>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Co dalej z Leo Beenhakkerem?

hawkeyesti 1,7K

hawkeyesti

Forum VIP
przeciętną Słowacja
Nie przesadzaj. W el. do poprzedniego mundialu odpadli po barazach z Hispzania z ktora u siebie zremisowali, w grupie zremisowali z Portugalia a w tabeli wyprzedzili Rosje, wyprzedzili Lotwe ktora nas osmieszyla w el. ME w Portugalii gdzie zagrala, w el. Euro 2008 byli najskuteczniejszym zespolem w swojej grupie gdzie graly przeciez Niemcy i Czechy, teraz ograli Czechow i to na wyjezdzie moze jeszcze tego nie zauwazyles ale poziom Slowacji jest juz calkiem przyzwoity a nalezy przypomniec ze oni tak na prawde buduja swoja historie dopiero od 17 lat.
snap8 jesli zazucasz mi ze jestem chory jesli cieszy mnie te zwyciestwo to tak jestem chory bo przypomne Ci ze Szwajcaria przegrala z Luxemburgiem u siebie, a kadra Luxemburga jest dokladnie tak samo profesjonalna jak ta San Marino.
 
snap8 12

snap8

Użytkownik
Ale oceńcie ten mecz przez pryzmat gry, a nie wyniku.
Gra była kiepska, mnóstwo niecelnych podań, strat, strzały w trybuny , a większość bramek strzelonych szczęśliwie ponieważ obrona SM stała sobie w miejscu i nie za bardzo przeszkadzała. Nie wiem jaki miał pomysł Benhaker na ten mecz, bo niestety nasza gra wyglądała na bardzo przypadkową .
Podkreślam chore wg mnie jest napawanie się zwycięstwem nad amatorami. Pokaż mi inną reprezentacje , która by tak przeżywała zwycięstwo nad takim zespołem. Inni wygrywają i o tym zapominają.
 
piotrex007 113,8K

piotrex007

Użytkownik
Ale oceńcie ten mecz przez pryzmat gry, a nie wyniku.
Gra była kiepska, mnóstwo niecelnych podań, strat, strzały w trybuny , a większość bramek strzelonych szczęśliwie ponieważ obrona SM stała sobie w miejscu i nie za bardzo przeszkadzała. Nie wiem jaki miał pomysł Benhaker na ten mecz, bo niestety nasza gra wyglądała na bardzo przypadkową .
Podkreślam chore wg mnie jest napawanie się zwycięstwem nad amatorami. Pokaż mi inną reprezentacje , która by tak przeżywała zwycięstwo nad takim zespołem. Inni wygrywają i o tym zapominają.
No tak, Polska też pewnie by zagrała i zapomniała, ale po blamażu ze Słowacją i Irlandią Płn. potrzebne było efektowne zwycięstwo, powrót do strzelania bramek. Ponadto o takim nie będzie dało się szybko zapomnieć, gdyż zostały pobite bodajże 3 rekordy naszej repry ????
 
midel 189

midel

Użytkownik
Jak bym czytał fakt :-D jeśli tak naprawde sądzisz to widze że nie prezentujesz dużo większego poziomu niż ten dziennik.
Z pewnością prezentuję wyższy poziom od Ciebie, a strata punktów ze Słowacją to ewidentna WINA BORUCA, z Irlandią nasi nic nie grali, ale na pewno dwie szmaty &quot;super&quot; bramkarza im nie pomogły
 
B 4

bongo84

Użytkownik
Jak byś nie wiedział piłka to gra zespołowa. Obwinianie 1 piłkarza i wyliczanie ile to już pnt polska stracila przez niego jest debilne. Teraz sobie pomyśl ile razy Boruc ratował nam dupy żebyś np na EURO nie musiał sie spalić ze wstydu za polska reprezentacje
 
midel 189

midel

Użytkownik
Jak byś nie wiedział piłka to gra zespołowa. Obwinianie 1 piłkarza i wyliczanie ile to już pnt polska stracila przez niego jest debilne. Teraz sobie pomyśl ile razy Boruc ratował nam dupy żebyś np na EURO nie musiał sie spalić ze wstydu za polska reprezentacje
Rzeczywiście, tak nas ratował, że zdobyliśmy jeden punkt. Dla mnie bez różnicy było, czy zostaniemy z 0 czy z 1, a awans do MŚ jest ważny - Boruc zawalił dwa mecze i to jest fakt.
 
squnisz 13

squnisz

Użytkownik
LEO musi odejść.Nie dajmy sobie pluć w twarz jakiemuś holendrowi.który od wielu lat jedzie na opini z przeszłosci.Powinen dostać szanse Polski trener ja jestem za opcja na wariata(R.Tarasiewicz) ???? ale moze byc i Smuda.a nawet niech strace nie lubiany przezemnie M.Skorża.Każdy bedzie lepszy niż ten dziadek z Holandi który nic nie zmienia a stopuje rozwój Polskim szkoleniowcom.a już skandowanie &quot;Leo Leoo Leoooo&quot; przy 3-0 z san marino. zostawie bez komentarza......
 
midel 189

midel

Użytkownik
LEO musi odejść.Nie dajmy sobie pluć w twarz jakiemuś holendrowi.który od wielu lat jedzie na opini z przeszłosci.Powinen dostać szanse Polski trener ja jestem za opcja na wariata(R.Tarasiewicz) ???? ale moze byc i Smuda.a nawet niech strace nie lubiany przezemnie M.Skorża.Każdy bedzie lepszy niż ten dziadek z Holandi który nic nie zmienia a stopuje rozwój Polskim szkoleniowcom.a już skandowanie &quot;Leo Leoo Leoooo&quot; przy 3-0 z san marino. zostawie bez komentarza......
Bez komentarza to twoją ksenofobię można zostawić.
 
radek03 90

radek03

Forum VIP
Gdyby zamiast o Beenhakkera chodziło np. o Janasa to pewnie większość by po nim jechała, a właściwie już byśmy o nim zapomnieli bo wyleciałby na zbity pysk po ME, no ale mowa tutaj o Leo, człowieku światowy, z zachodu. W Polsce zawsze było widać taki kompleks, jak ktoś jest z USA albo zachodzniej Europy to zawsze wzbudza podziw i respekt, jak wujek przywiezie coś z Ameryki to od razu WOW. I tak trochę jest w tym przypadku, na Leo patrzymy inaczej, zaraz dajmy mu jeszcze jedną szansę itd. Mam nadzieje, że zrozumiałe, nie mówię tego konkretnie do danych osób na tym forum, ale tak ogólnie, to wynika z tego co zaobserwowałem. No ale oczywiście liczy się dobro poslkiej piłki, więc teraz pozostaje nadzieja, że Polacy wygrają reszte meczów w eliminacjach i pojadą na mundial.
 
B 4

bongo84

Użytkownik
Rzeczywiście, tak nas ratował, że zdobyliśmy jeden punkt. Dla mnie bez różnicy było, czy zostaniemy z 0 czy z 1, a awans do MŚ jest ważny - Boruc zawalił dwa mecze i to jest fakt.
Boruc nie jest maszyna tylko czlowiekiem i jak każdy popełnia błedy. A skoro Ci nie orbi roznicy że np z Austria zremisowaliśmy 1-1 czy byśmy przegrali 1-4 to Twój problem. W ostatnich 2 meczach polska jaka drużyna zagrała dużo gorzej niż na EURO więc czemu teraz Ci robi to taka róznice teraz?
 
midel 189

midel

Użytkownik
Raczej ciężko byłoby wywalić Janasa po imprezie, na którą ŻADEN polski trener nie awansował. Bongo, jeżeli jesteś ślepy i nie widzisz co Boruc wyprawia przez ostatnie 6-8 miesięcy to twój problem, ja nie mam ani ochoty, ani sił oglądać kolejnych &quot;popisów&quot; tej niezrównoważonej psychicznie osoby. Z Kuszczaka było wielkie śmianie - jaką to szmatę puścił, Boruc przez pół roku co najmniej 4 moim zdaniem, dużo gorsze puścił - jakoś bez echa w mediach - dziwi mnie to - może płaci pismakom, a może to koledzy od kieliszka?
 
B 4

bongo84

Użytkownik
Engel awansował do MŚ po kilkunastu latach przerwy i to jako pierwsza drużyna w Europie i jakoś go wywalili. O czym ty czlowieku bredzisz. Wymyślasz jakieś teorie na poziomie tych wszystkich brukowców co tylko szukaja sensancji. Tak zapewne masz racje. Boruc z połową dziennikarzy pije na wyspach i w polsce a drugiej połowie placi buhahaha
 
midel 189

midel

Użytkownik
Engel awansował do MŚ po kilkunastu latach przerwy i to jako pierwsza drużyna w Europie i jakoś go wywalili. O czym ty czlowieku bredzisz. Wymyślasz jakieś teorie na poziomie tych wszystkich brukowców co tylko szukaja sensancji. Tak zapewne masz racje. Boruc z połową dziennikarzy pije na wyspach i w polsce a drugiej połowie placi buhahaha
To była hipoteza, w takim razie teraz ty mi powiedz, dlaczego jest świętą krową i w chwili, gdy kolega po fachu po jednym błędzie był ośmieszany to Boruc po serii katastrofalnych błędów nie jest nawet krytykowany? Dla mnie to już przestało być śmieszne
 
snap8 12

snap8

Użytkownik
Dobra nie porównuj bramki , którą puścił Puszczak do tych puszczanych przez BoŁuca.
Chyba jest różnica pomiędzy strzałem ze 100 metrów, a samobójem Żewłakowa.
Nie bronie Boruca, który notabene w tej chwili wygląda bardziej na zawodnika sumo niż na piłkarza, ale te bramki nie mają się nijak do siebie.
 
B 4

bongo84

Użytkownik
No napewno prasa sie nim nie zachwycała po ostatnich meczach, więc nie uważam że nie był krytykowany bo był. A czy bardziej od Kuszczaka czy mniej to już nie jestem w stanie powiedzieć bo raczej nie czytam takich gazet. Ale taka jest już chyba polksa mentalność. Po EURO czy innych meczach &#39;&#39;kibice&#39;&#39; zachwycają Borucem jaki to ktoś jest dobry, a zagra kilka słabych meczów i już na nim koty wieszają i doszukują się wszystkiego i wszedzie wymyślając coraz to nowe teorie.
 
grzesio 91,5K

grzesio

Forum VIP
Osobiście do końca eliminacji niech zostanie.
Ponziej sie zastanowimy.
Z Polski jedynie to Skorża i Smuda na ta chwile.
Ktokowliek byleby nie PZPN-owska swołocz z Engelem na czele.
Śmieszy mnie gadanie - wyjdziemy z 1 miejsca jak w pewnej gazecie
Ta - Słowacja ostatnie 10 minut , Irlandia , Słowenia etc.
Baraże moga nawet nam nie dac awansu , a jak trafimy do barazy to trafimy na kogos ciekawego.
Poziom sie podnosi - BiH , Węgry [2 miejsce na chwile obecna - pewnie nie awansuja , ale kibice maja radche tam] , Portugalia bedzie miala problem z awansem i Turcja to samo.
NIC SIE NIE STANIE JAK NIE POJEDZIEMY.
Wole sobie pooglądać jakąs egzotyke na MŚ , niż naszych wygrywajacych ostatnie mecze.
Całe to pompowanie balonu przed MŚ z prasą na czele - awans , finał , wygrana z Brazylia 7-0 w finale.
Wychodzi , ze jestem przeciw - ale niech powalczą coś - Ekwador , Austria , Korea , Niemcy w 08&#39; , Chorwacja - kazdemu cos powiedza te mecze.
Przed Ekawdorem - balon , wygramy.
Austria - wystarczyło strzelic bramkę wiecej niz pozniej robic wioche z Webbem , Borubar nam dupe ratował z 6 razy najmniej
Niemcy 08&#39; - pierwsze 10 minut grali , pozniej zamiatali.
Chorwacja - flaki z olejem - nuda.
Korea - to samo co Ekwador.
Poprawa gry to raz , zakaz gry dla drewniaków [Bandrowski z Irlandią] , wiecej zgrania.
 
midel 189

midel

Użytkownik
Dobra nie porównuj bramki , którą puścił Puszczak do tych puszczanych przez BoŁuca.
Chyba jest różnica pomiędzy strzałem ze 100 metrów, a samobójem Żewłakowa.
Nie bronie Boruca, który notabene w tej chwili wygląda bardziej na zawodnika sumo niż na piłkarza, ale te bramki nie mają się nijak do siebie.
No tak, bo przyjęcie piłki to jest ekstremalne zadania :spokodfhgfh: Tak samo jak puszczenie strzału z połowy pod brzuchem ????
 
cygeiro 486

cygeiro

Użytkownik
Pozwole sobie przytoczyc tu felieton R. Osucha:

&quot;Leo Beenhakker ma na pewno więcej szczęścia jak umiejętności trenerskich. Do tego ma wyjątkową zdolność do zwyczajnego &quot;bajerowania&quot; ludzi, wliczając w to również piłkarzy i dziennikarzy. Po prostu wie co i jak do nich mówić, oczywiście nie za wiele i bez konkretów, by myśleli, że jest z &quot;innej planety&quot;. Pracował jako trener przez ponad trzydzieści lat, w prawie dwudziestu miejscach, na kilku kontynentach (przed przyjazdem do naszego kraju był jednak od wielu lat na marginesie &quot;wielkiej&quot; piłki), gdzie doskonale poznał arkana futbolu i dodatkowo nauczył się władać kilkoma językami. Szkoda tylko, że będąc nad Wisłą przez ponad dwa i pół roku, nie zechciał nauczyć się ani słowa po Polsku, co moim zdaniem dobitnie pokazuje gdzie nas ma. Ale chyba najważniejsze dla niego, że zdążył już w tym czasie wyciągnąć od nas kilka milionów euro. Bez znajomości języka jest to prawdziwa sztuka.

Jednak gdy jego mit w Polsce runął, jak kiedyś pomniki Lenina, bo same wyniki pokazały, że nic nie jest lepszy od wcześniejszych krajowych, dużo gorzej opłacanych selekcjonerów, przyjął inną postawę, w myśl powiedzenia , że zysk i honor w jednym łóżku nie śpią. Gdy już sam doskonale poczuł, że jego czas u nas się skończył i nie da rady dłużej pociągnąć na &quot;bajerze&quot;, rozpoczął otwartą, ubliżającą drugiej stronie, konfrontację z władzami PZPN-u (między innymi po przez podjęcie pracy w Feyenoordzie), chcąc jeszcze ugrać jak największą sumkę dla siebie, w postaci odszkodowania za wyrzucenie go z posady. Ale wysokość tego odszkodowania przeraziła nawet, wyjątkowo nieprzychylnych mu działaczy związkowych, którzy narażeni na szubienicę medialną, po prostu bali się tyle Beenhakkerowi wypłacić, dlatego pozostał na stanowisku. I tak doczekał się kolejnych dwóch meczów jako selekcjoner naszej reprezentacji . Były to pojedynki z dwoma wyjątkowymi słabeuszami, więc miał być komplet punktów. Bo przypomnę, że Irlandia to była ta Północna, co nigdy grać w piłkę nie potrafiła, a do tego ma wciąż wojnę domową. I żeby było jeszcze śmieszniej, musiała grać przeciwko nam bez swoich trzech najlepszych zawodników, a i tak zwyciężyła. To chyba cud jakiś? Nie, bo to my zagraliśmy najgorszy mecz od wielu lat, bez jakiejkolwiek myśli trenerskiej, a że do tego doszły błędy indywidualne, więc przegraliśmy z półamatorami (widzieliście ich podstarzałego, siwiuteńkiego bramkarza, który bronić nie potrafił, a i tak był w tym dniu niestety lepszy od naszego golkipera!) w najgorszym z możliwych stylu. Poprzedni selekcjoner, Paweł Janas, wygrał tam taki sam mecz eliminacyjny jak chciał 3:0. Więc kolejne, bezpośrednie porównanie wypada na korzyść Polaka. Normalnie po tym meczu, Leo już musiałby stracić posadę, ale miał farta, bo za cztery dni był drugi mecz, więc został. A tym razem przyjeżdżała do Polski zdecydowanie najsłabsza reprezentacja w Europie - San Marino. Powiem tylko, że w całej historii swojej, piłkarze tego państewka, strzelili zaledwie 17 bramek. Tak, tak, jeszcze raz powtórzę - 17, a stracili przy tym prawie 400, więc wynik nie do pobicia! To jest dopiero amatorka. Do tego ich jedyny zawodowy piłkarz (z jakiegoś drugoligowego klubu we Włoszech, którego nazwy nie byłem wstanie zapamiętać) ma już prawie 40 lat, więc nie wyszedł w podstawowym składzie! I taki &quot;rodzynek - reprezentacja&quot; się Beenhakkerowi trafiła, znowu miał farta. Wygraliśmy więc 10:0, bijąc przy okazji aż dwa rekordy narodowe! Najwyższe nasze zwycięstwo w historii oraz najszybciej strzelona bramka (już w 25 sekundzie ).

I znowu pojawiły się znajome głosy, jaki to Leo jest świetny i absolutnie trzeba mu pozwolić dalej pracować, bo to zbawca polskiej piłki, a ci co go krytykują to są laicy i zawistnicy, powiązani z &quot;betonem&quot; PZPN-owskim. Każdy nagle zapomniał o porażkach i remisach, bez jakiegokolwiek stylu, w meczach z przeciętnymi, ale jednak nieco silniejszymi drużynami. A gra się tak jak przeciwnik pozwala. Straciliśmy już osiem punktów w tych eliminacjach, a mamy najsłabszą grupę, z Czechami, jako teoretycznymi faworytami, które obecnie są cieniem zespołu sprzed kilku lat. Do tego reszta zespołów też gra &quot;pod nas&quot;, jakbyśmy byli w czepku urodzeni, co wręcz nie pasuje do naszej historii. Zapewne to znów fart Holendra. Bo tylko słabością rywali i ogromnym szczęściem, można wytłumaczyć to, że liczymy się jeszcze w walce o awans do MŚ. Najśmieszniejsze w tym jest to, że z San Marino miałaby szansę wygrać, sklecona na szybko, reprezentacja prawdziwych, warszawskich kelnerów (nasza stolica ma przecież dużo więcej restauracji niż San Marino), prowadzona na przykład przez Pana Sowę (szefa kuchni hotelu Sobieski), bo grałaby przeciwko tak samo pracującym na co dzień Włochom (większość z piłkarzy San Marino to zawodowi kelnerzy!), których trenerem z kolei jest nauczyciel wf-u, Pan Mazza. A tak, Leo znów jest wielki, bo wygrał z San Marino, to jest dopiero sukces!&quot;
zrodlo: goool.pl

W bardzo niewielu kwestiach zgadzam sie z tym menago ale akurat w kwestii Benhakera jak najbardziej. Aha i zeby bylo wszystko jasne bylem za tym by go zwolniono odrazu po Mistrzostwach Europy tak samo jak po wielkich imprezach polecieli Janas i Engel (pomimo tego ze osiagneli lepsze rezultaty niz holender).

Aha i jeszcze widze ze niektorzy pisza o ewentualnych nastepcach. Dla mnie nr 1 Piotr Nowak, nr 2 Smuda ale boje sie ze On sie nie odnajdzie w pilce reprezentacyjnej.
 
midel 189

midel

Użytkownik
Skoro taki autorytet jak Radosław Osucha (dla większości kibiców nieznany) ???? krytykuje Leo to nie wypada mi nic innego, jak tylko spuścić po sobie uszy i mu przytaknąć :jezora:
Gdyby nie to, że Leo wytoczył proces to nie wiedziałbym kim jest ten śmieszny człowiek. Swoją drogą, ciężko wymagać cokolwiek od menadżera takich ludzi jak Artur B. ????
Również byłem za zostawieniem Engela, bo przy nim reprezentacja grała ciekawy futbol. Co innego przy Janasie, który naciskany przez media powołał wreszcie Frankowskiego, który uratował mu awans na MŚ, a później nominacje tego trenera na Mundial były co najmniej śmieszne.
 
Do góry Bottom