Copa Libertadores 2015

[czaro09]

Emelec - The Strongest
1.4 na Emelec nie grałbym, ale na pewno warto się przyjrzeć temu spotkaniu. Bramki na live, albo handi jak się więcej pojawi na pewno. Boliwijczycy na wyjazdach wiadomo tracą większość swojej wartości przez te nieszczęsne wysokości. Guayaquil niemal zrównane z poziomem morza i może to być dla nich bariera. A Emelec po niezłej grze w Chile (chociaż całego spotkania nie oglądałem) przystępuje do 2 kolejki z 3 punktami i szansą na kolejne. Strongest również 3 oczka na koncie, ale wyjazdy nigdy nie były ich mocną stroną.
Sporting Cristal - Deportivo Tachira
Gości w 1 kolejce nie widziałem, ale gra nie mogła być dobra, jeśli dostali piątaka u siebie.
Cristal bardzo mi się podobało w meczu z Guarani - fakt że oba zespoły preferują ofensywny styl gry i często zapominali o defensywie, lecz mimo to prezentowali się lepiej na tle swojego rywala. Szkoda roztrwonionej przewagi, gdyż prowadzili już 0-2 by ostatecznie mecz zremisować, ale sama gra ogólnie rzecz biorąc pozytywna i zdecyduję się na granie w ich stronę. Myślałem, że będzie coś w okolicach ~2 , więc biorę bez zastanowienia.
Cristal DNB @1,62 marathon
Cristal 2,30 marathon
W meczu Universitario - Cruzeiro na pewno warty rozważenia jest over.

 

[zksstal]

Drugi tydzień w Libertadores, więc gram zakład na gole we wszystkich meczach:
over 31,5 @ 1,87 Betano 34
Meczów w tym tygodniu jest 12, więc wychodzi średnia 2,66 do pokrycia. W poprzednim tygodniu w 13 meczach drużyny strzeliły łącznie 38 bramek, więc gdyby podtrzymały tą tendencję, over pękłby. Ostatnio były 2 mecze z większą ilością bramek (3-2 i 0-5) a reszta to max 4 gole. Teraz myślę że tych meczów z dużą ilością bramek może być nawet więcej bo jest kilka spotkań w których będzie można zobaczyć sporo bramek, jak np. Racing-Guarani, Inter-La U czy Estudiantes-Barcelona. Równie dobrze to każdy mecz może wypalić i przynieść nam sporą porcję bramek, ale w takim zakładzie ważna jest też regularność, aby nie było za dużo meczów z under 1,5. Wg mnie zakład jest bardzo przyjemny i te 32 bramki powinny paść spokojnie.

 

[robson-united]

Nie ma dziś czasu na dłuższe wywody itp. Więc krótkie opisy bez zagłębiania się w szczegóły.

Sao Paulo - Danubio
Typ : Sao Paulo @ 1,284:0
Boca Juniors- Montevideo Wanderers
Typ : Boca @ 1,282:1
Racing Club - Guarani
Typ : Racing @1,444:1
AKO @ 2,38 b365


Sao Paulo i Boca zdecydowanie faworyci. Boca ogórków powinna zjeść z taką paką jaką mają obecnie.
SPFC na musiku po porażce w derbach z Corinthians. mecz z Danubio z serii must win jeżeli chcą się liczyć w walce o awans bo grupa śmierci im się trafiła, ale Danubio zdecydowanie odstaje.

Racing 5:0 wygrał z Tachirą na wyjeździe, a Tachira wyeliminowała paragwajskie Cerro Porteno. Guarani też jest z Paragwaju.Ale to logiczne podejście...
Piłkarsko zresztą również Racing lepszy, mistrz Argentyny. Gustavo Bou kapitalnie wspołpracuje w duecie z Diego Milito.
Guarani słabe w defensywie, mnóstwo goli tracą (ale o tym może się wypowiedzieć najlepiej @Czaro09,który oglądał mecz Guarani - Cristal )

 

[robson-united]

Dziś więcej czasu więc można zapoczątkować dyskusję i popisać trochę więcej

Wczoraj potwierdziło się, że Guarani to ofensywna ekipa. Szli do przodu nie patrząc na defensywę gdzie zostwaiali mnóstwo pola do popisu rywalowi co skrzętnie wykorzystywało trio Bou-Milito-Camacho. No i pewnie wygrał Racing 4:1 mając jeszcze drugie tyle okazji. Guarani starało się, ale brakowało nieco jakości. Na Tachirę w następnej kolejce może to jednak wystarczyć więc trzeba będzie wtedy popatrzeć na ten mecz pod tym kątem.


Co do Sao Paulo na dzisiejszą noc to są dla mnie dużym faworytem jak wspominałem wczoraj. Ramalho ma do dyspozycji niemal całą pakę swoją. Brakuje jedynie Denisa, a więc rezerwowy bramkarz i Rodrigo Caio, ale on nie gra od dłuższego czasu.
Danubio widziałem w meczu z San Lorenzo to strzelili przypadkową bramkę, a potem im dalej w meczu tym bardziej puchnęli i tracili siły, rozpaczliwie wręcz się broniąć. San Lorenzo z minuty na minutę osiągało coraz większą przewagę i manrowali sytuację za sytuacją dopiero w smaej końcówce strzelając dwa gole.
Sao Paulo u siebie na Morumbi musi takich rywali ogrywać by myśleć o awansie z tak trudnej grupy i mając już w bilansie gier porażke z Corinthians! Wpadka tutaj mocno komplikuję sytuację, ale w to nie wierzę...

São Paulo: Rogério Ceni; Bruno, Rafael Toloi, Dória e Reinaldo; Denilson, Souza, Michel Bastos e Paulo Henrique Ganso; Alexandre Pato e Luis Fabiano.
Danubio: Franco Torgnascioli; Agustín Peña, Matías De Los Santos, Joaquín Pereyra e Fabricio Formiliano; Hamilton Pereira, Ignacio González, Leandro Sosa e Marcelo Tabárez; Bruno Fornaroli e Matías Castro.


Także dziś zagrają jeszcze dwa inne brazylijskie zespoły.

Atletico Mineiro - Atlas

Zawsze ciężko było mi zidentyfikować ekipy meksykańskie jak traktują Copa Libertadores. Atletico Mineiro słabo zagrało z Colo Colo w 1 kolejce. U siebie jednak są mocni i powinni wygrać z dzisiejszym rywalem, ale poczekam sobie na LIVE z tym meczem, a może uda się złapać znacznie wyższy kurs (notabene te i tak rosną i już @1,40 na Atl.MG można złapać, a wczoraj @1,33). Powód wzrostów jednak jest, bo Atletico MG dziś bez Pratto i bez Jo. W ataku dopiero trzecia opcja a więc Andre. Andre, który zatrzymał się w rozwoju kilka lat temu. Którego z klubu chcą/chcieli się pozbyć jak Jo ze względu na gwiazdorski kontrakt. Ale dziś z braku Jo i Pratto muszą sobie podać ręce i Andre zmuszony do grania. Ponadto problemy w defensywie bo kontuzja Marcosa Rochy ciągle, do tego absencje Guilherme i Douglas Santos.
Sherman Cardenas jeszcze nie jest gotowy by zagrać od początku meczu i trener Levir Culpi mówi, że najprawdopodobniej po przerwie dopiero wejdzie. Luan chaotyczny, owszem Datolo i Maicosuel potrafią wiele, ale ja poczekam jak się mecz będzie rozwijał. Malo wiem o meksykańcach więc poczekam na mecz.

Atlético-MG: Victor; Patric, Leonardo Silva, Jemerson e Lucas Cândido; Leandro Donizete, Rafael Carioca, Dátolo, Luan e Maicosuel; André.

Atlas-MEX: Federico Villar; Luis Venegas, Enrique Pérez, Kannemann e Castillo; Guerrero, Medina e Rodrigo Millar; Keno, Barragan e Caballero.

VS

Universitario Sucre - Cruzeiro
Typ : Obie strzelą gola ? TAK @ 1,91 Uni bet
Powyżej 2,5 gola @ 2,10 b3650:0​

Sucre położone na 2800 m.n.p.m. Boliwia od razu źle się kojarzy każdemu kto tam się pojawia. Cruzeiro to inna ekipa niż ta która dwukrotnie zdobywała Mistrzostwo Brazylii 2013 i 2014. Odszedl szereg znaczących graczy jak Lucas Silva, Everton Ribeiro czy Ricardo Goulart. Owszem przyszli nowi, ale jak to będzei funkcjonowalo na tle mocniejszych rywali niż ci w rozrgywkach stanowych zobaczymy dopiero. Bo w stanówkach póki co to obrona Cruzeiro nie zachwyca i w każdym niemal meczu coś tracą, a rywale słabi. W ofensywie Cruzeiro wygląda lepiej, Leandro Damiao, z który wiążą duże nadzieje, że wreszcie wróci do formy jak za czasów Internacionalu. Willian przebojowy, Urugwajczyk De Arrascaeta ciekawy bardzo gracz. Ogólnie Cruzeiro zawsze grało ofensywną piłkę. Boliwijczycy u siebie na wysokości jednak będą groźni. A boliwijska piłka zawsze mi sie kojarzy z ofensywą. Przeczuwam podobnie jak @Czaro09 że będą w tym meczu gole dziś chociaż o Universitario Sucre za wiele powiedzieć nie jestem w stanie...

Universitario-BOL: Robles; Carlos Camacho, Ignacio Gonzáles, Ezequiel Filipetto e Ramiro Ballivián; Rolando Ribera, Federico Silvestre, Rubén Cuesta, Alejandro Bejarano e Mauricio Saucedo; Martín Palavicini.
Cruzeiro: Fábio; Fabiano, Léo, Paulo André e Mena; Willian Farias e Henrique; Marquinhos, De Arrascaeta e Willian; Leandro Damião.


Na koniec jeszcze odnośnie jutrzejszego meczu, ale opisuję już dziś.

VS

Internacional - Universidad de Chile
Typ : Inter @ 1,57 b3653:1​

Internacional przegrał na wysokości w La Paz z The Strongest 1:3, ale teraz już musi wygrać u siebie. Rywal Universidad de Chile, ale to już nie ten sam zespół który zdobywał serca fanów na kontynencie i fanów latynoskiej piłki przed laty. Wtedy się oglądało z przyjemnością ich grę ( o wspomnieniach można poczytać tutaj -> http://olemagazyn.pl/wspomnienie-o-druzynie-ktorej-juz-nie-ma/ ). Obecnie LaU wygląda znacznie gorzej, w lidze słaba dyspozycja i bilans 2-2-4 więc ledwo 8pkt. Nie najlepiej także zaprezentowali się w meczu otwierającym Copa Libertadores przeciwko ekwadorskiemu Emelec. Przegrali zasłużenie prezentując słabą gre w dodatku i mało okazji kreując.
Inter ma zacząć w składzie : Alisson; Léo, Ernando, Alan Costa e Fabrício; Nico Freitas, Nilton, Aránguiz, Alex e D’Alessandro; Eduardo Sasha
Bardzo mocna pomoc i to może byc klucz, Aranguiz, Alex i D'alessandro to niezwykła moc. Internacional u siebie w Beira-Rio jest mocny co pokazał poprzedni sezon Brasileirao gdzie zanotowali bilans 15-0-4. Aguirre ciekawy trener i mądry. Wiedzą, że muszą ten mecz wygrac, a przy słabej dyspozycji Universidadu de Chile zanosi sie na dobrą okazję ku temu.

Zachęcam do wymiany poglądów na temat dzisiejszych i jutrzejszych meczów, wszelkie sugestie, informacje kto co oglądał i jak dany zespół się prezentował mile widziane

 

[roan79]

Ja oglądałem pierwszy mecz U.de Chile-Emelec i bardzo dobra gra gości co potwierdził wczorajszy mecz z Boliwijczykami i według mnie to będzie czarny koń tegorocznego Copa Libertadores.Co do dzisiejszych meczy to Internacional bo jak wspomniałem to U.de Chile w pierwszym meczu był bezradny z Emelec.

 

[zksstal]

Ja tam granie Sao Paulo czy Boca po kursach rzędu ~1,27 (tak aktualnie średnio wynoszą kursy na te ekipy) uważam za co najmniej dziwne jeśli nie bezsensowne. Przecież to jest najwyższy poziom na kontynencie i kursy są w tym przypadku nieadekwatne do ryzyka. Sao Paulo sezon zaczyna dopiero w maju i choć Maurycy zapewne mówił że szczyt formy chcą mieć na CL to raczej ciężko będzie to osiągnąć. Boca też przecież nie zachwyciła w meczu z Palestino, a gole Los Bosteros wynikały głównie z tego że Chilijczycy to jest niezwykle ofensywna ekipa i często nie ma komu wrócić do obrony. A i ustawienie obrony przy pierwszej bramce pozostawiało wiele do życzenia. Także za nic nie grałbym tak lichych kursów na wspomnianych faworytów.

Co do meczu w Boliwii, to typy zaprezentowane powyżej są całkiem fajne. Jednak oglądając ostatnią kompromitację Interu na tym terenie mogą pojawić się jakieś obawy. Cruzeiro bez swoich motorów napędowych pozostaje dla mnie niespodzianką, bo raczej nie przykładałbym większej roli do meczów w stanówce, gdzie poza CAM nie mają wartościowych przeciwników. Nie jestem fanem ligi boliwijskiej - a wręcz przeciwnie: uważam tą ligę za jedną z dwóch najsłabszych na kontynencie, bo procent chaotycznych akcji jest bliski naszej A klasie, no ale trzeba przyznać że warunki jak zawsze będą sprzyjać gospodarzom.

Co do meczów z dzisiejszej nocy, to Emelec w bardzo dobrym stylu rozprawił się z The Strongest. Szczególnie prawa strona Ekwadorczyków nosiła pięknie, obrońca Burbano na prawej flance robił co chciał swoimi rajdami z defensywą Boliwijczyków. W ogóle w każdym elemencie gry Emelec był zdecydowanie lepszy i zasłużenie wygrał. Wielka gwiazda Tigre Pablo Escobar zagrał dla mnie tragicznie. Zamiast skupić się na grze to gość co każdy gwizdek dyskutuje z sędzią i przeciwnikami. Dużo strat i niecelnych podań, jedynie stworzył jedną sytuację koledze, której ten nie wykorzystał.

Wcześniejszy mecz Huracan-Mineros też fajnie się oglądało. Z resztą wszystkie 3 mecze, które oglądałem (jeszcze Racing-Guarani) pod względem tempa gry były na solidnym poziomie. W meczu w Buenos Aires przewagę mieli gospodarze, jednak pierwszą bramkę - z wolnego strzelili Wenezuelczycy, następnie szybko wyrównał Huracan i do 80' nie było już bramek. Jednak sytuacji do strzelenia z obu stron było wiele. Poprzeczki, słupki, akcje 1 na 1 i żadnego gola. Przewagę miał nadal Huracan, jednak znowu na prowadzenie po sprezentowanym przez sędziego karnym wyszli Mineros. Po kilku minutach sędzia 'oddał' karnego Argentyńczykom i zrobiło się 2-2. Zdecydowanie najciekawszym zawodnikiem meczu dla mnie był pomocnik gospodarzy Torassa, który pięknie szalał na skrzydłach. Trzeba będzie się przyjrzeć temu graczowi.

 

[asator]

Ja celuje dzisiaj w mecz Estudiantes vs. Barcelona SC. Tradycyjnie skupiam się na overze, bo tylko taki rodzaj typów obstawiam, Wczoraj wszystkie mecze powyżej 1,5, więc liczę, na to że dzisiaj również zobaczymy wiele bramek.
Estudiantes dobrze weszło w sezon. Pellegrini solidnie poukładał zespół, który fajnie ogląda się w ofensywie. Dzisiaj zagrają pierwszy mecz w CL przeciwko zespołowi z Ekwadoru. Jak to bywa w przypadku zespołów z tych rejonów, wyjazdy nie są ich domeną i zazwyczaj wracają do domu na tarczy. Wątpię, aby dzisiaj było jakieś odstępstwo od tej reguły. Estudiantes jeżeli nie zlekceważy rywala i zagra swoją piłkę, to powinno gładko rozjechać Barcelonę. Tym bardziej, że to aktualnie słabsza ekipa niż Independiente del Valle, z którym Estudiantes wygrało 3-0 w rewanżowym meczu w kwalifikacjach do CL.
Na koniec jako ciekawostkę podam, iż w tym meczu zagra Ismael Blanco, którego można było oglądać w naszej Ekstraklasie w barwach Legii Warszawa. Poniżej moje propozycje.
Over 0,5 do HT 1,44 Bet365
Over 1,5 do FT 1,36 Bet365
Estudiantes 1 1,44 Bet365

 

[asator]

Estudiantes siadło aż miło. Carrillo w wybornej formie. Z kolei mecz Atletico Mineiro, to jakiś dramat. Czekałem aż Atlas w końcu skarci ich w kontrze i w 86 minucie boom, jeden zero dla gości. Ciężko będzie Mineiro wyjść z grupy z taką grą, zwłaszcza w ofensywnie. Luan to lepiej niech zapomni o karierze w Europie. Chyba, że wyjedzie do jakiegoś przeciętniaka w Portugalii.
Dziś jeszcze upatrzyłem sobie wspomniane już tutaj Sao Paulo, które powinno dzisiaj rozjechać słabiutkie Danubio. Tym bardziej, że pierwszy mecz przegrali, a teraz mają idealną okazje na to, aby się zrehabilitować. Mecz do jednej bramki. Sampa powinna przycisnąć od początku, aby strzelić dwie brami i ustawić sobie cały mecz. Jakaś totalna katastrofa musiałaby się stać, aby tutaj Danubio wyciągnęło chociażby remis.
Moje propozycje poniżej. Kursy może śmieszne, ale jak ktoś gra dużymi stawkami, tak jak ja, to w pełni powinny usatysfakcjonować.
Over 0,5 do HT 1,36 Bet365
Over 1,5 do FT 1,25 Bet365
Sao Paulo 1 1,22 Bet365

 

[robson-united]

Z kolei mecz Atletico Mineiro, to jakiś dramat. Czekałem aż Atlas w końcu skarci ich w kontrze i w 86 minucie boom, jeden zero dla gości. Ciężko będzie Mineiro wyjść z grupy z taką grą, zwłaszcza w ofensywnie. Luan to lepiej niech zapomni o karierze w Europie. Chyba, że wyjedzie do jakiegoś przeciętniaka w Portugalii.

Oj tak, Atletico Mineiro zagrało fatalnie. Bez żadnego pomysłu.
Nie no Luan to jest przeciętniak, chaotyczny zawsze, bez ładu i składu, na szybkości robi te akcje, ale skuteczności pod bramka nigdy nie miał, majac dobre okazje podpala się i partaczy. Europa to dla niego za wysokie progi. A jak porównany sobie Luana do Bernarda, który z Atletico MG wygrywał Copa Libertadores i szalał w tych rozgrywkach, a po przejściu do Szachtara nie potrafi na dłużej zadomowić się w pierwszym składzie to patrząc tylko na to uważam, że Luan przepadnie całkiem. Jest zbyt słaby.

Ja tam granie Sao Paulo czy Boca po kursach rzędu ~1,27 (tak aktualnie średnio wynoszą kursy na te ekipy) uważam za co najmniej dziwne jeśli nie bezsensowne. Przecież to jest najwyższy poziom na kontynencie i kursy są w tym przypadku nieadekwatne do ryzyka. Sao Paulo sezon zaczyna dopiero w maju i choć Maurycy zapewne mówił że szczyt formy chcą mieć na CL to raczej ciężko będzie to osiągnąć. Boca też przecież nie zachwyciła w meczu z Palestino, a gole Los Bosteros wynikały głównie z tego że Chilijczycy to jest niezwykle ofensywna ekipa i często nie ma komu wrócić do obrony. A i ustawienie obrony przy pierwszej bramce pozostawiało wiele do życzenia. Także za nic nie grałbym tak lichych kursów na wspomnianych faworytów.

A jakie kursy by miały być na Sao Paulo i Boca ?
Wg mnie jest duża róznica miedzy zespołami. Mówienie, że Sao Paulo niby chce szykować szczyt formy na Copa Libertadores ale wspominająć że nie zaczęli ligi jeszcze to dziwne stwierdzenie. W poprzednich latach brazylijskie kluby właśnie stawiały na szczyt formy na CL.

2009 rok. Cruzeiro w finale CL, a potem w lidze 4 msc.
2010 rok Internacional wygrywa Cl, potem 7 msc w lidze
2011 rok Santos wygrywa CL, potem 10msc wlidze
2012 rok Corinthians wygrywa CL, potem 6msc w lidze
2013 rok Atletico Mineiro wygrywa CL, potem 8msc w lidze
2014 rok , brazylijskie kluby przepadły szybko.

W pierwszym półroczu jak wiec widzsz brazylijskie ekipy stawiają jednak na Copa Libertadores, potem przychodzą zmiany w zespołach, transfery co lepszych graczy do Europy.


Boca owszem nie zachwyciła w meczu z Palestino, ale rywal był na tyle słaby że wygrali spokojnie 2:0. Dziś rywal wcale nie mocniejszy i również Boca powinna wygrać. Zadebiutowac ma Pablo Osvaldo, Lodeiro już zadomawia się w podstawowym skladzie. Skład Boca prezentuje się wybornie, w ataku będzie świetne trio bo Palacios i Chavez to również dobrzy gracze.

BOCA (ARG): Agustín Orión; Leandro Marín, Guillermo Burdisso, Marco Torsiglieri y Nicolás Colazo; Fernando Gago y Cristian Erbes; Nicolás Lodeiro; Sebastián Palacios, Andrés Chávez y Daniel Osvaldo
WANDERERS (URU): Leonardo Burián; Silva, Paulo Lima, Gastón Bueno y Maximiliano Olivera; Santiago Martínez y Jonathan Rodríguez; Nicolás Albarracín, Diego Riolfo y Leandro Reymundez; Gastón Rodríguez

Boca w formie, w lidze grają innym składem i też wygrywają. Dla mnie są faworytem i powinni wygrać z takim rywalem. A to, że są to najlepsze ekipy na kontynencie, ale tego argumentu nie kupuję bo akurat są tutaj lepsi i gorsi

 

[zksstal]

A jakie kursy by miały być na Sao Paulo i Boca ?

a choćby w granicach @1,4-1,45. Ja rozumiem że Danubio było takim przypadkowym mistrzem Urugwaju dwie rundy temu, ale to jest jednak liga Urugwajska gdzie kelnerzy nie pogrywają. Oczywiście, Sampa spokojnie wygrała, ale gdyby nie ten pierwszy gol Pato, to z biegiem czasu byłoby im ciężko strzelić i wynik mógłby być różny.
Ogólnie uważam, że na dotychczasowym etapie CL kursy na faworytów są maksymalnie zaniżane przez bukmacherów. Idealny przykład (w którym akurat taki faworyt nie poradził sobie) to wczorajszy mecz CAM-Atlas. Liga brazylijska vs liga meksykańska. I to nawet nie zwracam uwagi na to jak meksykańskie ekipy traktują ten turniej bo z tym jest różnie. Od lat kluby z meksyku pozwalają sobie na wydawanie milionów na graczy z całej Ameryki Południowej. Wiadome że liga jest mocna i bogata. A tu przeciwko Atlasowi, który co prawda nie jest jakimś hegemonem tamtejszej ligi ale solidnym jej reprezentantem, który jedzie do Belo Horizonte buki wystawiają kosmiczne @1,36! Strach pomyśleć co będzie w ostatniej kolejce jak np takie Danubio przyjedzie na mecz z San Lorenzo czy Palestino z Boca: @1,1? Wcale się nie zdziwię...

 

[asator]

@zksstal
Ale to przecież nie ma co się sugerować kursami u buków. To że wczoraj Mineiro było dla nich faworytem, nie znaczy że tak ma być w rzeczywistości. Ba, osoby, które widziały pierwszy mecz CAM i w miarę śledzą to co się dzieje w piłce brazylijskiej, powinny wyciągnąć wniosek, że w tym meczu wygrana gospodarzy może być bardzo wątpliwa. Jeżeli ktoś gra sugerując się tylko kursami, to życzę na prawdę powodzenia w obstawianiu meczy.

 

[zksstal]

Jak nie ma co się sugerować kursami? Przecież grasz dane zdarzenie patrząc się na kurs i jeśli ocenisz że kurs 'jest do grania' to grasz. Właśnie pisałem o tym, że kursy były za niskie na CAM. Wiadome że nie gram meczów wybierając najniższe kursy () no ale jak widzę poniżej @1,4 na faworyta w takim meczu to nawet tego nie ruszam. Prędzej coś w stronę doga.

 

[asator]

Podam Ci przykład, żebyś mnie zrozumiał. Wczoraj na wygraną Sao Paulo było 1,22. Kurs prawie, że nędzny do obstawienia, ale byłem pewny, że jedynym możliwym wynikiem tutaj jest wygrana gospodarzy. Więc wszedłem w ten mecz ze stawką 1000 zł i wygrałem 220 zł, co uznaję za fajną "dniówkę".
Dla kontrastu, widząc w jakiej formie jest Mineiro, to nawet jakby na nich był kurs 2,0, to bym nie obstawił złamanego grosza na ten zespół. Wiedza > kursy.
Obstawiam kupon widząc w jakiej formie są oba zespoły i jaka jest ich historia spotkań, a nie jakie kursy wystawił na zdarzenie bukmacher. Gdy już wybiorę typ, to dopiero później patrzę na kurs, aby do niego dobrać odpowiednią stawkę, tak aby, wygrać tyle, abym był usatysfakcjonowany.

 

[zksstal]

A no to widzisz, widać mamy inne sposoby na granie. Gdybyś na Sampę miał kurs @1,01 to też byś postawił na nich, po odpowiednim zwiększeniu stawki żeby była dobra dniówka?

Robson// Nie no takich przykładów juz nawet nie zakładajmy bo troszkę to pachnie sarkazmem z daleka...
Co do całej tej sytuacji to zgadzam się w większości z @asator. Bo przecież nie patrzy się na same kursy w ocenie tego czy ktoś wygra czy nie, Mówisz, że w przypadku niskich kursów na SPFC gralbyś na doga itp, ale jaki ma sens takie stawianie skoro szanse ku temu byly marne ?
Ocenianie szans tego kto wygra kto nie to podstawa, a potem dopiero patrzenie na kurs.
Sprawę uznaję za zamkniętą, Skupmy się na analizowaniu meczów bardziej i dyskusji o nich niż o dywagacjach na temat kursów
Pozdrawiam

 

[wonderkido]

Panowie mecz co prawda niedługo, ale co sądzicie żeby zagrać over 2,5 w meczu Internacionalu z U. De chile? Obie drużyny fakt po porażce mają na swojej koncie.. ale tu teraz może być wymiana z dwóch stron. Co myślicie?

 

[asator]

@zksstal Twoją odpowiedź uznaje za głupie trollowanie, więc kończę tę dyskusje.
Dzisiaj celuje oczywiście w mecz Boca Juniors vs. Montevideo Wanderers. Co tu dużo pisać, faworytem Boca, która w ostatnich dniach świetnie się prezentuje. Zespół jest w gazie i dziś przed własną publicznością powinni bezproblemowo uporać się z ekipą z Urugwaju. Obie drużyny spotkały się w fazie grupowej CL w 2002 roku i oba mecze w stosunku 2-0 wygrała Boca. Goście będą w głębokiej defensywie, wyczekując na możliwość skontrowania, ale na prawdę wątpię, aby udało im się cokolwiek strzelić. Tym bardziej, że sezon rozpoczęli kiepsko - porażka i remis. Z kolei Boca rozpędzona, wygrywa mecz za meczem, rotując składem. Zapowiada się kolejny mecz do jednej bramki. Jeżeli komuś nie pasuje za niski kurs na wygraną gospodarzy, niech śmiało szuka szczęścia w overach lub handi.
Moje propozycje poniżej.
Over 0,5 do HT 1,33 Bet365
Over 1,5 do FT 1,25 Bet365
Boca 1, 1,22 Bet365

 

[zksstal]

@zksstal Twoją odpowiedź uznaje za głupie trollowanie, więc kończę tę dyskusje.

jakie trollowanie? Ty po prostu jak wiesz że masz faworyta to grasz niezależnie po jakim kursie, nie szukając jakiegokolwiek value, co w dłuższej perspektywie nie wyjdzie na dobre.

Robson// Nie no takich przykładów juz nawet nie zakładajmy bo troszkę to pachnie sarkazmem z daleka...
Co do całej tej sytuacji to zgadzam się w większości z @asator. Bo przecież nie patrzy się na same kursy w ocenie tego czy ktoś wygra czy nie, Mówisz, że w przypadku niskich kursów na SPFC gralbyś na doga itp, ale jaki ma sens takie stawianie skoro szanse ku temu byly marne ?
Ocenianie szans tego kto wygra kto nie to podstawa, a potem dopiero patrzenie na kurs.
Sprawę uznaję za zamkniętą, Skupmy się na analizowaniu meczów bardziej i dyskusji o nich niż o dywagacjach na temat kursów
Pozdrawiam

Najpierw się patrzy się na szanse na boisku danych drużyn, potem patrzę na kurs i jeśli uznam że jest warty zagrania to gram, jeśli widzę że za niski nie gram. Tyle. Nigdzie nie napisałem że w wypadku SPFC zagram/zagrałem na doga - pisałem że prędzej w stronę nie faworyta, ponieważ kurs na SPFC był nie do grania

 

[robson-united]

Już dziś kolejny tydzień zmagań z Copa Libertadores czyli kolejne zarwane nocki i wielkie emocje, piękne bramki, dryblingi itp. Zacznę od dubla, którego uważam za optymalne zestawienie na ten tydzień.

Cruzeiro - Atletico Huracan
Typ : Cruzeiro @ 1,500:0
River Plate - Tigres
Typ : River Plate @ 1,57 1:1
AKO @ 2,36 Willi am Hill

Cruzeiro remis w Boliwii z Univ.Sucre, teraz pora na wygraną. Rywal z ligi argentyńskiej co prawda, ale najsłabszy z zespołów reprezentujących ten kraj. Huracan to zdobywca Copa Argentina i beniaminek zarazem. Cruzeiro Mistrz Brazylii. Owszem Lucas Silva, Everton Ribeiro i Ricardo Goulart odeszli, ale przyszli inni. JEst Willians więc w środku pola będzie dużo walki i powinien zastąpić dobrze Lucasa. W końcu De Arrascaeta z przodu ma odpowiadać za ofensywną grę, a ptoencjał ma duży.
Huracan zaskoczył mnie już awansem i wysoką wygraną w Peru w Limie 4:0.
Dziś Huracan bez podstawowego bramkarza, który leczy kontuzje> Diaza zabraknie jeszcze kilka meczów. w lidze grali rezerwami, przyszedł Daniel Montenegro, ale dziś na ławce zacznie.
Cruzeiro na swoim obiekcie ma bardzo dobre bilanse z argentyńczykami. Otóż doczytałem, że na 37 takich potyczek przegrali raptem 3!
Wg mnei Cruzeiro dużym faworytem tej potyczki i rosnące kursy mnie nieco zaskakują, ale mi w to graj i pobieram.

Cruzeiro: Fábio; Mayke, Paulo André, Léo e Mena; Willians e Henrique; Marquinhos, Arrascaeta e Willian; Leandro Damião.

Huracán: Matias Giurdano; Federico Mancinelli, Hugo Nervo, Eduardo Dominguez e Luciano Balbi; Federico Vismara; Lucas Villaruel, Patrício Toranzo e Alejandro Gamarra; Agustín Torassa e Ramón Ábila.


River Plate ma podobną sytuację co Cruzeiro poniekąd. Także w 1 kolejce grali w Boliwii i także przed nimi chęc odrobienia tamtych niepowodzeń. River przegrało z San Jose 0:2. U siebie na El Monumental są faworytem.Owszem Meksykanie z Tigres nie są jakimiś leszczami, ogólnie liga meksykańska rośnie w siłę. Ale jednak dla mnie River to obecnie czołówka na kontynencie południowo amerykańskim takie top5 można powiedziec bez wahania.
Forma River dobra. Wygrali przecież Recopę, dobrze zaczęli ligę i wpadka w "górach" z San Jose musiała być wkalkulowana, ale teraz już wymówek nie ma. Pora na 3pkt by nie komplikować sobie sprawy awansu z grupy.

 

[asator]

Ja dzisiaj celuje w mecz Barcelona SC vs Libertad.
Stawiam na over 1,5 bramki i over 0,5 do przerwy. Obie drużyny lepiej czują się w ofensywie niż w obronie. Barcelona SC ostatnio skarcona w La Placie 0-3, więc teraz świetna okazja na zdobycie kompletu, bo jeżeli nie będą wygrywać meczy u siebie wykorzystując do tego położenie stadionu, to mogą bardzo szybko pożegnać się z CL. Z Kolei Libertad to drużyna trochę dla mnie nie obliczalna i co najważniejsze, mocno overowa. Ostatnio w derbach przegrali u siebie z Guarani 1-3, ale tam zabrakło paru podstawowych zawodników oraz trochę szczęścia dopisywało gościom (np. po strzale, po którym piłka odbiła się od poprzeczki centralnie na linii bramkowej). Jestem pewny, że strzelą, bo to że stracą co najmniej jedną bramkę, to bardziej niż pewne, ponieważ obrona nie stanowi monolitu i łatwo ją skruszyć.
Over 0,5 do HT 1,57 bet365 0-0
Over 1,5 do HT 1,50 bet365 0-1
Jestem zszokowany wysokością kursów. Brać póki dają! ????
edit: Łapę przerwę, bo ostatnio słabo mi idzie.

 

[czaro09]

Wrzucam teraz co mi wpadło z niezłych betów, edytuję i opiszę pod wieczór.

Zamora - Boca Juniors 2 @1,7 marathon 1/101:5

Oglądałem mecz w Argentynie w wykonaniu tych druzyn, no i jest przepaść. Nie wiem czy się tutaj mocno rozpisywać na temat Zamory, bo przy graczach Boki wyglądali śmiesznie. A Argentyńczycy rok zaczęli mega i nie widać symptonów, by tempo zwolnili. Dadzą ov1,5 bramki Boca to na pewno do gry też.

Deportivo Tachira - Guarani ov2,5 @1,8 marathon1:1

Pierwszy mecz wynik hokej, ale zwróciłem uwagę na jedną rzecz. O ile środek Tachira ma w porządku, tak przez praktycznie cały mecz Guarani wjeżdżało im skrzydłami, które Tachira ma, ale pozornie. Wszystkie bramki padły po podobnych akcjach ze skrzydła i to największy problem gospodarzy myślę będzie w tym spotkaniu również, bo z miejsca tego nie poprawią, a ofensywnie grający Bartomeus z Filippinim po stronie gości gaz mają. Grają u siebie i strzelić powinni, ale over gram bardziej ze względu na Guarani, bo oni mają taki rozrzut ofensywny w stosunku do defensywy, że czego nie strzelą to stracą.



W meczu Strongest nie jestem przekonany co opłaca się grać. Niby wysokość i u siebie to zupełnie inny zespół, ale mam jakieś dziwne przeczucie, że coś spaprają w tym meczu. Zostawię sobie na live.