Według mnie za mocno kombinujecie z mapami mordeczki. Tutaj nawet jeśli przewidzicie mapy,
to nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak zagrają drużyny. Trenerzy mogą mieć inne wizje, jak np. trenowanie do bólu map na których nie wychodzi, albo pomysły na bany. Moim zdaniem liczą się umiejętności, doświadczenie i przede wszystkim determinacja (Mowa o ENCE, dla większości "czarny koń"
, bo na turnieju dzieją się różne rzeczy. Typów jeszcze nie podaję, zerknę na nie pewnie w nocy/ewentualnie jutro do południa i dorzucę też coś od siebie. Dziś mega plus, bo mecze nie były mega trudne. Aczkolwiek miałem ciepło przy comebacku NiP na d2 XD