Co jak co ale bardzo fajny turniej się szykuje. Osobiście nie mogę się doczekać meczu Heroic i występu blameF. Jeśli zdążyli się zgrać w miarę przyzwoicie, to mamy kolejna silną drużynę na scenie. Jak to mawiał Tomasz Kopyra z pewnego blogu przed testem VIPa z Biedronki: emocje, emocje, emocje.
Ale to wszystko mecze BO1 i jest w nich zbyt wiele niewiadomych, tu dycha, tu blameF, to jeszcze mamy nowych Virtusów i Gambit w rozsypce. Polecam póki co obserwację i wyciąganie wniosków, za dużo mamy na razie what ifs, dlatego gram mecz z innego turnieju:
Chaos - Windigo Academy
Chaos -1,5 @ 1.75
betsyf
Ostatnie 2 dni to spora ilość meczy na wschodniej scenie. Naoglądałem się sporo tego wszystkiego i jakbym miał to krótko opisać, to jest to istna Sodoma i Gomora. Żadnego składu po CT, mnóstwo nieprzemyślanych odbić bombsajtów, ciągłe forcebuye. Obejrzałem 2 ostatnie spotkania Akademii Windigo (z Nemigą i DreamEaters) i szczerze to nie wiem co powiedzieć, równie dobrze to mogli tam rzucać monetą a nie grać po 3 mapy między sobą. Jedyny plus to snajper tej drużyny, rAge, ale dzisiaj w spotkaniu z Relaxą nie daje mu większych szans.
Szwedzi to kolejna solidna drużyna skandynawska, póki co bez żadnych sukcesów, ale to i tak dwie półki wyżej niż śmieszne drużyny z regionu CIS. Parę dni temu rozjechali Syman, drużynę, która notabene grała w kwalifikacjach w Katowicach. Trejn do 7, overpass do 4. Jak to jest drużyna top5-10 tego regionu, to nie wiem gdzie w takim razie plasuje się akademia Windigo.
Mapy kompletnie pod dyktando Szwedów, którzy nie grają tylko nuke. Ukraincy zaś nie grają trejna i cache. Lubią zaś mirage czy dusta, a to skillowe mapy, a jak ma się problemy z Nemigą, to z czym do ludzi?
Powinno być łatwe 2-0.