwycięstwo danej drużyny w tym meczu nie postawiłbym złamanego grosza...

Sacramento Kings - Golden State Warriors
Warriors -4
1,91
Betsson
Stawka: 7j
PW: 13,37​

http://www.rotoworld.com/player/nba/...marcus-cousins


Liczę, że kolega Cousins nie zagra w meczu z Warriors co już na samym wstępie dawałoby spory handicap. Chciałem tu najpierw grać over, ale w obliczu prawdopodobnej absencji lidera gospodarzy wolę pograć w stronę gości. Fakt, nie zagra również Bogut po stronie Golden State, ale w moim odczuciu ta strata nie odbije się mocno jeśli chodzi o grę gości. Głównie dlatego, że Sacramento kompletnie nie umie bronić, a Warriors posiada w ofensywie bardzo dużą moc bo Curry, Thompson czy też Lee wymiennie potrafią w każdym meczu sieknąć powyżej 20 pkt. Jeśli zabraknie Cousinsa to nawet pod koszem gospodarze będą mieli problem ze zdobywaniem punktów. Inna kwestią jest fakt, że czysto sportowo goście są po prostu o klasę lepszym zespołem i nie powinni mieć tu problemów z pokonaniem Kings. Potencjał w ekipie Sacramento jest, ale nie idzie on w parze z ilorazem inteligencji poszczególnych graczy (Gay ????) i tego nie da się nie zauważyć. Gra często jest chaotyczna i niepoukładana. Goście swoje słabości mają i może nie grają na miarę swoich możliwości, ale to raczej wychodzi w meczach z silniejszymi ekipami. Dzisiaj ofensywą zabiją ten mecz. Pod znakiem zapytanie stoi również występ Thomasa (Kings), ale on pewnie zagra. Tak czy siak pewnie w stronę gości.


Powodzenia!





Wczoraj odcięło mnie od świata i nie zdążyłem wrzucić do tematu typów, które były w dziale i które zagrałem... Pozwolę sobie je wstawić dzisiaj., jeśli jakiemuś moderatorowi będzie to przeszkadzać to niech usunie. Dodam tylko, że za każdym razem, kiedy pisałem analizy w dziale, bety wędrowały do tematu dlatego myślę, że jestem wiarygodny.

Wrzucam na sucho bo już jest po frytkach, a jak ktoś chce to może znaleźć opis poszczególnych meczów w dziale NBA:


Memphis Grizzlies - New York Nicks
under 182 pkt
2.02
Marathonbet
Stawka: 6j
PW: 12,12


Washington Wizards - Toronto Raptors
Raptors powyżej 96,5 pkt
1,90
Betcity
Stawka: 6j
PW: 11,4


Dallas Mavericks - Miami Heat
over 204,5 pkt
1,91
Betsson
Stawka: 7j
PW: 13,37

 

[karmol2]

Tenis:


Tobias Kamke - Ivan Dodig
Dodig
1.45


Serena Williams - Jelena Jankovic
Williams -1,5 seta
1,48


Ako: @2,15 Betsson
Stawka: 5j
PW: 10,73

 

[karmol2]

Stephen Curry over 24,5 pkt
1,90
Marathonbet
Stawka: 7j
PW: 13,36

 

[karmol2]

Pójdę sobie tropem Maroona bo w jego analizie pojawiło się coś co poniekąd skłania mnie do zagrania takiego typu:

Andre Drummond powyżej 27 pkt + zbiórki
1,80
Betsson
Stawka: 7j
PW: 12,6​

Prawdą jest, że Detroit to pajacyki i ciężko im zaufać na dłuższą metę, ale dzisiaj nadarza się okazja by center Pistons podkręcił swoje statystyki. Absencje Atlanty w pomalowanym są bardzo znaczące o czym wspomniał już Maroon. Drummond w takiej sytuacji powinien dominować na deskach i zebrać po raz kolejny masę piłek co powinno skutkować kilkoma łatwymi punktami z ponowienia. W ostatnich spotkaniach Andre zdecydowanie częściej pokrywał powyższą linię, można zaobserwować też, że Drummond oddaje więcej rzutów niż jeszcze jakiś czas temu (pomijając ostatni mecz z Bobkami). Praktycznie stało się regułą jego kilkanaście oczek w meczu, a dodając do tego jego imponujące statystyki w ilości zbiórek (niekiedy kończy mecz z ponad 20 na koncie!) ten bet wydaje się być bardzo atrakcyjny. Jeśli nie popełni szybko głupich fauli, które zabiorą mu cenne minuty na parkiecie, powinno być dobrze. Fajnie byłoby, gdyby po stronie Atlanty zagrał Teague bo to większa gwarancja wyrównanego meczu dzięki czemu Drummond dostanie sporo minut. Nawet jeśli Jeff nie zagra to nie przewiduję miażdżącej przewagi gospodarzy bo to przecież tylko Pistons, oni nie potrafią utrzymać dobrego poziomu przez cały mecz. 2 spotkania w tym sezonie pomiędzy obiema drużynami. Raz się udało przekroczyć próg, a raz nie, ale w obu przypadkach grał w Atlancie Horford, który ograniczał centra Pistons. Dzisiaj będzie miał dużo łatwiejsze zadanie.

Anthony Davis over 21,5 pkt
1,85
Unibet
Stawka: 7j
PW: 12,95​

Kolega o jednej wykształconej za to bardzo długiej brwi nie pokrył linii od 3 spotkań. Dlaczego w takim razie gram w jego kierunku? Bo z Knicks miał na przeciw siebie dobrego w obronie Chandlera, bo z Bucks zagrał jedynie 20 minut, bo w pierwszy meczu z Bobkami rzucił 25 oczek. Wcześniej taka linia to nie był dla niego praktycznie żaden problem, pokrywał ją bardzo regularnie i był siłą napędową osłabionych kadrowo Pelikanów. Osłabienia dalej są, Pelikany nadal potrzebują Davisa w formie i jego dobrej dyspozycji rzutowej. Jeśli mają oni wygrywać to Anthony musi rzucać swoje. Dzisiaj zapowiada się wyrównany mecz z Bobkami, które nie raz nie dwa udowodniły w tym sezonie, że dla wielu drużyn są niewygodnym zespołem. Davis ma match up z Jeffersonem, tak z tym Jeffersonem tak mocno wychwalanym w ostatnim czasie, który gra na bardzo dobrym poziomie od wielu meczów. Dlaczego zatem over Davisa? Bo te wszystkie komplementy w kierunku środkowego Bobków dotyczą jego ofensywy, która stoi na wysokim poziomie. Co z obroną? Ano lipa, All jest słabym obrońcą co dzisiaj młody center Pelikanów powinien wykorzystać.
Liczę na jego dobry występ, przełamanie gorszej passy i przekroczenie linii z zapasem.


Powodzenia!

 

[karmol2]

Charlotte Bobcats - Memphis Grizzlies
Memphis
1,74
Betsson
Stawka: 7j
PW: 12,18​

Dzisiaj idę w kierunku Miśków, a dlaczego zaraz postaram się wyjaśnić. Po pierwsze wczoraj do składu gości dzisiejszego meczu powrócił ostatni element układanki i ważna postać zespołu dająca sporo w defensywie Tony Allen. Co prawda zagrał limitowane minuty (ok.20), ale gdy przebywał na parkiecie Memphis byli +14 z bądź co bądź silnymi Clippers. Już do tej pory defensywa Grizzlies potrafiła uprzykrzyć życie każdej drużynie w lidze, a teraz ich obrona może stać się nie do zniesienia dla przeciwników. W meczu z Bobcats powinno to być nad wyraz widoczne bo Bobki swoją grę również opierają na obronie i próbują tuszować swoje braki w ofensywie. Można powiedzieć, że to dość podobna sytuacja do tej Miśków, ale jednak potencjał ludzki zdecydowanie po stronie gości. No właśnie jeśli chodzi o roster przyjezdnych wygląda to teraz naprawdę dobrze. Wystarczy powiedzieć, że w tym składzie Memphis w poprzednim sezonie potrafili dotrzeć do finału konferencji Zachodniej. W sumie w tej chwili mają nawet szerszą rotację bo z tych wartościowych graczy doszli Mike Miller czy Courtney Lee, więc jakby nie patrzeć Misie w końcu posiadają głębie składu, której tak bardzo brakowało od początku sezonu. Co mają Bobki? Mają świetnego Jeffersona i wspomagającego go Walkera i to na tych graczach gospodarze opierają swoją grę. Czy dziś mogą podołać takiemu monolitowi, jaki stanowią Memphis? Nie sądzę. Przede wszystkim Jefferson będzie miał dzisiaj bardzo trudną przeprawę z podkoszowymi gości, a w szczególności z Gasolem. Mimo, że Al punktuje na bardzo dobrym poziomie to Gasol jest w stanie go ograniczyć przynajmniej do tego stopnia, że center Bobcats nie będzie tak wydajny, jak zawsze. Jeśli w tej sytuacji gospodarze będą chcieli przenieść ciężar gry w np. na obwód to po prostu sami sobie mogą wyrządzić krzywdę bo brak tam jakości. Jestem świadomy, że Charlotte to niewygodny zespół potrafiący sprawić niespodziankę co już niejednokrotnie udowodnili, ale dzisiaj biorąc pod uwagę powyższe argumenty idę zdecydowanie w stronę gości. Grizzlies mieli już okres, gdzie szli od zwycięstwa do zwycięstwa po czym załapali lekką zadyszkę, która zbiegła się z ponowną, na szczęście o wiele krótszą kontuzją Gasola, a potem wypadnięciem następnego ważnego ogniwa ze składu - Conleya. Teraz wygląda na to, że zespół jest gotów by po raz kolejny wejść na ścieżkę zwycięstw.

Detroit Pistons - Dallas Mavericks
Pistons over 104,5 pkt
1,90
Marathonbet
Stawka: 7j
PW: 13,3​

Kolejny bet, kolejna porcja wrażeń. Cały dzień chodzi za mną wygrana Pistons pomimo tego, że wiem jacy potrafią być czasami irytujący podczas zaćmienia, które od czasu do czasu/zazwyczaj (niepotrzebne skreślić :razz ???? nawiedza ich mózgi. Skoro jednak nie mam pełnego przekonania co do ich zwycięstwa w meczu z Dallas pójdę w stronę overa Pistons bo uważam, że jest spora szansa na duże zdobycze punktowe obu zespołów, a linia oczywiście niższa po stronie doga dzisiejszego meczu, więc nawet w przypadku zwycięstwa Mavericks upatruję spore szanse na powodzenie typu. Zarówno gospodarze, jak i goście nadchodzącego spotkania nie potrafią dobrze bronić, ale skupię się tu na Dallas. Ta drużyna nie jest stworzona do gry obronnej bo mając w swoim składzie takich zawodników jak Ellis czy Calderon siłą rzeczy nie może być to dobry defence. Jeśli chodzi o statystyki traconych punktów/100 posiadań to goście znajdują się dopiero w 3 dziesiątce zestawienia co po części potwierdza moje słowa. Obie ekipy lubią dość szybkie tempo, więc pojawia się szansa na wysoki wynik. Jeśli dodamy do tego fakt, że Detroit też lepiej czuję się w ofensywie mamy tu bardzo ciekawą opcję na ich over. W ostatnich spotkaniach spokojnie przekraczali powyższą linię z Atlantą, Denver czy Spurs, a nie udawało się to ze zwalniającymi grę i skupiającymi się na obronie Bobkami. Dzisiaj będziemy mieli do czynienia z koszykówką skupiającą się na grze do przodu dlatego biorę over gospodarzy i liczę na pozytywne rozstrzygnięcie. Obie drużyny b2b co może w jakimś stopniu pomóc w overze. W tym sezonie został rozegrany jeden mecz pomiędzy Detroit i Mavs. Wynik: 116-106 dla Dallas na ich parkiecie. Dzisiaj może być podobnie tylko, że w drugą stronę.


Powodzenia!

 

[karmol2]

Wczorajsza noc z NBA należała przynajmniej dla mnie do tych gorszych, ale ta liga daje szybką szansę na rehabilitacje. Co na dzisiaj?
Mój główny bet, który sam zagram mocniej bo widzę duże szanse powodzenia to:

Joakim Noah over 13 pkt duży spokój
1,90
Marathonbet
Stawka: 8j
PW: 15,2​

W betcity linia 12,5, ale po niższym kursie. Ja jednak idę zdecydowanie za overem centra Chicago, które zmierzy się dzisiaj w prestiżowym meczu z Miami Heat. Zacznę od tego, że Chicago pomimo tego, że oddali Denga do Cavs radzą sobie naprawdę dobrze i ich wyniki są co najmniej zadawalające. Obrona wciąż funkcjonuje na dobrym poziomie i co najważniejsze ten team ma charakter, który dzisiaj w pojedynku z Heat będzie wymagany. Mecze pomiędzy obiema drużynami zawsze naładowane są sporą dawką emocji. Szczególnie u Byków widać, że dla nich te konfrontacje są czymś więcej niż zwykłym meczem i zawsze czuć w powietrzu napięcie. Noah to właśnie jeden z tych zawodników, którzy kształtują charakter Bulls. Przy okazji takich pojedynków, jak ten dzisiejszy często jest nabuzowany pozytywnymi emocjami i wszędzie go pełno. Zmierzam do tego, że Miami nie będzie miało łatwej przeprawy, a tą wyróżniającą się postacią u gości wg mnie powinien być właśnie Noah. Nie ma się co tu oszukiwać, w ofensywie to nie jest gość, który w każdym meczu będzie solidnie punktować bo jego głównym zadaniem jest oczywiście dobra obrona i walka w pomalowanym, ale w meczu z Heat nadarza się okazja do solidnego zapunktowania i Chicago powinno korzystać z jego usług w większym stopniu niż z innymi drużynami. Dlaczego? To wydaje się być oczywiste i nie raz było wałkowane, ale powtórzę. Obrona Miami w strefie podkoszowej to coś z czym wciąż mają spore problemy i jest to chyba ich największa bolączka od dawien dawna. Powodem jest ich system gry, w którym próżno szukać centra z prawdziwego zdarzenia. Jak widać mimo to potrafią utrzymywać się na szczycie co nie zmienia faktu, że pod koszem można im zrobić duże ałć. Teraz tak, w tym sezonie Miami z Chicago mierzyło się 2 razy. Raz od razu na samym początku sezonu w meczu otwarcia Noah rzucił zaledwie 2 punkty, ale tego nie można brać na poważnie. W NBA prawie 4 miesiące to masa czasu i oczywiście teraźniejsza sytuacja Bulls diametralnie różni się od tej wspomnianej. Wtedy grał Rose, Deng i dodatkowo drużyny dopiero wchodziły w sezon. Noah poza tym zagrał wtedy jedynie 20 minut. Drugi mecz rozgrywany w grudniu może dac nam już więcej wartościowych informacji. Noah zdobył w nim 17 pkt, rzucał na skuteczności w okolicach 66%, zebrał 14 piłek. Nie było już Rosy czyli skład był podobny do tego aktualnego, choć był jeszcze Deng. Dzisiaj spodziewam się czegoś podobnego w wykonaniu Joakima. Jeśli Chicago myśli tu o sprawieniu niespodzianki to musi wykorzystać to co sami mają najlepsze i wykorzystać słabości Heat. Czyli dobry defence, dużo fizycznej gry, dużo akcji w pomalowanym. Na tym wszystkim powinien korzystać nasz Noah, który jest również maszyną do zbierania piłek, a Miami w tym aspekcie daleko w tyle także spodziewam się co najmniej kilku łatwych punktów po ofensywnych zbiórkach. Co jeszcze? To, że Joakim jest z niezłej formie. W ostatnich 5 spotkaniach pokrywał linię 13 pkt 4-krotnie, więc to napawa mnie sporym optymizmem w kontekście dzisiejszej potyczki z Heat. Minimum 10 rzutów dzisiaj spokojnie powinien oddać, ale piszę to bardzo asekuracyjnie bo nie zdziwię się jak będzie to w okolicach 15 prób. Do tego dochodzi kilka osobistych i over siedzi, jak ta lala biorąc pod uwagę, że na przestrzeni całego sezonu center Chicago rzuca na poziomie 47% z gry i 72% z wolnych. Myślę, że opcją wartą uwagi jest również zagranie połączonego zakładu na pkt + zbiórki, o ile jakiś buk da taką propozycję. Podejrzewam, że może to być Betsson. Noah powinien dzisiaj zdominować tablice i zaliczyć kilkanaście zbiórek bo z Miami nie powinno to być dla niego wielkim problemem skoro praktycznie w każdym meczu w tym elemencie gry ma ich ponad 10, a tak jak pisałem z Heat powinno być jeszcze łatwiej. Mecz już o 21:30 naszego czasu, więc niebawem. Możliwe, że później coś jeszcze dodam na temat kolejnych konfrontacji, ale nie obiecuję.

Polecam!

 

[karmol2]

Dorzucam z NBA. Lillard dobrze opisany w dziale. Paul specjalista od asyst, Gortat w formie i na przeciw będzie miał Zellera, a nie Varejao. Ostatnio rzucił Cavs 19 pkt.

Chris Paul powyżej 11,5 asysty
1,83
bet365
Stawka: 6j
PW: 10,98

Damian Lillard over 23,5 pkt
1,85
Betcity
Stawka: 7j
PW: 12,95

Marcin Gortat over 12,5 pkt
1,85
Betcity
Stawka: 7j
PW: 12,95

:grin:​

 

[karmol2]

4/4 poprzedniej nocy i tak ma być Podaje już teraz bo jak buki ogarną co się dzieje to do wieczora urośnie. Chodzi o Cuury'ego i jego over. Dzisiaj nie zagra Lee i Bogut po stronie Wojowników. Szczególnie ten pierwszy to podstawowa opcja w ofensywie Warriors. Curry musi to załatać. Do tego Jennings to patologia w obronie. Szeżej to opiszę może wieczorem w dziale bo teraz nie mam czasu:


Stephen Curry over 24,5 pkt
1,85
Betcity
Stawka: 7j
PW: 12,95

W Marathonie 1,90, ale linia wyższa o pół oczka

 

[karmol2]

Los Angeles Clippers - Houston Rockets
Rockets +5,5
1,99
Marathonbet
Stawka: 6j
PW: 11,94


Houston Rockets over 108 pkt
1,90
Marathonbet
Stawka: 7j
PW: 13,3​

W mojej subiektywnej opinii kurs dochodzący do @3 na gości i tym samym handi +5,5 to dla mnie okazja by własnie w ich kierunku zagrać. Dzisiaj naprawdę możemy być świadkami arcyciekawego spotkania, które będzie naszpikowane szybkimi akcjami co za tym idzie powinniśmy ujrzeć spory over. Kto może dorównać Clippersom w ich hali przy tym szaleńczym tempie, jakie narzucają? Jedną z tych nielicznych drużyn jest właśnie Houston stworzone do takiej gry i jeśli gospodarze będą chcieli zabawić się w run&gun to Rakiety bez zawahania w to wejdą i nie stoją wg mnie na straconej pozycji. Dużo ciekawych match upów nam się szykuje m. in Howard - DeAndre Jordan czy też Beverley - Paul. Jeśli chodzi o ten drugi to z całą pewnością będzie on jednym z kluczowych elementów tego spotkania i jestem pewien, że Paul zostanie solidnie ograniczony w swoich poczynaniach ofensywnych przez PG Houston. Zresztą to samo można by powiedzieć i w drugą stronę aczkolwiek Beverley nie odgrywa tak znaczącej roli w ataku gości, jaką ma Paul dlatego twierdzę, że skuteczne uprzykrzanie życia rozgrywającemu Clippers może okazać się kluczowe dla całej konfrontacji i dać przewagę Houston. Oczywiście błędem byłoby sprowadzanie całej tej ciekawej potyczki do pojedynku dwóch PG bo obie drużyny mają naprawdę kilku grajków na poziomie All Star takich jak Griffin, Howard czy też Harden. Zresztą jaki sens ma wymienianie składów obu ekip skoro obie są w czołówce konferencji Zachodniej i jeśli ktoś choć trochę interesuje się NBA to wie, jakim potencjałem dysponują oba teamy. No właśnie potencjał... Bezapelacyjnie porównywalny, ale... dla mnie to jednak goście mogą w tym sezonie zajść dalej w PO. Po prostu dla mnie są drużyną, którą minimalnie wyżej cenię niż Clippers. Jeśli miałbym wymienić zawodnika, który jest swoistym X-Factorem, graczem robiącym różnicę na korzyść gości to powiedziałbym, że to Parsons. Był moment, kiedy Houston musiało sobie radzić bez niego i wyglądało to mizernie. Facet daje dużo od siebie i jest bardzo wszechstronny. Ławka porównywalna w obu drużynach, ja tu po prostu nie widzę możliwości by Clippers wygrali w jakiś przekonywujący sposób. Co prawda w tym sezonie dwa zwycięstwa gospodarzy, ale było to na samym początku listopada czyli na początku sezonu. Nie brałbym tego szczególnie do siebie bo jeśli ktoś potrzebował czasu by zostały wypracowane pewne schematy to na pewno były to Rakiety do których przyszedł Howard czyli jedna z głównych postaci drużyny. Houston b2b, ale wczoraj żaden z zawodników nie zagrał więcej niż 30 min (tylko Harden przekroczył ten czas i kilkanaście sekund) także o zmęczniu mowy być nie może tym bardziej, że goście to młody zespół z werwą do gry. Skupiłem się głównie o opisaniu tego co najważniejsze jeśli chodzi o ATS, ale to ze względu na to, że over Houston w tym meczu jest dla mnie dość oczywisty patrząc w kontekście tego, że zajmują oni 5 miejsce w lidze pod względem ilości zdobywanych punktów na 100 posiadań czy też są w ścisłej czołówce jeśli chodzi o tempo rozgrywania akcji. Zresztą podobne statystyki można ujrzeć przyglądając się Clippers także over mimo wysokiej linii do gry, ale ja biorę Rakiety jako że mniejsza linia, a przewagi gospodarzy w meczu nie widzę

 

[karmol2]

Jeszcze tak:


James Harden over 25,5 pkt
1,90
Marathonbet
Stawka: 6j
PW: 11,4


Kyle Korver over 12 pkt
1,90
Marathonbet
Stawka: 6j
PW: 11,4

 

[karmol2]

Luty 2014​

Całkowita ilość oddanych typów/trafionych typów: 112/71
Skuteczność: 63,39%

Całkowita ilość zawartych kuponów/trafionych kuponów: 76/40
Skuteczność: 52,63%

Całkowita ilość zainwestowanych jednostek: 486j
Całkowita ilość wygranych jednostek: 523,74j

Zysk: 37,7j
Yield: 7,76% ​

Styczeń: Zysk - 23,32j, Yield: 4,83%






Dzisiaj główkowałem dość długo i myślę, że efekty będą solidne... Jak dla mnie bomba w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu.


Kyrie Irving over 21,5 pkt 21 pkt...
1,85
Betcity
Stawka: 8j
PW: 14,8

Zdecydowanie najniższa linia, jaką oferują buki. Dzisiaj Cavs podejmą ekipę Jazz. Mecz jak mecz, nie będzie powalał zapewne jakością bo obu drużynom sporo brakuje do tego by prezentować solidny poziom. Jednak na liderze gospodarzy dzisiaj będzie spoczywać odpowiedzialność za wynik i tylko jego indolencja rzutowa może sprawić, że linia, jaką ma za zadanie przeskoczyć nie zostanie pokryta. Dlaczego? Głównie dlatego:

http://www.rotoworld.com/headlines/n...out-once-again

Trzej gracze, od których wiele zależy w drużynie Cavaliers są dzisiaj po raz kolejny out. Dla Irvinga nie ma praktycznie zmiennika, gra grube minuty bo po prostu jest do tego zmuszony co owocuje jego sporymi zdobyczami punktowymi. 38,41!,38,45!,43 to wyliczanka minut, jakie dostaje ostatnio PG Cavs. Jak widać jest ich masa, facet praktycznie nie schodzi z parkietu. Tak jak wspomniałem Irving czasami ma dzień, w którym potrafi poceglić czego efektem było zaledwie 17 pkt z Toronto i 15 z Wizards. Rzucał z tymi ekipami na skuteczności 18,8% i 35,3%, więc bardzo słabo. Już w ostatnich potyczkach jednak ponownie z Toronto i OKC sporo się poprawił i linię pokrył bez najmniejszego problemu. Dzisiaj z Utah, gdzie na przeciw siebie będzie miał Burke, więc obrońce marnych lotów powinien spokojnie rzucić te minimum dwadzieścia kilka oczek. To dla pokroju takiego gracza, jakim jest Irving niezbyt wygórowane zadanie. W tych okolicznościach będę naprawdę rozczarowany, jeśli lider Cavs nie wykona misji. Mecz nie powinien być jednostronny również ze względu na wyżej wymienione absencję, a więc Irving sobie pogra dłuuugo.

Al-Farouq Aminu over 6,5 pkt 7 pkt
1,85
Betcity
Stawka: 7j
PW: 12,95​

Na pierwszy rzut oka pewnie zadajecie sobie pytanie "zwariował czy co?". Otóż nie, ten zawodnik, którego nazwisko podałem wyżej wg. mnie jest w stanie wykręcić dzisiaj spokojnego overka zapewniając spokojną i sympatyczną noc obstawiającym na niego. Na początek garść statystyk. Aminu na przestrzeni całego sezonu rzucał średnio 7,4 pkt/mecz. Niezbyt imponujący wynik, ale zważywszy na linię 6,5, jaką wystawił bukmacher całkiem fajnie to wygląda czyż nie? To dopiero początek... Aminu i jego Pelikany mierzyły się z dzisiejszym rywalem czyli Suns w tym sezonie jak dotąd dwukrotnie. Za pierwszym razem, jak i za drugim Al-Faroug zakończył mecz z 8 punktami na koncie. Brzmi obiecująco. Wiem. Ale to jeszcze nie koniec... W tamtych spotkaniach wśród NOP występowali tacy zawodnicy, jak Holiday i Davis czyli postacie kluczowe dla Pelikanów, które zabierają lwią część rzutów i zdobywanych punktów. Oczywiście główny nacisk kładę na tego drugiego. Holiday nie zagra na pewno, a występ Davisa wg. covers.com nie jest przewidywany dzisiejszej nocy z powodu urazu ramienia. To potwierdzenie tych informacji:


http://www.covers.com/pageLoader/pag...yer750979.html


I teraz tak, Aminu nie jest żadną ważną postacią w ofensywie Pelikanów, nie ma co się oszukiwać, ale w kontekście tych osłabień mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że z tych prawie 20 rzutów, jakie oddaje Davis, choć 2 lub 3 przejmie Aminu. Dodać do tego fakt, że sam zawsze nawet w obecności Anthonego oddaje ich jakieś 6-8 mamy tu obraz tego, jak słaby musiałby mieć dzień by nie pokryć linii 6,5 pkt. Dochodzą do tego rzuty wolne, więc ja uważam, że ten bet jest naprawdę dobrym wyborem. Oczywiście można czekać do czasu, aż potwierdzi się na 100% absencja Davisa lub grać teraz. Myślę, że Davis dzisiaj ostatecznie nie zagra, a nawet jeśli to ten over wcale nie stoi na straconej pozycji.


Mam jeszcze kilka naprawdę interesujących propozycji na oku, ale jeśli zagram pojawią się one na pewno w moim temacie.

Powodzenia!


To jeszcze mały update:


Joakim Noah over 26,5 pkt + zbiórki 1Q zadecydowała
1,75
Betsson/Betsafe
Stawka: 8j
PW: 14


Krócej bo już się naprodukowałem, ale myślę, że ten bet jest również bardzo fajny. Noah to walczak, pisałem już o tym przy typie na niego w konfrontacji z z Heat. Dzisiaj Byki zagrają na wyjeździe z Dallas. Mavericks to drużyna overowa, szybkie tempo sporo rzutów. Joakim powinien mieć to spore pole do popisu jeśli chodzi o zbiórki. Do tego dochodzą punkty, które ostatnio nabija w sporych ilościach oprócz ostatniego meczu z GSW. Dzisiaj liczę, że sobie odbije ostatnie niepowodzenie bo Dalembert nie będzie mu raczej groźny pod koszem. Miał z nim styczność już raz w tym sezonie. Efekt? 20 pkt, 10 zbiórek przy 71% skuteczności rzutów. Jesli Bulls mają dzisiaj wygrać, potrzebują swojego centra w dobrej dyspozycji, a szansa na to jak dla mnie spora.

 

[karmol2]

Piłka nożna + skoki



Bayer Leverkusen - Mainz
over 2,5
1,71


Bayern Monachium - Schalke 04
Bayern -1,5
1,45


Fenerbahce - Genclerbirligi
Fenerbahce -1,5
1,85


Niemcy - Norwegia
Niemcy
1,33


Ako: @6,10 Betsson
Stawka: 5j
PW: 30,5

 

[karmol2]

Los Angeles Clippers - New Orleans Pelicans
Clippers -11,5 luz
1,96
Marathonbet
Stawka: 7j
PW: 13,72


Dzisiejsza noc to głównie zestawienia wyraźnych faworytów z wyraźnymi dogami. Teoretycznie nie powinno się wydarzyć nic nieprzewidywalnego, ale Miami lub Indiana lubią sobie pofolgować i śmierdzi lekko z ich strony minimalizmem. Wizards raczej wygrają spokojnie, ale to jednak wyjazd. Nie ruszam jak dla mnie bezpłciowych Nets czy też nieokrzesanych wariatów z Detroit bo może się zdarzyć, że powalczą z Houston. Drogą dedukcji (czy prawidłowej to się okaże) mój bet wędruje w stronę Clippers.


W mojej opinii kompletnie nic nie przemawia za tym by Pelikany mogły postawić się drużynie gospodarzy. Goście są b2b, wczoraj zawodnicy na których w tym momencie opiera się ta drużyna dostali spore minuty z Suns czyli Davis, Gordon i Evans. To może mieć znaczenie w kontekście dzisiejszego pojedynku bo Clippers to drużyna preferująca up tempo, skupiająca się na szybkich atakach. U siebie notują znakomity bilans 24-5 i wszystko wskazuje na to, że 25 wygrana będzie bezproblemowa. Clippers to również druga ofensywa w całej lidze, rzucają oni średnio 109 pkt! na 100 posiadań, więc jest to imponujący wynik. Jak wygląda na tle gospodarzy team z New Orleans? Bardzo blado. Od dłuższego czasu muszą się zmagać z kontuzjami kluczowych graczy, Davis robi co może by jakoś to wyglądało, ale jest dość mizernie. Nie ma wartościowej ławki. Gracze s5 oprócz Davisa są strasznie nieregularni i chimeryczni. Ich obrona to dramat co w dzisiejszym pojedynku z top ligi jeśli chodzi o ofensywę może przynieść opłakane skutki. Wystarczy napisać, że w statystykach obronnych nazwa Pelicans pojawia się jedynie nad Philadelphią, która na ten moment miałaby problemy z wieloma europejskimi klubami i Utah. Także dysproporcje między obiema drużynami są aż nadto widoczne i nic tu nie zmienia fakt, że dzisiaj nie wystąpi Jamal Crawford


http://www.rotoworld.com/player/nba/685/jamal-crawford


W jego miejsce najprawdopodobniej wskakuje Darren Collison, zawodnik, który z powodzeniem zastępował Paula pod jego nieobecność i radził sobie całkiem fajnie.
Jeśli Clippersi nie zlekceważą rywala i od początku rozkręcą imprezę to Pelikany nie dadzą rady dotrzymać towarzystwa i zostaną daleko w tyle.


Powodzenia!

 

[karmol2]

Ode mnie dwie propozycje z dwóch meczów rozgrywanych w niedzielę.


Villarreal - Betis
Villarreal powyżej 2,5 gola
2,40
Betsson
Stawka: 4j
PW: 9,6


Drużyna gospodarzy to w tej chwili 5 siła w Primera Division, a więc zajmują miejsce premiowane grą w europejskich pucharach. Jednak by myśleć o LM takie mecze jak ten nadchodzący muszą wygrywać bo okazja do tego przednia. Villarreal u siebie notuje bilans 7-3-3. Ostatnio przytrafiła im się jednak porażka z Celtą. Potrafili się szybko podnieść bo pokonali w następnej kolejce zawsze niewygodnego rywala jakim jest Espanyol na ich stadionie. Liczę na to, że w potyczce ze zdecydowanie na tą chwilę najsłabszą drużyną w lidze nie będą mieli większych problemów i odniosą przekonywujące zwycięstwo. Wątpię, by drugi raz z rzędu zawiedli grając u siebie tym bardziej, że z przodu dysponują zawodnikami pokroju Giovaniego Dos Santosa, Uche czy Perbeta. Każdy z nich może dać się solidnie ze znaki ekipie gości, która ma obronę niczym ser szwajcarski. 55 goli straconych to fatalny wynik i tylko Rayo może "pochwalić się" gorszym bilansem. Na wyjeździe Betis jeszcze nie wygrał, zaledwie 2 remisy i aż 10 porażek wskazują na to, że tak zasłużona marka niestety zmierza w otchłań Segunda Division. Żółta Łódź podwodna potrafi u siebie grać atrakcyjny dla oka przy czym efektywny futbol o czym w ostatnim czasie przekonała się Ossasuna czy też Sociedad, który wyjechał z bagażem pięciu bramek. Andaluzyjczycy w mojej opinii dostaną na El Madrigal srogą lekcję piłki nożnej i nawet jeśli coś strzelą dostaną minimum 3 czapy. Kurs całkiem mnie satysfakcjonuje.



Rayo Vallecano - Valencia
Valencia over 1,5 gola
1,84
Betsson
Stawka: 6j
PW: 11.04


Miałem grać czystą dwóję na gości, ale ten bet mnie równie mocno zadawala, a nawet mocniej skoro właśnie go proponuję. Otóż od razu mówię, że nie oglądałem ostatnich 3 spotkań Valencii, ale po samych wynikach widać, że coś się ruszyło. Zmiana trenera zaowocowała lepszymi wynikami. Goście nie przegrali od 6 spotkań, a w między czasie potrafili całkowicie zasłużenie pokonać Barcę na wyjeździe aplikując im 3 gole, rozgromić Betis czy też wywieźć cenny remis z Sevilli. Wcześniej na grę Valencii ciężko było patrzeć, ale teraz ta drużyna potrafi grać całkiem fajną piłkę, a do tego osiąga lepsze rezultaty. Dla mnie w meczu z Rayo są faworytem i dwa strzelone gole to powinno być dla nich minimum. Gospodarze... hmmm, ambicja jest, wola walki jest, ale nie ma jakości. Co mecz praktycznie widzimy ten sam schemat obojętnie kto stoi po drugiej strony barykady. Skomasowa ataki, tyle, że bardzo chaotyczne ataki, które często prowadzą do nikąd, a nawet jeśli drużynie Rayo udaje się strzelić gola, dostają zaraz w bonusie dwa. Tak to w uproszczeniu wygląda. Gdy przyjeżdża do nich solidniejsza drużyna to często po to by podreperować sobie bilans bramkowy. Przykłady z ostatnich meczów. Atletico i Villarreal wyjechały z Estadio de Vallecas odpowiednio z 4 i 5 strzelonymi bramkami. Fakt, ostatnio Sevilla trafiła do siatki tylko raz, ale umówmy się jedna jaskółka wiosny nie czyni, inna sprawa to dość mizerna forma Sevilli. Rayo u siebie w 12 spotkaniach straciło aż 29 goli! Razem jest ich już 59 co jest najgorszym wynikiem jeśli chodzi o tracone bramki w lidze o czym nieśmiało wspomniałem już w pierwszej analizie.
Nawet jakby mieli jakiś świetny mecz w ofensywie to w obronie cudów nie będzie bo obrony nie ma i Valencia będąca ostatnio na fali powinna to choć dwukrotnie wykorzystać.

Powodzenia!

 

[karmol2]

Jeff Teague over 18,5 pkt
1,85
Betcity
Stawka: 7j
PW: 12,95​

Zastanawiałem się kogo ruszyć z zawodników Atlanty i wybór padł na PG Hawks. Dość ciekawie wyglądają linię na Carrolla i Korvera, ale postanowiłem się skupić na zawodniku, który na ten moment jest liderem Atlanty. Dzisiaj Jastrzębie zmierzą się na wyjeździe z Suns, a więc można oczekiwać dość ofensywnego meczu. Niestety w zespole gości brakuje kilku wartościowych graczy i praktycznie wszystkie te absencje dotyczą frontcourtu. W pomalowanym na tą chwilę próżno szukać wartościowych graczy bo wszyscy podstawowi zawodnicy mają kontuzje. Horford już dawno wykluczony z gry, Antic też już jakiś czas temu wypadł na kilka tygodni. Na domiar złego od trzech meczów Hawks nie mogą również liczyć na Millsapa, a więc pierwszoplanową postać w tym zespole.


http://www.rotoworld.com/player/nba/1316/paul-millsap


Powrót tego zawodnika na parkiet wydaje się kwestią kilku dni, ale dzisiaj na pewno nie wystąpi. Co te wszystkie powyższe informacje oznaczają w kontekście mojego typu? Tylko i aż to, że w tej chwili głównie na Teague ciąży odpowiedzialność za zdobywanie punktów w Atlancie. Oprócz niego wózek starają się ciągnąć Korver czy też właśnie Carroll, ale widać, że tą wyróżniającą postacią jest właśnie rozgrywający Hawks. Przytoczę jego zdobycze punktowe z ostatnich trzech meczów bo w nich Atlanta musiała sobie radzić już bez Millsapa. 28 pkt, 26 pkt i znów 28 pkt z NYK, Bulls i Bostonem. Mało tego Teague rzucał w tych meczach na skuteczności odpowiednio 58,3%, 50% i 55,6%. To imponujące wyniki i całkiem możliwe, że dzisiaj będzie dane mu je powtórzyć. Suns nie są drużyną, która potrafi dobrze bronić. Ich siłą jest raczej ofensywa natomiast w obronie mają luki. Backcourt Atlanty powinien trzymać wynik meczu tak by Słońca za bardzo nie odjechały. Jeśli tak się stanie Jeffa spokojnie stać na zdobycie min. 19 pkt. Atlanta znalazła się w bardzo trudnym położeniu. Jeszcze niedawno okupowali 4 miejsce w konferencji, a teraz po serii niepowodzeń znajdują się dopiero na 8 pozycji, więc balansują na skraju PO. Do tego następne 3 spotkania to mecze z Portland, GSW i Clippers, więc jeśli gdzieś chcą szukać zwycięstwa z najbliższych dniach powinno być to dzisiaj. Oczekuję, że zepną poślady i choć przez większość meczu będą w stanie postawić się Suns, którzy notabene również mają o co walczyć w swojej konferencji. Dragic żadnym dobrym obrońcą nie jest, więc tu też plus dla typu. Wiele wskazuje na to, że to może być dobry mecz Jeffa.


Powodzenia!

 

[karmol2]

Denver Nuggets - Minnesota Timberwolves
Minnesota over 109,5 pkt 132 pkt
1.90
Betcity
Stawka: 7j
PW: 13,3​

Dzisiaj na parkiecie w Denver czeka Nas zapewne mecz obfitujący w masę punktów. Skąd taka teza? Nastawienie obu zespołów jest ultraofensywne i obie drużyny głównie skupiają się na ataku. Wystarczy przytoczyć tu statystykę, w której Minnesota pod względem tempa przeprowadzanych akcji zajmuje w całej lidze 3 miejsce, a Denver 4 czyli ścisła czołówka ligi jeśli chodzi o ten aspekt gry. Decyduję się tu na over gości ponieważ jest kilka czynników, które mnie do tego skłoniły. Po pierwsze na ten moment jest to lepszy zespół z większym potencjałem strzeleckim. Wystarczy przytoczyć tu nazwiska Love'a, Martina i łatwo wywnioskować, że zdobywanie punktów przychodzi im z łatwością. Druga sprawa to właśnie powrót po kontuzjach takich graczy jak Martin czy Pekovic, którzy są oczywiście oprócz Love'a wiodącymi postaciami w zespole Wilków. Kolejna sprawa to fakt, że obrona Denver znajduje się dopiero w trzeciej dziesiątce ligi jeśli chodzi o jakość. Dzisiaj w konfrontacji z tak silną ofensywą najprawdopodobniej nie zda ona egzaminu. Następna sprawa to kwestia motywacji. Denver utraciło już praktycznie szanse na PO. Tymczasem Minnesota jest jeszcze w grze. Na ostatnie 6 spotkań wygrali aż 5, notują zwyżkę formy i przybliżyli się do ósmego miejsca na Zachodzie gwarantującego grę w play-offs, choć ta strata i tak jest spora (5,5 straty do Dallas) Takie mecze jak ten dzisiejszy to dla nich must win, ale dla mnie jeszcze bezpieczniejszą opcją jest ich over zważając na powyższe argumenty. W tym sezonie oba teamy mierzyły się ze sobą 3 razy. Wilki rzucały w tych meczach 113 pkt, 110 pkt i 117 pkt, więc widać jak mocno overowe są mecze pomiędzy tymi zespołami. Za każdym razem Minnesota pokrywała linię 109,5 pkt jaką dzisiaj wystawił Betcity, a przecież Wilki są na fali i wszystko wskazuje na to, że dokonają tego kolejny raz.
Do składu Denver wraca dzisiaj ich lider Ty Lawson:


http://www.rotoworld.com/headlines/n...-return-monday


W mojej opinii taki obrót spraw może jedynie pomóc w typie. Dlaczego? Bo Lawson to motor napędowy gospodarzy, dzięki niemu Nuggets grają jeszcze szybciej, co przełoży się na więcej akcji obu drużyn. Minnesota mogłaby szybko odjechać Bryłkom, gdyby zabrakło ich lidera (bez niego notują oni zawstydzający bilans 1-8 z czego większość z tych ośmiu porażek była wysoka, a ten jeden win przyszedł w meczu z beznadziejnymi Bucks) i tym samym zmniejszyć intensywność w ofensywie. Teraz taka sytuacja raczej nie będzie grozić bo Denver powinno nawiązać walkę, a tym samym zmusić gości do maksymalnej koncentracji przez cały mecz. Over Wilków jak w mordę strzelił


Powodzenia!


Jeszcze trochę humoru bo koledzy z NYK na to zasługują ????

 

[karmol2]

Skoki, kwalifikacje:


Michael Hayboeck - Andreas Kofler
Hayboeck
1,46


Antonin Hajek - Lauri Asikainen
Hajek
1,45


Ako: @2,12 Betsson
Stawka: 5j
PW: 10,59

 

[karmol2]

Roy Hibbert over 19,5 pkt + zbiórki zawód...
1,85
Betsson
Stawka: 7j
PW: 12,95​

Dla mnie bardzo ciekawa opcja. Wygląda na to, że nr. 1 na tą nadchodzącą noc. Indiana dzisiaj zmierzy się on road z Bobkami, a więc wcale niełatwa przeprawa szykuje się dla Pacers tym bardziej biorąc pod uwagę ich ostatnie męczarnie, jakie zafundowali sobie ze wszystkimi najgorszymi drużynami w lidze. Skupiam się tu na centrze Indiany, gdyż uważam, że to on może być kluczem do wygrania meczu. Tak jak praktycznie nic złego nie można powiedzieć o Jeffersonie w ofensywie bo radzi sobie na atakowanej stronie parkietu bardzo dobrze, tak w obronie jest jednym ze słabszych centrów w lidze co powinien wykorzystać Hibcio. Można tu upiec dwie, a nawet trzy pieczenie na jednym ogniu ponieważ po pierwsze Hibbert może wykorzystać słabości w defensywie Ala i solidnie zapunktować dając na starcie przewagę Pacers, po drugie liczyć na to, że Jefferson będzie miał problem z faulami zważając na to jakim jest mizernym obrońcą. Po trzecie w końcu angażując Big Ala w obronie można spodziewać się, że nie będzie już tak efektywny w ofensywie. Można? Można! Taktykę opracowałem niezłą, teraz jedynie Roy musi spełnić pokładane w nim nadzieje. Biorę ze zbiórkami bo w końcu mamy do czynienia z typem na centra, a kto jak nie on jest w głównej mierze odpowiedzialny za walkę na tablicach? Fakt, czasami Hibbert przechodzi obok meczu i nie można o tym zapominać, ale dzisiaj są takie, a nie inne okoliczności i to on powinien być X-Factorem w swoim zespole. Na koniec jeszcze można dodać co też niejako obrazuje jak dobrze Roy czuje się w konfrontacjach z Bobcats, że w tym sezonie oba zespoły mierzyły się ze sobą dwa razy i Hibbert kolejno zanotował 14 pkt, 10 zbiórek oraz 18 pkt, 11 zbiórek. Widzimy, że linia przekroczona z solidnym zapasem za każdym razem. Dzisiaj powinno być podobnie.


Powodzenia!

 

[karmol2]

Tenis, Indian Wells:



Alejandro Falla - Federico Delbonis
Falla
1,61


Radek Stepanek - Denis Istomin
Istomin
1,72


Ako: @2,77 Betsson
Stawka: 5j
PW: 13,85

 

[karmol2]

Dallas Mavericks - Portland Trail Blazers
over 214,5 pkt
1,96
Marathonbet
Stawka: 7j
PW: 13,72​

Na pierwszy rzut oka linia wydaje się być wysoka, ale jeśli przyjrzymy się bliżej z jakimi drużynami będziemy mieli dzisiaj do czynienia i jakim arsenałem obie dysponują w ofensywie, staje się ona atrakcyjna (przynajmniej dla mnie).
Postaram się wyjaśnić jakie pobudki kierują mną grając over w tym meczu. Po pierwsze trzeba zauważyć, że od początku sezonu Dallas, jak i Portland bazują na szybkiej koszykówce z masą oddawanych rzutów często zapominając o obronie. A może nie zapominają tylko nie mają do tego odpowiednich wykonawców? Poniekąd też tak jest. Dallas to 4 druzyna w lidze jeśli chodzi o jakość w ofensywie także ścisły top. Co z Portland? W tej statystyce zajmują 3 miejsce, a więc jeszcze wyżej co już może świadczyć o tym, że czeka nas spotkanie drużyn, które swoją siłą opierają na ataku. Dodać fakt, że takie Dallas w obronie znajduje się gdzieś w trzeciej dziesiątce ligi, a Portland w środku stawki mamy obraz tego, jak powinno wyglądać dzisiejsze spotkanie. Trochę statystyk było, teraz czas na wykonawców. U gości Lillard, Aldridge, Batum, Matthewes... to wszystko zawodnicy, którzy mają w ofensywie wiele do zaoferowania i nie raz w tym sezonie już to udowodnili. Gospodarze to głównie wyrobiona marka w postaci Dirka, szalony jeździec bez głowy Ellis czy jeden z najlepszych w tym sezonie rezerwowych stary dobry Carter. W moje opinii nie będzie w tym meczu kalkulowania i obie drużyny powinny korzystać z tego co potrafią robić najlepiej czyli ofensywy. Szybkie tempo meczu praktycznie zagwarantowane. Jeśli jakaś indolencja rzutowa nie zagości dzisiaj na parkiecie w Teksasie to dla mnie over jest w tym meczu bardzo prawdopodobny. Dwa mecze w tym sezonie pomiędzy obiema drużynami już zostały rozegrane. Raz zabrakło punktu do przekroczenia overu, za drugim razem na parkiecie, na którym i dziś będzie rozgrywany ten mecz Chłopcy zaszczycili Nas 238 pkt.



Kilka przemyśleń na temat innych spotkań... W Toronto oba zespoły w pełnych składach, może over? Gay wraca na stare śmieci i sam jestem ciekaw jak wypadnie w pojedynku z byłymi kolegami z drużyny, którzy odżyli po tym, jak Rudy odszedł z zespołu. Nets powinni wygrać, ale niepewny występ Joe Johnsona sprawia, że warto poczekać. Jeśli go nie będzie to może overek weterana Pierca'a. Dla mnie dzisiaj też wygrywają Rakiety, ale kurs dość marny. Indiana ma problemy w obronie w ostatnim czasie i dzisiaj raczej nic się nie zmieni. Na wymianę ciosów nie ma sensu iść, a skoro Houston ma wielką siłę ofensywną to nie widzę dzisiaj dużych szans dla Pacers. No i wydaje się, że Warriors u siebie bezproblemowo powinni uporać się z pogrążoną w kryzysie Atlantą. Wraca Millsap, ale czy to wystarczy by stawić czoła Curry'emu i spółce? Nie sąąądzę. Jeszcze raz podkreślam, że to tylko luźne przemyślenia i póki co nic z tego nie tykam, a jedynie głośno myślę także warto do tego podejść z dystansem.


Powodzenia!


GSW - Hawks
GSW -4 pkt
1,40


Boston - Nets
Nets
1,50


Ako: @2,09 bet365
Stawka: 6j
PW: 12,54